Czy wątpliwości są w wierze normalne?
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Czy wątpliwości są w wierze normalne?
Jestem katoliczką, praktykującą, wierzę. Tak mogę o sobie powedzieć w tej chwili. Moja wiara na pewno się umocniła przez ostatnie dni, które starałam się przeżyć tak jak powinien prawdziwy wierzący.
Moje życie jest szczęśliwe. Co nie znaczy, że nie było w nim przykrych momentów i cięższych dni. To właśnie wtedy, kiedy cierpiałam najbardziej jednoczyłam się z Bogiem. Wierzyłam.
Ale są też takie momenty w moim życiu, z reguły właśnie w te szczęśliwsze dni, kiedy od Boga trochę uciekam. Od takich dni, droga już prosta do zadawania sobie pytania czy aby na pewno ktoś nad nami czuwa.
To takie wahadło... Normalne?
|
Pn kwi 05, 2010 21:25 |
|
|
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Czy wątpliwości są w wierze normalne?
Tak, to normalne że mamy wątpliwości. Jeśli ktoś ich nie ma to albo ma szczególna łaskę od Boga, albo zamknął się w betonowym bunkrze i nic do niego nie dociera. Po to również jest to forum, aby wierzący ludzie mogli się wspierać właśnie w takich chwilach.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Pn kwi 05, 2010 21:28 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy wątpliwości są w wierze normalne?
A jak rozmawiać z ludźmi, którzy odsunęli się od Boga? Jak do nich dotrzeć i przekonać, że warto spróbować jeszcze raz? Jakich argumentów użyc?
|
Pn kwi 05, 2010 21:32 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy wątpliwości są w wierze normalne?
. A, to zawsze najtrudniejsze. Argumenty... Ja umiem tylko być przy takich ludziach. Nie przekonywać czy tłumaczyć. Po prostu być, przyjaźnić się. Modlić się o to, by zobaczyli, że z Bogiem jest lepiej niż bez Niego. Sztuką jest pokazać coś takiego własną postawą.
|
Pn kwi 05, 2010 21:39 |
|
 |
Ókaż
Dołączył(a): Pt gru 12, 2008 23:03 Posty: 383
|
 Re: Czy wątpliwości są w wierze normalne?
taladriele napisał(a): A jak rozmawiać z ludźmi, którzy odsunęli się od Boga? Jak do nich dotrzeć i przekonać, że warto spróbować jeszcze raz? Jakich argumentów użyc? Jak bardzo chciałbym znać odpowiedź na to pytanie. Niestety/na szczęście pozostaje mi wtedy tylko/aż modlitwa.
|
Pn kwi 05, 2010 21:40 |
|
|
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Czy wątpliwości są w wierze normalne?
taladriele napisał(a): A jak rozmawiać z ludźmi, którzy odsunęli się od Boga? Jak do nich dotrzeć i przekonać, że warto spróbować jeszcze raz? Jakich argumentów użyc? Na dzien dzisiejszy moja rada jest taka aby wpierw uzbroić się nie tylko w cierpliwość ale nastawić że to nic nie da. Odrzucić od siebie piękne obrazy jak to ludzie się już teraz nawracają po naszym głoszeniu i uznać twardą rzeczywistości, że nasze słowa nieraz rzucamy na wiatr. Tylko Bóg przemienia serca ludzi i otym się przekonuje, my tutaj tylko mamy głosić i świecić przykładem. Argumenty też wkładam między bajki, bo nieliczni sa w stanie je przyjąć, oraz uznać i zmienić myślenie. Zresztą wiara to doświadczenie Boga, nie rozumowe przyjęcie oparte na serii niezwykle mądrych dyskusji teologicznych, choć niektórzy może też tak nawracają się. I wydaje mi się że gdy człowiek nawraca się, wtedy argumenty pełnią funkcję pomocniczą i nie są już narzędziem przekonywania, ale ugruntowania tej nowej wiary. Nie wiem czy to trafne ale w tej chwili nasuwają mi się słowa Jezusa, że "wykąpany potrzebuje tylko nogi sobie umyć". Po nawróceniu wiele więcej nie potrzeba.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Pn kwi 05, 2010 22:13 |
|
 |
CzłowiekBezOczu
Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54 Posty: 1993
|
 Re: Czy wątpliwości są w wierze normalne?
Ja bym powiedział że najprościej dawać świadectwo swoim życiem. Nie nawracać bo chcę żeby inni byli jak ja a jak nie to..., tylko żyć dobrze. Sporo ludzi to zobaczy i być może doceni a nawet spróbuje podobnie.
|
Pn kwi 05, 2010 22:22 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy wątpliwości są w wierze normalne?
Czyli nam zostaje tylko/(aż) świecenie dobrym przykładem i postawą godną naśladowania? Tyle możemy zrobić dla osoby dla nas bliskiej, która odwróciła się od Boga?
Może faktycznie to najlepszy sposób, dający rezultat. Ale ja w takiej sytuacji nadal czuje się trochę bezradnie.
|
Pn kwi 05, 2010 22:28 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Czy wątpliwości są w wierze normalne?
Zgadzam się z przedmówcą i dziś bardzo mocno potrzebujemy wzorów i przykładów. Nie tylko świętych, ale zwykłych ludzi. Naprawdę więcej da zwykła rozmowa z kumplem ateistą który zrobi wielkie łał słysząc że ja ani się nie upijam, ani nie potrzebuje co tydzień zmieniać dziewczyny. Zrobi łał bo "wszyscy" tak robią, a on widzi kogoś kto tak nie robi. Potem dowie się że jest nas więcej i nie jesteśmy stereotypowymi katolikami.
Tak, to jest nieraz wszystko, bo musimy zmienić myślenie z "co ja mogę zrobić", na "ja robię swoje" a Bóg tu działa mocnym ramieniem i przemienia nawet twarde serca.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Pn kwi 05, 2010 22:32 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy wątpliwości są w wierze normalne?
Przynajmniej teraz dostrzegłam większy sens w byciu lepszym: człowiekiem, katolikiem, czy tez przyjacielem. Mając świadomość, że właśnie taka postawa pomoże zarówno mnie, ale także tym bliskim, którym potrzeba wzorów. Ma to sens. Oby tylko dawało rezultat...
|
Pn kwi 05, 2010 22:42 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Czy wątpliwości są w wierze normalne?
Nie jestem możne w tej chwili najlepszym przykładem co chce wyraźnie podkreślić, bo moje nastawienie jest pesymistyczne, choć ja wole mówić że jest realistyczne. Wszystko zależy na ile moje doświadczenia są reprezentatywne w skali globalnej. W każdym razie rezultat i to dobry to luksus który wymaga bardzo wiele wysiłku, a nie mamy nawet tej pewności. Ale warto działać, warto być przykładem, ufać Bogu nawet latami, natomiast warto też nadmiernie się nie angażować tzn robić wszystko w granicach naszych moźliwości, a nie je przekraczać. Od tego jest Bóg.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Pn kwi 05, 2010 22:59 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy wątpliwości są w wierze normalne?
Inaczej, małymi kroczkami dążyć do celu? Starać się i trwać w postanowieniu i nadziei, że moja postawa może kogoś poruszyć. I pamiętać... że cel nie zawsze będzie osiągalny?
|
Pn kwi 05, 2010 23:10 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy wątpliwości są w wierze normalne?
.Dokładnie tak. I jeszcze że to Bóg ma moc osiągnąć ten cel, nie Ty sama. My jesteśmy tylko narzędziami. 
|
Pn kwi 05, 2010 23:14 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy wątpliwości są w wierze normalne?
Nigdy na to tak nie patrzałam. Zawsze miało dla mnie duże znaczenie, aby w jakiś sposób naprowadzić tą odwróconą osobę na ścieżkę wiary. Ale podchodziłam do tego tak: jeżeli ja tego nie zrobię, to kto? A przecież wszystko w rękach Boga.
|
Pn kwi 05, 2010 23:18 |
|
 |
CzłowiekBezOczu
Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54 Posty: 1993
|
 Re: Czy wątpliwości są w wierze normalne?
Taką postawą to można bardziej popsuć niż naprawić. Pamiętaj o zasadzie akcji i reakcji. Im bardziej kogoś ciśniesz to tym bardziej on oddaje.
|
Pn kwi 05, 2010 23:19 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|