Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz lis 20, 2025 14:40



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 5 ] 
 Trudności w wierze 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17
Posty: 1998
Post Trudności w wierze
Wydawało mi się, że mam potrzebę głębokiej religijności, głębokiego życia duchowego, że jest to jakąś potrzebą wewnętrzną, tęsknotą serca. Jakoś tak było, że wiara jest dla mnie głęboką osobową więzią z Bogiem pośród codzienności.
Jednak czuję jakieś znużenie wiarą, czuje zmęczenie, znużenie codziennym życiem, zdarza mi się opuszczać codzienną modlitwę, lub odmawiam ją w pośpiechu, bo jestem senna.
Nie ma we mnie potrzeby spotkania z Jezusem w Eucharystii, pomimo podjętego zobowiązania mszy w tygodniu, postanowiam iść na mszę, ale w końcu gdy jestem zmęczona zostaję w domu.
Mam poważne wątpliwości co do istnienia Boga. NIe wiem czy po śmierci faktycznie spotkam się z Tym, w którym pokładałam całą ufność za życia. Wielu ludzi żyje bez Boga więc gdzie jest zmysł religijności, potrzeba poszukiwania Boga jaką Bóg wlał w serce człowieka?
Do tego nieuporządkowanie jakie dochodzi w świecie, wiele jest wypadków, kataklizmów, tragedii, wiele z nich spowodowane jest przez siły stworzone przez Boga przez co wątpię, że w świecie będącym takim haosem rzeczywiście zauważyć dzieło doskonałego Stwórcy.

Co mam zrobić ze swoją wiarą, by tak jak wcześniej wynikała z głębokiej potrzeby serca? Jak przełamać te trudności?


N sie 02, 2009 13:35
Zobacz profil

Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38
Posty: 1656
Post 
Typowe objawy przemęczenia, wzmocnić ciało,prowadzić zdrowy tryb zycia.Jak mawiają "w zdrowym ciele zdrowy duch".


N sie 02, 2009 14:11
Zobacz profil

Dołączył(a): So cze 23, 2007 19:14
Posty: 72
Post 
Też mam takie momenty nie twają one długo. Wydaje mi się że potrzebujesz czegoś co utwierdza wiare, ja takie coś odnajduje w książkach religijnych ale nie teologicznych takich jak np. Jezus z Nazaretu Benedykta XVI ale np wyznania egzorcysty ksiedza Gabriela Amortha czyli książki w których autor pokazuje istnienie czegoś poza tym materialnym światem. Być może przeżywasz coś co nazywane jest "nocą ducha" Takie cos przeżywała Matka Teresa z Kalkuty. Ale mimo wszystko że miała wrażenie że Boga nie ma modliła się bo ufała. Matka Teresa jednak przezywała chyba coś o wiele gorszego niż Ty. Codzienne zderzenie ze straszną rzeczywistością życia w slumsach mogło spowodować wątpliwości co do Boga który kocha a nic nie robi, milczy jak wołasz.


N sie 02, 2009 14:51
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 31, 2008 22:30
Posty: 1191
Post 
jak powiedziłą roberto1987 - każdy to przeżywa ;)

w tym wszystkim chyba chodzi o to, żeby uwierzyć w Boga przy użyciu umysłu, a nie jedynie serca;
zwłaszcza na początku wierzymy w Boga, bo czujemy, że jest; fajnie nam się śpiewa, są ciekawe kazania w kościele, możemy sobie pójść na pielgrzymkę, ogólnie jest miło i przyjemnie - jesteśmy naprawdę gorliwymi chrześcijanami,
wtedy Bóg zabiera nam te wszystkieradości, a czasem nawet pozwala na jakieś pokusy i wetdy się okazuje ile tak naprawdę warta jest nasza wiara,
wystarczy, że Bóg odbierze przyjemność i nagle z pobożnego człowieka pozostaje ktoś niezaradny, pełen wątpliwości,
co z tym zrobić?
moim zdaniem mając w pamięci te wszystkie piękne przeżycia jak i wątpliwości które Cię teraz dreczą powinnaś raz na zawsze rozsądzić: "Bóg jest, albo go nie ma",

jeśli uznasz że Bóg istnieje, to wiedz, że istnieje On niezależnie od tego co w danej chwili czujesz, jeśli już raz stwierdzisz, że jest to choćbyś czuła, że wiara Cię nudzi to zawsze wierz w Jego istnienie - nawet jeśli w danym momenci czujesz coś kompletnie odwrotnego,

co zrobić z ta pewnością istnienia Boga?
ja mam takie swoje modlitewno-postne minimum,
mam zamiar wypełniać je każdego dnia, niezależnie od tego jak będę się czuł, swego czasu rozsądziłem, że Bóg istnieje - nawet wtedy gdy już kompletnie przestanę Go czuć,
pozdrawiam ;)

_________________
O Tobie mówi serce moje;
szukaj Jego oblicza...


N sie 02, 2009 15:31
Zobacz profil

Dołączył(a): So cze 23, 2007 19:14
Posty: 72
Post 
Czytam obecnie Jezusa z Nazaretu autorstwa Benedykta XVI i tam nasz papież napisał że dziś ludzie oczekują Boga który bedzie się objawiał. Porównuje to do pokus jakie Jezus przeżywał na pustyni. Kusiciel mówi do Zbawiciela jesli jestes synem Bożym uczyń te kamienie chlebem, i dzisiaj chyba duzo ludzi też tego oczekuje. Jeśli Boże istniejsz zrób to tamto a jak z jego strony cisza to przestajemy wierzyć. Dlatego bardzo prymitywne sa dla mnie wypowiedzi ludzi którzy mówią Boga nie ma bo jest cierpienie bo dzieci umierają. Przypominamy sobie o nim wtedy kiedys coś się dzieje złego. Szymon Hołownia pisał że Bóg stworzył człowieka po to aby być kochanym a i aby kochać. Bóg jest Bogiem jak jest miłość a bez tej miłości pozostaje stwórcą. Dlatego ja staram sie pielegnować miłość. Ja mam tak że modle się ale odczuwam złość, nie mam ochoty na modlitwe denerwuje mnie. W szczególności mam takie uczucia jak źle się czuje, jak mam wrażenie że kłody mi się rzuca pod nogi, a jak prosze o Boga to on milczy. I to mnie często denerwuje, nie myśl że Bóg nie istnieje bo jako wierze że ON tam gdzieś jest...ale zdarza mi się pomyśleć " Wszystko możesz, jak chodziłeś po ziemi to uzdrawiałeś a teraz milczysz, przechodzisz obojętnie wobec cierpienia". No właśnie ale czy napewno ? Czy nie myśle teraz troche jak Piotr czyli po ludzku a nie po Bożemu ?

Mimo wszystko dobrze że wogóle sie modlisz że szukasz Boga. Myślisz o nim. A takie przeżycia chyba są normalne u każdego chrześcijanina. Sam Jezus jakże czuł się samotny i odczuwał trwoge w ogrodzie oliwnym.

Dla mnie mimo wszystko wzorem bedzie MAtka Teresa która mimo ciemności duchowym dalej robiła swoje, i oddawała się w pełni posłudze bliźnim.


N sie 02, 2009 19:25
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 5 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL