|
Anonim (konto usunięte)
|
Homilia na I niedzielę Wielkiego Postu
Ks. S. Małkowski
Idź precz, szatanie!
Bóg stworzył człowieka z miłości, darował naszym prarodzicom jako osobom rozumnym i wolnym ogród rajski, a w nim drzewo życia, którego owoce oznaczały nieśmiertelność, i drzewo poznania dobra i zła, którego owoce oznaczały zdolność samowolnego decydowania o tym, co dobre, a co złe wbrew Bogu.
Szatan pod postacią węża przedstawił się Ewie i Adamowi jako dobroczyńca ludzkości, zastosował "bombardowanie miłością", znaną metodę sekciarskiej manipulacji; zarzucił Bogu kłamstwo, nietolerancję, chęć poniżenia człowieka, wprowadzenie w raju państwa wyznaniowego; powiedział: "bądźcie sobą zajmując miejsce Boga w raju, a jako bogowie róbcie co chcecie (rób ta co chce ta) nie licząc się z wolą Boga, który zmuszony będzie przez was raj opuścić".
Wyborcze obietnice węża okazały się prędko zwodnicze; ludzie utracili nieśmiertelność, musieli raj opuścić, poznali swoją nędzę. Bóg w swoim miłosierdziu nad tą nędzą się pochylił. Syn Boży dał ludzkości nowe drzewo życia – krzyż, którego owoce – sakramenty Kościoła – przywracają utraconą wskutek grzechu nierozumnego użytku z wolności nieśmiertelność.
W dzisiejszej Ewangelii (Mt 4.1–11) szatan kusi Jezusa, przedstawia się jako absolwent piekielnej wyższej szkoły marketingu i zarządzania. W pierwszej pokusie: "przemień kamienie w chleb" jawi się jako specjalista od marketingu: "najesz się, wzmocnisz się, zaopatrzysz ludzi w darmowy chleb, będziesz miał licznych zwolenników".
W drugiej pokusie: "skocz z dachu świątyni" jawi się szatan jako specjalista od pijaru: "pokażesz się tłumom – skoczek cudotwórca – będą ciebie podziwiali".
W trzeciej pokusie składa szatan Jezusowi otwartą propozycję współpracy jako oficer Służby Bezpieczeństwa: określa sowitą zapłatę i jeden warunek – pokłon bez świadków, na pustyni; taka forma deklaracji lojalności wobec diabła zapewni jego agentowi bezpieczne panowanie, dostatek i pomyślność.
Owe trzy pokusy sprzeciwiają się potrójnej władzy Chrystusa jako Proroka, Kapłana i Króla. Chrystus Prorok mówi: prawda znaczy więcej niż chleb, nie ma chleba bez prawdy. Chrystus Kapłan składa siebie w ofierze przyjmując bolesną mękę i haniebną śmierć na krzyżu; mówi: nie ma dobra bez ofiary. Chrystus Król oddaje życie za ludzi sobie poddanych, gromadzi w jedno rozproszone dzieci Boże; mówi: nie ma życia bez miłości.
Szatan i jego słudzy, fałszywi prorocy kłamią, budzą zwodnicze nadzieje, budują cywilizację śmierci. Tego jesteśmy świadkami dzisiaj. Dlatego z nową mocą i odwagą trzeba powiedzieć diabłu i jego naśladowcom: nie! Idź precz, szatanie!
|
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Mnie zawsze inspirują teksty x Edwarda Stańka.
Na niedzielę - http://mateusz.pl/czytania/ - pod każdymi tekstami liturgicznymi są (w tygodniu, niestety, nie ma).
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|