Tak, ale czy zdajesz sobie sprawę, że forsując takie poglądy de facto pozbawiasz kobietę możliwości wyboru. Do tego się to sprowadza.
Nie będę poruszał tematu aborcji "na życzenie" - to nie ma sensu. Skupmy się na przykładzie gwałtu.
Dla mnie to kobieta powinna zdecydować, czy chce takie dziecko urodzić, czy nie. Wg Ciebie nie powinna mieć prawa do takiej decyzji. Stosujesz wobec niej więc podwójny wymiar kary: nie dość, że stała się ofiarą gwałtu, to musi jeszcze (być może wbrew swej woli) urodzić dziecko.
Ponadto, stosujesz tutaj demagogię wstawiając teksty w stylu:
Cytuj:
Do niedawna też uważałem że aborcja mogłaby być dozwolona w wypadku gwałtu. Ale gdy ujrzałem zdjecia rozszarpanych kleszczami dzieci które mają nawet 20 tygodni (w łonie matki) to drastycznie zmieniłem zdanie.
Większość krajów, w których aborcja np w przypadku gwałtu jest legalna nie dopuszczają możliwości przerywania ciąży tak późno. Takie coś powinno być karane za każdym razem, za wyjątkiem sytuacji, kiedy ciąża zagraża życiu kobiety.
Mało tego, Twoja demagogia jest podwójna:
Cytuj:
zdjecia rozszarpanych kleszczami dzieci
Rozumiem, że dotarły do Ciebie niesamowite zdjęcia, które Tobą wstrząsnęły. Problem polega na tym, że właśnie te zdjęcia pochodzą w większości z aborcji nielegalnych. Po to właśnie potrzebne jest jasne prawo dotyczące aborcji, żeby do takich sytuacji nie dochodziło. Aborcja przeprowadzona w odpowiednim momencie nie polega na rozerwaniu płodu (bo go jeszcze nie ma).
Musicie w końcu zrozumieć, że walczycie z wiatrakami. Z jednej strony piętnujecie coś, co nie ma nic wspólnego z legalną aborcją, ale co z uporem maniaka z nią zrównujecie. Tak, piszę o podziemiu aborcyjnym. Poza faktycznie beznadziejnymi przypadkami skazane są na nią często kobiety, np ofiary gwałtu, którym prawo odmówiło wyboru, czy mogą urodzić takie dziecko - czy nie. Właśnie z tego powodu często dochodzi do aborcji późnych. Gdyby prawo regulowało kwestie do kiedy ofiara gwałtu może dokonać aborcji legalnie, w odpowiednich warunkach i z odpowiednią opieką - takich zdjęć byłoby mnie.
Aby uświadomić Ci skalę problemu polecam: weź pierwszą lepszą gazetę z działem ogłoszeń oraz czerwony marker. A potem zacznij zakreślać wszystkie ogłoszenia z opisami podobnymi do:
"przywracanie miesiączki"
"regulowanie cyklu"
"przywracanie cyklu"
itd
itd
To wszystko to nic innego jak oferty ludzi wykonujących nielegalne zabiegi. I zgadzam się: należy ich piętnować i likwidować. Ale są przypadki, w których to kobieta powinna zdecydować się, co się stanie z jej ciałem. Te przypadki to wg mnie: gwałt oraz zagrożenie życia lub zdrowia kobiety.
Jeśli te przypadki odpowiednio uregulujesz prawnie - zmniejszysz podziemie aborcyjne.
Jeśli będziesz tylko nawoływał tak jak to robisz do całkowitego zakazu aborcji - nie zyskasz nic. One nadal będą, tylko, że nielegalne.
Crosis