Jak uwazacie, czy branie sterydow jest grzechem? Jesli tak to jest to grzech ciezki, czy lekki?

Zadaj sobie pytanie, jakie są przyczyny i skutki zażywania sterydów przez ludzi zdrowych:
Przyczyny:
- być silniejszym, żeby móc w razie czego dać komuś w papę oraz budzić respekt swoim wyglądem.
- wzbudzać zainteresowanie płci przeciwnej

Skutki:
- niszczenie ciała darowanego przez Boga (rozwalanie wątroby, zaburzenia hormonalne - także trwała, ginekomastia, zanik jąder).

W mojej ocenie jest to grzech ciężki, bo motywy są absolutnie niechrześcijańskie, a skutkiem jest niszczenie ciała darowanego ci przez Boga. Jest to też grzech bezkresnej głupoty, czyli nieużywania rozumu który dał Bóg. Jak zaczniesz żreć to świństwo, aby za parę lat zostać otłuszczonym miśkiem z nadciśnieniem, syfami na całym ciele, problemami łóżkowymi i całą masą innych problemów zdrowotnych, to jedz na zdrowie.

rozumiem że nie chodzi ci oczywiście o leczenie sterydami:)
Branie sterydów w celach "siłownianych" to nie tylko grzech moim zdaniem (jak palenie czy branie narkotyków i wszystko co niszczy nasze zdrowie) ale skrajna głupota:) Sterydy mają setki działań ubocznych. Poczytaj to się załamiesz:)

nie lepiej intensywnie ćwiczyć? miałbyś i rzeźbę i siłę, a sterydy tylko pompują, do tego mają różne skutki uboczne. jeżeli przestaniesz je brać, mięśnie opadną, a skóra będzie obwisła - tak więc nie polecam

sterydy = niszczenie samego siebie (sterydy uzalezniają)

To co, chrześcijanin nie może być zdolny dać komuś w papę?

Ale pewnie- chyba lepiej poprawiać Rzeźbę. Ja bym dał lekki