Nie wiem czy popełniłem grzech ciężki jeśli zacząłem się masturbować, ale po kilku sekundach przestałem, bo przypomniałem sobie o moim postanowieniu. Preejakulat poleciał i w końcu już nie wiem jaki grzech popełniłem.
Pn lis 21, 2011 16:02
Anonim (konto usunięte)
Re: Niepełna masturbacja
Moim zdaniem same pobudzanie swoich narządów płciowych jest juz cięzkim grzechem nawet bez orgazmu i jest to też masturbacja jak masz wątpliwości to zapytaj księdza.
W takich kwestiach czerpanie wiedzy z internetu jest cokolwiek niepoprawne. Przecież każdy może ci napisać co mu ślina na język przyniesie i zrobić ci zamieszanie w głowie. Najlepiej spytać księdza np podczas spowiedzi. piona
_________________ John & Stasi Eldredge -"Miłość i wojna" - Obowiązkowa lektura dla każdego małżeństwa :)
Pn lis 21, 2011 17:32
jumik
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16 Posty: 3755
Re: Niepełna masturbacja
piona napisał(a):
W takich kwestiach czerpanie wiedzy z internetu jest cokolwiek niepoprawne. Przecież każdy może ci napisać co mu ślina na język przyniesie i zrobić ci zamieszanie w głowie. Najlepiej spytać księdza np podczas spowiedzi. piona
Dokładnie. Dlatego temat zamykam. Odsyłam też do tematu ""Czy to grzech (ciężki)?" - zanim zapytasz" w tym samym dziale. jumik
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników