Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 18, 2025 9:29



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 1029 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27 ... 69  Następna strona
 kilka pytań do Świadków J. 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz paź 04, 2007 20:54
Posty: 819
Post 
jakoś napisał(a):
1.
a gdzie ja pisałem że jestem ŚJ?
2.
w pismie świetym jest jasno napisane:
Rz 10:13 Bw "Każdy bowiem, kto wzywa imienia Pańskiego, zbawiony będzie."

i to jest "oficjalna nauka ŚJ"
1.Jeżeli masz trochę odwagi i nie wstydzisz się tego to napisz, czy jesteś związany z ŚJ czy nie, a jeśli nie to jakiego jesteś wyznania.
2.Nie rozumiesz pojęcia "wzywać" podobnie jak nie rozumieli tego żydzi:
Mk 7:6 BT "Odpowiedział im: Słusznie prorok Izajasz powiedział o was, obłudnikach, jak jest napisane: Ten lud czci Mnie wargami, lecz sercem swym daleko jest ode Mnie."


Wt lip 28, 2009 7:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 04, 2009 15:55
Posty: 728
Post 
jakoś napisał(a):
czyli miałem rację Jezus niósł belkę.
ciekawe dlaczego na wszsystkich obrazach i rzexbach Jezus niesie krzyż?
czyżby dla zamydlenia oczu?
Jeśli o to chodzi, to miałeś rację. Jezus niósł belkę. Jest nawet niemożliwe, żeby człowiek skatowany rzymskim biczowaniem (którego mottem było "w pół drogi do śmierci"), był w stanie nieść nieporęczny kawał drewna o wadze około 140 kg.

Dzieła przedstawiające Jezusa niosącego krzyż powstały w czasach, kiedy sztuka krzyżowania już dawno nie była praktykowana. Ludzie wiedzieli, że Jezus umarł na krzyżu, więc odtwarzali Jego postać z krzyżem na ramionach. Co prawda nie wszyscy:Obrazek
Na tym obrazie Dürera, jak widać Jezus niesie belkę.

Po tym szczególe (jak również po fakcie przebijania nadgarstków) poznaje się prawdziwość wizji, które mieli ludzie przed medyczną analizą aspektów ukrzyżowania. I tak np. rozważania Marii Valtorty, skądinąd b. piękne, okazują się jedynie ludzkimi wizjami.
Maria Valtorta napisał(a):
Czytałam na ten temat... kiedy [jeszcze mogłam] czytać... przed wielu laty, że krzyż został uformowany na Golgocie i że podczas drogi skazańcy nieśli na ramionach dwie belki. To możliwe, lecz ja widzę krzyż prawdziwy, już wykonany, solidny, z ramionami doskonale połączonymi z główną belką i dobrze umocowanymi gwoździami i śrubami. Jeśli pomyśli się, że krzyż musiał wytrzymać wielki ciężar, jakim jest ciało dorosłego człowieka, i utrzymywać go nawet w czasie ostatnich konwulsji, także mocnych, rozumie się, że nie mógł on być montowany na szczycie wąskim i niewygodnym, jakim jest Kalwaria.
[M. Valtorta, Poemat Boga-Człowieka, VI.28, Vox Domini]
Widać, skąd są te widzenia - to po prostu wstrząsające dzieła, przeżywane po raz kolejny przez wrażliwy umysł.

_________________
Obrazek
Ten post jest opublikowany na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne 3.0 Polska.


Wt lip 28, 2009 8:09
Zobacz profil
Post 
Jeśli chodzi o ścisłość, Jezus niósł cokolwiek w ogole niedaleko, jeśli w ogóle...
A gdy Go wyszydzili, zdjęli z Niego płaszcz, włożyli na Niego własne Jego szaty i odprowadzili Go na ukrzyżowanie.
Wychodząc spotkali pewnego człowieka z Cyreny, imieniem Szymon. Tego przymusili, żeby niósł krzyż Jego./
Mt 27,31-32/

A gdy Go wyszydzili, zdjęli z Niego purpurę i włożyli na Niego własne Jego szaty. Następnie wyprowadzili Go, aby Go ukrzyżować.
I przymusili niejakiego Szymona z Cyreny, ojca Aleksandra i Rufusa, który wracając z pola właśnie przechodził, żeby niósł krzyż Jego.
Przyprowadzili Go na miejsce Golgota, to znaczy miejsce Czaszki./
Mk 15,20-22/


Wt lip 28, 2009 9:14
Post 
Cytuj:
1. a gdzie ja pisałem że jestem ŚJ?
Baaardzo wygodne. Zawsze jak ktoś CIę zapędzi w kozi róg możesz w to uciec, Prawda ? ;)
Cytuj:
2.
w pismie świetym jest jasno napisane:
Rz 10:13 Bw "Każdy bowiem, kto wzywa imienia Pańskiego, zbawiony będzie."
i to jest "oficjalna nauka ŚJ"
Pismo tak mówi, ale nie "Świadkowie".
Zresztą nic dziwnego, bowiem to nie Pismo jest ostoją Prawdy u świadków:
"Jeżeli sześć tomów 'Studiów biblijnych' to praktycznie Biblia uporządkowana tematycznie, z podanymi tekstami dowodowymi, możemy słusznie nazwać je 'Biblią w formie uporządkowanej', co znaczy, że nie jest to jedynie komentarz do Biblii, lecz praktycznie sama Biblia. Co więcej, stwierdzamy, że ludzie nie tylko nie potrafią dostrzec boskiego planu studiując samą Biblię, lecz widzimy także, że jeżeli ktokolwiek odłoży 'Studia biblijne' nawet jeśli dotychczas używał ich i dobrze je poznał, nawet jeżeli czytał je przez dziesięć lat - jeżeli odłoży je na bok i zignoruje je i wróci do samej Biblii, to choćby rozumiał Biblię przez te dziesięć lat, nasze doświadczenie pokazuje, że w ciągu dwóch lat pogrąży się w ciemnościach. Z drugiej strony, gdyby tylko czytał 'Studia biblijne' z podanymi w nich tekstami Biblii i nie przeczytał ani jednej strony Biblii jako takiej, pod koniec dwóch lat będzie w światłości, ponieważ będzie miał światłość Pisma".
("Strażnica" 15 września 1910, s. 298 wyd. ang.; )[/quote]


Wt lip 28, 2009 9:30
Post 
Maria Valtorta napisał(a):
Czytałam na ten temat... kiedy [jeszcze mogłam] czytać... przed wielu laty, że krzyż został uformowany na Golgocie i że podczas drogi skazańcy nieśli na ramionach dwie belki. To możliwe, lecz ja widzę krzyż prawdziwy, już wykonany, solidny, z ramionami doskonale połączonymi z główną belką i dobrze umocowanymi gwoździami i śrubami.

O ile mi wiadomo śruby do łączenia stosuje si od jakichś 500 lat...


Wracając do sprawy - jakoś usiłuje zmanipulować sprawę sprowadzając kwestie do tego co Jezus niósł a nie do tego na czym umarł. A przecież to drugie jest właśnie od lat atakiem świadków - "wrogów krzyża jezusowego" (Flp 3,18).

Na przykłąd w książce "Bogactwo" twierdzą tak ""Jezus został ukrzyżowany nie na krzyżu z drzewa, jak przedstawione jest na licznych obrazach i malowidłach, zrobionych i wystawionych przez ludzi. Jezus został ukrzyżowany w ten sposób, że jego ciało przybito do pnia" (s.23 por. s.24 i 125).

Co do rzekomego tłumaczenia "stauros" na "pal" - polecam wyczerpujące wyjaśnienia Bednarskiego ( http://apologetyka.katolik.net.pl/content/view/144/64/


Wt lip 28, 2009 9:46
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00
Posty: 1909
Post 
Marek MRB napisał(a):
Cytuj:
2.
w pismie świetym jest jasno napisane:
Rz 10:13 Bw "Każdy bowiem, kto wzywa imienia Pańskiego, zbawiony będzie."
i to jest "oficjalna nauka ŚJ"
Pismo tak mówi, ale nie "Świadkowie".


Marku nie kłam, gdybyś przeczytał ten wątek dokładnie, zanim zacząleś się w nim udzielać to wiedziałbyś że (strona 8 wątku):

arcana85 napisał(a):
Nie musiałbym nic dodawać, bo nawet nieżle sobie Johnny poradziłeś z tym drobnym wyjątkiem, więc dla jasności:
Zbawieni mogą żywic jedną z dwóch nadziei (oczywiście nie do wyboru do koloru, tylko decyduje o tym Bóg):
1. Nadzieja niebiańska - 144.000 osób - współwładcy Chrystusa, dar niesmiertelności
2. Nadzieja ziemska - "wielka rzesza" - nieograniczona liczebnie grupa - życie wieczne na ziemi przemienionej w raj, podobną nadzieję mają też patriarchowie i wszyscy wierni słudzy Jehowy którzy zmarli przed złożeniem ofiary okupu)

_________________
[b]Galatów 3:20 " Pośrednika jednak nie potrzeba, gdy chodzi o jedną osobę, a Bóg właśnie jest sam jeden"[/b]
"Gdy mądry spiera się z głupim, ten krzyczy i śmieje się; nie ma pojednania"


Wt lip 28, 2009 9:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00
Posty: 1909
Post 
Marek MRB napisał(a):
Zresztą nic dziwnego, bowiem to nie Pismo jest ostoją Prawdy u świadków:
"Jeżeli sześć tomów 'Studiów biblijnych' to praktycznie Biblia uporządkowana tematycznie, z podanymi tekstami dowodowymi, możemy słusznie nazwać je 'Biblią w formie uporządkowanej', co znaczy, że nie jest to jedynie komentarz do Biblii, lecz praktycznie sama Biblia. Co więcej, stwierdzamy, że ludzie nie tylko nie potrafią dostrzec boskiego planu studiując samą Biblię, lecz widzimy także, że jeżeli ktokolwiek odłoży 'Studia biblijne' nawet jeśli dotychczas używał ich i dobrze je poznał, nawet jeżeli czytał je przez dziesięć lat - jeżeli odłoży je na bok i zignoruje je i wróci do samej Biblii, to choćby rozumiał Biblię przez te dziesięć lat, nasze doświadczenie pokazuje, że w ciągu dwóch lat pogrąży się w ciemnościach. Z drugiej strony, gdyby tylko czytał 'Studia biblijne' z podanymi w nich tekstami Biblii i nie przeczytał ani jednej strony Biblii jako takiej, pod koniec dwóch lat będzie w światłości, ponieważ będzie miał światłość Pisma".
("Strażnica" 15 września 1910, s. 298 wyd. ang.; )
[/quote]

A prawdziwośc tego cytatu jest nieweryfikowalna ani dla mnie ani dla ciebie, więc ostroznie podchodziłbym do takich rewelacji. Swoją drogą to tomy napisane przez Russela od prawie wieku nie są żadną podstawą doktryn ŚJ ani nie mają statusu jakichś 'ksiąg wyznaniowych' (są, jesli tak można rzec 'ksiegami wyznaniowymi' Świeckiego Ruchu Misyjnego Epifania). Nie mówiąc już o zafałszowaniu historycznym z twojej strony bo cytat pochodzi z czasu gdy istnieli wyłącznie Badacze Pisma Świetego a do ŚJ to jeszcze im brakowało 21 lat i nowego prezesa :D. Ci którzy traktowali pisma Russela niemal jak słowa natchnione dzisiaj funkcjonują jako Związek Badaczy Pisma Świetego czy wspomnieni wcześniej Epifaniści.

_________________
[b]Galatów 3:20 " Pośrednika jednak nie potrzeba, gdy chodzi o jedną osobę, a Bóg właśnie jest sam jeden"[/b]
"Gdy mądry spiera się z głupim, ten krzyczy i śmieje się; nie ma pojednania"


Wt lip 28, 2009 10:06
Zobacz profil
Post 
Marek MRB napisał(a):
Jakoś, nie rozmawiamy o Tobie tylko o Świadkach Jehowy którzy wielokrotnie przepowiadali (nieraz z dokładnymi datami !) różne wydarzenia które nie nastąpiły.


A ty na to:
Cytuj:
ty mówisz o mnie.


A więc przyjąłem tak jak napisałeś że jesteś tym Świadkiem Jehowy, ...

Wracając do liczby 140 000 twierdzisz że ŚJ nie sądzą że zbawionych będzie ta liczba.
Błąd.
viewtopic.php?t=15947&postdays=0&postorder=asc&highlight=144+000&start=0

To jest temat w którym już o tym dyskutowano, i tam możesz sobie sprawdzić, ŚJ naprawdę uważają że zbawionych będzie tylko ta grupa!!

Zapoznaj się trochę z ich nauką, abyś nie świecił oczami. Poza tym przytoczyłem ci wyraźnie fragment z Apokalipsy.
NIe odpowiedziałeś ani "Tak" ani "Nie" chcę usłyszeć odp. : Czy zgodnie z nauką ŚJ Twierdzisz że zbawionych będzie 144 000?

Jakoś: Tak lub nie.


Wt lip 28, 2009 11:37
Post 
arcana85 napisał(a):
A prawdziwośc tego cytatu jest nieweryfikowalna ani dla mnie ani dla ciebie, więc ostroznie podchodziłbym do takich rewelacji.
A co ? Spaliliście wszystkie stare Strażnice ? :)
arcana85 napisał(a):
Swoją drogą to tomy napisane przez Russela od prawie wieku nie są żadną podstawą doktryn ŚJ ani nie mają statusu jakichś 'ksiąg wyznaniowych' (są, jesli tak można rzec 'ksiegami wyznaniowymi' Świeckiego Ruchu Misyjnego Epifania).
Przytoczony przeze mnie cytat mówi co innego.
arcana85 napisał(a):
Nie mówiąc już o zafałszowaniu historycznym z twojej strony bo cytat pochodzi z czasu gdy istnieli wyłącznie Badacze Pisma Świetego a do ŚJ to jeszcze im brakowało 21 lat i nowego prezesa :D.
Jak to ? Czy to nie w tym wątku powoływano się na istnienie świadków Jehowy w Starym Testamencie przywołując przykład Abrahama ? :D


Wt lip 28, 2009 12:04
Post 
Przy okazji, oto co stanie się z nie-świadkami Jehowy. W przeznaczonej dla dzieci książeczce Od raju utraconego do raju odzyskanego czytamy "Martwe ciała będą wszędzie - od jednego końca świata do drugiego. Jehowa mówi: >>Sięgnę po miecz przeciw mieszkańcom ziemi<<. Rozrzucone, niepogrzebane i nieopłakane ciała będą dla ziemi niczym nawóz.".

No cóż, musi to być przyjemna perspektywa dla świadków, skoro uważają że:
"Można spryskać pole chemikaliami, które zabiją chwasty, lecz pozostawią plony; bardzo źle, że nie można zasypać miast bombami, które unicestwią złych, lecz nie naruszą niewinnych"( Strażnica 15.7.1955, wydanie angielskie)

Rzeczywiście masz rację ze odeszliście nieco od twierdzeń Russela (no cóż, koniec świata znów nie nastąpił) i łapaliście się tego co akurat było modne. Np. w 1928 roku świadkowie głosili, że Jehowa mieszka w konstelacji Plejad, gdy pod koniec XIX w począł być "modny" temat Piramid stwierdzili iż powrót Jezusa w 1874 roku "potwierdzają" wymiary Wielkiej Piramidy Cheopsa itd.
Aż dziwne że jeszcze nie podpięli się do globalnego ocieplenia.
A może się podpięli, ostatnio nie czytam ich pism (pewnie źle robię, bo tracę niepowtarzalną szansę na wyklształcenie: "Istnieje opinia, że gdy ktoś przez kilka lat pilnie czyta czasopisma Strażnica i Przebudźcie się! oraz inną literaturę Świadków Jehowy, to zdobywa nieprzeciętne i szerokie wykształcenie. (...) Czy chciałbyś powiększyć swą wiedzę i zarazem zdobywać wykształcenie o wiele cenniejsze niż to, które może dać jakaś uczelnia? W takim razie czytaj regularnie niniejsze czasopismo oraz pokrewne mu Przebudźcie się!" (Strażnica Rok CV [1984] Nr 2 s.7)].


Wt lip 28, 2009 12:14
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 17, 2005 18:30
Posty: 268
Lokalizacja: Gdańsk
Post 
Sebastian88 napisał(a):
Wracając do liczby 140 000 twierdzisz że ŚJ nie sądzą że zbawionych będzie ta liczba.Błąd.

No, nie sądza. ŚJ wierzą, że 144000 wybranych będzie w niebie, a cała reszta zbawionych bedzie zyła na Ziemi zamienionej w Raj.

_________________
Obrazek
Błogosławiony jesteś Panie, Boże ojców naszych,*
pełen chwały i wywyższony na wieki.
Dn 3,52


Wt lip 28, 2009 14:11
Zobacz profil WWW
Post 
Precyzyjnie.
I tylko CI mogą przyjmować "Pamiątkę".


Wt lip 28, 2009 14:24
Post 
Tymczasem Chrystus mówi: "W domu mego ojca jest mieszkań wiele, gdyby tak nie było to bym wam powiedział".

To przeczy z powyższym przekonaniem, poza tym jęśli naprawdę tak twierdzą to niebo jest już dawno pełne!!

Przyjmijmy że na świecie jest 100 państw, i w każym państwie żyje tylko 100 ŚJ.

Pierwszymi Świadkami jak twierdzą był Izajasz i prorocy.

Ale i tak zaniżmy to. Człowiek żyjąc ok 100 lat. gdyby rodził w dzieci w chwili śmierci... (Przyjmując że wcześniej oznaczać to będzie że jeszcze więcej żyło pokoleń.

Załóżmy że Świadkowie Jehowy pojawili się w 600 roku. (Choć sami twierdzą że byli prędzej, wliczając proroków, lud wybrany bo Bóg rzekł do nich:

"Wy jesteście moimi Świadkami".

Otzymujemy: 100 x 100 x 14 = 140 000 Tak wię nawet z maksymalnie zaniżonymi danymi już widzimy że niebo jest pełne!

A ich napewno jest więcej niż 100 na jeden kraj!

Poza tym, czy są oni z okolenia Lewiego, Beniamina, itp? NIe są żydami, nie mają więc szans się zbawić!!

Ale oni nadal w to wierzą.


Wt lip 28, 2009 14:44
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 17, 2005 18:30
Posty: 268
Lokalizacja: Gdańsk
Post 
"Pop swoje, a chlop swoje" ;)
Więc jeszcze raz. powoli i wyraźnie. ŚJ mają nadzieję iż po Armagedonie i zmartwychwstaniu będą żyć wiecznie na Ziemia nie w Niebie. Do Nieba ma trafić garstka wybranych.

_________________
Obrazek
Błogosławiony jesteś Panie, Boże ojców naszych,*
pełen chwały i wywyższony na wieki.
Dn 3,52


Wt lip 28, 2009 15:04
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00
Posty: 1909
Post 
Marek MRB napisał(a):
arcana85 napisał(a):
A prawdziwośc tego cytatu jest nieweryfikowalna ani dla mnie ani dla ciebie, więc ostroznie podchodziłbym do takich rewelacji.
A co ? Spaliliście wszystkie stare Strażnice ? :)

Nie Towarzyszu nie spaliliśmy. :D
Podaj mi bibliotekę gdzie mogę wypożyczyć te numery to zweryfikujemy.

Marek MRB napisał(a):
arcana85 napisał(a):
Swoją drogą to tomy napisane przez Russela od prawie wieku nie są żadną podstawą doktryn ŚJ ani nie mają statusu jakichś 'ksiąg wyznaniowych' (są, jesli tak można rzec 'ksiegami wyznaniowymi' Świeckiego Ruchu Misyjnego Epifania).
Przytoczony przeze mnie cytat mówi co innego.

Więc przeczytaj jeszcze raz moją odpowiedź tym razem ze zrozumieniem.

Marek MRB napisał(a):
arcana85 napisał(a):
Nie mówiąc już o zafałszowaniu historycznym z twojej strony bo cytat pochodzi z czasu gdy istnieli wyłącznie Badacze Pisma Świetego a do ŚJ to jeszcze im brakowało 21 lat i nowego prezesa :D.
Jak to ? Czy to nie w tym wątku powoływano się na istnienie świadków Jehowy w Starym Testamencie przywołując przykład Abrahama ? :D

A co ty się zasłaniasz czyimiś (w dodatku nie moimi :D ) wypowiedziami. BPS zmienili nazwę na ŚJ w 1931 więc dokonałes historycznego zafałszowania.
Chyba na tyle ogarniasz temat by rozróznić dwojakie znaczenie takiego sformułowania?

_________________
[b]Galatów 3:20 " Pośrednika jednak nie potrzeba, gdy chodzi o jedną osobę, a Bóg właśnie jest sam jeden"[/b]
"Gdy mądry spiera się z głupim, ten krzyczy i śmieje się; nie ma pojednania"


Wt lip 28, 2009 15:35
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 1029 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27 ... 69  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL