Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz lis 20, 2025 1:22



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 20 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Psycholog czy Chrystus? 
Autor Wiadomość
Post Psycholog czy Chrystus?
Bartas, zaden psycholog Ci nie pomoze, jedynie Chrystus moze uleczyc Twoje wnetrze.
Psycholog nie moze uleczonego miejsca bez pomocy Boga niczym wypelnic.

Na poczatku zachecam lekture "ZranionegoPasterza".

http://www.ewelinka.alleluja.pl/spis.php?dz=3902

Pozdrawiam serdecznie

Pokój i Dobro

Obrazek


Wątek wydzielony stąd: viewtopic.php?p=289158#289158
angua


Pt wrz 28, 2007 18:11

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24
Posty: 4028
Post 
Lucyna napisał(a):
Bartas, zaden psycholog Ci nie pomoze, jedynie Chrystus moze uleczyc Twoje wnetrze.

Weź Ty się puknij w głowę. :x
Zastanów się jaką komuś możesz zrobić krzywdę pisząc takie rzeczy. Jakby miał raka też byś mu napisała, że chemioterapia mu nie pomoże i niech się zwróci do Chrystusa żeby zrobił cud, a nie do lekarza?
Jakbyś nie zauważyła, to właśnie wiara bardzo namieszała w życiu Bartasa. Ręka sama się nie umyje.


Pt wrz 28, 2007 18:22
Zobacz profil
Post 
Po puknieciu sie w glowe pisze.

Czy Bratas ma chorobe ciala czy raczej jego wnetrze jest chore?

Czy Jezus zawinil cos w jego zyciu?

"Moj Crystus polamany " Ramon. Cue Romano S.I.

To nastepna lektura ktora polecam.

Pokoj i Dobro

p.s
Psycholog moze wyrzadzic szkode duszy czlowieka, szczegolnie ten, ktory nie wierzy w Boga.

Jezeli czlowiek twierdzi, ze moze cos zrobic bez Boga to sie myli. Zaden lekarz nie uzdrowi pacjenta jezeli Bog nie bedzie chcial tego uzdrowiena.

Dzis lekarze w wiekszosci nie patrza na dusze czlowieka, lecza tylko bol, nawet nie lecza tylko lagodza, nie patrzac na to, ze czlowiek, to nie tylko cialo.


Pt wrz 28, 2007 18:40
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 06, 2007 21:26
Posty: 520
Post 
Zencognito napisał(a):
Lucyna napisał(a):
Bartas, zaden psycholog Ci nie pomoze, jedynie Chrystus moze uleczyc Twoje wnetrze.

Weź Ty się puknij w głowę. :x
Zastanów się jaką komuś możesz zrobić krzywdę pisząc takie rzeczy. Jakby miał raka też byś mu napisała, że chemioterapia mu nie pomoże i niech się zwróci do Chrystusa żeby zrobił cud, a nie do lekarza?
Jakbyś nie zauważyła, to właśnie wiara bardzo namieszała w życiu Bartasa. Ręka sama się nie umyje.



Och, Zen. Nie widzisz, że Bartas jak zwykle błaznuje?
Poglądy ewoluują, a nie zmieniają się tak, jak u Bartasa z dnia na dzień :shock:

Prawda Bartasku, że lubisz, jak się o Ciebie martwimy :glaszcze:

_________________
Make a good thing better.
Mój Bóg i moje wszystko.


Pt wrz 28, 2007 18:43
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24
Posty: 4028
Post 
Lucyna napisał(a):
Jezeli czlowiek twierdzi, ze moze cos zrobic bez Boga to sie myli. Zaden lekarz nie uzdrowi pacjenta jezeli Bog nie bedzie chcial tego uzdrowiena.

Dzis lekarze w wiekszosci nie patrza na dusze czlowieka, lecza tylko bol, nawet nie lecza tylko lagodza, nie patrzac na to, ze czlowiek, to nie tylko cialo.

Pewnie, łatwo Ci odwodzić ludzi od udania się do specjalisty, podczas gdy siedzisz sobie wygodnie w domku i nie będziesz musiała wziąć odpowiedzialności za własne rady, nie?


Pt wrz 28, 2007 18:47
Zobacz profil
Post 
Zencognito, swiecie w to wierze, ze jedynie Jezus Chrystus moze wpelni uleczyc chorego czlowieka.
Dlatego jezeli cierpimy na duszy czy tez ciele do Niego sie uciekajmy. Prosmy o modlitwe innych, odmawiajmy Rozaniec sw, Koronke, i inne modlitwy, poswiecajmy Msze swiete w tych intencjach.
Prosmy Matke Najswietsza o oredownictwo za nami i swietych rowniez.

"Proscie, a bedzie wam dane..."

Ja w to wierze.


Pt wrz 28, 2007 18:55

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24
Posty: 4028
Post 
Lucyna napisał(a):
Zencognito, swiecie w to wierze, ze jedynie Jezus Chrystus moze wpelni uleczyc chorego czlowieka.

No to czemu w życiu Bartasa jest taki zamęt? Czemu ucieka w alkohol i ma huśtawki nastrojów? Gdzie ta pomoc Jezusa któremu Bartas tak ufa?


Pt wrz 28, 2007 19:04
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Cytuj:
Czy Bratas ma chorobe ciala czy raczej jego wnetrze jest chore?

A czy chora jest dusza Bartasa, czy raczej jego psychika (jeśli w ogóle)?

Cytuj:
Zencognito, swiecie w to wierze, ze jedynie Jezus Chrystus moze wpelni uleczyc chorego czlowieka.
Dlatego jezeli cierpimy na duszy czy tez ciele do Niego sie uciekajmy

Tak z ciekawości, Ty w ogóle nie chodzisz do lekarza?

Bóg dał ludziom rozum w jakimś celu. Po to, aby panował nad światem, aby uczynił sobie ziemię poddaną. To tyczy się również medycyny
Pisząc takie rzeczy, jak napisałaś, nie tylko wystawiasz się na pośmiewisko, ale, co gorsza, głosisz tezy bardzo dalekie od chrześcijaństwa. Modlitwa tak - ale NIE ZAMIAST leczenia medycznego


Pt wrz 28, 2007 19:04
Zobacz profil
Post 
Kamyk, skad wiesz psychika a nie dusza?
Dusza to okreslenie zbyt staroswieckie, nieprawdaz?!
Psycholog to nie lekarz wiec nie mylmy pojec.

Jezeli ktos napisalby, ze ma chore nerki, pluca, serce itd. to bym w pierwszym rzedzie napisala, ze powninen udac sie do lekarza.

Bardzo wiec prosze nie robic ze mnie osoby tzw. "nawiedzonej".
Niegdzie nie napisalam, ze nie uznaje lekarzy.

Wysmiewanie osob na tym forum jest rzecza normalna wiec nie jestem zdziwiona, ze mnie to po raz kolejny spotkalo, ale juz po raz ostatni.

***
Bartas polecam ksiazke Ojca Serafino Falvo "Jak zwyciezyc depresje",
to w niej kaplan pisze o tym, ze tylko Jezus moze wypelnic nasze chore i zdrowiejace wnetrze, zaden psycholog i psychiatra tego nie potrafi uczynic.
Jedna z lepszych ksiazek o depresji.


Pt wrz 28, 2007 19:24

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Cytuj:
Kamyk, skad wiesz psychika a nie dusza?
Dusza to okreslenie zbyt staroswieckie, nieprawdaz?!
Psycholog to nie lekarz wiec nie mylmy pojec.

Psychika i dusza to nie jest to samo. W zranieniach duszy może pomóc jedynie Chrystus, ale w problemach z psychiką pomagają psychiatrzy, tak jak lekarze pomagają, gdy coś jest nie tak z ciałem


Pt wrz 28, 2007 19:32
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23
Posty: 1814
Post 
Sfera psychiczna i duchowa nie są sobie przeciwstawne, więcej, są sobie wzajemnie potrzebne. Ale to dwie różne sfery. Trzecia to ciało.

Dla ciała jest lekarz, dla duszy jest ksiądz, dla psychiki jest psycholog, psychiatra, psychoterapeuta.

Wszyscy są potrzebni, każdy we własnym zakresie.

Bóg czuwa nad wszystkim.

W dziedzinie tej psychiki w ogóle jest jakieś pomieszanie pojęć... Psycholog zajmuje się procesami i cechami psychicznymi, emocjami i sfera poznawczą - np. zbada poziom IQ. Psychoterapeuta zajmuje się terapią zaburzen zachowania, problemami emocjonalnymi, różnymi kryzysami itd - czyli wprowadza zmiany w zachowaniach człowieka za pomocą różnych metod terapeutycznych. Psychiatra zajmuje się leczeniem chorób psychicznych - to jest lekarz.
Psycholog, o ile nie jest równocześnie terapeutą - nie poprowadzi psychoterapii, bo nie ma takich uprawnień. Psychoterapeuta nie-lekarz nie zapisze leków. Ksiądz bywa także psychologiem, czy psychoterapeutą, ale nigdy nie prowadzi terapii w konfesjonale; a prowadząc psychoterapię - nie będzie odpuszczał grzechów. itd.
Są księża, którzy sami przechodza psychoterapię, bo chcą coś zmienić w swoim życiu. To naprawdę jest dla ludzi :)


Pt wrz 28, 2007 21:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 27, 2007 10:35
Posty: 273
Post 
To ja poleciłam Bartasowi psychologa i będę sie przy tym upierać. Psycholog może wiele zdziałać i naprawdę mu pomóc w jego problemach. Lucyna ja to Ciebie coraz mniej rozumiem... I nie rozgraniczajmy - po prostu psycholog i Chrystus :)

_________________
"Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu"
Antoine de Saint Exupery


So wrz 29, 2007 13:04
Zobacz profil WWW
Post 
Zeby nie bylo niedomowien.

Nigdzie nie napisalam, ze psycholodzy sa "nieprzydatni" nie bylo rozmowy o tym, ale o tym, co ma pomoc Bartasowi.
Nina wskazala na psychologa, a ja na Jezusa gdyz wydaje mie sie, ze pscyholog w tym wypadku nie jest konieczny.
To jest moja opinia, moga sie mylic.

NinaX napisala "I nie rozgraniczajmy - po prostu psycholog i Chrystus",
ja inna kolejnosc wybieram,
Chrystus i....psycholog ale tylko taki, ktory wierzy w Boga.

Nino, jezeli polecasz Bartasowi psychologa, to warto by bylo polecic wlasnie takiego, ktory ma swiadomosc, ze wnetrze czlowieka tak naprawde to leczy w calosci tylko jeden Lekarz.
Psycholog jest w Jego rekach narzedziem.


So wrz 29, 2007 14:50

Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23
Posty: 1814
Post 
Lucyna napisał(a):
Zeby nie bylo niedomowien.
Ja też poleciłam mu kontakt z psychologiem lub/i psychoterapeutą (w innym dziale). Nie jest konieczne, by był wierzący, bo jego światopogląd nie ma wpływu na terapię (a przynajmiej nie powinien mieć).
Lucyna napisał(a):
Nino, jezeli polecasz Bartasowi psychologa, to warto by bylo polecic wlasnie takiego, ktory ma swiadomosc, ze wnetrze czlowieka tak naprawde to leczy w calosci tylko jeden Lekarz
I wętrze i "zewnętrze" , jeśli już w tych kategoriach...


So wrz 29, 2007 15:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 27, 2007 10:35
Posty: 273
Post 
Psycholog, który pomaga wierzącemu nie musi być wierzący. Ważne by miał doświadczenie i odpowiednią wiedzę na temat tego co robi. Psycholog to lekarz psychiki ludzkiej i ma on pomóc nam wyrwać się z nadmiernych kompleksów, zbyt niska samooceną, chwiejnością zachowanie i w jeszcze wielu różnych problemach. Psycholog nie ma prawa leczyć ludzi swoim "światopoglądem". Jeśli miałabym pójść do jakiegoś, a on powiedziałby mi: "Po prostu zaufaj Jezusowi i módl się" straciłabym do niego zaufanie, szacunek i więcej bym do niego nie poszła. Takie rady to może dawać kapłan bo jeśli się do niego udajemy to po taką radę. Psycholog nie ma prawa takich rzeczy mówić pacjentowi. Bo gdyby przyszedł do niego np. buddysta a on powiedziałby mu: "Zaufaj Chrystusowi" to jak by ten buddysta się poczuł? Jak jakiś wyrzutek społeczeństwa, który nie powinien mieć szansy istnienia w swojej religii, bo nawet lekarze "leczą Chrystusem" w którego on nie wierzy. I mimo że jestem chrześcijanką i usłyszałabym takie słowa od psychologa to zraziłabym się, bo przecież mógł trafić na nie chrześcijankę prawda?

_________________
"Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu"
Antoine de Saint Exupery


So wrz 29, 2007 17:18
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 20 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL