Witam wiem ze jest temat który mówi nam jak mamy sami sobie odpowiedzieć na to pytanie ale nie potrafię. Chodzi o dzisiejszy obrzęd. Bylem w kościele i na poczatku w czasie drogi krzyzowej stalem na zewnątrz kosćioła z kolega i caly czas rozmawialismy potem juz jak była ewangelia czy odsłonienie krzyża itd to bylem w kościele tylko na poczatku byłem na zewnatrz. I czy takie zachowanie to grzech ciężki z którym nie moge isc do komuni, czy jest to grzech lekki??

Z tego co wiem doga krzyżowa nie jest częścią Mszy świętej. Mogłeś na niej być, ale nie byłeś. Byleś za to na Mszy od jej początku do jej końca. W czym jest zatem problem?

W Kościele Katolickim nie odprawia się Mszy Świętych w Wielki Piątek.

Czyli suma sumarum nie muszę iść jutro do spowiedzi

Tak Elbrusie masz rację. Natomiast co do samego problemu to ja nie widze potrzeby, tylko jak zawsze jest jedno ale. To Ty sam musisz ocenić nie tylko dlatego że ja za Ciebie decyzji nie podejmę, ale ja nie mam ppjęcia co myslałeś, co człes, czemu cośs zrobileś. Jedna sytuacja, ta sama sytuacja może zawierac grzech,a może go nie zawierać. Nie zgadniesz ilu ludzi codzinne przychodzi tu i pyta jakby na wszystko był jeden paragra a grzech był uniwersalny, podczas gdy każda sytuacja jest najczęsciej indywidualna, a ja niewiem nic więcej ponadto co napisałeś.