Chodzi o antyklerykalne komentarze (bardzo mocne).

Pozdrawiam

Mocne to znaczy jakie? Jeśli komentarze nawołują do nienawiści, czy popełnienia przestępstwa, to należy je zgłaszać. Jeśli są tylko „mocną” oceną postępowania — to nie ma sensu zawracanie gitary organom ścigania.

Pytam, bo mamy w ostatnich latach mnóstwo przypadków, gdy z oceny działania Kościoła, twórczości artystycznej, czy z drobnych, politycznie motywowanych aktów wandalizmu próbowano szyć grubymi nićmi jakąś narrację o szalejącej w Polsce chrystianofobii.

Jest jakiś powód, dla którego zadajesz to pytanie. Gdyby sprawa była klarowna, to już dawno albo byś sam zgłosił sprawę na policję albo przynajmniej do moderacji danego portalu.

Narazie to w Polsce morduje się księży, bije katolików i niszczy Kościoły i krzyże. To zasługa waszej lewackiej propagandy

Masz jakieś dane, które pokazują, że księża i katolicy mają większą szansę na bycie ofiarami przemocy, niż przeciętny Polak (że nie będziemy wspominać o grupach rzeczywiście prześladowanych, jak LGBT, czy obcokrajowcy)
Umiesz to jakoś uzasadnić? Kościół jest poza krytyką, bo jakiś debil sciął piłą kilka krzyży?

No nie przesadzaj, eLGieTeBe czy obcokrajowców też nie ścigają członkowie Mensy czy doktoranci akademiccy.

Na razie to w Polsce za pomalowanie sprejem kosciola sa wieksze restrykcje niz za bicie kobiet przez policje czy wysylanie na smierc uchodzcow na granicy.
To sa ostatnie chwile traktowania Kosciola i jego hierarchow jak swietej krowy a nie jak normalnych obywateli.

No nie. Ale problem jest jednak powszechniejszy, niż rzekoma chrystofobia. W napchanym sztucznie raporcie o chrystofobii jest takich przypadków kilka. Większość to po prostu krytyka KRK.

Oprócz raportów produkowanych przez "zainteresowane strony" mamy też raporty organizacji ponad tymi podziałami. Przykładowo OBWE. Szybki gugiel wykazuje, że OBWE w Polsce poświadcza istnienie chrystofobii, a gejofobii już w nieco mniej (dominuje ze sporą przewagą ksenofobia, oczywiście). Jest tu oczywiście pewna wątpliwość wynikająca z tego, że spora część tych zgłoszeń jest przekazywana OBWE przez Ordo Iuris. Niemniej nikt mi nie powie, że żadna organizacja "tęczowa" nie istnieje w Polsce i nie przekazuje swoich danych. Przekazuje, tyle że widocznie nie wszystko jest uwzględniane.

Aha, czyli teraz mam bawić się w probablistykę bo lewaków trzeba wyliczać jakieś szanse?



Nie wspominacie bo nie ma o czym

Nadal żadnych statystyk, ile to zabito el gje te beków za bycie el gje be te, ani obcokrajowców za bycie obcokrajowcami. Znaczy to mniej więcej tyle że lewica bredzi (żadna nowość), w tej materii. A tymczasem niszczy się Kościoły, bije księży i katolikow. Że lewactwo ma w naturze traktowanie tych którzy się z nim niezgadzaja za podludzi to akurat oczywistość, więc lewica toleruje to i nie potępia tego typu działań. A gdy ktoś powie coś brzydkiego na lewicę to mamy płacz i zgrzytanie zębów

https://polskatimes.pl/zamordowano-ksie ... 1-15905795

Masz sie bawi w rzeczowosc i swoje tezy udowadniac faktami a nie emocjonalnymi odczuciami.
Na bazie emocji mozna sie nawzajem pozabijac napedzajac agresje.

O zadnych obcokrajowcach pobizych za uzywanie obcego jezyka w Polsce nie slyszales? O ofiarach nielegalnych pushback'ow na wschodniej polskiej granicy tez nie? No i wlasnie zyjrsz w takiej bance, ze jako katolika tylko ciebie kazdy chce pobic.
Reszta swiata guzik ciebie obchodzi, bo nie cierpia pod katolickim sztandarem.

A dla katolika kazdy czlowiek powinien byc tak samo wazny jak on sam, bez zadnego szufladkowania.i wartosciowania.

Z ciebie tylko pogarda wychodzi. Sprzeczna z z Ewangelia.

Bardzo merytoryczny komentarz. Jeszcze przypomnę że to twój kraj wspiera działania na granicy. Po drugie, najwyższą wartość ma życie wieczne. Ktoś kto promuje grzech za który jest piekło nie może mieć żadnych praw bo prowadzi do przekleństwa. A sprzeczne z Ewangelią jest fałszywe miłosierdzie

Ah ta lewicowa probabilistyka, żydowska fizyka, imperialistyczne prawa Mendla oraz neomarksistowska klimatologia…


Dobre. Jeśli ktoś pobije osobę LGBT, albo czarnoskórą, to trzeba dostarczyć Quinque dowód na to, że to na pewno było pobicie, „za to”, że była to osoba LGBT czy czarnoskóra. Ale jak katolik dostanie po ryju w jakimkolwiek kontekście, to już nie jest potrzebne żadne dochodzenie — wiemy na pewno, że jest to przejaw chrystofobii.

Propagandyści każdej strony starają się nagłaśniać akty nienawiści, jako akty nienawiści przeciwko ludziom, z którymi czują się powiązani.
W tej dyskusji to samo. Nie dostrzegacie symetrii. Zamiast tego oskarżenia strony mające inne sympatie czy zdanie.

W moich czasach studenckich, po niezdanym egzaminie często padały oskarżenia, że profesor jest rasistą. A w mediach padał argument: A w Ameryce biją Murzynów (w tamtych czasach w USA żyli Murzyni, teraz oczywiście już ich nie ma, zostali Afroamerykanie).

Takie zwalanie wszystkiego na nienawiść do jakieś grupy, narodowości, rasy czy wyznania jest przejawem mowy nienawiści. Niezależnie od tego, czy jest skierowane przeciw tym do których masz sympatię, czy do tych, których nienawidzisz.

Zarzut niedostrzegania symetrii wymaga dowiedzenia, że symetria istnieje. Tymczasem nikt tego nie wykazał. Wręcz przeciwnie — Quinque swoją wypowiedzią, w której celowo stosuje inne standardy dla rzekomej chrystofobii, a inne standardy dla homofobii i ksenofobii, że takiej symetrii nie ma.

Ale tutaj nie ma miejsca na sympatie i zdanie. Skalę prześladowania jakiejś grupy można ocenić konkretnymi metrykami — prawodpodobieństwo bycia prześladowanym, ilość wypowiedzi zawierających mowę nienawiści wobec danej grupy etc. Zamiast bredni o „symetrii” spróbuj taką symetrię wykazać.

Ale nikt tego nie robi przecież w tym wątku. Dyskutujesz z chochołem.