Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Religiność na pokaz
Mam taki moze troszke ciekawy watek to o mówienia chodzi mi oto ze kazdy znas pewanie za uwazły ze sa osobu co chodz do koscioła na pokaz ze by sie pokaz przez panem x czy pania x ze je jestem lepszy bol jestem czescie w kosclile czy cos w tym stylu dla mnie to jest troszke coś nie tak ze ludzie chodza na msze na pokaz ze mysz pokazc sie przed kosciołem ze maja lepszy samochod ze maja nowe cicuchy ze sa bogdasi chyba nie o to tu chodzi bo w koscielie jestesmy chy równie przed panem bogiem czy takie puście na msze tylko dle szpanu jest okej czy jest aktulane prawdziwe chyba nie to po co wogole isc. Ja jak juz ide to z serce nie intersuje mnie jaki kto mam samochod jak jaz ubrany ja ide dla pana Boga i siebie. Zauwazulem ze ludzie tez się przesciga kto da wiecej na tace A chyba nawet w bibli jestes napisane ze jest lepszy odany ostatni grosz z serce niz 1zł dla szpananu.
|
N cze 05, 2005 16:48 |
|
|
|
 |
Gryzio
Dołączył(a): Wt wrz 21, 2004 14:12 Posty: 93
|
No wiesz...Luki...dobra doczesne są sweeet...czy idziesz/jedziesz w nich/z nimi do koscioła, teatru, czy do roboty pewnie jest Ci jednakowo miło....ludzie lubili, lubią i będą lubili się wróżniać.... 
_________________ sweeet
|
N cze 05, 2005 18:18 |
|
 |
TOMASZ32
Dołączył(a): Śr lip 20, 2005 20:30 Posty: 469
|
ludzie lubili i lubią się wszystkim chwalić a wkościele jest dużo ludzi więc jest łatwiej się pochawlic większej ilości osób niż jednej kolezance czy koledze, ale nie o to chodzi by chodząc do kościoła się czyms chwalić - przechwalanie się że się coś ma wspaniałego (auto, ciuchy czy jeszcze inne bibeloty) to wywyższanie się nad innych a to jest oznaką pychy, chyba przed Bogiem pychą nie trzeba się chwalić bo on i tak wie jacy my jesteśmy a innym robimy tylko przykrość ato także nic dobrego nie jest, lepiej jest się pochwalić że ma się czyste serce i to jest powód do tego by inni mogli to zauważyc, bo będą chcieli być tacy sami, to się nazywa dobre świadectwo.
pozdrawiam
_________________
Tomasz32 -->ADONAJ ELOHENU ADONAJ EHAD
|
Pn sie 08, 2005 21:33 |
|
|
|
 |
1KOR13
Dołączył(a): Pt mar 25, 2005 15:52 Posty: 586
|
Religijność na pokaz nie jest prawdziwą, szczerą religijnością. Można zresztą zacytować:
Religijność czysta i bez skazy wobec Boga i Ojca wyraża się w opiece nad sierotami i wdowami w ich utrapieniach i w zachowaniu siebie samego nieskalanym od wpływów świata. ( Jk 1, 27 )
Pozdrawiam,
1KOR13
|
Wt sie 09, 2005 10:50 |
|
 |
TOMASZ32
Dołączył(a): Śr lip 20, 2005 20:30 Posty: 469
|
1Kor13 napisał:
Cytuj: "Religijność na pokaz nie jest prawdziwą, szczerą religijnością. Można zresztą zacytować: Religijność czysta i bez skazy wobec Boga i Ojca wyraża się w opiece nad sierotami i wdowami w ich utrapieniach i w zachowaniu siebie samego nieskalanym od wpływów świata. ( Jk 1, 27 )
tak, to też racja, myślę tylko że nie ogranicza się to wyłącznie dosierot i wdów ale do wszystkich potrzebujących pomocy, a te słowa o zachowaniu siebie samego nieskalanym od wpływów świata jest wspaniałym ujęciem stosunku człowieka do Boga - szkoda tylko że jest to bardzo trudne do wykonania, ale na tym polega życie chrześcijanina, by się zmagać z tym wszystkim co proponuje nam dzisiaj świat. może warto się wzorować i brać przykład z życia świętych.
pozdrawiam
_________________
Tomasz32 -->ADONAJ ELOHENU ADONAJ EHAD
|
Wt sie 09, 2005 11:48 |
|
|
|
 |
1KOR13
Dołączył(a): Pt mar 25, 2005 15:52 Posty: 586
|
Oczywiście masz rację - św. Jakub zapewne napisał o sierotach i wdowach z uwagi np. na jakąś sytuację jaka była wtedy w kościele (kościołach?) do którego pisał. Trzeba to jednak rozumieć szerzej - ja bym nawet rozumiał jeszcze szerzej, czyli że religijność wyraża się w każdym uczynku przepełnionym miłością.
|
Wt sie 09, 2005 14:45 |
|
 |
1KOR13
Dołączył(a): Pt mar 25, 2005 15:52 Posty: 586
|
Dodam jeszcze że świat oznacza nie tyle świat w sensie fizycznym, co rzeczy, które nas odwodzą od nieba, zło. Świat jest tu użyty chyba w sensie symbolicznym, podobnie jak w pismach Janowych.
