Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So wrz 13, 2025 3:44



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 gry. 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz kwi 01, 2010 10:51
Posty: 11
Post gry.
mam takie pytanie.
czy jeżeli weszłam na jedną grę, która jest jak się okazuje erotyczną i włączyłam ją na chwile, to czy mam grzech.?


Cz kwi 01, 2010 11:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 17, 2009 19:42
Posty: 566
Post Re: gry.
Jeśli nie wiedziałaś, że jest to gra erotyczna i zaraz ją wyłączyłaś to grzechu nie ma, bo nie było świadomości. Jeśli natomiast dobrze wiedziałaś, że jest to gra o takiej tematyce, i mimo to przez chwilę w nią grałaś, to moim skromnym zdaniem jest to grzech.

_________________
My Savior loves. My Savior lives. My Savior's always there for me.
My God he was. My God he is. My God he's always gonna be.


Cz kwi 01, 2010 11:13
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz kwi 01, 2010 10:51
Posty: 11
Post Re: gry.
nawet, jeżeli nie wzbudziła ona we mnie żadnych emocji ani nic.?


Cz kwi 01, 2010 11:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 28, 2006 9:41
Posty: 1293
Lokalizacja: Łódź, Lódzkie
Post Re: gry.
Wątpliwości odnośnie grzechów należy rozwiązywać w konfesjonale, dobrze jest też mieć kierownika duchowego i/lub stałego spowiedniak. Forum to nie konfesjonał.

_________________
Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą...
Kochamy wciąż za mało i stale za późno...

Zajrzyj, zobacz, zapamiętaj ->
1) http://spotkania.wiara.pl/Chat
2) http://blog.wiara.pl/aprylka
3) http://picasaweb.google.com/aprylka


Cz kwi 01, 2010 11:22
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Cz kwi 01, 2010 10:51
Posty: 11
Post Re: gry.
oj wiem, wiem. ale byłam w poniedziałek do spowiedzi. a kiedyś ktoś mi przesłał linka do tej gry.


Cz kwi 01, 2010 11:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 17, 2009 19:42
Posty: 566
Post Re: gry.
Zdążysz jeszcze iść do spowiedzi. ;)

A jak nie chcesz, to kieruj się własnym sumieniem, ale skoro piszesz tutaj na forum, i masz wątpliwości to oznacza, że jest coś nie tak.

_________________
My Savior loves. My Savior lives. My Savior's always there for me.
My God he was. My God he is. My God he's always gonna be.


Cz kwi 01, 2010 12:09
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz kwi 01, 2010 10:51
Posty: 11
Post Re: gry.
tak to jest jak się najpierw robi, a potem myśli.
no nie wiem. pomyśle jeszcze.


Cz kwi 01, 2010 12:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: gry.
Zawsze mam obawę że to mechaniczne traktowanie grzechu. Zrobiłem coś i teraz niech mi ludzie powiedzą mam grzech czy nie mam. Tak jakby to było włączenie i wyłączenie jakiegoś urządzenia. Uczyniłaś to świadomie i celowo? Jeśli tak to sprawa jest jasna. Jeśli nie to w czym problem? Jakbym miał grzeszyć samym faktem że widziałem na mieści plakat z prawie gołą dziewczyną to musiałbym ciągle latać do spowiedzi, a wracając z niej nie dałby rady znów tak nie "zgrzeszyć". Trzeba włączyć sumienie, bo takie sytuacje się będą powtarzać, chyba że znów skrupulant i to już wymaga innej pomocy.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Cz kwi 01, 2010 13:21
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz kwi 01, 2010 10:51
Posty: 11
Post Re: gry.
no tak..
może nie do końca skrupulant..
mam takie dziwne przebłyski.
ostatnio miałam czas, ze twierdziłam, że Jego albo nie ma albo ma mnie w.. nosie.
i nie dlatego, że coś mi się nie udało, że mam problemy.. a dlatego, że zrozumiałam, że Go nie czuje.
i często mi się zdarza coś olać.. a potem męczyć się, że mam grzech nie wiadomo jaki.
dalej Go nie czuje, ale jednak nie chce na złość i na przekór grzeszyć.
w życiu mojego kościoła może się nie udzielam, ale czuwania, pielgrzymki, oazy, Lednica..
jeździłam i jeżdżę[chodziłam/chodzę]. bardzo chciałam być tak szczęśliwa jak Ci ludzie, którzy wierzą.
te wszystkie wyjazdy.. tam są wspaniali ludzie. nie wszyscy do końca wiedzą, po co tam są.. ale większość wie. i to jest naprawdę imponujące.


Pt kwi 02, 2010 11:58
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16
Posty: 3755
Post Re: gry.
nieidealna napisał(a):
no tak..
może nie do końca skrupulant..
mam takie dziwne przebłyski.
ostatnio miałam czas, ze twierdziłam, że Jego albo nie ma albo ma mnie w.. nosie.
i nie dlatego, że coś mi się nie udało, że mam problemy.. a dlatego, że zrozumiałam, że Go nie czuje.


Pan Bóg to nie kwiatek, żeby go czuć ;).

Istnienie Boga nie zależy od czucia Go. Tak samo wiara nie powinna zależeć od aktualnego odczuwania. To tak jak z miłością - ona nie jest emocjami, ona jest postawą. A wiara to nic innego jak relacja miłości z Bogiem.

Nasza wiara, aby dojrzewać wymaga czasu, w którym zupełnie nie odczuwamy Boga, w którym nie widzimy, żeby nam coś dawał. W przeciwnym razie będziemy Go kochać tylko za to odczuwanie, tylko przez to, że coś otrzymujemy od Boga, a to by była miłość warunkowa. Więc nie martw się brakiem odczuwania.

_________________
Piotr Milewski


Pt kwi 02, 2010 13:02
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54
Posty: 1993
Post Re: gry.
Cytuj:
mam takie pytanie.
czy jeżeli weszłam na jedną grę, która jest jak się okazuje erotyczną i włączyłam ją na chwile, to czy mam grzech.?


Podaj tytuł to będzie wiadomo o czym mówimy. (No to teraz kombinuj jak z tego wybrnąć trolku). I może napisz czy ta gra była w poczcie czy zainstalowana na komputerze :D


Pt kwi 02, 2010 15:34
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz kwi 01, 2010 10:51
Posty: 11
Post Re: gry.
Jumik. no tak, ale jak to tak, nie czuć obecności Jego.?
Cytuj:
Podaj tytuł to będzie wiadomo o czym mówimy. (No to teraz kombinuj jak z tego wybrnąć trolku). I może napisz czy ta gra była w poczcie czy zainstalowana na komputerze :D

hah. chodziło o Łowce. gra była na stronce.


Pt kwi 02, 2010 16:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16
Posty: 3755
Post Re: gry.
nieidealna napisał(a):
Jumik. no tak, ale jak to tak, nie czuć obecności Jego.?


Po prostu. Wiara jest ustosunkowaniem się do faktu istnienia Boga. Bóg jest, więc wiara jest naszą odpowiedzią na to. To tak jak z jakimś prawem fizycznym dotyczącym lotów - ludzie w pewnym momencie je odkrywają i od tej pory w budownictwie samolotów jest już inaczej, bo budują z uwzględnieniem tego prawa. My podobnie - gdy się nawracamy, to decydujemy się żyć biorąc pod uwagę istnienie Boga oraz to, co ze sobą to niesie - chociażby prawo miłości Boga i bliźnich oraz osobowość Boga pragnącego wejść z nami w relację. To jest nasza odpowiedź na istnienie Boga.

Przecież nie wszystko jest czuciem, nie wszystko jest czuciem obecności. Gdy człowiek uczy się jeździć na rowerze, to na samym początku rodzic lub ktoś z rodziny trzyma ten rower, aby dziecko nie upadło. Jednak w pewnym momencie musi puścić to dziecko, przecież nie nauczy się jeździć jak cały czas będzie trzymane. I pewnie sobie wtedy to dziecko myśli podobnie do Ciebie: "ale jak to można jeździć na rowerze, gdy nie czuć, że mój tata mnie trzyma?". A okazuje się, że można, ale do tego potrzeba zaufania ojcu i cierpliwości pomimo niestety często kilku upadków. Podobnie z wiarą - żeby nauczyć się kochać Boga, musimy nauczyć się kochać Go, nawet gdy Go nie odczuwamy - i to niezależnie od czasu trwania tego stanu.

PS. Pamiętaj, żeby wyraźnie rozróżniać fakt istnienia Boga od odczuwania.

_________________
Piotr Milewski


Pt kwi 02, 2010 16:34
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54
Posty: 1993
Post Re: gry.
nieidealna napisał(a):
Cytuj:
Podaj tytuł to będzie wiadomo o czym mówimy. (No to teraz kombinuj jak z tego wybrnąć trolku). I może napisz czy ta gra była w poczcie czy zainstalowana na komputerze :D

hah. chodziło o Łowce. gra była na stronce.

Skąd wiesz że erotyczna skoro na początku to nie jest erotyczne tylko zwyczajnie głupie ? Skoro piszesz "na chwilę" to na chwile tam nie ma nic erotycznego. Trzeba sobie kilka chwil dobrych poklikać żeby tam erotykę zobaczyć i to taka nędzną rysowaną we flash-u. Już jakby napisać że się kliknęło w link poczty i wyszły pornosy to byłoby bardziej prawdopodobne. I czy mam grzech. Próbuj dalej. :D

Po mojemu to naciągasz tych dobrych ludzi i nie wiadomo po co.


Pt kwi 02, 2010 16:49
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz kwi 01, 2010 10:51
Posty: 11
Post Re: gry.
naciągam.? ee. nie czaje.
widzę, że grę masz oblecianą.
a włączyłam i klikałam, wtedy do tego doszłam i wyłączyłam.


Pt kwi 02, 2010 17:36
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL