Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Czy ja zawsze mam rację?
Kiedyś na czacie rozpoczęłam dłuższą dyskusję o wyświęcaniu kobiet w Krk; oczywiście jak zawsze wszyscy mnie napadli, ale to dobrze, lubię być w mniejszości...
Twierdziłam, że brak kobiet-księży to tylko z powodu tego, że w Krk rządzi męska oligarchia... wszyscy pozostali zaś, zakrzykiwali mnie, że to wynika z Biblii, że apostołowie, że Chrystus kobiet nie włączył do 12-ki itd.
Że, kobieta nie może być księdzem nie dlatego, że sobie tak męski kler wymyślił, tylko że takie jest prawo boskie i że nigdy Krk nie bedzie wyświęcał kobiet.
Nieoczekiwane wsparcie przyszło dla mnie od jezuity, ks. Dariusza Kowalczyka:
"Jeżeli ktoś chce być w Kościele katolickim, musi przyjąć, że na razie nie ma w nim możliwości wyświęcania kobiet. (...) Jeżeli ktoś ma nadzieję i uważa, że wolą Bożą jest, by kobiety były w Kościele kapłanami, to powinien działać w inny sposób. (...) Katolik może mieć nadzieję na zmianę mocą Ducha Świętego stanowiska Kościoła w sprawie święceń kobiet."
He, he, he... oliwa na wierzch wypływa, choć czasem trwa to jakiś czas...
|
Śr cze 09, 2004 19:13 |
|
|
|
 |
Serafin
Dołączył(a): Śr maja 21, 2003 16:12 Posty: 656
|
Jedna jaskółka nie czyni wiosny, a triumfujesz, jakby to powiedział jakiś biskup z Kurii Rzymskiej, a tymczasem to wypowiedź nieznanego nikomu jezuity (jeszcze nie wiadomo też, skąd wzięta). Nie podniecaj się tak, bo nie ma o co.
|
Śr cze 09, 2004 19:23 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Serafin napisał(a): Jedna jaskółka nie czyni wiosny, Nie jedna, nie jedna... i dobrze o tym wiesz. Cytuj: a triumfujesz, jakby to powiedział jakiś biskup z Kurii Rzymskiej,
Biskup wyświęcił, ale jesli chcesz kogoś z Watykanu, to chyba Hans Keung wystarczy? "Papież jest gorliwym czcicielem Maryi, głosi najwyższy ideał kobiety. W tym samym czasie (...) odrzuca nowoczesne kobiety, odmawia im prawa do święceń (...). Prowadzi to do rozdziału wewnetrznych przekonań od zewnetrznych i konformistycznych zachowań"Cytuj: a tymczasem to wypowiedź nieznanego nikomu jezuity (jeszcze nie wiadomo też, skąd wzięta).
No tak...
Raz zapomniałam podać źródła i od razu gromadzą się nad moją osobą czarne, złowieszcze chmury podejzenia o manipulację....
Ale czy naprawdę trzeba kończyć studia by w 1 minutę przepastować kawałek tekstu i znaleźć?
http://www.google.pl/search?hl=pl&ie=UT ... iet%22&lr=
|
Śr cze 09, 2004 20:03 |
|
|
|
 |
Serafin
Dołączył(a): Śr maja 21, 2003 16:12 Posty: 656
|
A widziałaś księdza nie wyświęconego przez biskupa, bo ja nie. Toż jeden z komentarzy, który kazdy sobie może napisać na swojej stronie internetowej.
A Hans Keung to może autorytet dla Ciebie, ale nie dla Kościoła, skoro został suspendowany za nie przez papieża.
Jeśli chcesz pokazać, że stanowisko Kościoła zmienia się w tej kwestii, to szukaj wypowiedzi uznanych autorytetów, a ludzi z marginesu kościelnego
|
Śr cze 09, 2004 20:12 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Serafin napisał(a): A Hans Keung to może autorytet dla Ciebie, ale nie dla Kościoła, Concilium - Międzynarodowy Dziennik Teologiczny Założycielami pisma są najznakomitsi teologowie rzymskokatoliccy XX. wieku jak np.: Karl Rahner SJ, Yves Congar OP czy ks. Hans Kueng. (kosciol.pl) Warto też spojrzeć: http://encyclopedia.thefreedictionary.com/Hans%20KuengCytuj: skoro został suspendowany za nie przez papieża. Jeśli chcesz pokazać, że stanowisko Kościoła zmienia się w tej kwestii, to szukaj wypowiedzi uznanych autorytetów, a ludzi z marginesu kościelnego
Kueng jak widać jest uznany; był uznawanu i szanowany od czasó II Soboru Watykańskiego.
A co do suspendowania, to właśnie o tym mówię, że JPII jest w opozycji do ogromnej części Koscioła katolickiego.
|
Śr cze 09, 2004 20:28 |
|
|
|
 |
Serafin
Dołączył(a): Śr maja 21, 2003 16:12 Posty: 656
|
Kueng był wybitnym teologiem, ale te czasy się skończyły. Informacja zamieszczona na kosciol.pl mówi o czasach, kiedy to pismo powstawało. Dawno jednak ono nie publikowało żadnego artykułu swojego założyciela. Ciekawe, dlaczego?
Cytuj: A co do suspendowania, to właśnie o tym mówię, że JPII jest w opozycji do ogromnej części Koscioła katolickiego.
Mam zgoła odmienne zdanie, ale nie będę się z Tobą kłócił. Ci z marginesu są zawsze bardzo krzykliwi, ale nie ma się co nimi przejmować. W Kościele nigdy nie było i nie będzie demokracji i całe szczęscie. Chrystus powierzył Piotrowi i jego następcom zadanie czuwania nad depozytem wiary i oni są gwarantem trwania w prawdzie. Będę wierzył tak, jak naucza papież, a nie jakiś tam teolog.
|
Śr cze 09, 2004 21:14 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 czy ja zawsze mam rację
A czy nie sądzisz, że kobietom Stwórca powierzył najważnejszą funkcję - wychowywanie przyszłych pokoleń.
Przecież to kobiety kształtują oblicze ziemi, to od nich w 80% zależy jakimi ludźmi będą ich dzieci, jaki świat będą tworzyć, co uznają w życiu za najważniejsze.
Spytaj większości księży - powiedzą Ci jak ogromny wpływ na ich wybór miały ich matki.
To matka uczy pierwszej modlitwy, mowi o Bogu i modli się w intencji rodziny.
|
Śr cze 09, 2004 22:22 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Serafin napisał(a): Kueng był wybitnym teologiem, ale te czasy się skończyły. Informacja zamieszczona na kosciol.pl mówi o czasach, kiedy to pismo powstawało. Dawno jednak ono nie publikowało żadnego artykułu swojego założyciela. Ciekawe, dlaczego?
No tak, był wibitnym teologiem i nagle przestał nim być... Ciekawe dlaczego? Cytuj: Chrystus powierzył Piotrowi i jego następcom zadanie czuwania nad depozytem wiary i oni są gwarantem trwania w prawdzie. Będę wierzył tak, jak naucza papież, a nie jakiś tam teolog.
Informuję cię, że Kueng nagrabił sobie podważaniem dogmatu nieomylności, poglady Kuenga na temat kapłaństwa kobiet raczej nie budziły w papieżach sprzeciwu.
|
Cz cze 10, 2004 11:28 |
|
 |
Serafin
Dołączył(a): Śr maja 21, 2003 16:12 Posty: 656
|
Cytuj: Informuję cię, że Kueng nagrabił sobie podważaniem dogmatu nieomylności, poglady Kuenga na temat kapłaństwa kobiet raczej nie budziły w papieżach sprzeciwu.
Jeszcze mi powiedz, który to z papieży przychylał się do udzielania święceń kobietom? 
|
Cz cze 10, 2004 15:15 |
|
 |
zielona_mrowka
Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19 Posty: 5389
|
Agni po co wojujesz o wyswiecanie kobiet? Czy chcialabys zostac kaplanem w Kosciele Rzymsko-Katolickim? z tego co piszesz wnioskuje, ze raczej nie. Wrecz z kazdej mozliwej strony atakujesz Kosciol. Wiec zupelnie nie rozumiem Twego zapalu o kaplanstwo kobiet.
Prosze nie mow o rownouprawnieniu, ze nie wolno zakazywac czegos kobietom. Przepraszam ale uwazam, ze akurat Ty masz najmniej do powiedzenia w tej kwestii. Pozwol dyskutowac na ten temat kobietem zwiazanym z Kosciolem, ktore moglby byc potencjalnymi kandydatkami do kaplanstwa. Ja osobiscie nie znam takich kobiet, pewnie dlatego, ze kobieta moze spelniac sie w Kosciele nie bedac kaplanem.
Pozdrawiam 
_________________ Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...
Użytkownik rzadko obecny na forum.
|
Cz cze 10, 2004 15:32 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Serafin, dać ci palca to całą rękę zażądasz...
- dałam przykład jezuity
- było ci mało, chciałeś biskupa
- dostałeś biskupa, a nawet więcej niż jednego... wskazówka "że nie jedna jaskółka" (nie zaczaiłeś, więc dam drugą podpowiedź: Czechosłowacja)
- na deser dostałeś teologa prościótko z Watykanu i to nie byle jakiego
- a tobie znowu mało, teraz chcesz papieża...
- a jak ci dam zdanie papieża, który nie wykluczał kapłaństwa kobiet, to kogo zarządasz w nastepnej kolejności?
( Zielona Mrówko, tematem tego wątku nie są moje motywacje, tylko stanowisko Krk na temat potencjalnej zmiany tyczącej się wyświecaniu kobiet na księży)
|
Cz cze 10, 2004 22:58 |
|
 |
Dyzio
Dołączył(a): Wt cze 08, 2004 18:37 Posty: 34
|
Mam propozycję !
Wybierzmy władze APP "Racja" !
Jako pierwszego kandydata proponuję L. Moczulskiego !
Jesteś za, Agni ?
|
Cz cze 10, 2004 23:10 |
|
 |
Serafin
Dołączył(a): Śr maja 21, 2003 16:12 Posty: 656
|
To Ty napisałaś, że:
Cytuj: ...poglady Kuenga na temat kapłaństwa kobiet raczej nie budziły w papieżach sprzeciwu. Więc proszę o uzasadnienie tych słów lub ich odszczekanie. Cytuj: - dałam przykład jezuity - było ci mało, chciałeś biskupa - dostałeś biskupa, a nawet więcej niż jednego... wskazówka "że nie jedna jaskółka" (nie zaczaiłeś, więc dam drugą podpowiedź: Czechosłowacja) - na deser dostałeś teologa prościótko z Watykanu i to nie byle jakiego
Na razie o kapłaństwie kobiet padło zdanie jakiegoś tam nikomu nieznanego jezuity, na dodatek w gazecie będącej dziennikiem, a nie w jakimś teologicznym czasopiśmie. Biskupów będących w Kościele popierających kapłaństwo kobiet jakoś się nie doszukałem w Twoich postach, a już tym bardziej teologa "prościutko z Watykanu". Daj znać, o kogo chodzi, to tam podskocze i zapytam się, bo nie mam daleko 
|
Pt cze 11, 2004 1:40 |
|
 |
motek
Dołączył(a): Wt mar 09, 2004 21:33 Posty: 732
|
Serafin napisał(a): Jedna jaskółka nie czyni wiosny.
ale kiedyś ta pierwsza musi przylecieć... 
|
Pt cze 11, 2004 5:24 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Serafin napisał(a): To Ty napisałaś, że: Cytuj: ...poglady Kuenga na temat kapłaństwa kobiet raczej nie budziły w papieżach sprzeciwu. Więc proszę o uzasadnienie tych słów lub ich odszczekanie. Proszę uprzejmie. Gdyby sprzeciw budziły, to by został za nie potraktowany. Sprzeciw, wzbudził dopiero jego poglad na dogmat o nieomylności. Cytuj: Cytuj: - dałam przykład jezuity - było ci mało, chciałeś biskupa - dostałeś biskupa, a nawet więcej niż jednego... wskazówka "że nie jedna jaskółka" (nie zaczaiłeś, więc dam drugą podpowiedź: Czechosłowacja) - na deser dostałeś teologa prościótko z Watykanu i to nie byle jakiego Na razie o kapłaństwie kobiet padło zdanie jakiegoś tam nikomu nieznanego jezuity, na dodatek w gazecie będącej dziennikiem, a nie w jakimś teologicznym czasopiśmie. Biskupów będących w Kościele popierających kapłaństwo kobiet jakoś się nie doszukałem w Twoich postach, 1. Biskup który wyświęcił te kobiety na statku. 2. Biskup który w Czechosłowacji wyświęcił na kapłana kobietę. (nie chciało ci się o nim poszukać....) PS. Kolejnych biskupów szukaj w Am. Połud. Cytuj: a już tym bardziej teologa "prościutko z Watykanu".
Ksiadz i teolog Hans Kueng, jedna z głównych postaci II Soboru Wat., współpracownik kolejnych papieży aż do JPII, autor wielu książek i prac teologicznych, do czasu jak JPII go potraktował traktowany jako jeden z najwazniejszych teologów Krk XX w. Cytuj: Daj znać, o kogo chodzi, to tam podskocze i zapytam się, bo nie mam daleko 
Wiem, że nie masz daleko.
|
Pt cze 11, 2004 9:45 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|