|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 6 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
Linka011
Dołączył(a): Śr mar 31, 2010 13:43 Posty: 112
|
 pytania grzechy
Hej, kto z was mi powie czy ściąganie obrazów z internetu to grzch? Bo co do filmów, muzyki zadania są podzielone ale jeśli np. chcialabym sciagnac sobie jakąś tapete, albo zdjęcia idoli to mam grzech? I czy mam grzech cudzy jeśli moja koleżanka powiedziała coś zboczonego a ja nie zareagowałam na jej grzech. Czy przez ten grzech jest cięzki? [Naprawdę, kolory dobrane idealnie / WIST]
|
Cz kwi 01, 2010 14:00 |
|
|
|
 |
Silva
Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28 Posty: 1680
|
 Re: pytania grzechy
1. No nie popadajmy w paranoję... Jeśli ktoś coś udostępnia i nie zabezpiecza tego to liczy się z tym, że ktoś może sobie to ściągnąć. Nie ma w tym nic złego o ile nie wykorzystujesz do czegoś tych obrazków bez zgody autora albo nie przypisujesz sobie ich autorstwa. A jeśli chodzi o tapety (ściągnięte najczęściej ze stron z tapetami) to po to są w necie żeby je ściągać  2. Chyba raczej nie, ale to moja opinia. PS. Pisz w normalnych kolorach, proszę. Bo ciężko się czyta.
_________________ "Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)
|
Cz kwi 01, 2010 14:24 |
|
 |
Linka011
Dołączył(a): Śr mar 31, 2010 13:43 Posty: 112
|
 Re: pytania grzechy
dzięki  Ja się chyba uzalezniłam od tej strony, jesteście bardzo mili i dzięki za pomoc
|
Cz kwi 01, 2010 16:02 |
|
|
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: pytania grzechy
Mnie martwi coraz częściej brak podstawowej refleksji na temat wypowiadania się na forum. Nie wspomnę już o tych kolorach, ale ja naprawdę nie rozumiem problemu. Jeśli już chce się od ludzi porady to sytuacje trzeba opisać jasno i klarownie. Ja nie wiem o jakie obrazki Ci Linka chodziło? I to ciągłe pytanie czy coś jest grzechem. Naprawdę rozumiem że masz wątpliwość, ale to trzeba we własnym sumieniu rozsądzić, a na końcu tak na chłopski rozum - komu zaszkodzi i jak to że ściągnę sobie zdjęcie Leonarda di Caprio ze strony jego fanclubu?
Co do drugiego to pytanie co by to dało że zwróciła byś jej uwagę. Widocznie Twoja koleżanka czasem operuje takimi rzeczami i to ją śmieszy. Jeśli wiesz że jest osobą która słucha co się do niej mówi to warto ją napomnieć, ale nie bo inaczej będziesz mieć grzech, to jakieś dziwne rozumowanie, wyszukiwanie wszędzie grzechu. A jeśli jest osobą oporną to co za różnica powiesz/nie powiesz?
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Cz kwi 01, 2010 23:34 |
|
 |
Bartosz990
Dołączył(a): N paź 25, 2009 20:06 Posty: 66
|
 Re: pytania grzechy
Co do pierwszego pytania, ściąganie tapet na pewno grzechem nie jest, bo po to są w internecie żeby móc je ściągnąć i ubarwić swój pulpit.
Co do drugiego, powinnaś reagować, jeśli potrafisz. Krzyk: "Co ty mówisz?! Pójdziesz do piekła!" jest samobójstwem dla Twojej wiarygodności. Bardzo dobrze by było zareagować tak żeby dziewczynie zrobiło się wstyd, może przez jakieś "zniesmaczone" spojrzenie, może jakieś słowa, oczywiście wszystko z kulturą. A co do pytania to spytaj co Ci mówi sumienie. Jeśli napisałaś o tym na forum to znaczy, że myślałaś o tym jakiś czas, ale grzechem ciężkim na pewno to nie jest.
_________________ "Jeśli nie wierzysz w piekło, uwierzysz kiedy się w nim znajdziesz" - św. Ojciec Pio.
"Twoje serce jest wolne. Musisz tylko znaleźć siłę, by podążać za nim" Braveheart
John Eldredge - Dzikie serce...
|
Pt kwi 02, 2010 1:50 |
|
|
|
 |
BladzacyAniolek
Dołączył(a): So paź 17, 2009 19:42 Posty: 566
|
 Re: pytania grzechy
Co ja robię w przypadkach, gdy ktoś mówi o nieprzyzwoitych rzeczach, a mi się to nie podoba, a wiem, że upomnienie i tak nic nie da? Po prostu odchodzę.  Wg. mnie najlepsze rozwiązanie. 
_________________ My Savior loves. My Savior lives. My Savior's always there for me. My God he was. My God he is. My God he's always gonna be.
|
Pt kwi 02, 2010 10:36 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 6 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|