
Niepełosprawni sa wśród nas...
Kto z was może sie pochwalić, że umie wszystko, że wie wszystko, ze jestm w stanie zrobić wszystko?
Każdy z nas jest jakoś niepełnosprawny.
Ale chodzi mi o tych najbardziej poereszowanych - umysłowo, w stopniu znacznym i dalej, z epilepsją, z garbami, chodzi mi o tych sztywnych, a raczej - usztywnionych... nie mogacych zgiać reki i nogi...
Jak ja ich kocham...
