Autor |
Wiadomość |
MlodyJagla
Dołączył(a): Cz gru 20, 2007 16:52 Posty: 12
|
 Czy różaniec zastępuje niedzielną msze?? Pilne !
Witam, jako iż chce iść dzisiaj do spowiedzi a nie wiem jednej rzeczy. W niedziele nie poszedłem na normalną mszę, ale poszedłem na różaniec (do kościoła) i nie wiem czy mam się spowiadać z tego jak opuszczenie mszy niedzielnej czy takie coś też się liczy. Prosiłbym o jak najszybszą odpowiedź
|
Pt paź 30, 2009 14:55 |
|
|
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Nie zastępuje to Mszy.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Pt paź 30, 2009 16:05 |
|
 |
MlodyJagla
Dołączył(a): Cz gru 20, 2007 16:52 Posty: 12
|
Czyli rozumiem na spowiedzi normalnie powiedzieć że opuściłem niedzielną msze??
|
Pt paź 30, 2009 16:26 |
|
|
|
 |
CzłowiekBezOczu
Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54 Posty: 1993
|
Powiedź to samo co w pytaniu księdzu przy spowiedzi i się dowiesz.
|
Pt paź 30, 2009 16:38 |
|
 |
Silva
Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28 Posty: 1680
|
A ksiądz ci powie to co szumi.
_________________ "Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)
|
Pt paź 30, 2009 21:50 |
|
|
|
 |
Bartosz990
Dołączył(a): N paź 25, 2009 20:06 Posty: 66
|
Nie zastępuje Mszy. Jeśli nie poszedłeś na Mszę bez ważnego powodu, jest to materia ciężka.
_________________ "Jeśli nie wierzysz w piekło, uwierzysz kiedy się w nim znajdziesz" - św. Ojciec Pio.
"Twoje serce jest wolne. Musisz tylko znaleźć siłę, by podążać za nim" Braveheart
John Eldredge - Dzikie serce...
|
Pt paź 30, 2009 22:36 |
|
 |
Nieznośna
Dołączył(a): Śr cze 10, 2009 15:49 Posty: 83
|
jaśniej: jest to grzech ciężki
|
Pt paź 30, 2009 22:41 |
|
 |
T0M3K
Dołączył(a): N paź 25, 2009 21:19 Posty: 28
|
Nie chcę straszyć ale niektórzy proboszczowie "starej daty" mogą nie dać rozgrzeszenia. Oczywiście nie rzucam stereotypami jednak tak czasem bywa.
|
So paź 31, 2009 12:41 |
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
T0M3K, co Ty sugerujesz? Że opuszczenie Mszy miałoby być grzechem nieodpuszczalnym? Nigdy w życiu się z taką praktyką nie spotkałem. A wielu księży starych i młodych miałem okazję spotkać. Tak samo nie słyszałem o takiej sytuacji od innych, którzy by mieli czegoś takiego doświadczyć.
Czy opierasz to na swoim doświadczeniu, czy tylko 'tak gdzieś mówili'?
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
So paź 31, 2009 14:27 |
|
 |
T0M3K
Dołączył(a): N paź 25, 2009 21:19 Posty: 28
|
No cóż w moim mieście proboszczowie (w dwóch różnych parafiach) robili z tego problem.
Grzech nieodpuszczalny? Nie popadajmy w skrajność. Można przecież iść do innego spowiednika i powiedzieć o zaistaniałej sytuacji.
|
So paź 31, 2009 14:30 |
|
 |
mazli
Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47 Posty: 1170
|
T0M3K napisał:
Cytuj: No cóż w moim mieście proboszczowie (w dwóch różnych parafiach) robili z tego problem.
Jeśli ktoś mógł uczestniczyć w Mszy niedzielnej, ale mu się nie chciało jest to problem i konieczna jest poprawa. Ale żeby było to powodem nie otrzymania rozgrzeszenia? Dosyć dziwne, moim zdaniem. Napisz proszę jak rozwiązane zostały te problemy w twoim mieście - jestem bardzo ciekaw.
|
So paź 31, 2009 14:45 |
|
 |
T0M3K
Dołączył(a): N paź 25, 2009 21:19 Posty: 28
|
To było już jakiś czas temu z dobre 12 lat albo i więcej. Moja kuzynka miała kiedyś taki problem. Z tego co wiem nie była na kilku mszach zprzyczyn o których wspomniałeś. I nie dostała rozgrzeszenia ale poszła do innego księdza i było ok.
Słyszałem o podobnych przypadkach i miało to miejsce w dwóch różnych parafiach, że właśnie proboszczowie stwarzali problemy.
Nie wiem czemu tak robili ale było to skutecznie zniechęcające.
|
So paź 31, 2009 15:45 |
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Być może powodem nieudzielenia rozgrzeszenia był brak chęci poprawy/? Bo jeśli nie było jej kilka razy z powodu lenistwa,a ksiądz pytał czy ma zamiar się poprawić i odpowiedź była negatywna...?
Myślę, że poza samym grzechem niebycia na Mszy w niedzielę, dochodziły tam inne (nam nieznane) warunki.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
So paź 31, 2009 16:25 |
|
 |
djdomin
Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 11:48 Posty: 821
|
Rozmawialiśmy kiedyś z księdzem o nieudzieleniu odpuszczenia. Młody. Powiedział, ze kilka razy grzechów nie odpuścił. U osób, które nie chciały poprawy, spowiadały się, bo tak kazano, ale same nie chciały żadnej zmiany w swym postępowaniu...
_________________ Dominik Jan Domin
|
N lis 01, 2009 19:28 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Myślę że jeśli jest żal, z odpuszczeniem nie będzie problemu.
Ale... chyba powinieneś dowiedzieć się więcej o swojej wierze. Jeśli naprawdę sądziłeś że różaniec zastępuje Mszę to nie znasz jej podstaw.
|
N lis 01, 2009 20:10 |
|
|