Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 23:30



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 57 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona
 Epidemia materializmu, konsumpcjonizmu, hedonizmu, rozpusty 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr kwi 09, 2008 10:19
Posty: 1245
Post Epidemia materializmu, konsumpcjonizmu, hedonizmu, rozpusty
Precz z grzechem!

Nie dajmy się owładnąć duchowi tego świata! Doczesność nie jest miejscem, w którym będziemy przebywać na wieczność, a tak łatwo sie do niej przywiązujemy, że nie potrafimy sobie innego świata wyobrazić!

Łatwo wciągnąć się w wyniszczający wyścig szczurów, który wypacza sens pracy czy nauki. Obowiązki wykonujmy z miłości, najlepiej z radością, bez niszczącego stresu, chciwości. Tak jest najzdrowiej. Każdy powinien mieć zapewnione godne warunki życia: brak nadmiernego bólu i dręczeń, jedzenie, picie, warunki sanitarne, warunki mieszkaniowe, pracę. Aż strach patrzeć na tę niesprawiedliwość!

Bardzo przykra jest plaga nieczystości, która pojawia się w obecnych czasach ze szczególnym nasileniu. Perfidnym kłamstwem jest, że seksualność służy do zabawy. Gdyby nie było płodności wpisanej w naturę ludzką, to nie czulibyśmy doznań erotycznych. Ludzie (zwłaszcza mężczyźni) są bombardowani bodźcami seksualnymi wyjątkowo zajadle. I to nawet tam, gdzie nie powinno ich być. Pamiętam, jak na pielgrzymce jedna dziewczyna ściągnęła drugiej (spodnie) i pokazała mi jej "stringi" i pośladki. Widziałem wystające wnęki między pośladkami w okolicy Jasnej Góry. Zły duch wykorzystuje ludzki (zwierzęcy?) instynkt przedłużenia gatunku i chce go uzyć do zabijania dusz. Ciało kobiece, w którym doszło do naszego poczęcia, jest okrutnie profanowane!

Można powiedzieć, że dziewczęta, które celowo ubieraja się nieskromnie, robią kał z własnych ciał. To wielkie oszustwo, że gdy dziewczyna będzie atrakcyjna seksualnie, to będzie kochana, akceptowana, lepiej się poczuje. Przeciez Matuchna jest najczystsza, najskromniejsza i najpiękniejsza.

Dekolty, obcisłe spodnie, wystające części brzucha, majtek, pleców czy pośladków to to, co możemy zauważyć w ubiorze niemal każdej dziewczyny. To bardzo rozbudza zmysły i wznieca w męskim ciele pragnienie seksualne (widzac atrakcyjną kobietę, mózg wzbudza(?, być może tylko zły duch) podniecenie seksualne z nadzieją na odbycie współżycia i poczęcie nowej istoty). W mężczyznach kumuluje się napięcie seksualne, którego często nie potrafią się pozbyć, więc sprośnie fantazjują, masturbują się, oglądają pornografię. Łatwo zmienia się spojrzenie na kobiece ciało: to coś podniecającego, a nie świątynia. Każda kobieta to córka tej samej Matki i Ojca, siostrzyczka (tak sobie tłumaczę (bo tak jest), aby nauczyć mój umysł czystości)).

Dlaczego (w zasadzie) nie ma odważnych dziewcząt, kobiet, które nie założą dżinsów czy innych uatrakcyjniających strojów? Dawniej kobiety chodziły w długich spódnicach i nie były tak atrakcyjne. Czy nie chcą czuć niewygody z tym związanej? Czy boją się, że je wyśmieją? Czy nie wiedzą o tym, jak wpływa taki ubiór na innych? Żyjemy w takiej wygodzie i bogactwie, a to marnotrawimy. Nie może tak być dłużej.

Jakby jakaś dziewczyna ogoliła się na łyso, nie nosiła kolczyków, spodni, dekoltów, nosiła ubiór w kolorach: szarych, białych, brązowych, czarnych, to należałoby się cieszyć, bowiem sprzeciwiła się życiu (tym bardziej śmierci) w ciężkim grzechu i wybrała cnotę, nie marność (oczywiście zrobiłaby to z bezinteresownej miłości do Stwórcy). Dlaczego większość kobiet (dotyczy to zwłaszcza młodszych) nawet w kościele nie zakrywa włosów? Dla większości ludzi takie postępowanie wydałoby się bardzo dziwaczne, ale tak naprawdę niesłusznie. Dzięki czystości w Niebie jej ciało byłoby szczególnie piękne, nawet jeżeli na ziemi nie byłaby uznana za urodziwą. Tak bardzo nienawidzę nieczystości, bo wiele dusz przez nią zostaje potępionych.

_________________
Bóg jest tylko jeden. Nie ma boga poza BOGIEM. Nie chcę iść do piekła! Nie chcę być potępiony bez końca! Wszystko, co nie jest Bogiem, jest stworzeniem jedynego Boga, jaki istnieje we wszechbycie. Bóg jest niezmienny, bez początku, bez końca.


Cz maja 12, 2011 10:10
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lis 16, 2009 20:52
Posty: 152
Lokalizacja: Kraków
Post Re: Epidemia materializmu, konsumpcjonizmu, hedonizmu, rozpu
trochę za bardzo demonizujesz problem...
walka o czystość jest trudna ale możliwa do wygrania, jak widzisz sytuację wzbudzająca pożądanie odwróć wzrok, zamknij okienko przeglądarki, zmień kanał tv,, jak upadniesz idź do spowiedzi


Cz maja 12, 2011 10:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 28, 2010 23:24
Posty: 624
Lokalizacja: Pustynia
Post Re: Epidemia materializmu, konsumpcjonizmu, hedonizmu, rozpu
Cytuj:
Pamiętam, jak na pielgrzymce jedna dziewczyna ściągnęła drugiej (spodnie) i pokazała mi jej "stringi" i pośladki. Widziałem wystające wnęki między pośladkami w okolicy Jasnej Góry. Zły duch wykorzystuje ludzki (zwierzęcy?) instynkt przedłużenia gatunku i chce go uzyć do zabijania dusz. Ciało kobiece, w którym doszło do naszego poczęcia, jest okrutnie profanowane!

Poszły na Jasna Górę w poszukiwaniu religijnych chłopców, którymi mogłyby się pobawić.

Cytuj:
Można powiedzieć, że dziewczęta, które celowo ubieraja się nieskromnie, robią kał z własnych ciał.
Porównanie nietrafione, chyba że jest się fekofilem

Cytuj:
To wielkie oszustwo, że gdy dziewczyna będzie atrakcyjna seksualnie, to będzie kochana, akceptowana, lepiej się poczuje.

A jednak dziewczyny lepiej się czują, gdy się podobają chłopcom.

Cytuj:
Przeciez Matuchna jest najczystsza, najskromniejsza i najpiękniejsza.
Nie plątaj NMP w ten temat, chyba że jest ona dla Ciebie atrakcyjna w takim sensie, jak moze być atrakcyjna kobieta dla mężczyzny :(

Cytuj:
Jakby jakaś dziewczyna ogoliła się na łyso, nie nosiła kolczyków, spodni, dekoltów, nosiła ubiór w kolorach: szarych, białych, brązowych, czarnych, to należałoby się cieszyć, bowiem sprzeciwiła się życiu (tym bardziej śmierci) w ciężkim grzechu i wybrała cnotę, nie marność (oczywiście zrobiłaby to z bezinteresownej miłości do Stwórcy).

Bład. Na uczelniach, w tramwajach mozna spotkać także takie dziewczyny, ale nie robią tego dla bezinteresownej miłości do Stwórcy, ale żeby zrócić uwagę na siebie jako kobietę nie zaczynając od wyglądu, ale od charakteru, inteligencji, światopoglądu. Albo nie szukają partnerów, albo szukają partnerów (partnerek) zainteresowanych osobą, a nie ciałem.

Cytuj:
Dlaczego większość kobiet (dotyczy to zwłaszcza młodszych) nawet w kościele nie zakrywa włosów?

Jeśli ktoś ma nieczyste myśli na sam widok włosów kobiety, znaczy że ma zaburzoną seksualność.

_________________
Obrazek
Być wolnym to móc nie kłamać.


Cz maja 12, 2011 13:34
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 24, 2009 21:23
Posty: 806
Post Re: Epidemia materializmu, konsumpcjonizmu, hedonizmu, rozpu
Dlaczego żaden moderator nie reaguje na wątek. To powinno być usunięte.

_________________
Szukaj mnie
Bo sama nie wiem już
Bo nie wiem kiedy sama się odnajdę.


Cz maja 12, 2011 14:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 24, 2009 21:23
Posty: 806
Post Re: Epidemia materializmu, konsumpcjonizmu, hedonizmu, rozpu
Nawiasem mówiąc problemy z seksualnością się rozwiązuje samemu lub u lekarza, a nie szuka przyczyny wszędzie dookoła.

_________________
Szukaj mnie
Bo sama nie wiem już
Bo nie wiem kiedy sama się odnajdę.


Cz maja 12, 2011 14:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 05, 2011 16:45
Posty: 21
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie
Post Re: Epidemia materializmu, konsumpcjonizmu, hedonizmu, rozpu
Jak ktoś ma problem ze swoją seksualnością, to nawet kobieta w burce będzie powodowała u niego nie wiadomo jakie ekscytacje.

_________________
„Módl się i ufaj tak, jakby wszystko zależało wyłącznie od Boga - ale jednocześnie pracuj tak, jakby wszystko zależało od ciebie!" /Ignacy Loyola/


Cz maja 12, 2011 15:07
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36
Posty: 2041
Post Re: Epidemia materializmu, konsumpcjonizmu, hedonizmu, rozpu
nawiedzony a odczep się wreszcie od dziewczyn! I szukaj sobie wariatki z łysą glową i w szarym worku!

_________________
Ania


Cz maja 12, 2011 16:47
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28
Posty: 1680
Post Re: Epidemia materializmu, konsumpcjonizmu, hedonizmu, rozpu
Zamiast nienawidzić nieczystości lepiej kochaj ludzi.

Nie zrozummy się źle. Też nie popieram wyzywającego stroju, ale mówienie głównie o tym jaki to wyzywający strój jest zły zamiast o potrzebie szacunku do drugiej osoby (choćby była ubrana tylko w listek figowy albo i to nie) to złe rozłożenie akcentów.

Przypominam, że dla czystych wszystko jest czyste. W starożytności zdarzało się że zakonnicy kąpali się w damskich łaźniach (sic!) po to, by pokazać, że nawet odkryte kobiece ciało nie robi na nich wrażenia. A jeśli kogoś tak bardzo gorszy za krótka spódnica to chyba znaczy że raczej on ma problem a nie ta kobieta (która zapewne też ma własne problemy ale to już swoją drogą).
Cytuj:
A jednak dziewczyny lepiej się czują, gdy się podobają chłopcom.

To z jednej strony prawda, ale z drugiej muszę się zgodzić z autorem wątku. Otóż faktycznie tak jest, że dziewczyny atrakcyjnie ubrane podobają się mężczyznom ale głównie jako obiekt seksualny (to żadna obraza, to po prostu biologia). A dziewczyny myślą, że podobają się mężczyznom bo ci zobaczyli w nich ładnie ubraną WARTOŚCIOWĄ OSOBĘ. Krótko mówiąc: mężczyznom chodzi o "ładne widoki" (albo i coś więcej) a kobiecie o poczucie akceptacji i dowartościowania.

Pozornie te oczekiwania się uzupełniają (mężczyźni lubią patrzeć na atrakcyjnie ubrane kobiety a kobiety się cieszą że mężczyźni są nimi zainteresowani), ale w praktyce zupełnie się rozmijają bo obu stronom chodzi o coś zupełnie innego. I tak dochodzi do takich sytuacji - to jest sytuacja skrajna, ale dobrze ilustruje ten mechanizm - że dziewczyna została zgwałcona na imprezie i przed sądem skarży się że "ona chciała tylko niewinnie poflirtować" a facet tłumaczy się że "przecież sama go prowokowała (przez strój, ruchy itp)". Takie sytuacje to oczywiście wina obu stron, ale to dobrze pokazuje że w takim "podobaniu się" mężczyźni i kobiety szukają zupełnie innych wartości.

_________________
"Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)


Cz maja 12, 2011 17:36
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): N kwi 24, 2011 21:19
Posty: 171
Post Re: Epidemia materializmu, konsumpcjonizmu, hedonizmu, rozpu
zagubiona_21 napisał(a):
Dlaczego żaden moderator nie reaguje na wątek. To powinno być usunięte.

Dlaczego zaraz usuniete?
Gdzieś tam napisano "po owocach ich poznacie" - ten watek jest dla mnie kolejnym przykładem tego, by od tej religii trzymac się z daleka - skoro takie owoce wydaje...


Cz maja 12, 2011 17:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36
Posty: 2041
Post Re: Epidemia materializmu, konsumpcjonizmu, hedonizmu, rozpu
Silva, jest jednak różnica pomiędzy ubraniem wyzywającym a kobiecym i atrakcyjnym, i dziewczyna ładnie, atrakcyjnie ubrana nie musi i zwykle nie przypomina swoim wyglądem prostytutki.
A poza tym to wszystko prawda, co napisałaś :) Jest w naturze kobiety że lubi się podobać i nic w tym złego dopóki nie popadnie w przesadę i nie zacznie mysleć tylko o swoim wyglądzie. Poza tym strój trzeba dostosowac do okazji, to wiadomo. Jeżeli kobieta ładnie się ubiera dla swojego chłopaka czy męża, to znaczy że jej na nim zależy i wielkim błedem kobiet jest to że czesto po dzieciach przestają dbać o siebie, chodzą rozczochrane w workowatych dresach itp
Ja równiez nie popieram miniówek czy krótkich spodenek do kościoła np ale z drugiej strony uważam że jeśli chłopak tylko o tym myśli kiedy zobaczy kawałek uda czy dekoltu, to coś z nim jest nie tak :)

_________________
Ania


Cz maja 12, 2011 18:00
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 24, 2009 21:23
Posty: 806
Post Re: Epidemia materializmu, konsumpcjonizmu, hedonizmu, rozpu
waldek napisał(a):
zagubiona_21 napisał(a):
Dlaczego żaden moderator nie reaguje na wątek. To powinno być usunięte.

Dlaczego zaraz usuniete?
Gdzieś tam napisano "po owocach ich poznacie" - ten watek jest dla mnie kolejnym przykładem tego, by od tej religii trzymac się z daleka - skoro takie owoce wydaje...


Bardzo masz silne argumenty w takim razie :?

_________________
Szukaj mnie
Bo sama nie wiem już
Bo nie wiem kiedy sama się odnajdę.


Cz maja 12, 2011 22:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 28, 2010 23:24
Posty: 624
Lokalizacja: Pustynia
Post Re: Epidemia materializmu, konsumpcjonizmu, hedonizmu, rozpu
facet który założył ten wątek ma zespół Aspergera, założył też inne dziwne wątki. Może tak chce zwrócić na siebie uwagę, bo raczej trudno tu o dyskusję z jego założeniami.

_________________
Obrazek
Być wolnym to móc nie kłamać.


Cz maja 12, 2011 22:47
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Śr kwi 09, 2008 10:19
Posty: 1245
Post Re: Epidemia materializmu, konsumpcjonizmu, hedonizmu, rozpu
Może teraz lepiej wiecie, co takie zaburzenie robi z człowieka... Bardzo trudno się z tym żyje. Te moje wynaturzone i niegdyś nasilone skłonności seksualne są jakby odpowiednikiem nadwrażliwosci zmysłowej, często spotykanej u osób z zaburzeniami autystycznymi. W osobach mniej interesują mój umysł emocje, lecz raczej ciało, imię (to, co materialne). To niej jest takie łagodne zaburzenie jak może się wydawać. Nie chciałbym mieć autyzmu. Nie powinno być usunięte (wątek). Nawet święci przestrzegali przed światowością. Przedstawiłem niektóre przykłady świadczące o poważnym problemie z czystością w dzisiejszym świecie.

Ale z nieczystością jest duży problem, nawet w Fatimie Niepokalana zwróciła uwagę, że najwięcej ludzi do piekła prowadzą grzechy nieczyste. http://www.jp2w.pl/pl/37921/48819/Klinika_czystych_serc.html

Ludzie wydają się bezradni wobec zalewu erotyzmu. Kapłam powiedział mi, że wielu chłopaków, nie tylko ja, odczuwałoby podniecenie na widok wnęki między posladkami kobiety wystającej zza spodni. Więc to nie tylko mój problem. Wmawianie dziewczynom, że bedą wartościowsze, gdy będą wywoływać u innych odczucia seksualne to coś niemoralnego.

_________________
Bóg jest tylko jeden. Nie ma boga poza BOGIEM. Nie chcę iść do piekła! Nie chcę być potępiony bez końca! Wszystko, co nie jest Bogiem, jest stworzeniem jedynego Boga, jaki istnieje we wszechbycie. Bóg jest niezmienny, bez początku, bez końca.


Pt maja 13, 2011 9:36
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Epidemia materializmu, konsumpcjonizmu, hedonizmu, rozpu
Ja bym poparł w pełni stanowisko nieważnego.
Dziewczyny i kobiety niejednokrotnie ubierają się i zachowują w sposób prowokacyjny, krzykliwy i demonstracyjny, zamiast być normalnymi spokojnymi, łagodnymi istotami ludzkimi, o jakich ostatnio najczęściej można tylko w książkach przeczytać i pooglądać na starych filmach.

Tak jak pisze nieważny, kobiety często prowokacyjnie eksponują one swoje części ciała, które prowokują erotycznie i zachowują się w sposób prowokacyjny erotycznie. Ja to traktuję wprost jak skłonność do prostytuowania się i staram się albo unikać takich kobiet, albo robić na ten temat odpowiednie uwagi. W większości sytuacji trzeba z tym po prostu żyć i w czasach demokracji, gdy każdy powinien mieć prawo do wolności od prowokacji jest to uciążliwością, z która należałoby jakoś walczyć.

Mężczyźni i chłopcy rzadko zachowują się w ten sposób. U nich grzechem widocznym jest arogancja słowna, plugawy słownik i pijaństwo.

Jak sobie z tym radzi?
Na przykład tak, jak zrobił to nieważny. Poprzez opisywanie i omawianie problemu publicznie. W swoim środowisku, w internecie. No i przez weryfikację własnego zachowania. Bo nieraz te zachowania z pozycji samego siebie są w ogóle niedostrzegalne.

Panie, którym zwracałem uwagę w internecie, że zachowują się niestosownie, najpierw się obrażały, potem, oblewały pomyjami moją skromną osobę, potem szły po interwencję do Administracji, na końcu dopiero zaczynały usiłować myśleć o co w tym chodzi...
No to przypominam: chodzi o to byśmy sami popatrzyli na siebie czasem, czy nie czynimy czegoś, co dla innych będzie jedynie niemiłą prowokacją, której nie zamierzaliśmy...

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


Pt maja 13, 2011 9:58
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 09, 2008 10:19
Posty: 1245
Post Re: Epidemia materializmu, konsumpcjonizmu, hedonizmu, rozpu
maly_kwiatek napisał(a):
Dziewczyny i kobiety niejednokrotnie ubierają się i zachowują w sposób prowokacyjny, krzykliwy i demonstracyjny, zamiast być normalnymi spokojnymi, łagodnymi istotami ludzkimi, o jakich ostatnio najczęściej można tylko w książkach przeczytać i pooglądać na starych filmach.

Tak jak pisze nieważny, kobiety często prowokacyjnie eksponują one swoje części ciała, które prowokują erotycznie i zachowują się w sposób prowokacyjny erotycznie. Ja to traktuję wprost jak skłonność do prostytuowania się i staram się albo unikać takich kobiet, albo robić na ten temat odpowiednie uwagi. W większości sytuacji trzeba z tym po prostu żyć i w czasach demokracji, gdy każdy powinien mieć prawo do wolności od prowokacji jest to uciążliwością, z która należałoby jakoś walczyć.


Problem leży w mentalności i niewiedzy społeczeństwa. Moda na odsłanianie swego ciała została zaakceptowana w Polsce i wielu niegdyś religijnych krajach. Budzący instynkt przedłużenia gatunku ubiór nie powinien być obecny, bo to szkodliwe (mężczyźni zaczynają pożądać kobiet, robią z nich w umysłach coś gorszego od błota, otrzymują pobudzenia seksualne i są narażeni na grzechy nieczyste, niszczące zdrowie psychiczne i fizyczne, obniżające wydajność pracy).

Można się spytać: co ci to da, dziewczyno, że założysz krótką spódnicę? Mała wiara także wydaje się być jedną z przyczyn wulgarnej swobody w strojach. Jakby kobiety były gorliwszymi katoliczkami, to zwracałyby większą uwagę na swój ubiór. Jak kobieta będzie wzbudzać pożądanie, to mężczyzna może zauroczyć się nie w jej osobie, ale w jej doczesnym ciele. Po co się oszukiwać i zezwierzęcać otoczenie?

_________________
Bóg jest tylko jeden. Nie ma boga poza BOGIEM. Nie chcę iść do piekła! Nie chcę być potępiony bez końca! Wszystko, co nie jest Bogiem, jest stworzeniem jedynego Boga, jaki istnieje we wszechbycie. Bóg jest niezmienny, bez początku, bez końca.


Pt maja 13, 2011 10:24
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 57 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL