Czy bóg jest wszechmogący? Tak!? To niech stworzy kamień którego sam nie uniesie!
Co wy o tym sądzicie?

a no,ze jesteś już enty z kolei który ten temat podnosi na forach dyskusyjnych

ja w zasadzie pamiętam piąte przez dziesiąte jeden wątek tutaj na forum wiary
ale coś przeczuwam to,że było tego więcej i tutaj...

a i..
wszechmoc Boga nie polega na tym ,że może stworzyć lub nie kamień który podniesie lub nie...
ale granice Jego sa określone przez pojecie dobra


i poniekąd w spór o ciężki kamień jest wprowadzone pojęcie dobra i zła
np dobro to stworzenie kamienia a zło to niuumiejętność jego podniesienia
skoro stworzył Bóg cos co go pokonało to nie jest dobry...
a to co stworzyłjest w rzeczywistosci złem
sa to sztuczki które mają na celu zrobić płynność wszystkich twierdzeń
wszystko jest relatywne ,wszystko płynie...

a szczególnie płyną pojęcia dobra i zła

lecz tak nie jest
zło i dobro istnieja bez względu na ich okreslenie przez człowieka
prawda jest tylko jedna
więc nawet jesli ktos powie to jest prawdą ze to coś jest dobre to może się mylic[w gre wkracza w katolicyxmie intencja tutaj]
my katolicy myślimy,że mówimy prawdę i glosimy ja
oczywiscie inni tez tak o sobie uważają...
gdy uniesiemy sie nad ten podział niejako z punktu widzenia Boga zauwazymy ,iż to Bóg okresla totalnie co dobre a co złe jest i jaka jest o tym prawda

więc wynika z tego,że i katolicy się moga mylic...
i się rzeczywiście wiele razy myla

jednak pojęcie tego co Bóg o czyms doskonale myśli się nie zmienia ani na jote
relatywizm jest więc kłamliwy
istnieje totalna prawda i jest ona jedna
bez wzgledu na komentatorstwo różnych światopoglądów

Rozważania nt wszechmocy Boga (w tym z odpowiedzią na to pytanie) tutaj
Poza tym tutaj oraz tutaj. Tak na pierwszy rzut oka