Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn kwi 29, 2024 6:08



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 93 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
 Nasz czat 
Autor Wiadomość
Post 
Pomylka polkowniku

Wiem o jakim Torguemadzie myslisz....to nie ja nim jestem. :)
Od czasu gdy tamten nick sie pojawil ja praktycznie przestalem go uzywac.

Zreszta ....przeczytaj dokladnie nim osadzisz.

Kiedykolwiek uzylem nicku "_Torquemada" (zauwaz ten ogonek, to moj zarejestrowany nick)......zawsze wszyscy dobrze wiedzieli, ze jestem nim ja.

Tak wiec powtarzam ...od kiedy pojawil sie "nowy" Torquemada....ja swojego nicku przestalem uzywac.


pozdrowka


Pn gru 22, 2003 19:50
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 19, 2003 15:20
Posty: 151
Post 
"zawsze wszyscy wiedzieli"

wszyscy znajomi... moze

ok, nie kloce sie, macie wszyscy racje, a ja nie

_________________
no to pa


Pn gru 22, 2003 19:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 19, 2003 8:14
Posty: 487
Post 
nie jest nadinterpretowywaniem, lars?

Elko – istotnie …. Nie znam tak dobrze księdza 7 jak Ty, myślałem, że go znam, pomyliłem się zatem masz rację. :cry:

Pamiętam nasz pierwszy kontakt :lol: właśnie na forum – poznaliśmy się. :razz: Ty pisałaś „dwuznacznie” o księżach ja napisałem dość sporo broniąc ich…. No i zaczęło się,……. A potem Ty napisałaś: viewtopic.php?t=144&postdays=0&postorder=asc&start=30

w części lars miał racje - moze intuicyjnie wyczul intencje - podczytywalam to forum i nie za bardzo podobało mi sie, ze wszyscy piszą słodko i cukrowato o wierze, o księżach - a życie takie nie jest... dlatego zaczęłam słowami siac zamęt - bardzo za to przepraszam... w części lars miał racje - moze intuicyjnie wyczul intencje - podczytywalam to forum i nie za bardzo podobało mi sie, ze wszyscy piszą słodko i cukrowato o wierze, o księżach - a życie takie nie jest... dlatego zaczęłam słowami siac zamęt - bardzo za to przepraszam...

no chyba ze doskonale znasz ks7 i wiesz, czym sie kieruje przy banowaniu ludzi - wtedy przepraszam za te uwage
Może i tym razem intuicja mnie nie myli…. Kto to wie :D :razz: :-D

_________________
Bóg zna Twoją przeszłość, ofiaruj mu teraźniejszość a On zatroszczy się o twoją przyszłość.


Pn gru 22, 2003 20:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 19, 2003 15:20
Posty: 151
Post 
zasady banowania powinny byc jasne

a nie widzimisie tego czy innego "przy guzikach"

chociaz... co ja tam wiem

_________________
no to pa


Pn gru 22, 2003 20:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58
Posty: 3890
Post 
w swietle tego, lars, co saxon i jotka ibeli napisali o twoim zachowaniu, to nie sądze, bys mial racje- a nawet jestem pewna, ze jej nie miales i ze twoja interpretacja jest z gruntu falszywa


Pn gru 22, 2003 21:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 14, 2003 15:22
Posty: 600
Post 
eeeeh lepiej tego sam nie komentuje bo jeszcze jak cos prawdziwego powiym to wiynkszego zła zrobie

jedynie powiym tyla że tako sytuacja była ale konkretnie sie temu niy przyjżołech lepij mnij wiedzieć niż potym gymba parzyć za coś czego pewności nimom, zresztą wielokrotnie musiołbych pporuszać sam tyn problym w stosunku siebie i opów na czacie, a jakotako tego niyrobia bo wiym że to bezcelowe.


Pn gru 22, 2003 21:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 0:41
Posty: 4101
Post 
SzB:) Lars,Beli,ks7,polkownik,elka i cała reszto:)
Ten czat jest fajowym miejscem,sama trafiłam tu około 3 miesięcy temu,ale weszłam tu tylko kilka razy i przestałam.Zaobserwowałam,że kilka osób lubi mieszać i"kręcić"tzn. nie mówie tu nawet o tym,że sie podają za kogoś calkiem innego niż w rzeczywistości,tylko o tym iż lubią wyprowadzać nowych w "pole".I niestety Lars,Ty też byłeś w tej grupie.Ale po 4 tygodniach weszłam tu(przez tzw."przypadek")i akurat były wtedy osoby,które pomogły mi się troche tu odnalezć.
Rozumiem,że czasem ktoś wchodzi pod innym nickiem niz zwykle,potrafie nawet zrozumieć prowokacje,tylko nie obrażajmy innych słowami.Słowa potrafią zranić,a nawet zabić w człowieku...człowieka :-( Często wywołują agresje i niepotrzebne spięcia.Postawamy się czasem w sytuacji naszego rozmówcy,jak sami zareagowalibyśmy na nasze słówa?
Co do banowania...czasem potrzebne jest zbanowanie,chociazby dla przykładu,zauważyłam ,że wtedy ludzie dają "na luz"i robi się spokojniej i przyjemniej na czacie.Ale czasem jest na odwrót jak sytuacja z Larsem...
Tylko nie wszyscy są"znani"i nie kazdy ma swich obrońców,więc jak wylatuje ktoś nowy lub"nielubiany"to jakoś łatwo o tym zapominamy.
Co do opików,jeżeli ktoś wchodzi na nicku"opik"to,ma pewne obowiązki do spełnienia na czacie,nie wchodzi jako zwykły czatownik,więc też nie może sobie pozwolić na jakieś zbędne rozmowy.Już kilka razy zwracałam uwage opom z innych czatów,kiedy byli zajęci rozmowami z jakimiś poszczególnymi osobami ,a na ogóle działy sie dziwne i nieprzyjemne rzeczy.Tutaj przynajmniej nie ma tego typu problemów,chyba,że się myle...Ile razy się o coś spytałam,tyle razy uzyskałam na pytanie odpowiedź,co też nie zawsze ma miejsce na innych czatach.
Lars,fakt sam czasem troche przeginasz,ale w tej sytuacji ks7 tez nie był do końca fer.Każdego troche poniosło,to chyba normalne,w takiej sytuacji.Fakt miałeś prawo poczuc się z tym źle,tylko czy Ty też zawsze "grasz"uczciwie?
Ten czat jest na prawde wyjatkowy!Pamiętajmy o tym,ale i też o tym ,że czat to nie..real...nawet jak wyładujemy tutaj swoja złośc, to i tak musimy sobie poradzić z tym problemem ,ale juz w zyciu codziennym.
Aby ten czat funkcjonowal nadal tak jak to robi do tej pory,przestrzegajmy regulaminu,nawet jak mamy jakieś zastrzezenia,przeciez (hehe)da się przeżyć bez"flaszek"w realu...więc dlaczego na czacie mialoby sie nie udać:)
Larsiku,nie podchodź do czatu zbyt emocjonalnie,bo to może tylko zaszkodzić.
Nawet nie wiecie,jak ten czat potrafi pomóc:)chociażby w ponownym nawróceniu:)

Ps.przepraszam za to co napisałam,ale Was bardzo lubie,i ta sytuacja nie była mi całkiem obojetna.
Chyba nie bedzie mnie na czacie w czasie Świąt,więc przyjmijcie ode mnie gorące zyczenia,spedzcie te Swieta w cieplutkiej atmosferze,pelnej milosci.Nie pozwólcie ,aby przygotowania przedswiateczne,pochłonęły was bardziej niż same Świeta.Nie zapomnijmy o tym co najistotniejsze...
POKOJ Z WAMI:)

"Aby Nam się darzyło,
Z roku na rok lepiej było,
Niech ta gwiazdka betlejemska,
Która świeci o zmroku,
Doprowadziła Nas do szczęścia,
W dzień Bożego Narodzenia
Oraz w Nowym Roku".


Wt gru 23, 2003 5:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 19, 2003 8:14
Posty: 487
Post 
Elko …. :D ”””Nie sądźcie a nie będziecie sądzeni””” – wieżę że:

Mądrość bowiem jest duchem miłującym ludzi2,
ale bluźniercy z powodu jego warg nie zostawi bez kary:
ponieważ Bóg świadkiem jego nerek,
prawdziwym stróżem jego serca,
Tym, który słyszy mowę jego języka.
7 Albowiem Duch Pański wypełnia ziemię,
Ten, który ogarnia3 wszystko, ma znajomość mowy3.
8 Zatem się nie ukryje, kto mówi niegodziwie,
i nie ominie go karząca sprawiedliwość.
9 Zamysły bezbożnego zostaną zbadane
i dojdzie do Pana wieść o jego słowach,
dla potępienia jego złych czynów.
10 Czujne4 bowiem ucho nasłuchuje wszystkiego
i pomruk szemrania nie pozostanie w ukryciu.
11 Strzeżcie się więc próżnego szemrania,
powściągajcie język od złej mowy:
bo i skryte słowo nie jest bez następstwa,
a usta kłamliwe zabijają duszę.


Elko – sam to przeczytałem ….i niewątpliwie biorę to pod uwagę. Zostawmy wszystko Jego sprawiedliwości……’’’’Ja zaś uwielbiam Pana za Jego sprawiedliwość, ‘’’

Asieńko :lol:

Przytoczę autentyczny fakt z książki o Piusie X.

Papież Pius X będąc jeszcze biskupem, wizytował podległe mu parafie. Zdarzyło się, że po dokładnym przyjrzeniu się jednej z nich, rozmowie z wieloma parafianami nie dopatrzył się żadnego uchybienia. Proboszcz zatem nie miał żadnego wroga. Zdumiony biskup zapytał więc ks. proboszcza ….stwierdzając – widzę, że ks. proboszcz nie ma tu żadnych wrogów, to zadziwiające…. na co ten odpowiedział z radością … no, nie mam księże biskupie. Biskup zamyślił się głęboko i po dłuższym zastanowieniu odparł… postaraj się bracie przynajmniej o jednego wroga , bo taka sytuacja świadczy o tym, że nic nie „robisz”.

Pozdrawiam serdecznie obie Panie – proponuję więcej dystansu, mniej osądów, i sądów – czego Wam i sobie życzę.

Na nadchodzące święta życzę również wiele radości wynikającej z faktu przyjścia Pana, dla Was i Waszych rodzin ……

////On przyszedł do nas rodząc się w ”””stajni””” – nie była to chyba stajenka … jaką mamy w Kościołach – oświetlona, przyjemna, pachnąca choinką i dająca nam poczucie ciepła, tych wspaniałych, radosnych i rodzinnych świąt.
Stajnia jest miejscem zamieszkania zwierząt - bydła – najczęściej brudna i śmierdząca.
Jeśli Jezus – Bóg postanowił rozpocząć swoją ziemską „działalność” od tego miejsca i tam się narodził – Bóg Człowiek, to pamiętajmy o tym, że każdy z nas jest „stajnią” , lub „”stajenką” Skoro Pan mógł w stajni się narodzić to dajmy Mu szansę by rodził się i na ”””czacie””” ..cóż, dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych no, chyba , że barierą nie do przebycia jesteśmy dla Niego my sami … bo jak widać ”””stajnia””” nie była dla Niego przeszkodą – zatem oczyśćmy nasze serca, radujmy się z Jego narodzin, zaprośmy Go do siebie, czego Wam Panie i sobie życzę.
Pozdrawiam
Szczęść Boże :razz:




_________________
Bóg zna Twoją przeszłość, ofiaruj mu teraźniejszość a On zatroszczy się o twoją przyszłość.


Wt gru 23, 2003 13:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 19, 2003 8:14
Posty: 487
Post 
Adaś – Pharisee <fili>
Niezwykle podobał mi się Twój post …. Serdecznie Cię pozdrawiam …. [color=blue]Życzę Ci Adaś, Tobie szczególnie – wiele RADOŚĆI, szczęścia – uwierz w siebie – Jesteś kimś ważnym na czacie ….z pewnością dla mnie ….
Uważam Że Ty zawsze mówisz, to co myślisz, ///teraz nie jest to takie „popularne”///
[/color]


Chcę błogosławić Pana w każdym czasie,
na ustach moich zawsze Jego chwała.
Dusza moja będzie się chlubiła w Panu,
niech słyszą pokorni i niech się weselą!
Uwielbiajcie ze mną Pana,
imię Jego wspólnie wywyższajmy
Szukałem Pana, a On mnie wysłuchał
i uwolnił od wszelkiej trwogi.
Spójrzcie na Niego, promieniejcie radością,
a oblicza wasze nie zaznają wstydu.
Oto biedak zawołał, a Pan go usłyszał,
i wybawił ze wszystkich ucisków.
Anioł Pana zakłada obóz warowny
wokół bojących się Jego i niesie im ocalenie.
Skosztujcie i zobaczcie, jak dobry jest Pan,
szczęśliwy człowiek, który się do Niego ucieka.
Bójcie się Pana, święci Jego,
gdyż bogobojni nie doświadczają biedy.
Możni zubożeli i zaznali głodu;
a szukającym Pana żadnego dobra nie zabraknie.
Pójdźcie, synowie, słuchajcie mnie5;
nauczę was bojaźni Pańskiej.
Jakim ma być człowiek, co miłuje życie
i pragnie dni, by zażywać szczęścia?
Powściągnij swój język od złego,
a twoje wargi od słów podstępnych!
Odstąp od złego, czyń dobro;
szukaj pokoju, idź za nim!
Oczy Pana [zwrócone są] ku sprawiedliwym,
a Jego uszy na ich wołanie.
Wołali, a Pan ich wysłuchał
i uwolnił od wszystkich przeciwności.
Oblicze Pana [zwraca się] przeciw źle czyniącym,
by pamięć o nich wygładzić z ziemi.
Pan jest blisko skruszonych w sercu
i wybawia złamanych na duchu.
Wiele nieszczęść [spada na] sprawiedliwego;
lecz ze wszystkich Pan go wybawia.
Strzeże On wszystkich jego kości:
ani jedna z nich nie ulegnie złamaniu7.
Zło sprowadza śmierć na przewrotnego,
wrogów sprawiedliwego spotka kara.

Pan uwalnia dusze sług swoich,
nie dozna kary, kto się doń ucieka.

Serdecznie Cię pozdrawiam Adaś .tradycyjnie <fili>
:razz: :razz: :razz: :razz:

_________________
Bóg zna Twoją przeszłość, ofiaruj mu teraźniejszość a On zatroszczy się o twoją przyszłość.


Wt gru 23, 2003 14:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58
Posty: 3890
Post 
kiedy czytałam twoj post lars przyszła mi na myśl anegdota na temat sądzenia ;) opowiadana u salezjanów :D:D:D

pewien profesor w seminarium tak powiadał: kiedy o kimś mówie, ze jest głupi, ja go nie osądzam, ja go opisuję .... ;) :D:D:D:D



ps-tylko nie weź sobie tego do siebie lars ;) :D:D:D


Wt gru 23, 2003 14:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 19, 2003 8:14
Posty: 487
Post 
Kiedy przeczytałem Twoją odpowiedź na mój post Elko … przyszło mi na myśl takie zdarzenie ……

W Weimarze spotkali się na wąskiej ścieżce w parku Goethe i pewien krytyk literacki. Zobaczywszy Goethego, krytyk warknął:
- Nie ustępuję drogi durniom.
- A jak tak - odpowiedział Goethe i zszedł na bok.


Potem zacząłem zastanawiać się, nad tym, co ”””powiedział pewien profesor w seminarium””” zacytowanego w Twoim poście , do mnie …… pomyślałem sobie,……. hmm, jestem głupi …… jak tylko to odkryłem, ucieszyłem się bardzo.
To moje odkrycie - oświecenie, dzięki owemu profesorowi- "duchowemu synowi św, Jana Bosko" i Tobie szlachetna Elko, która podzieliłaś się ze mną ową mądrością - skłoniło mnie do poszukiwań "mądrości" oto tego efekty, podzielę również Tobą:

Podczas podróży po Ameryce Łacińskiej Humboldt spotkał pewnego starego mędrca, który wyłożył mu swoją teorię czterech typów ludzi:
1. Ci, którzy co nieco wiedzą, i wiedzą o tym, że wiedzą. To są ludzie wykształceni.
2. Ci, którzy co nieco wiedzą, ale nie wiedzą o tym, że wiedzą. Tacy ludzie śpią i trzeba ich przebudzić.
3. Ci, którzy niczego nie wiedzą, ale wiedzą o tym, że niczego nie wiedzą. Takim ludziom trzeba pomóc.
4. Ci, którzy nic nie wiedzą i przy tym nie wiedzą o tym, że nic nie wiedzą. To są głupcy i im nie można pomóc.


Dodam jeszcze dla wspólnej uciechy pewną anegdotę …. ////nie bierz tego do siebie Elko//// :)) :)) :))

Karol Darwin został kiedyś zaproszony na obiad. Przy stole jego sąsiadką była piękna młoda dama.
- Panie Darwin - zwróciła się do niego dama - pan twierdzi, że człowiek pochodzi od małpy. Czy to mnie również dotyczy?
- Oczywiście - odpowiedział uczony - lecz pani nie pochodzi od zwykłej małpy, ale od czarującej.
J

Jednak nie przejmujmy się zbytnio cudzym punktem myślenia , bo:

Każdy człowiek ma pewien określony horyzont myślowy. Kiedy ten się zwęża i staje się nieskończenie mały, zamienia się w punkt. Wtedy człowiek mówi: "To jest mój punkt widzenia".

A z tymi głupimi, to czasami jest tak:
:D :D

Zapytano pewnego razu Einsteina, w jaki sposób pojawiają się odkrycia, które przeobrażają świat. Wielki fizyk odpowiedział:
- Bardzo prosto. Wszyscy wiedzą, że czegoś zrobić nie można. Ale przypadkowo znajduje się jakiś nieuk, który tego nie wie. I on właśnie robi odkrycie.


Tym miłym i optymistycznym zakończeniem … dodam -- nam wszystkim otuchy … każdy głupi może stać się mądry, tylko jeden warunek :) :D że znajdzie się ktoś mądry i mu to uświadomi …

:) :) :)
:mrgreen: :mrgreen: :D /// nie bierz tego do siebie Elko/// :)
Serdecznie Cię pozdrawiam …….niezmiernie podoba mi się ta polemika :-) :razz:



_________________
Bóg zna Twoją przeszłość, ofiaruj mu teraźniejszość a On zatroszczy się o twoją przyszłość.


Wt gru 23, 2003 17:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58
Posty: 3890
Post 
tak, larsie, zastosuję sie w tej "polemice" do czynu Goethe'go ;)





:D:D:D:D:D


Wt gru 23, 2003 17:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 20:27
Posty: 3
Post lars ściemnacz
:o patrze i dziwie się tobie larsie


Wt gru 23, 2003 21:40
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 20:27
Posty: 3
Post propozycja
nudne jest gadanie o gadaniu, ale... mam propozycje i tak pewnie wszyscy mnie za nią zlinczują.
propozycja wygląda następująco:
1. czat z księdzem niech będzei moderowany wtedy zacny kapłan i jego girmek op spokojniezapanująnad ludem i w imię wolności zniewolonej będzie można spokojnie przekazac naukę koscioła :-D
2. reszta czata ogólnodostępna bez opów, strażnikówi czego tam jeszcze. każdy ma przed soba możliwość ignorowania ludzi których nie ma zmiaru słuchać. i koniec

naprawdę jest smutne gdy co drugi dzień ktos komus udawadnia że op to świna.
caritas Christi urget nos. i to bybyło na tyle
aha i jeszcze zyczenia dla wszystkich

Gdy ciemność zapanowała nad światem, gdy złość, nienawiść opanowały serce człowieka, gdy beznadzieja panoszyła się po ziemi, stało się coś niezwykłego. Bóg stał się Człowiekiem. Światło rozproszyło ciemności, nadzieja przemieniała ludzi, przebaczenie i dobro torowało sobie drogę w sercach ludzkich.
Bo Bóg stał się Człowiekiem, by człowiek został Człowiekiem.
Błogosławieństwa Bożego, obfitości Jego łask i opieki Matki Zbawiciela na każdy dzień

Życzy
qbuś

_________________
obsculata, ora et labora


Śr gru 24, 2003 10:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 19, 2003 8:14
Posty: 487
Post życzenia świąteczne
Z okazji Świąt Bożego Narodzenia, życzę: wiele radości i wszelkiego dobra, wszystkim:
Kapłanom organizującym czat, pracownikom serwisu wiara.pl i „czatującym” –
Niech radość betlejemskiego orędzia przenika Wasze /nasze/ serce, niech każdy z nas codziennie napełniony „tą radością” głosi światu Dobrą Nowinę, niech Nowonarodzony Chrystus, „który dla nas i dla naszego zbawienia stał się Człowiekiem”, udziela potrzebnych łask byśmy wszyscy radośnie i chętnie wypełniali codzienne obowiązki- tworząc wspólnotę ze wszystkimi ludźmi, mając na uwadze fakt - że tam właśnie „postawił” nas Pan
W każdy dzień Nowego Roku niech towarzyszy nam Jego błogosławieństwo, pokój, wiara i nadzieja.

Szczęść Boże

_________________
Bóg zna Twoją przeszłość, ofiaruj mu teraźniejszość a On zatroszczy się o twoją przyszłość.


Śr gru 24, 2003 11:50
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 93 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL