|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 10 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
oollaa1
Dołączył(a): Śr sie 04, 2010 13:26 Posty: 9
|
 Problem ze spowiedzią
Mam taki problem, gdyż byłam na spowiedzi, byłam świadoma jednego grzechu, ale nie wiem dlaczego go nie powiedziałam. Tzn. na spowiedzi nie przypomniał mi się, nie uświadomił i nie powiedziałam o nim. "Umknął" mi. Po następnej spowiedzi zdałam sobie z tego sprawę, przypomniałam sobie o tym. Na ostatniej spowiedzi powiedziałam księdzu, że z tym grzechem chodzilam do komunii, ale nie zdawalam sobie sprawy w pełni że nie można, że zapomniałam kiedyś o tym powiedzieć na spowiedzi. No i wyznałam ostatnio ten grzech, ale odniosłam wrażenie, że ksiądz mnie nie zrozumiał. Ale pomyślałam, że spowiadam się Bogu, więc On na pewno zrozumiał. Ale i tak czuję teraz niepokój. w niedziele po ostatniej spowiedzi byłam u komunii, ale w poniedziałek zaczęły mnie dręczyć wątpliwości. Nie mogę zrozumieć, czemu tego grzechu nie powiedziałam, przecież byłam świadoma jego, czemu mi "umknął". jeżeli pisze zbyt zawile to napiszcie mi o tym, jeszcze raz "rozpisze" tę sprawę. Bardzo proszę dzisiaj o pomoc, bo chcę iść do kościoła na 18.30 dzisiaj i nie wiem czy iść do komunii.
|
Śr sie 04, 2010 13:49 |
|
|
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
 Re: Problem ze spowiedzią
Jeśli nie miałaś w momencie spowiedzi intencji zatajenia tego grzechu to spowiedź była ważna i spokojnie możesz pójść do Komunii.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Śr sie 04, 2010 13:53 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Problem ze spowiedzią
Jest tu kilka punktów niejasnych, nie wiemy jaki to grzech, nie wiemy co to znaczy że ksiądz chyba nie zrozumiał, oraz z czyjej winy. To tak na przyszłość, nie musisz pisać konkretnie jeśli nie chcesz, ale warto zaznaczyć jak poważny był grzech, lub w czym tkwi problem i skąd biorą się te wątpliwości.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Śr sie 04, 2010 14:00 |
|
|
|
 |
oollaa1
Dołączył(a): Śr sie 04, 2010 13:26 Posty: 9
|
 Re: Problem ze spowiedzią
Nie miałam intencji zataić tego grzechu, ale nie wiem czemu go nie powiedziałam i to mnie męczy. Jeszcze mąci mnie świadomość, że go zataiłam, że tak Pan Bóg na to patrzy. Pogubiłam się. Trochę jest tu sprzeczności. Intuicyjnie wydaje mi się, że ksiądz mnie nie zrozumiał na spowiedzi, bo "za szybko" mnie wyspowiadał.
|
Śr sie 04, 2010 14:19 |
|
 |
oollaa1
Dołączył(a): Śr sie 04, 2010 13:26 Posty: 9
|
 Re: Problem ze spowiedzią
Miałam nieczyste myśli i sny i czułam podniecenie.
|
Śr sie 04, 2010 14:38 |
|
|
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Problem ze spowiedzią
Według mnie męczy Cie sumienie, ale nie koniecznie jest ku temu powód. Ksiądz nie musi robić Ci długiego kazania, może być zmęczony, mogą być inni w kolejce, to na prawdę o niczym nie musi świadczyć. Chyba że wybitnie powiedziałaś to tak że zamiast sfera seksualna, wyszło łakomstwo. Twoje intencje z tego co piszesz, były czyste. To się liczy. Byłaś i wyznałaś. Jeśli zrobiłaś to zrozumiale to nie istotne jak szybko ksiądz dał rozgrzeszenie.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Śr sie 04, 2010 15:04 |
|
 |
oollaa1
Dołączył(a): Śr sie 04, 2010 13:26 Posty: 9
|
 Re: Problem ze spowiedzią
Raczej zrozumiale powiedziałam  a czy jeżeli powiedziałam, że zapomniałam tego grzechu wyznać, a słowo że "umknął mi" to to samo? bo powiedziałam, że zapomniałam wyznać kiedyś tego grzechu.
|
Śr sie 04, 2010 15:09 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Problem ze spowiedzią
Moja rada jest taka, staraj się dobrze przygotować do spowiedzi, oraz staraj się nie przejmować rzeczami małymi. Nikt nie analizuje dokładnie czy słowo umknął mi znaczy to czy tamto. Każdy zrozumie że miałaś na myśli coś typu że po prostu zapomniałaś. Nie przejmuj się, a na przyszłość staraj się jasno formułować wypowiedz w konfesjonale, dla siebie samej, abyś potem się nie gnębiła.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Śr sie 04, 2010 15:27 |
|
 |
salcia
Dołączył(a): So maja 31, 2008 16:01 Posty: 96
|
 Re: Problem ze spowiedzią
oollaa1 chyba jednak, mimo wspaniałych rad udzielanych Ci tutaj na forum, należy ten problem rozstrzygnąć ze spowiednikiem i rozwiać wszelkie wątpliwości w realu...
Jeśli nie miałaś złych intencji i chciałaś się szczerze wyspowiadać, o czymś zapomniałaś, albo nie wiedziałaś w momencie spowiedzi, że coś jest grzechem, to spowiedź jest ważna. A skoro sumienie Ci coś wyrzuca, warto przyjrzeć się prawdziwym Twoim intencjom, motywacjom, czyli stanąć w prawdzie przed sobą samym.
A dla spokoju sumienia warto o tym powiedzieć przy następnej spowiedzi. A jeśli Cię to bardzo męczy, to dobrze byłoby pójść do spowiedzi, albo tylko z tym zapytaniem, od razu, np. jutro...
_________________ "Wszystko jest łaską" św. Tereska
|
Śr sie 04, 2010 20:36 |
|
 |
Metanoia/Freedom
Dołączył(a): Wt sie 11, 2009 12:34 Posty: 837 Lokalizacja: mazowsze
|
 Re: Problem ze spowiedzią
moja rada dla wszystkich : PISAĆ GRZECHY NA KARTCE
_________________ 1 KOR 13
|
Cz sie 05, 2010 18:50 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 10 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|