Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr sie 27, 2025 2:47



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 15 ] 
 Co robić gdy miłość się załamuje? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N wrz 25, 2005 6:31
Posty: 29
Post Co robić gdy miłość się załamuje?
Niedawno pisałem na forum o moich przejściach w tym temacie, ale tu nie o tamtym. Chodzi o to że moja bardzo bliska przyjaciółka i tak samo bliski przyjaciel z którym znam się od zawsze sa razem, poznali się jakiś rok temu zresztą to ja ich poznałem. Od 4 miesięcy są parą. Dziewczyna jest bardzo wierząca choć często poddawana jest pokusom jak każdy, facet też jest wierzący i bardzo podatny na pokusy, ale jeśli trzeba to potrafi się odbić od dna. Ogólnie to przemiła z nich para i w ogóle jak na nich patrze to widze że Bóg przychodzi do mnie przez takich ludzi właśnie. Z obojgiem rozmawiamy na wszystkie tematy bo naprawde jesteśmy dobrymi przyjaciółmi. Wczoraj jak rozmawiałem z dziewczyną to widze że ona się boi o związek bo coś się dzieje z ich uczuciem. Nie powiedziała wprost że coś wygasa ale mówi że boi się o tym myśleć, w każdym razie facet jest zakochany na maxa. Oboje są rozsądni w tym temacie ale ona przestaje czuć to coś. Chce im pomóc ale nie wiem jak. Wiem że nic na siłe sie nie da zrobić, ale jeśli są jakiekolwiek szanse to chce im pomóc, modle się za nich cały czas. Powiedzcie co mam jej doradzić, co ona teraz powina robić? jeszcze nie jest tak źle ale coraz gorzej, On o niczym nie wie jeszcze i wydaje mi się że lepiej będzie jak na razie się nie dowie. Ona jak to kobieta często ma depresje itp, zawsze udawało mi się ją pocieszać. A teraz nie wiem naprawde co robić. Poradźcie coś szybko!


N lis 13, 2005 12:16
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21
Posty: 2617
Post 
No niestety tak to się kończy, gdy związek jest oparty na uczuciach, a nie na miłosci :? Z tego co piszesz dziewczyna jest zakochana, a zakochanie prędzej czy później mija. Chyba najlepsze co możesz zrobić to polecić jej jakieś książki na temat tego czym jest miłość, o tym, że jest ona decyzją, a nie uczuciem. Ze swojej strony polecam książki Johna Powella "dlaczego boję się kochać", "Miłość bez warunków", "Jak kochać i być kochanym". No i modlitwę.

_________________
Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj


N lis 13, 2005 12:38
Zobacz profil

Dołączył(a): N wrz 25, 2005 6:31
Posty: 29
Post 
A jeśli się okaże że te myśli znikną i znowu będzie tak jak dawniej, to wszystko gra? Czy prawdziwa miłość może przechodzić takie małe kryzysy? Czymoże takie wątpliwości oznaczają już ewidentnie że to tylko 'zakochanie'?


N lis 13, 2005 16:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 13, 2004 4:57
Posty: 441
Post 
Możę z jej strony to nie było uczucie a jedynie zwykłe zauroczenie?Kiedy człowiek kocha to nie można powiedzieć, że kocha mniej lub więcej...taki ktoś kocha.... Marnotrawny nic nie możesz zrobić...jedynie nie wtrącać się w ich związek, modlitwa jest jak najbardziej wskazana.Oni sami będą wiedzieli jak sobie poradzić....daje za to głowę 8)

_________________
Obrazek


N lis 13, 2005 19:10
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21
Posty: 2617
Post 
Marnotrawny napisał(a):
A jeśli się okaże że te myśli znikną i znowu będzie tak jak dawniej, to wszystko gra?

Nie wiem czy można będzie powiedzieć, że wszystko gra - jeśli będzie tak jak dawniej to będzie to po prostu oznaczać, że wróciło zakochanie. Potrzeba Twojej przyjaciółce pewnej przemiany aby mogła pokochać, no ale z miłością tak to już jest, że trzeba się jej nauczyć.
Marnotrawny napisał(a):
Czy prawdziwa miłość może przechodzić takie małe kryzysy?

Oczywiście, w miłości są lepsze i gorsze chwile, ale nikt kto naprawdę kocha nie pomyśli o zostawieniu drugiej osoby dlatego, że jest źle, albo że uczucie przeminęło. Wręcz przeciwnie - miłość powinna go zmotywować do troski!
Marnotrawny napisał(a):
Czymoże takie wątpliwości oznaczają już ewidentnie że to tylko 'zakochanie'?

Tak.

_________________
Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj


N lis 13, 2005 19:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 18, 2005 20:11
Posty: 72
Post 
Marnotrawny napisał(a):
Czymoże takie wątpliwości oznaczają już ewidentnie że to tylko 'zakochanie'?

Tak.[/quote]

Incognito - zawsze?
Czy moze musza byc najpierw te watpiwosci, zeby potem jednak dojsc do tego, ze to jest milosc, a nie byle co? Czy milosci nie mozna sobie wypracowac? Sam napisales, ze jest to decyzja - wiec zanim ta osoba sie zdecyduje, to musi miec troche czasu...


N lis 13, 2005 19:35
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21
Posty: 2617
Post 
Oczywiście, że trzeba dojrzeć do tego by być w stanie pokochać. Trzeba dużo doświadczenia i nauki. Sama droga do zdolności obdarzenia człowieka miłością nie jest jeszcze miłością i naturalne jest że wszystko zaczyna się od zakochania i zauroczenia. Piotrze, raczej nie dochodzi się do wniosku "o, ja jednak kocham", miłość jest świadomą decyzją, którą człowiek podejmuje. Ogromnej dojrzałości trzeba żeby szczerze i w pełni rozumiejąc sens oraz konsekwencje swojego postanowienia powiedzieć "będę cię kochał bez względu na wszystko, bo pragnę twojego szczęścia i rozwoju. Chcę być dla ciebie pomocą i dać ci tyle dobra ile tylko jestem w stanie, nawet jeśli ty nie dasz mi nic w zamian. Jestem gotów i chcę się zmieniać dla ciebie, aby dać tobie to czego potrzebujesz. Postanowiłem kochać cię zawsze, nawet jeśli ty nigdy mnie nie pokochasz."

_________________
Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj


N lis 13, 2005 19:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 18, 2005 20:11
Posty: 72
Post 
To wyglada czasem jak samobójstwo. Co być zrobił, gdyby Twoja miłość została odrzucona w całości? I ta osoba, przypuśćmy, nie chciałaby z Tobą żadnego kontaktu? Pokochałbyś kogoś innego? Wtedy musiałbyś zniszczyć tę miłość pierwszą, albo - zamienić ją w inną. Zamienić w "zwykłą" miłość bliźniego... BTW: te książki, które podałeś, są bardzo tanie :) Więc sobie je właśnie zamawiam :)


N lis 13, 2005 19:56
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21
Posty: 2617
Post 
Piotr_1987 napisał(a):
To wyglada czasem jak samobójstwo.

Bo pokochać znaczy postawić swoje życie na szali. Miłość to nie zabawa.
Piotr_1987 napisał(a):
Co być zrobił, gdyby Twoja miłość została odrzucona w całości? I ta osoba, przypuśćmy, nie chciałaby z Tobą żadnego kontaktu?

Wiesz, nie decydujesz się pokochać przypadkowej osoby tylko kogoś kogo znasz i z kim masz dość dobry kontakt. Nie sądzę, aby taka osoba mogła zerwać kontakt całkowicie.
Piotr_1987 napisał(a):
Pokochałbyś kogoś innego?

Nie.
Piotr_1987 napisał(a):
BTW: te książki, które podałeś, są bardzo tanie :) Więc sobie je właśnie zamawiam :)

Polecam! Polecam! Polecam! :D One są genialne :D

_________________
Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj


N lis 13, 2005 20:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 18, 2005 20:11
Posty: 72
Post 
Wiec nie zerwalaby tego kontaktu calkowicie - ale trzymalaby Cie na dystans, nawet nie jak kumpla, ale jak znajomego - no i co wtedy? Przeciez nie moglbys sie jej narzucac, przeszkadzac - zwlaszcza, jesli by miala do tego jeszcze innego faceta. Wcale to takie latwe nie jest. Ja bym wtedy wyjscie znalazl - nie chce mojej milosci, to trudno - sa inne kobiety, ktorym warto sie poswiecic. Oczywiscie to przestawienie wymaga czasu, ale nie sadze,by sie nie dalo...
Inna sprawa - czyli mowic KOCHAM dopiero jak sie decyduje poswiecic zycie... Ta decyzja moze dorastac dlugo - niby nie ma pospiechu, ale... Sam nie wiem... pewnie masz racje... Madrze gadasz, tyle wiem :P


N lis 13, 2005 20:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21
Posty: 2617
Post 
Piotr_1987 napisał(a):
Wiec nie zerwalaby tego kontaktu calkowicie - ale trzymalaby Cie na dystans, nawet nie jak kumpla, ale jak znajomego - no i co wtedy?

Pozostaje być jej przyjacielem niezależnie od tego jak ona mnie traktuje i starać się pomóc jej na tyle, na ile jest to możliwe - bez narzucania, bez oczekiwania niczego w zamian. Kobieta musi móc odetchnąć, ale zawsze jest coś co można zrobić.
Ja nie mówię tego z teorii.
Piotr_1987 napisał(a):
Przeciez nie moglbys sie jej narzucac, przeszkadzac - zwlaszcza, jesli by miala do tego jeszcze innego faceta. Wcale to takie latwe nie jest.

A kto powiedział, że jest? :) Jeśli kobieta ma kogoś i jest to dobry facet który ją należycie traktuje, to powinno się odsunąć i cieszyć, że jest szczęśliwa. Oczywiście nie dopuszczam możliwości przystawiania się do kobiety która ma kogoś, bo to jest nie fair.
Piotr_1987 napisał(a):
Inna sprawa - czyli mowic KOCHAM dopiero jak sie decyduje poswiecic zycie... Ta decyzja moze dorastac dlugo - niby nie ma pospiechu, ale... Sam nie wiem... pewnie masz racje... Madrze gadasz, tyle wiem :P

Sam nie wiem, chyba każdy człowiek kiedyś w swoim życiu mówi "kocham" choć to wtedy jeszcze nie jest miłość. Ale jeśli człowiek już nabierze wiedzy i świadomości, wtedy nie powinno być sytuacji w których musiałby się zastanawiać czy może użyć tego słowa. Będzie potrafił być szczery ;)

_________________
Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj


N lis 13, 2005 20:37
Zobacz profil

Dołączył(a): N wrz 25, 2005 6:31
Posty: 29
Post 
Zeszliście na temat co to jest miłość. A ja się pytałem Jak jej/im pomóc. I nie chodzi mi tutaj o to jak naprawić ich związek tylko jak pomóc, niezależnie od tego czy to prowadzi do stwierdzenia czym jestt miłość czy do rozstania.

klarowna napisał(a):
(...)Marnotrawny nic nie możesz zrobić...jedynie nie wtrącać się w ich związek, modlitwa jest jak najbardziej wskazana.Oni sami będą wiedzieli jak sobie poradzić....daje za to głowę 8)

Nie wierze że nie moge pomóc. Choćby prze to że słucham co ona do mnie mówi, myśle że każdemu jest lżej jak się wygada. oczywiście bez naciskania.


N lis 13, 2005 23:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 13, 2004 4:57
Posty: 441
Post 
Marnotrawny pozostaw im rozwiazanie sprawy bo jak się zaczniesz wtrącać to nic dobrego z tego nie wyjdzie....

_________________
Obrazek


Pn lis 14, 2005 7:11
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21
Posty: 2617
Post 
Marnotrawny napisał(a):
Zeszliście na temat co to jest miłość. A ja się pytałem Jak jej/im pomóc.

Marnotrawny, sam się spytałeś czy to jest miłość, czy może takie wahania świadczą że to jest zakochanie, więc Ci dałem definicję. Poza tym napisałem Ci jak możesz pomóc już w swoim pierwszym poście.
Marnotrawny napisał(a):
Nie wierze że nie moge pomóc. Choćby prze to że słucham co ona do mnie mówi, myśle że każdemu jest lżej jak się wygada. oczywiście bez naciskania.

Oczywiście powinieneś być cały czas przyjacielem i dawać im to co przyjaźń oferuje, ale zgadzam się z Klarowną żebyś nie próbował za bardzo ingerować.

_________________
Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj


Pn lis 14, 2005 7:28
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 18, 2005 20:11
Posty: 72
Post 
A ja mysle ze kazdemu zawsze przychodza jakies watpliwosci do glowy. Mysle, ze to jest dosyc skomplikowana sprawa i nie wiem, czy ten zwiazek sie czasem predzej czy pozniej nie rozpadnie... Mysle, ze jesli ona mysli o nim jako o kims, kto zabiera jej wolnosc, to rzeczywiscie nie jest dobrze. Bo w zwiazku to trzeba chciec miec te wolnosc zabrana, wlasnie przez jedna konkretna osobe... Mysle, ze mozesz ja o to spytac. Oczywiscie, jesli nie bedziesz ingerowal, tez bedzie dobrze. Ja na Twoim miejscu chyba nie chcialbym byc osoba, ktora by spowodobala rozpad zwiazku :/


Pn lis 14, 2005 15:00
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 15 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL