Kamyk napisał:

To jest ukryta prywatyzacja.
Dlaczego?
Jeśli przekształcimy szpital w spółkę to z tymi długami od od razu upadnie i zostanie za bezcen sprzedany prywatnemu właścicielowi.
Taka dłuższa, zakamuflowano droga do prywatyzacji.
Ciemny lud może i kupi tą bajeczkę PO, ale człowiek światły wie o co tutaj chodzi.

A teraz z innej beczki.
http://www.dziennik.pl/dziennik/dziswdzienniku/article627609/Partia_Tuska_spuszcza_CBA_ze_smyczy.html

Nie wiem ile w tych informacjach jest prawdy a ile manipulacji, bo mamy - przecież - kampanię wyborczą.
Jeżeli jednak te obawy okażą się prawdą to tylko potwierdzi mój własny pogląd, że PO jest mistrzem hipokryzji.
CBA miała służyć tępieniu korupcji jako takiej z naciskiem na korupcję na styku polityka-biznes i tak ta działalność wyglądała podczas rządów PiS-u. Było to nie w smak PO więc skasowali CBA razem z jej szefem.
Teraz będzie tym o czym piszą w tym artykule, czyli prawdziwą, pełną gębą policją polityczną do zbierania haków na ewentualnych i obecnych oponentów.
Takie NKWD w polskim wydaniu.

Masz racje osiris. Nikomu ma nie byc lepiej. Szpital ma dlugi? Nie dac mu szansy na komercjalna dzialalnosc i ratunek: lepiej ZLIKWIDOWAC jako panstwowy.

Kto powiedzial, ze szpital zaraz musi upasc, jezeli zostanie spolka, a bedzie dzialac zadluzony, bo jest "panstwowy"? Ja bym raczej kredytowala szpital, ktory ma szanse na ratunek niz taki, kotremu dlug moze tylko rosnac.

Światły dostrzega w swoim mieście, gdzie szpital po przejściu w społkę z udziałem samorządu i nadzorem samorządu miasta, działa sprawnie, udoskonala, unowocześnia i wychodzi już drugo rok z zyskiem.
O nowelizacji ustawy o CBA donosiły już inne media - zbieranie danych wrazliwych może odbywac się tylko na podstawie decyzji sądu
http://info.wiara.pl/doc/561358.Noweliz ... tawy-o-CBA

Alus wyjaśnij dlaczego ten sam szpital z nadzorem samorządu nie może działać sprawnie?
Dlaczego żeby szpital działał sprawnie, samorząd musi stworzyć spółkę, bo bez spółki samorząd nie potrafi sprawnie zarządzać szpitalem?

Nie jestem ekonomistką, nie znam prawa gospodarczego, dlatego nie odpowiem Ci merytorycznie.
Mówię tylko na podstawie obserwacji

Nie kaceprerk, to ty wyjasnij, dlaczego bez spolki samorzad nie potrafi "sprawnie zarzadzac szpitalem"? I to kazdy samorzad w calej Polsce?
Bo ja mam takie przypuszczenie, ze moze im ... pieniedzy brakuje ?

Alus czy te obserwacje dotyczą 1 szpitala?

Kamala po pierwsze nie musisz stosować metody najlepszą obroną jest atak, po drugie rozumiem, że szpital stając się spółką, mając nadal kontrakt z NFZ, nie ograniczając przyjęć dla pacjentów z NFZ, czyli przyjmując tak jak dawniej, nagle dostaje jakieś pieniądze z nieba? Po trzecie nie każdy samorząd i nie w całej Polsce, nie musisz kłamać.

Kamala przede wszystkim samorząd musi zacząć naprawdę zarządzać i odpowiadać za szpital, nie może być tak, że szpital przynosi długi, jest źle zarządzany a dyrektor dostaje premie.
Nie może być tak, że szpital podpisując kontrakt z NFZ oszukuje podając dane, o czym wie samorząd i to toleruje.
Nie może być tak, że samorząd toleruje przerost zatrudnienia. Nie może być tak, że sprzęt zakupiony przy udziale środków unijnych stoi niewykorzystany, a chociażby istnieje koszt amortyzacji sprzętu.
Itd.

Osobiście z mojego miasta.
Wystarczy wrzucić w google hasło "szpital sp. z o. o." i na stronach wszystkich szpitali spółek ukazywane pozytywne zmiany i funkcjonowanie bez długów.
Najzabawniejsze w tym, że wiele szpitali przekształacało się w spółki w czasach IVRP.

Alus napisała:

Tylko że TY piszesz o tych dobrych stronach przekształcenia przemilczając inne fakty.
Jeżeli większość szpitali się przekształci, to także większość szpitali zrezygnuje z usług medycznych które przynoszą straty.
Jest wiele źle wycenionych usług które przynoszą szpitalom straty.
To tu jest pies pogrzebany.
Nagle szpital przekształcony z w spółę zlikwiduje oddziały przynoszące straty i wychodzi na zysk.
Wszyscy krzyczą: "SUKCES" tylko pytanie jakim kosztem.
Kosztem pacjenta.
W moim mieście szpital przygotowuje się na przekształcenie.
Już zlikwidowano oddział dermatologii i szykuję inne do likwidacji.
Zostawią tylko te najbardziej rentowne.
Okaże się że wielu pacjentów będzie musiało jechać nie wiadomo gdzie żeby się leczyć, bo dany szpital musi być rentowny a nie leczyć ludzi.
Przecież to nie fabryka samochodów i warsztat naprawczy tylko szpital, chyba się coś komuś pop........ .

osiris - piszesz co "zostawią" a ja widze co zostawili...w Kielcach, w Jędrzejowie.
Zmniejszyli personel biurowy, a przyjęli większą liczbę lekarzy specjalistów.
W Jędrzejowie "na wejście" zakupili sprzęt za 1 milion zł i reaktywowali oddział ginekologiczny, który publiczny szpital likwidował.

Tak, oczywiście, bo prywatyzacja jest czymś tak mrocznym i demonicznym, że trzeba koniecznie to "ukrywać" żeby przypadkiem nie wyszło na jaw.

I chociażby dlatego cały ten cyrk PiSu o prywatyzację jest po prostu żałosny.




Ciemny lud kupuje bajeczki Kaczyńskiego o "płatnej służbie zdrowia", a chyba trudno o lepszy przykład propagandowej manipulacji jakiej się dopuszcza ten pan i jego zwolennicy.




Co jest z kolei dowodem na to, że Kaczyński tak naprawdę na głęboko w d***e prywatyzację szpitali i te uciskane masy których tak broni, a jedynie usiłuje zastraszyć ciemny lud i robi to w pełni świadomie. A ciemny lud to kupuje.

Podobnie jak nie wierzę w to, że Kaczyński naprawdę nie odróżnia prywatyzacji od komercjalizacji. Ale grunt, że ciemny lud to kupuje. Wszyscy zajęci są gafami Komorowskiego, podczas gdy tym czasem Kaczyński strzela znacznie gorsze. Gorsze, bo robi to w pełni świadomie i w określonym celu.

Weź czasem pomyśl - jeżeli ktoś coś mówi świadomie i w określonym celu, to nie jest to żadna "gafa". Owszem, propaganda, już wyjaśniałem wcześniej na czym polegająca (nikt na mój post nie zwrócił uwagi).

Faktycznie PO potwierdziła że to jest mroczne i demoniczne bo inaczej nie odżegnywałaby się od tego w sądzie jak diabeł święconej wody.
Sama teza że szpital ma przynosić zyski jest chore.
NFZ ma tak wycenić usługi żeby szpital nie miał strat.
Szpital publiczny nie jest od generowania zysków lecz od tego żeby bez strat leczył ludzi.
Szpital prywatny musi generować zyski, bo po to zbudowano, ale przynosić będzie tylko dlatego że zajmie się usługami wysoce dochodowymi a nie wszystkimi.


A teraz uwaga dla sędziego oraz PO.

Słownik PWN:
komercjalizacja
1. «nadawanie czemuś komercyjnego charakteru»
2. «pierwszy etap prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, polegający na przekształceniu ich w jednoosobowe spółki akcyjne skarbu państwa»

Coś chyba komuś umknęło.
Ponieważ ludziom źle się kojarzyła prywatyzacja, to ubrano to w inny garniturek choć prowadzi dokładnie do tego samego.

Eee tam. To była zwykła pieniacka wrzutka, mająca na celu mobilizację elektoratu - sam widzisz, jak wszyscy forumowi fani PO na skinięcie ukochanej partii od razu rzucili się tłumnie tłumaczyć wszystkim, że komercjalizacja to nie to samo i patrzcie jaki Kaczyński jest głupi !



A co ma generować, straty ? Przeciwstawienie "szpital ma nie przynosić zysk, tylko dobrze leczyć ludzi" jest po prostu fałszywe - szpital, który generuje straty nigdy nie będzie dobrze leczył ludzi ! Chcesz, żeby szpital dobrze leczył ludzi - spraw, by przynosił zyski !

osiris, co to znaczy wg ciebie, ze "Szpital publiczny nie jest od generowania zysków lecz od tego żeby bez strat leczył ludzi."?
A skad ma brac pieniadze na inwestycje w nowe urzadzenia, remonty, podwyzki dla personelu medycznego itp? Moze wlasnie z owych "zyskow"? Przeciez jezeli z roku na rok bedzie wychodzil na plus minus zero, a koszty rosna, to co? Jak ma podwyzszac place? Jak ma sciagac dobrych lekarzy, jezeli nie wie, czy wyjdzie na plus na koniec roku? Mysle, ze nie chodzi o zysk dla zysku, ale o rezerwy finansowe.

Ale o czym my mowimy? Na razie ktos musi oddluzyc szpitale, ktore fantastycznie prosperuja na panstwowym garnuszku NFZu i zyja z litosci dostawcow, ktorzy kiedys beda musieli zlicytowac szpitale, zeby samemu nie splajtowac.

@Johnny? Jakis dowod na to, ze to tylko uwazaja, ze komercjalizacja to nie prywatyzacja? A moze wrogowie PO po prostu nie znaja znaczenia slow? (Albo nie chca znac)?

Ja tam fanem PO nie jestem, ale bron mnie Panie Boze przed powrotem IV RP. Juz raz byla i tylko ludzie z demencja moga chciec powrotu podsluchow, bezprawia, itp, gorzej niz za PRLu. PiS juz swoja szanse mial i pokazal, czego mozna od niego oczekiwac.