|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 4 ] |
|
W którym momencie zaczyna się grzech? stosunki z chłopakiem
| Autor |
Wiadomość |
|
evitha
Dołączył(a): N lis 14, 2010 16:13 Posty: 1
|
 W którym momencie zaczyna się grzech? stosunki z chłopakiem
Hej;) szukałam podobnego wątku na forum, niestety nie wpadłam na nic takiego. Jeżeli jednak coś pominęłam to przekierujcie mnie proszę, albo po prostu odpowiedzcie na kilka moich pytań.
Jestem z chłopakiem od półtora roku. Żyjemy w czystości i nie zamierzamy uprawiać sexu przed ślubem. Jednak jak to z czasem bywa - coraz bardziej się do siebie zbliżamy. W związku z tym zaczęłam tracić pewność siebie, że to, co robimy jeszcze jest "w porządku". Rozmawiałam na ten temat parokrotnie w czasie spowiedzi. Problem jest taki, że różni księża różnie to postrzegali - tzn niektórzy mówili, że najważaniejsze jest to, że nie dopuszczam do siebie myśli, że będę uprawiać sex przedmałżeński, ale jeden np bardzo mnie zawstydzil, wręcz sprowadził do pozioimu i nagle wszystko to, co uważałam za jeszcze "dopuszczalne" przestało takim być. Myśłałm, że dopóki ufam sobie jest ok - i że to jest ta "granica". Teraz nie jestem już tego taka pewna. Pogubiłam się. Nie wiem, jak wyznaczyć te "granice". To ma być moja osobista ocena, ale boję się, że to co ja postrzegam jako "dopuszczalne" wcale takie nie jest. W którym momencie można mówić o grzechu ciężkim? za każdym razem w czasie mszy załamuję ręce i zastanawiam się, czy ja jeszcze jestem w stanie łaski uświęcającej, czy już nie. i nie znam odpowiedzi. Zawsze starałam się żyć w zgodzie z Kościołem i teraz pojawiły się te problemy, bo kompletnie nie potrafię ocenić sytuacji. Nie wiem, czy to, co robię jest już grzechem ciężkim, czy jeszcze mieście się w granicach przyzwoitości:( nie chcę już dłużej głasakania po główce - "to co robisz jest jeszcze ok" ani oskarżania: "to co robisz jest już karygodnr". chciałabym jakieś fakty, coś do czego moge się ustosunkować. Bo zaraz zwariuję od tych dylematów;( pomóżcie proszę!
|
| N lis 14, 2010 16:28 |
|
|
|
 |
|
maly_kwiatek
zbanowany na stałe
Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02 Posty: 3507
|
 Re: W którym momencie zaczyna się grzech? stosunki z chłopak
Może staraj się spowiadać u tego samego spowiednika? Najlepiej u tego, który lepiej rozumie Twoje dylematy... A generalnie, to wchodzisz w dorosłość, gdzie nikt nie podaje gotowych rozwiązań i trzeba je osobiście wypracowywać. Na szczęście nie jesteś sama. Sprawy, o których nam piszesz są przecież także sprawami Twojego chłopaka. Macie szansę rozwiązywać je wspólnie...
_________________ Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji. Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.
|
| N lis 14, 2010 16:51 |
|
 |
|
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
 Re: W którym momencie zaczyna się grzech? stosunki z chłopak
evitha napisał(a): Hej;) szukałam podobnego wątku na forum, niestety nie wpadłam na nic takiego. Jeżeli jednak coś pominęłam to przekierujcie mnie proszę, albo po prostu odpowiedzcie na kilka moich pytań. Na pytania trudno odpowiedzieć, bo bardzo ogólnie piszesz (albo ja taki niedomyślny jestem  ). Mogę jednak podać Ci dwa stare wątki na podobne tematy: Co można przed ślubem...?Co można z dziewczyną/chłopakiem a czego nie wg KK...
Ostatnio edytowano Pn lis 15, 2010 16:19 przez jumik, łącznie edytowano 1 raz
Poprawiłem link, bo oba wskazywały na ten sam temat.
|
| Pn lis 15, 2010 10:12 |
|
|
|
 |
|
jumik
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16 Posty: 3755
|
 Re: W którym momencie zaczyna się grzech? stosunki z chłopak
Jeśli tamte tematy nie wyjaśnią wszystkiego, to proponuję tam kontynuować wątek.
_________________ Piotr Milewski
|
| Pn lis 15, 2010 16:21 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 4 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|