|
Wt sie 09, 2005 14:47 |
|
 |
TOMASZ32
Dołączył(a): Śr lip 20, 2005 20:30 Posty: 469
|
1Kor13 napisał:
Cytuj: "Świat jest tu użyty chyba w sensie symbolicznym, podobnie jak w pismach Janowych."
w przypadku św.Jakuba świat mógł być użyty w sensie symbolicznym, ale teraz to można odniesc do rzeczywistości, bo jest ona bardzo straszna, gdy się patrzy na nasze otoczenie,prawda? raczej w takiej rzeczywistości trudno jest zachować siebie nieskalanym od wpływu świata, ale nie znaczy że jest to nie możliwe.
pozdrawiam
_________________
Tomasz32 -->ADONAJ ELOHENU ADONAJ EHAD
|
Wt sie 09, 2005 16:12 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
raczej w takiej rzeczywistości trudno jest zachować siebie nieskalanym od wpływu świata, ale nie znaczy że jest to nie możliwe.
To jest niemozliwe Tomaszu. Swiat jest czescia nas, my jestesmy jego elementem. Nie da sie nie wplywac na niego i nie da sie zyc tak, aby on nie wplynal na nas. Pozytywnie, czy negatywnie.
Crosis
|
Wt sie 09, 2005 16:15 |
|
 |
TOMASZ32
Dołączył(a): Śr lip 20, 2005 20:30 Posty: 469
|
Crosis, raczej chodziło mi o negatywny wpływ, o pozytywny jest raczej trudniej, chociaż mamy wzór do nasladowania w postaci osoby Jana Pawła II i innych osób które dawały piękne świadectwo miłości i oddania się Bogu, można by wspomniec matkę Teresę z Kalkuty oraz Martę Robin, która pokazała jak przyjmować to co Bóg nam daje, ale wiem ze jest więcej takich osób i to we wspólczesnym świecie. to też zależy do czego dążymy.
pozdrawiam
_________________
Tomasz32 -->ADONAJ ELOHENU ADONAJ EHAD
|
Wt sie 09, 2005 16:54 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Od negatywnego sie tez nie odizolujesz, chocbys nie wiem jak chcial. A pozytywny nie ogranicza sie tylko do wiary i osob z nia zwiazanych.
Crosis
|
Wt sie 09, 2005 17:03 |
|
 |
TOMASZ32
Dołączył(a): Śr lip 20, 2005 20:30 Posty: 469
|
wiem o tym, ale raczej staram sie szukać tych pozytywnych cech niż negatywnych, bo one mogą zmieniać moje życie na lepsze a nie na gorsze, prawda?
_________________
Tomasz32 -->ADONAJ ELOHENU ADONAJ EHAD
|
Wt sie 09, 2005 17:08 |
|
 |
1KOR13
Dołączył(a): Pt mar 25, 2005 15:52 Posty: 586
|
Cytuj: w przypadku św.Jakuba świat mógł być użyty w sensie symbolicznym, ale teraz to można odniesc do rzeczywistości, bo jest ona bardzo straszna, gdy się patrzy na nasze otoczenie,prawda?
W sumie się nie zgodzę. Na świecie jest wiele zła, ale nie możesz pomijać wiele dobra, jakie też ludzie czynią. Nie uważam, aby obecny świat był bardziej zdegenerowany niż świat z czasów Apostołów.
Pozdrawiam,
1KOR13
|
Wt sie 09, 2005 19:36 |
|
 |
TOMASZ32
Dołączył(a): Śr lip 20, 2005 20:30 Posty: 469
|
wiesz , ja nie twierdzę że teraz nie ma dobrych ludzi, że jest samo zło, uważam jednak że jest więcej rzeczy czy zachowań niż wtedy, które niszczą ludzi, nie wiem jak było w czasach św. Jakuba, ale raczej nie wspominano w Biblii o aborcjach, eutanazjach i wieleu innych zgorszeniach, fakt jest faktem że w przypadku niektórych zgorszeń to mamy inne czasy, bardziej jest rozwinięta cywilizacja niż wtedy, ale wydaje mi się że wielu takich zgorszeń nie było jakie są teraz. tylko muszę przyznać że i tak wszystko jest dziełem człowieka.
ale jeśli człowiek pragnie pełnić wolę Boga to będzie ją pełnił niezaleznie od czasów w jakich żyje, bo człowiek stawia wtedy Boga na pierwszym miejscu i jemu jest bezwzględnie posłuszny a Bóg będzie go prowadził.
pozdrawiam
_________________
Tomasz32 -->ADONAJ ELOHENU ADONAJ EHAD
|
Wt sie 09, 2005 20:49 |
|
 |
jogger
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 6:32 Posty: 72
|
Może postawimy takie pytanie.
"Do Kościoła czy na Mszę Świętrą ? "
_________________ „Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj”
|
Śr sie 10, 2005 6:52 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|