
Rozróżnienie grzechu ciężkiego.
Na wstępie - znam warunki opisane także w "Zanim zapytasz...", i wiem, że odpowiedź internautów nie jest często poprawna. Mimo to potrzebuję porady, a w tej chwili nie mogę jej uzyskać od spowiednika (pozdrawiam szanownych moderatorów przyciągniętych tytułem i życzę miłego dnia

).
A więc - przez dwa lata byłem uzależniony od pornografii oraz onanizmu. Z obu nałogów udało mi się z pomocą Bożą wyjść, i od dłuższego czasu żyję normalnie. Dziś zdarzyło mi się jednak wejście na Mixer.pl, na którym zacząłem szukać niemal mechanicznie roznegliżowanych zdjęć. W końcu ocknąłem się z tego transu, i stanąłem przed pytaniem - czy był to grzech ciężki?
-materia poważna: jest (wiadomo, sfera intymna)
-pełna świadomość grzechu: ?
Czy skoro nie jestem pewien wagi grzechu, to czy ten punkt jest dopełniony?
-pełna dobrowolność: ?
Dawny nałóg obudził się we mnie na tą chwilę, powodując grzech. Czy więc ten punkt jest dopełniony, jako że uzależnienie pomniejsza wagę grzechu?
Temat zakładam, aby poznać opinie forumowiczów, którzy mogą być lepiej obeznani w KKK, bądź innych ustaleniach Kościoła, które mogą tą kwestię wyjaśnić.
Wyjaśniam także, że nie mogę zapytać spowiednika o tą kwestię, ponieważ jutro wyjeżdżam na tydzień, nie mam kiedy pójść, aby spytać, a nie chcę popełnić kolejnego grzechu przyjmując w niedzielę Eucharystii nie będąc w stanie łaski uświęcającej.