Przynajmniej raz w roku...
Autor |
Wiadomość |
rozczarowana30
Dołączył(a): N wrz 19, 2010 10:29 Posty: 148
|
 Przynajmniej raz w roku...
zastanawia mnie pewna sprawa Otóż czy taka spowiedź z "przymusu" przed swietami wielkanocnymi jest szczera. Idzie ktoś do spowiedzi bo tak trzeba bo tak jest w przykazaniu a caly rok nie chodzi do kosciola. Jest spowiedź i wątpię czy odprawi pokutę i co dalej w następny rok tak samo... lub taka sama sytuacja przed ślubem. JAK myślicie czy takie spowiedzi i rozgrzeszenia mają wogle sens?
Ostatnio edytowano Pt paź 15, 2010 15:08 przez jumik, łącznie edytowano 2 razy
Zmieniłem tytuł postu, bo były same wielkie litery
|
Pt paź 15, 2010 9:56 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: PRZYNAJMNIEJ RAZ W ROKU...
A czy szczere jest jeśli ktoś chodzi na mszę po to tylko aby nie mieć grzechu? Ja uważam,że katolik powinien chodzić na mszę z miłości do Boga,ale ilu tak naprawdę tak czyni?
|
Pt paź 15, 2010 9:59 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: PRZYNAJMNIEJ RAZ W ROKU...
rozczarowana30 napisał(a): JAK myślicie czy takie spowiedzi i rozgrzeszenia mają wogle sens? Nie mają, bo osoba mająca takie pytania nie rozumie chyba sensu tego przykazania (kościelnego). Jest tam mowa o komunii św. przyjmowanej przynajmniej raz w roku - w Wielkanoc. //spowiedź jest tylko środkiem do celu - komunii z Bogiem Jeśli ktoś nie rozumie czym jest Eucharystia przyjęta w tym czasie (Wielkiego Tygodnia), to i chyba o sensie chodzenia do spowiedzi ze względu na nakaz nie ma co gadać.
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Pt paź 15, 2010 10:12 |
|
|
|
 |
maly_kwiatek
zbanowany na stałe
Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02 Posty: 3507
|
 Re: PRZYNAJMNIEJ RAZ W ROKU...
Elbrus, mówisz jak prawdziwy katolik Serdecznie gratuluję 
_________________ Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji. Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.
|
Pt paź 15, 2010 10:57 |
|
 |
zagubiona_21
Dołączył(a): Cz gru 24, 2009 21:23 Posty: 806
|
 Re: PRZYNAJMNIEJ RAZ W ROKU...
A ja myślę, że lepiej skupić się na swojej wierze, a nie na tym, jak często inni chodzą do spowiedzi i jak długo potem przyjmują komunię. Takim ocenianiem można kogoś skrzywdzić, każdy ma własne wątpliwości, własną drogę do Boga, jest na różnym rozwoju wiary. Może lepiej cieszyć się, że chociaż raz w roku, zamiast wcale. Myslę, że rozczrowana30 masz na myśli konkretne przykłady tych wielkanocnych katolików?
_________________ Szukaj mnie Bo sama nie wiem już Bo nie wiem kiedy sama się odnajdę.
|
Pt paź 15, 2010 11:11 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: PRZYNAJMNIEJ RAZ W ROKU...
Rozczarowana30 - Jeżeli uczciwie wierzysz - to kochasz (więcej lub mniej). Jeżeli kochasz - dążysz do S(s)potkania jakim jest Msza św, sakrament pokuty i Eucharystii. Skupiasz się na wierze?? To w co wierzysz? Czy wybierasz sobie to, co ci jest wygodne? W ramach Wielkanocy czy może od innego rodzinnego święta? Każda spowiedź i każde rozgrzeszenie ma sens - sens sakramentu, sens spotkania z najprawdziwszym, żywym Bogiem. Albo przyjmujesz wiarę ze wszystkimi konsekwencjami, albo nie udawaj sama przed sobą że wierzysz.
|
Pt paź 15, 2010 12:32 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: PRZYNAJMNIEJ RAZ W ROKU...
rozczarowana30 napisał(a): zastanawia mnie pewna sprawa Otóż czy taka spowiedź z "przymusu" przed swietami wielkanocnymi jest szczera. Idzie ktoś do spowiedzi bo tak trzeba bo tak jest w przykazaniu a caly rok nie chodzi do kosciola. Jest spowiedź i wątpię czy odprawi pokutę i co dalej w następny rok tak samo... lub taka sama sytuacja przed ślubem. JAK myślicie czy takie spowiedzi i rozgrzeszenia mają wogle sens? Ten "nakaz" spowiedzi jest, moim zdaniem dla grzesznikow zatwardzialych. Takich, ktorzy juz w ogole zapomnieli ze cos takiego jak Sakramenty istnieje i trzeba ich "przymusic" do tego, zeby choc na moment otrzezwieli. Podobnie jak "nakaz" pojscia na niedzielna Msze sw. Jezeli ktos przystepuje do Sakramentow bo "musi", to powinien sie zastanowic nad swoja wiara. I w tym sensie ow nakaz spelnia swoja role. Ty rozczarowana30 zaczelas sie zastanawiac, ale, moi zdaniem, od zlej strony. To nie przymus jest winny, ze cos moze byc nie tak, to ow "wierzacy", ktory zapomnial o Bozej Milosci i tesknocie Boga za nim powinien sie zastanowic co z nim i jego wiara jest nie tak. Jezeli odwiedzasz babcie, ktora ciebie bardzo kocha tylko z okazji jej urodzin, bo "mama kazala", to jest to tak samo nie w porzadku, ale babcia przynajmniej raz w roku ma szanse sie toba ucieszyc. I to nie mama jest winna, ze ciebie zmusza do tych urodzinowych odwiedzin.
|
Pt paź 15, 2010 14:18 |
|
 |
BlankaA
Dołączył(a): Śr paź 06, 2010 16:30 Posty: 418
|
 Re: PRZYNAJMNIEJ RAZ W ROKU...
Elbrus napisał(a): Nie mają, bo osoba mająca takie pytania nie rozumie chyba sensu tego przykazania (kościelnego). Jest tam mowa o komunii św. przyjmowanej przynajmniej raz w roku - w Wielkanoc. //spowiedź jest tylko środkiem do celu - komunii z Bogiem
Jeśli ktoś nie rozumie czym jest Eucharystia przyjęta w tym czasie (Wielkiego Tygodnia), to i chyba o sensie chodzenia do spowiedzi ze względu na nakaz nie ma co gadać. Drobna uwaga - "czas wielkanocny" to nie jest (tylko) Wielki Tydzień. A co do spowiedzi, to oczywiście i tej obowiązek doroczny jest, choc rzeczywiście niekoniecznie w czasie wielkanocnym.
|
Pt paź 15, 2010 18:24 |
|
 |
Selgrado
Dołączył(a): Cz gru 31, 2009 19:07 Posty: 361
|
 Re: PRZYNAJMNIEJ RAZ W ROKU...
BlankaA napisał(a): A co do spowiedzi, to oczywiście i tej obowiązek doroczny jest, choc rzeczywiście niekoniecznie w czasie wielkanocnym. Tak się ułożyło, że tenże obowiązek został wyznaczony na okres wielkanocny. Rzecz w tym, że ta wyznaczona spowiedź raz do roku jest na ten właśnie czas, ale włączając również specjalny czas pokuty, jakim jest Wielki Post. I to jest to, co chyba należy wymagać jako minimum.
_________________ [KMI ...] ------------.
|
So paź 16, 2010 9:36 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Przynajmniej raz w roku...
Czas wielkanocny w tym przykazaniu, jak sie nie myle, to od Srody Popielcowej do Zeslania Ducha sw czyli 40+50=90 dni=1/4 roku!
|
So paź 16, 2010 10:34 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: PRZYNAJMNIEJ RAZ W ROKU...
Selgrado napisał(a): BlankaA napisał(a): A co do spowiedzi, to oczywiście i tej obowiązek doroczny jest, choc rzeczywiście niekoniecznie w czasie wielkanocnym. Tak się ułożyło, że tenże obowiązek został wyznaczony na okres wielkanocny. Rzecz w tym, że ta wyznaczona spowiedź raz do roku jest na ten właśnie czas, ale włączając również specjalny czas pokuty, jakim jest Wielki Post. I to jest sensowne - Komunia w czasie wielkanocnym, a spowiedź święta PRZED przystąpieniem do Komunii. Czemu miałaby służyć spowiedź w czasie (dajmy na to) bożonarodzeniowym, skoro nie moglibyśmy przystąpić do Komunii w Wielkanoc (z powodu grzechów oczywiście)?
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
So paź 16, 2010 11:00 |
|
 |
Aiveena
Dołączył(a): So cze 05, 2010 9:27 Posty: 234 Lokalizacja: Opole, Opolskie
|
 Re: Przynajmniej raz w roku...
Cytuj: Tak się ułożyło, że tenże obowiązek został wyznaczony na okres wielkanocny. Rzecz w tym, że ta wyznaczona spowiedź raz do roku jest na ten właśnie czas, ale włączając również specjalny czas pokuty, jakim jest Wielki Post. Nie. Obowiązkiem jest przystąpienie co najmniej raz w roku do sakramentu pokuty, o czym mówi drugie przykazanie kościelne, oraz przyjęcie raz w roku Komunii świętej, w okresie wielkanocnym (przykazanie kościelne trzecie). Mimo że są to dwa osobne przykazania, wydaje mi się że całość składa się na przystąpienie do spowiedzi po to, by właśnie w okresie wielkanocnym przyjąć Komunię, co slusznie zauważył Elbrus.
_________________ когда кто - то показывает палъцем на небо, толъко дурак смотрит на палец.
|
So paź 16, 2010 11:25 |
|
 |
Selgrado
Dołączył(a): Cz gru 31, 2009 19:07 Posty: 361
|
 Re: Przynajmniej raz w roku...
No właśnie... tylko czemu jest to najbardziej sygnalizowane na [okres liturgiczny] Wielki Post -Wielkanoc, gdy przecież są jeszcze inne święta i uroczystości wysokiej rangi; znaczyłoby to, że niekoniecznie raz w roku, w czasie wielkopostno-wielkanocnym, ale wybór mógłby paść, przykładowo na Boże Ciało, albo Wszystkich Świętych.
Czyli ktoś może powiedzieć, jakby przyszło co do czego: 'Nie nie, ja w tym roku już u spowiedzi i komunii byłem, wedle przykazań, więc te przykazania wypełniłem...' Ale zostają/są kartki ze spowiedzi nie innej, a wielkanocnej...
_________________ [KMI ...] ------------.
|
So paź 16, 2010 12:52 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Przynajmniej raz w roku...
Dlatego wielkanocny, ze to najwieksze swieto chrzescijan, pamiatka ich odkupienia od grzechu wlasnie.
A kartecznki od spowiedzi wielkanocnej (moj "ulubiony temat")? No to chyba jasne (dla ksiedza proboszcza, ktory je do kartoteki wpisuje): na Wielkanoc u spowiedzi i Komunii sw nie byl (choc tego juz nikt nie sprawdza - a szkoda), tzn ze na pewno w zaden inny czas tez do spowiedzi nie chodzi, jezeli sobie nawet w Wielkanoc odpuscil (1/4 roku przypominam).
A ze np w tym czasie pracowal za granica i nie przyjechal na Swieta, albo podobne "wypadki losowe"? No coz. Moze ks. proboszcz uwzgledni przy pochowku, albo przy Chrzcie.
Wiecej nie napisze, bo sie tylko jeszcze bardziej zdenerwuje.
|
So paź 16, 2010 13:07 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Przynajmniej raz w roku...
Kamala napisał(a): Dlatego wielkanocny, ze to najwieksze swieto chrzescijan, pamiatka ich odkupienia od grzechu wlasnie. A dokładniej jest to związane z samym poleceniem Jezusa: to czyńcie na moją pamiątkę. //słowa te były wypowiadane w Wielki Czwartek, jakby ktoś nie wiedział
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
So paź 16, 2010 13:26 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|