Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 04, 2025 9:32



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 8 ] 
 Wciąga mnie forum, ale jest jeszcze życie duchowe 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17
Posty: 1998
Post Wciąga mnie forum, ale jest jeszcze życie duchowe
Przez parę miesięcy nie mialam stałego dostępu do komputera i netu z racji zepsutego komputera. I jakoś funkcjonowałam bez netu. Teraz komp mi dziala, ale coś dalej jest zepsutego, bo czasem buczy i nic nie pojawia się na ekranie a boję się że nie uruchumię ponownie kompa więc długo jest włączony. Ale pojawił się problem życia duchowego, zbyt długo cały dzień biegam po forach internetowych bo wciąga mnie to. A postanowiłam z umiarem korzystać z nich. Przynajmniej dać sobie na takie układanie czasu, przeznaczenie go na modlitwę w Wielkim Tygodniu a nie tylko z napięciem włączać net by sprawdzić czy pojawiła się wiadomość w obserwowanym wątku. Jak poradzić sobie z problemem? Do tego doszedł kac moralny czy nie popełniłam grzech ciężki, wypisując na forum, że przyczyną śmierci Madzi była nauka Kościoła, która nakazuje ludziom rodzić dzieci, nie zważając na to czy są w stanie je przyjąć. Co ja poradzę, że w tej sytuacji tak odczuwam, taki konflikt, że tak nie może być, że takie są konsekwencje niechcianej wpadki więc lepiej unikać poczęcia i nie podejmować współżycia. No ale, jest niepewność czy przed świętami mam jeszcze raz przystąpić do spowiedzi. Wiem, że na forum nie rozpatruje się tego typu dylematów czy był grzech ciężki, ja sama założyłam temat jak radzić sobie w tego typu sytuacjach, no tak ale byłam parę dni temu w spowiedzi, i nie wiem czy znowu muszę podejść do konfesjonału, tym bardziej że jutro mam modlitwę wstawienniczą.


Pn kwi 02, 2012 4:37
Zobacz profil
Post Re: Wciąga mnie forum, ale jest jeszcze życie duchowe
Ciężki grzech popełniłabyś gdybyś zrobiła zło w pełni świadomie i bez przymusu. W tym przypadku po prostu wyraziłaś błędna opinię z powodu złego zrozumienia. O ile byłaś szczera w swojej opinii to wszystko gra, a to, że dziś masz wątpliwości co do tak ekstremalnego wniosku tylko dobrze o tobie świadczy.
Jak masz problem z forum, to po prostu daj kompowi odpocząć kilka dni. Byłby też zapewne wdzięczny gdybyś go w ramach porządków wielkanocnych otworzyła, wydmuchała kurz, powyjmowała koty i odetkała kratki wentylacyjne :D

No to pa.


Pn kwi 02, 2012 6:10

Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17
Posty: 1998
Post Re: Wciąga mnie forum, ale jest jeszcze życie duchowe
Dzięki za odpowiedź.

Komputer był oddany do serwisu, był przeczyszczony, wymieniony był kabel do zasilania a mimo wszystko problem pojawił się znowu, po wyciągnięciu kabla od monitora i wlozeniu zpowrotem uruchomił się.

A w kwestii grzechu ... może nie ma grzechu cieżkiego ale dla pewności gdy nie będzie kolejki wolę podejść do konfesjonału by swięta przeżyć z czystym sercem.


Pn kwi 02, 2012 7:43
Zobacz profil
Post Re: Wciąga mnie forum, ale jest jeszcze życie duchowe
akacja napisał(a):
Przez parę miesięcy nie mialam stałego dostępu do komputera i netu z racji zepsutego komputera. I jakoś funkcjonowałam bez netu. Teraz komp mi dziala, ale coś dalej jest zepsutego, bo czasem buczy i nic nie pojawia się na ekranie a boję się że nie uruchumię ponownie kompa więc długo jest włączony. Ale pojawił się problem życia duchowego, zbyt długo cały dzień biegam po forach internetowych bo wciąga mnie to. A postanowiłam z umiarem korzystać z nich. Przynajmniej dać sobie na takie układanie czasu, przeznaczenie go na modlitwę w Wielkim Tygodniu a nie tylko z napięciem włączać net by sprawdzić czy pojawiła się wiadomość w obserwowanym wątku. Jak poradzić sobie z problemem?.

Mam chyba podobnie, z tym że nie biegam po forach, właściwie to śledzę
głównie to forum w poszukiwaniu interesujących tematów.
Wiąże się to chyba z tym, że jako katolik mam duże zaległości
w wiedzy religijnej i teraz zachłannie chciałabym wiedzieć wszystko naraz.
Zrobiłam sobie trzytygodniową przerwę w wypowiadaniu się, ale
i tak wchodziłam na PW, żeby odpisywać na wiadomości :-( :D

Hmm, dopóki taki sport nie oddala od Jezusa to chyba wszystko jest ok.
Jeśli się zauważa, że internet zabiera czas na modlitwę- CIACH
!
Przerwa. Bardzo imponuje mi Liza, na cały okres Postu zrobiła sobie przerwę
by czas przygotowań poświęcić Bogu.
Pozdrawiam.


Pn kwi 02, 2012 8:12
Post Re: Wciąga mnie forum, ale jest jeszcze życie duchowe
MARIEL napisał(a):
Mam chyba podobnie, z tym że nie biegam po forach, właściwie to śledzę
głównie to forum w poszukiwaniu interesujących tematów.
Wiąże się to chyba z tym, że jako katolik mam duże zaległości
w wiedzy religijnej i teraz zachłannie chciałabym wiedzieć wszystko naraz.

Zachłanność wielce pożądana :D
Zapewne znasz miesięcznik (mniej więcej) "Biblia krok po kroku" wydawnictwa List. Dowolny numer + biblia całkowicie pochłoną czas przeznaczony na forum :)


Pn kwi 02, 2012 8:23

Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17
Posty: 1998
Post Re: Wciąga mnie forum, ale jest jeszcze życie duchowe
MARIEL napisał(a):
Hmm, dopóki taki sport nie oddala od Jezusa to chyba wszystko jest ok.
Jeśli się zauważa, że internet zabiera czas na modlitwę- CIACH!
.

Nie oddala od Jezusa w sensie że brak czasu na modlitwę, a wręcz przeciwnie pomaga rozwiązać wiele dylematów dotyczących wiary. Jednak gdy przekracza się granicę, gdy korzysta się z forum w sposób nieumiarkowany - to już chyba oddala od Jezusa ale z racji nałogu.

Kozioł napisał(a):
Zachłanność wielce pożądana
Zapewne znasz miesięcznik (mniej więcej) "Biblia krok po kroku" wydawnictwa List. Dowolny numer + biblia całkowicie pochłoną czas przeznaczony na forum

No a jednak literatura chrześcijańska tak nie wciąga i nie pochłania mnie jak forum. Na wielki post uczyniłam postanowienie by przeczytać książkę o znaczeniu postu chrześcijańskiego, przewróciłam kilka kartek i na tym sie skonczylo. Nie mialam co robić, nie mialam netu - szlam spać. Mam net - i znowu zaczęło się przesiadywanie przy nim.


Pn kwi 02, 2012 9:46
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 04, 2011 12:01
Posty: 1123
Post Re: Wciąga mnie forum, ale jest jeszcze życie duchowe
wypisując na forum, że przyczyną śmierci Madzi była nauka Kościoła

a wiec to wy wypisywałaś takie bzdury kłamstwa


Pn kwi 02, 2012 11:14
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17
Posty: 1998
Post Re: Wciąga mnie forum, ale jest jeszcze życie duchowe
No cóż, Matka Madzi we wspólnotach katolickich szukała azylu, ze swoim mężem właśnie tam się poznali a że zaogniło między nimi, doszło do nieplanowanego poczęcia .... i potem reszta skutków tego wszystkiego.


Pn kwi 02, 2012 11:25
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 8 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL