chodzę
od 3 lat
dojeżdżam z Bielan
Msza o 15 odprawiana przez x Piotra
wybrałam dlatego, że moja wiara była "regulaminowa", chodziłam gdzieś tam bo musiałam, wokół same starsze babcie i mnie to dołowało, a w św. Annie znałam x Rektora który kiedyś 15 lat temu pracował w mojej parafii, pamiętałam jego entuzjazm i "błysk w oczach" i pewnej majowej niedzieli postanowiłam sie do sw. Anny wybrać w nadziei że coś się zmieni z tą moja religijnością.
I zmieniło się.
W czasie pierwszej Mszy trafiłam na nieznanego mi wówczas x Piotra i była w szoku, że tak ciekawe może być kazanie, że wokół młodzi ludzie i że w ogóle to wszystko inaczej wygląda.
No i się zaczęło

Panie dziękuję Ci
Od tamtej pory jestem Annie wierna i źle się czuję, jeśli nie moge tam w niedzielę być. Chodze też na konwersatoria. Dzięki św. Annie moje zycie ( i nie tylko moje, bo zaraziłam tym kilka osób) baaardzo się zmieniło.
W zasadzie wszyscy księża tam do mnie przemawiają kilku znam lepiej i oni mnie znają i zawsze jest coś co mi do serca głęboko traifia. Tam naprawdę są ludzie którzy robią to z głębi serca.
Ja moge powiedzieć, że św. Anna (chwała Panu) zmieniła moje życie. Mamy tam grupę osób, z która się spotykamy i wyjeżdżamy razem, a ja dziś nie wybobrazam sobie jak by było gdyby nie tamta majowa niedziela 3 lata temu