Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 14:37



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 197 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 10, 11, 12, 13, 14  Następna strona
 Potomstwo - czy to ma sens? 
Autor Wiadomość
Post Re: Potomstwo - czy to ma sens?
Dajcie spokój z tymi pierwszymi piątkami.
Modlitwy, spowiedzi, żale, msze, komunie itp. są potrzebne ludziom a nie Bogu.
Jakie korzyści miałby wszechwiedzący, wszechmocny, wszechpotężny Bóg Stwórca z takiego wazeliniarstwa ludzi?
Śpiewanie, klękanie, wychwalanie, czczenie nie jest Bogu potrzebne. To ludzie tego potrzebują.
Każda religia jest tylko pewnym modelem relacji człowieka z Bogiem. Każda jest prawdziwa.
Katolicyzm jest moim zdaniem najlepszy, dobrze przemyślany, ale nie jedyny.


Pt kwi 01, 2016 17:16
Post Re: Potomstwo - czy to ma sens?
Kozioł napisał(a):
Pokazałem pewne praktyki.

Tak bywa z ludźmi, którzy nie do końca rozumieją. To tak jak z rozumieniem zbawienia z łaski przez wiarę w protestantyzmie. Jeden rozumie, że nie ma wiary bez uczynków, a drugi uważa, że wystarczy sola scriptura, sola fide, sola gratia. I nie mówię tego z sufitu, a takie przekonanie jest wynikiem mojej dyskusji kilka lat temu z pewnym protestantem, który postanowił rozejść się z żoną, bo nie umiał zrezygnować z usług domu publicznego, ale twierdził, że jest zbawiony z łaski. Uczciwość stawiał ponad czystość.
Kozioł napisał(a):
Nie rozumiem dlaczego nadal sa stosowane, a nawet szeroko szerzone..

W takim razie nieuważnie czytasz posty i linki. Praktyka pierwszych piątków miesiąca przez 9 miesięcy pozwala na kształtowanie swojej osobowości, wychowuje do dobra.
Kozioł napisał(a):
To, że przesłanie pierwszych piatków jest obecnie rozmiększane (jak w pokazanej przez ciebie wypowiedzi) daje mi nadzieję, ze pewnego dnia ta praktyka będzie marginalna.

Będzie, albo i nie będzie.
Kozioł napisał(a):
Jej istnieje tłumaczy dlaczego inaczej rozumiemy uczynki. Dlaczego protestanci tak kładą nacisk na przyczynę marginalizując skutek (wiara źródło uczynków), i dlaczego część katolików taki nacisk kladzie na skutek i przez niego definiuje przyczynę (uczynki jako utwierdzenie wiary)

Nic podobnego. Katolicy uważają, że Bóg/wiara jest źródłem uczynków, ale i niewierzący też potrafią czynić dobro, gdyż maja wszczepione przez Boga zasady prawa naturalnego. Czynię dobro, niejednokrotnie zupełnie bezinteresownie, nie wierząc w Boga.
Różnica między nami nie jest w źródle uczynków, ale w pojęciu łaski, która niejednokrotnie w protestantyzmie jest rozumiana jako: róbta co chceta, a i tak jesteście zbawieni łaską. I analogicznie są katolicy, którzy uważają, że będą zbawieni z powodu samych uczynków.
spin napisał(a):
Modlitwy, spowiedzi, żale, msze, komunie itp. są potrzebne ludziom a nie Bogu.

A kto powiedział, że są potrzebne Bogu a nie ludziom? Ww praktyki powodują zbliżenie się do Boga.


Pt kwi 01, 2016 17:39
Post Re: Potomstwo - czy to ma sens?
Helenka napisał(a):
spin napisał(a):
Modlitwy, spowiedzi, żale, msze, komunie itp. są potrzebne ludziom a nie Bogu.

A kto powiedział, że są potrzebne Bogu a nie ludziom? Ww praktyki powodują zbliżenie się do Boga.

Ksiądz w żelazku tak powiedział.


Pt kwi 01, 2016 17:56
Post Re: Potomstwo - czy to ma sens?
spin napisał(a):
Dajcie spokój z tymi pierwszymi piątkami.
Modlitwy, spowiedzi, żale, msze, komunie itp. są potrzebne ludziom a nie Bogu.
Jakie korzyści miałby wszechwiedzący, wszechmocny, wszechpotężny Bóg Stwórca z takiego wazeliniarstwa ludzi?
Śpiewanie, klękanie, wychwalanie, czczenie nie jest Bogu potrzebne. To ludzie tego potrzebują.
Każda religia jest tylko pewnym modelem relacji człowieka z Bogiem. Każda jest prawdziwa.
Katolicyzm jest moim zdaniem najlepszy, dobrze przemyślany, ale nie jedyny.

To czemu Jezus odchodził na pustynie na modlitwę, nauczył modlitwy apostołów, pielgrzymował corocznie do świątyni w Jerozolimie....schlebiał wazeliniarsko sobie samemu?
Każda religia powiadasz jest prawdziwa - ta w której formą ofiary byli ludzie, którym żywcem wydzierano serce, lub ofiary z dzieci, też?
Skoro Jezus dał ludziom zbawienie, to komu służy reinkarnacja?


Pt kwi 01, 2016 18:37
Post Re: Potomstwo - czy to ma sens?
Alus napisał(a):
spin napisał(a):
Dajcie spokój z tymi pierwszymi piątkami.
Modlitwy, spowiedzi, żale, msze, komunie itp. są potrzebne ludziom a nie Bogu.
Jakie korzyści miałby wszechwiedzący, wszechmocny, wszechpotężny Bóg Stwórca z takiego wazeliniarstwa ludzi?
Śpiewanie, klękanie, wychwalanie, czczenie nie jest Bogu potrzebne. To ludzie tego potrzebują.
Każda religia jest tylko pewnym modelem relacji człowieka z Bogiem. Każda jest prawdziwa.
Katolicyzm jest moim zdaniem najlepszy, dobrze przemyślany, ale nie jedyny.

To czemu Jezus odchodził na pustynie na modlitwę, nauczył modlitwy apostołów, pielgrzymował corocznie do świątyni w Jerozolimie....schlebiał wazeliniarsko sobie samemu?
Każda religia powiadasz jest prawdziwa - ta w której formą ofiary byli ludzie, którym żywcem wydzierano serce, lub ofiary z dzieci, też?
Skoro Jezus dał ludziom zbawienie, to komu służy reinkarnacja?


Jezus był człowiekiem i zachowywał się jak człowiek a dokładniej jak dość pobożny "Żyd".

Religie o których piszesz miały inaczej zdefiniowane pojęcia dobra i zła. Bo są to pojęcia relatywne.
W katolicyzmie też można być podawanym torturom w piekle i czyśćcu.


Pt kwi 01, 2016 18:52
Post Re: Potomstwo - czy to ma sens?
spin napisał(a):
Alus napisał(a):
spin napisał(a):
Dajcie spokój z tymi pierwszymi piątkami.
Modlitwy, spowiedzi, żale, msze, komunie itp. są potrzebne ludziom a nie Bogu.
Jakie korzyści miałby wszechwiedzący, wszechmocny, wszechpotężny Bóg Stwórca z takiego wazeliniarstwa ludzi?
Śpiewanie, klękanie, wychwalanie, czczenie nie jest Bogu potrzebne. To ludzie tego potrzebują.
Każda religia jest tylko pewnym modelem relacji człowieka z Bogiem. Każda jest prawdziwa.
Katolicyzm jest moim zdaniem najlepszy, dobrze przemyślany, ale nie jedyny.

To czemu Jezus odchodził na pustynie na modlitwę, nauczył modlitwy apostołów, pielgrzymował corocznie do świątyni w Jerozolimie....schlebiał wazeliniarsko sobie samemu?
Każda religia powiadasz jest prawdziwa - ta w której formą ofiary byli ludzie, którym żywcem wydzierano serce, lub ofiary z dzieci, też?
Skoro Jezus dał ludziom zbawienie, to komu służy reinkarnacja?


Cytuj:
Jezus był człowiekiem i zachowywał się jak człowiek a dokładniej jak dość pobożny "Żyd".

Człowiek Jezusa ot tak sobie mówił proście a otrzymacie i skoro modlitwa jest spotkaniem z Bogiem, to brak modlitwy = odrzucenie Boga.

Religie o których piszesz miały inaczej zdefiniowane pojęcia dobra i zła. Bo są to pojęcia relatywne.
W katolicyzmie też można być podawanym torturom w piekle i czyśćcu.


Pt kwi 01, 2016 19:07
Post Re: Potomstwo - czy to ma sens?
Alus napisał(a):
Człowiek Jezusa ot tak sobie mówił proście a otrzymacie i skoro modlitwa jest spotkaniem z Bogiem, to brak modlitwy = odrzucenie Boga.


Nieprawda. Modlitwą jest całe życie, np. praca, służba, miłość bliźnich.
Modlę się, proszę Boga, świętych i raz otrzymuje, raz nie otrzymuję. Tak fifty fifty wychodzi.
Może się źle modlę myślę? To zmieniłem sposób.
Ale dlaczego nie dostaję wskazówek od Boga jak się modlić?
Modlitwa to chyba tylko autoterapia.


So kwi 02, 2016 14:16
Post Re: Potomstwo - czy to ma sens?
spin napisał(a):
Modlę się, proszę Boga, świętych i raz otrzymuje, raz nie otrzymuję. Tak fifty fifty wychodzi.

Taka historia:
*Mały chłopiec modlił się wytrwale o rower na gwiazdkę jednak rodzice byli bardzo biedni i roweru nie dostał. Rodzice bali się, że dziecko może stracić wiarę i zaczęli z nim rozmowę, dlaczego tak jest, że Pan Bóg czasem nie wysłuchuje naszych próśb. Na to chłopiec spokojnie i ze zdziwieniem im powiedział: "Przecież On mnie wysłuchał - i powiedział >>Nie.<<"

Bóg zawsze odpowiada. Czasem mówi: nie.


So kwi 02, 2016 15:02
Post Re: Potomstwo - czy to ma sens?
Modliłem się o zdrowie dla mojej mamy jak zachorowa.
Teraz rozumiem, że Bóg powiedział NIE.
Mama zmarła. Pan B. nawet nie uzasadnił dlaczego odmówił prostej dla Niego sprawy.
Zachował się jak za przeproszeniem Cham.


So kwi 02, 2016 15:40
Post Re: Potomstwo - czy to ma sens?
Cytuj:
Nieprawda. Modlitwą jest całe życie, np. praca, służba, miłość bliźnich.

Zatem wszyscy nienawidzący Boga też sie modlą.....pracują, służą sobie czy najbliższym kochają siebie i bliskich.

spin napisał(a):
Modliłem się o zdrowie dla mojej mamy jak zachorowa.
Teraz rozumiem, że Bóg powiedział NIE.
Mama zmarła. Pan B. nawet nie uzasadnił dlaczego odmówił prostej dla Niego sprawy.

Wszystkie żywe istoty w wyznaczonym sobie czasie umierają.


So kwi 02, 2016 15:46
Post Re: Potomstwo - czy to ma sens?
spin napisał(a):
Zachował się jak za przeproszeniem Cham.

I tu pewnie jest odpowiedź na niewysłuchana modlitwę. Traktowałeś Boga jak złotą rybkę, a teraz ubliżasz Mu.
Przeczytaj sobie artykuł na temat niewysłuchanych modlitw:
http://www.odnowa.jezuici.pl/szum/anima ... ewysuchane


So kwi 02, 2016 15:56
Post Re: Potomstwo - czy to ma sens?
Helenka napisał(a):
spin napisał(a):
Zachował się jak za przeproszeniem Cham.

I tu pewnie jest odpowiedź na niewysłuchana modlitwę. Traktowałeś Boga jak złotą rybkę, a teraz ubliżasz Mu.
Przeczytaj sobie artykuł na temat niewysłuchanych modlitw:
http://www.odnowa.jezuici.pl/szum/anima ... ewysuchane


Dlaczegóż to Jezuici mieliby wiedzieć więcej ode mnie?
Ja mam SWÓJ rozum, na podobieństwo boskiego.


So kwi 02, 2016 16:25
Post Re: Potomstwo - czy to ma sens?
spin napisał(a):
Dlaczegóż to Jezuici mieliby wiedzieć więcej ode mnie?

Chociażby dlatego, że studiują przez co najmniej 6 lat?
spin napisał(a):
Ja mam SWÓJ rozum, na podobieństwo boskiego.

Ta maskotka tez jest do złudzenia podobna podobna do żywego yorka:
http://katowice.ogloszenianarodowe.com/ ... _2355.html


So kwi 02, 2016 16:30
Post Re: Potomstwo - czy to ma sens?
Helenka napisał(a):
spin napisał(a):
Dlaczegóż to Jezuici mieliby wiedzieć więcej ode mnie?

Chociażby dlatego, że studiują przez co najmniej 6 lat?
spin napisał(a):
Ja mam SWÓJ rozum, na podobieństwo boskiego.

Ta maskotka tez jest do złudzenia podobna podobna do żywego yorka:
http://katowice.ogloszenianarodowe.com/ ... _2355.html



Czy ty niewiasto umiesz "rozmawiać" tylko przez wklejanie linków? :D


So kwi 02, 2016 16:34
Post Re: Potomstwo - czy to ma sens?
spin napisał(a):
Czy ty niewiasto umiesz "rozmawiać" tylko przez wklejanie linków?

Nie przemawiają do Ciebie słowa,, więc myślałam, że obrazki przemówią :P


So kwi 02, 2016 18:43
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 197 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 10, 11, 12, 13, 14  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL