Prywatne szkoły katolickie
Autor |
Wiadomość |
daquer
Dołączył(a): N paź 12, 2003 15:59 Posty: 24
|
Prywatne szkoły katolickie
Widziałem ostatnio dokument w tv odnośnie prywatnej szkoły katolickiej prowadzonej przez jakiś zakon.
No tak, szkoła ukazana jako bardzo przyjazna, sympatyczna dla ucznia, miła kadra nauczycielska, edukacja nie tylko na poziomie naukowym, ale i duchowym. Kwestia wiary, etyki szeroko ogarnięta.
No tak, niezły pomysł. Szkoły prowadzone przez nauczycieli z zasadami, dyrektor - wykształcony zakonnik. Wychowanie młodzieży przez szkołę (ewenement).
Zastanawia mnie tylko jedno. Dlaczego szkoła taka jest płatna???
Przecież chyba dostaje fundusze państwowe tak jak każda inna?
Skoro szczyci się misją wychowywania młodzieży, może powinna objąć swoim ramieniem każdego kto tego chce, i spróbować nawrócić go na właściwą drogę.
_________________ Zapraszam:
www.strefaniebieska.prv.pl
|
Pn lut 02, 2004 14:47 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Witam
Cytuj: Zastanawia mnie tylko jedno. Dlaczego szkoła taka jest płatna? Przecież chyba dostaje fundusze państwowe tak jak każda inna?
Z prostego i banalnego wzgledu.......
"Kazda inna" tzw. publiczna....jest utrzymywana z funduszu gminy, wspomagana przez Ministerstwo Oswiaty.
Szkola niepubliczna....owszem dostaje jakies fundusze, ale sa one tak nikle ze nie bylaby w stanie sie utrzymac w ten sposob.
Sprawa wyda sie prosta w momencie gdy spojrzymy na poziom ksztalcenia w szkolach publicznych........im Gmina bogatsza...tym poziom wyzszy.
Jezeli zas chodzi o szkoly prowadzone przez kosciol......hmmm znam jedna pobliska (salezjanow).....poziom w porownaniu z reszta jest bardzo wysoki.
Zejdzmy na ziemie i pomyslmy o czyms takim jak "Rynek".......to gospodarka rynkowa....im wiecej zainwestujesz, tym wiecej zyskasz. Zasady sa proste!.....a dobra edukacja jest kosztowna.
Tutaj nie potrzeba doszukiwac sie przekretow lub prob niecnego wzbogacenia sie......to czysta ekonomia......bynajmniej nie socjalistyczna, bo ta sie juz skompromitowala
pozdrowka
|
Pn lut 02, 2004 17:58 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Szkół katolickich w Polsce jest dość wiele: prowadzą je zakony, których charyzmatem jest wychowanie młodzieży (np. ss Urszulanki, Niepokalanki czy Salezjanie i Pijarzy), są także szkoły katolicki prowadzone przez księży diecezjalnych (np męskie LO w Henrykowie sponsorowane przez kard. Gulbinowicza) lub są to szkoły społeczne.
Co do ich'poziomu"-jest różny-niektóre są renomowane-zajmują wysokie miejsca w rankingach, inne nie. Reguły nie ma... Moge zareklamować własną Alma Mater- ogólniak prowadzony przez urszulanki UR. Na podstawie tej szkoły moge opisać, co szkoły katolickie mogą zaoferować młodemu człowiekowi:
-zazwyczaj są to małe placówki- z pewnością jest to sposób na unikniecie państwowego molochu, gdzie uczniowie są anonimowi
- często są to szkoły męskie lub żeńskie- to akurat dość kiepski pomysł- sfeminizowane towarzystwo
- katolickie wychowanie- wg mnie sprawa dość dyskusyjna- prawda jest, że z katolickich (zakonnych!) szkół powołań do zakonu lub kapłaństwa prawktycznie nie ma; po kilku latach kiedy Msza i modlitwa jest częścia szkolnej rutyny i (przykrym?) obowiązkiem spora część uczniów odbiera świadectwo maturalne jako zdeklarowani agnostycy...
- zazwyczaj w szkołach obowiązują mundurki- to akurat duży plus
To chyba tyle-
polecam strony www.lo-urszulanki.wroc.pl
http://www.urszulanki.rybnik.pl/liceum/
PS zapraszam do dyskusji- zwłaszcza jesli ktoś z Was ma zamiar wysłać swego potomka do 'katolickiej szkoły'
|
Pt lut 06, 2004 20:58 |
|
|
|
|
Bonduelle
Dołączył(a): N kwi 04, 2004 8:55 Posty: 3
|
Ja sama chodzę do katolickiej szkoły i muszę przyznać, że nie zawsze spelnia ona katolickie wzorce... Ale moze zacznę od plusów:
- jest bezpiecznie - nie ma fali itd.
- dbają o nasz rozwój duchowy
Minusy:
- INDOKTRYNACJA, czyli po swojsku robienie wody z mózgu!!! To koszmar - wpaja się nam nacjonalizm, odgradza os świata
- Zakłamanie i niesłowność dyrekcji
To tylko skrót (skrócony ) ale daje obraz tego, co się dzieje w tego typu szkołach...
Pozdrawiam wszystkich
_________________ Dla Ciebie jestem sobą i choć to tak mało
Nie potrafię być przed Tobą nikim więcej... (z piosenki ewy Bem)
|
Pn kwi 05, 2004 13:23 |
|
|
Gość
|
Ja uważam że wszelkie szkoły religijne w tym i katolickie powinny być wyłączone z dotacji państwowej.
Szkoła ogólno dostępna winna być publiczna czyli laicka, państwowa i na nią winien być grosz publiczny przeznaczony.
A szkoły religijne czy wyznaniowe niech utrzymują wyznawcy danej wiary..!
Pozdrówka ( Godunow)
|
Pn kwi 05, 2004 15:21 |
|
|
|
|
_dzika_
Dołączył(a): Śr maja 14, 2003 14:31 Posty: 930
|
Problem dotacji dla szkół Moi Państwo jest jeden. Zupełnie zmieniła się ta kwestia od kiedy edukacja a wraz z nią szkoła weszły na rynek. Teraz własciwie każdy może założyć sobie szkołę i oferować usługi - lepsze czy gorsze ale nie o tym chciałam napisać.
Belizariusz napisał:
Cytuj: Sprawa wyda sie prosta w momencie gdy spojrzymy na poziom ksztalcenia w szkolach publicznych........im Gmina bogatsza...tym poziom wyzszy.
Beli to nie do końca jest tak. Edukacja w szkole opiera się nie tylko na środkach dydaktycznych, salach lekcyjnych czy dobrze wyposażonej pracowni komputerowej. Nadrzędnym celem edukacji jest rozwój, który oczywiście następuje łatwiej przy dogodnych warunkach materialnych, ale przede wszystkim odpowiednia, kompetentna i dobrze współpracująca kadra jest najlepszym fundamentem dla szkoły. To nauczyciele kształtują postawy, wartości, pokazują drogi zdobywania wiedzy. Dlatego niekoniecznie poziom szkoły koreluje ze środkami jakie dana instytucja otrzymuje. Przykładem mogą być niektóre publiczne szkoły wyższe rządające wysokiego czesnego, dysponujące doskonałym zapleczem dydaktycznym a nie osiągające wyników porównywalnych ze szkołami publicznymi. Daquer napisał: Cytuj: Zastanawia mnie tylko jedno. Dlaczego szkoła taka jest płatna? Przecież chyba dostaje fundusze państwowe tak jak każda inna?
Ano własnie dlatego ze edukacja weszła na rynek, a ustawa gwarantuje mozliwość zakładania szkół przez zupełnych laików.
Inną kwestią jest jeszcze fakt, ze nie wyobrażam sobie by przy tych środkach jakie przeznaczane są u nas w państwie na edukację móc podzielić to jeszcze równo na szkoły niepubliczne. Wtedy pewnie okazałoby się, że i za powszechne szkoły państwowe będzie trzeba płacić. To z kolei ograniczy dostęp najbiedniejszych warstw społecznych do edukacji i tak dalej...
Jeśli zaś chodzi o poziom nauczania w szkołach niepublicznych to rzeczywiście wyglada to różnie. Coraz częściej są to jednak szkoły o dość dobrym poziomie nauczania, które za stosunkowo wysokie opłaty udostępniają swoim uczniom doskonała bazę dydaktyczną, ciekawe wycieczki, zielone szkoły, interesujące zajecia dodatkowe. Tym często przyciągają swoich potencjalnych klientów. Poziom tych szkół juz nie moze odbiegać tak bardzo od tych państwowych bowiem klientela jest coraz bardziej wymagajaca.
Pozdrawiam serdecznie:-)
|
Pn kwi 05, 2004 17:22 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: To nauczyciele kształtują postawy, wartości, pokazują drogi zdobywania wiedzy. Dlatego niekoniecznie poziom szkoły koreluje ze środkami jakie dana instytucja otrzymuje. Przykładem mogą być niektóre publiczne szkoły wyższe rządające wysokiego czesnego, dysponujące doskonałym zapleczem dydaktycznym a nie osiągające wyników porównywalnych ze szkołami publicznymi.
Dzika......a jednak to srodki finansowe maja chyba najwiekszy wplyw na poziom nauki.
Nie mowmy teraz o niepublicznych szkolach wyzszych. Tam jest inna sytuacja. Wiadomo, ze taka szkola by uzyskac status wyzszej uczelni, musi posiadac w swoim gronie odpowiednia ilosc profesorow, doktorow....itp. Wiadomo rowniez, ze ludzie ci sa zatrudnieni w szkolach publicznych, a w niepublicznej odwalaja po prostu chalture za kase.
Inna sprawa to szkoly niepubliczne podstawowe, gimnazjalne czy tez srednie.
Tam nauczyciele sa zatrudnieni na pelnym etacie.........im wyzszy poziom tym lepsi nauczyciele. Jezeli nauczyciel bedzie kiepski......a jego uczniowie beda mieli slabe wyniki. To dyrekcja takiej szkoly, by zadbac o swoj prestiz, jak najszybciej pozbedzie sie kogos takiego i przyjmie lepszego fachowca ( w szkolach publicznych jest to prawie ze nie do pomyslenia). Caly czas mam na mysli szkoly prywatne dbajace o swoj prestiz!!! Pomijam te w ktorych chodzi tylko i wylacznie o kase, czyli takie w ktorych bogaci rodzice zapewniaja za pieniazki przechodzenie z klasy do klasy ukochanego synusia (coruniu) tlumoka.
Darmowa edukacja....to mit socjalistyczny....to sprawa nierealna. Szkolnictwo to rynek i to bardzo wazny rynek. Szczerze mowiac to szkola publiczna, poza nauka i pomieszczeniami.....niczego innego za darmo nie oferuje. Kazdy kto ma dzieciaka w szkole, wie ile trzeba wydac pieniedzy na rozne "dodatki". Nie mowiac juz o podrecznikach.
Nie istnieja szkoly DARMOWE!
pozdrowka
|
Wt kwi 06, 2004 8:49 |
|
|
godunow
Dołączył(a): So gru 27, 2003 22:40 Posty: 1707
|
Belizarisuz napisał Cytuj: Darmowa edukacja....to mit socjalistyczny....to sprawa nierealna. Szkolnictwo to rynek i to bardzo wazny rynek. Szczerze mowiac to szkola publiczna, poza nauka i pomieszczeniami.....niczego innego za darmo nie oferuje. Kazdy kto ma dzieciaka w szkole, wie ile trzeba wydac pieniedzy na rozne "dodatki". Nie mowiac juz o podrecznikach. Nie istnieja szkoly DARMOWE!
Nigdy szkolnictwo nie było za darmo.. Nawet to socjalistyczne. !
No ale wróćmy do teraźniejszości .
W takiej Austrii za pieniądze podatnika w szkole publicznej dziecko otrzymuje podręczniki za darmo . ! Nie muszą kupować . I A u nas jak jest każdy widzi .A I z rąk podatników wszystkich dopłaca się do szkół katolickich . Nie takim praktykom
Powtarzam jeżeli chcą być szkoły wyznaniowe to niech będą ale utrzymywane przez wiernych nie przez podatników. . Z mojej wiedzy wynika że tak zwane szkoły katolickie wcale nie dysponują większym potencjałem naukowym . A poziom niestety jest daleki od tego co reprezentują państwowe np. renomowane Licea Ogólnokształcące . Weźmy taki ranking szkół średnich. Gdzie miernikiem poziomu szkoły jest ilość absolwentów którzy dostali się na studia dzienne. I ilość laureatów olimpiad przedmiotowych ..! Licea katolickie raczej nie przodują chociaż płatne.. !
Pozdrówka
|
Wt kwi 06, 2004 13:35 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
re godunow
Zadziwiajaca jest twoja wyrazna nienawisc do wszystkiego co katolickie!!!
Czego sie uczepiles szkol katolickich??? Nie tylko one sa prywatne. Jest takze pokazna ilosc prywatnych szkol calkowicie laickich.
Cytuj: W takiej Austrii za pieniądze podatnika w szkole publicznej dziecko otrzymuje podręczniki za darmo . ! Nie muszą kupować
Te slowa skierowales pod niewlasciwy adrese......napisz do MEN-u....moze cie wysluchaja.
Jeszcze jedno......te dotacje wcale nie sa takie ogromne. Znow rozsiewasz jakies plotki, rodem z UP (jak to juz napisal ci celnik). Zreszta....tam sie ucza dzieci, nie kroliki!! Dlaczego wiec nie maja korzystac z prawa dotacji??
Rankingi....zaczynasz mnie bawic. Renomowane Licea Ogolnoksztalcace o wysokim poziomie nauczania......gdzie 90% (jak nie 100%) dzieciakow MUSI korzystac z PLATNYCH korepetycji!!!!!!!....Bo inaczej nic im nie pomoze.
To ja sie pytam...gdzie ta RENOMA? Skoro tak dobrze ucza, to po co jeszcze korepetycje?
Moze to jednak jest inaczej.....renome utrzymuja rodzice placac kupe szmalu na douczanie swych pociech.....a nauczyciele tak jak wszedzie odwalaja zwykla chalture...........
pozdrowka
|
Śr kwi 07, 2004 8:05 |
|
|
godunow
Dołączył(a): So gru 27, 2003 22:40 Posty: 1707
|
Belizariusz napisał Cytuj: Zadziwiajaca jest twoja wyrazna nienawisc do wszystkiego co katolickie! Czego sie uczepiles szkol katolickich? Nie tylko one sa prywatne. Jest takze pokazna ilosc prywatnych szkol calkowicie laickich. Jak krytycznie pisze o katolicyzmie to zaraz nienawiść . Belizariusz bez przesady.. A szkoły laickie oczywiście że istnieją. Tyle tylko że większość z nich jest nie dotowana przez MEN .. A katolickie prawie wszystkie.. Belizariusz napisał Cytuj: Rankingi....zaczynasz mnie bawic. Renomowane Licea Ogolnoksztalcace o wysokim poziomie nauczania......gdzie 90% (jak nie 100%) dzieciakow MUSI korzystac z PLATNYCH korepetycji!....Bo inaczej nic im nie pomoze.
To chyba lepiej dziecku płacić korepetycje w Renomowanym Liceum niż płacić czesne w wątpliwej miary jakiej szkole katolickiej nie uważasz..? A czesne miesięczne to od 450 złotych do góry . Czy to taniej od korepetycji A efekt . Rankingi pokazują jasno.. !
To może jednak zamiast dopłacać z MENU-u do szkól katolickich zafundować biednym dzieciom podręczniki i ta bułkę na pierwsze śniadanie nie uważasz.?
Te 90 procent przesadzasz wiem z autopsji może około 40 procent .. Ale to nie wynika z ze złego nauczania tylko poziomu, Bo rodzic się uparł na Liceum w którym to dziecko nie daje rady .. Za wysokie progi na jego nogi i tyle..
Pozdrówka
|
Śr kwi 07, 2004 11:57 |
|
|
zielona_mrowka
Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19 Posty: 5389
|
Ostatnio na portalu pojawila sie lista szkol katolickich w Polsce. Moze komus sie przyda: http://wiara.pl/tematcaly.php?idenart=1084360781
Pozdrawiam serdecznie
_________________ Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...
Użytkownik rzadko obecny na forum.
|
Cz maja 13, 2004 18:51 |
|
|
DJMarkski
Dołączył(a): N maja 09, 2004 22:31 Posty: 11
|
.
Prywatne szkoly katolickie to przyklad obludy bogatych katolikow.
Odcinaja sie od tych biednych a to chyba nie jest zgodne z tym co powiedzial Pan.
|
Cz maja 13, 2004 22:49 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
DJ Markski
Przestan wypisywac jakies smieszne i wydumane teorie.....podaj fakty.
Bo jak na razie to te Twoje slogany nadaja sie tylko do wyciecia.
pozdrowka
|
Cz maja 13, 2004 23:54 |
|
|
DJMarkski
Dołączył(a): N maja 09, 2004 22:31 Posty: 11
|
.
Wiele pychy jest w tobie belizariuszu. Wy bogaci (katolicy, niewierzacy itd. ) wszyscy jestescie jednakowi. Kiedys runie ten mur ktory oddziela was od reszty. I ta cala reszta przyjdzie po was.
|
Pt maja 14, 2004 2:10 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
DJMarkski, Tobie dedykuję:
Nie nam wyglądać zmiłowania, wyroków Bożych, pańskich praw. Ty z własnej woli bierz nadania i z własnej woli sam się zbaw
Przypuszczam, że jako wyznawca K. Marksa tę pieśń znasz.
W naszym kraju - jak widać - nie wszyscy jeszcze markski'ści pobrali nadania ale jakoś nie słyszałem aby któryś z nich miał się sam zbawić.
|
Pt maja 14, 2004 8:07 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|