Autor |
Wiadomość |
tomek92pl
czasowo zablokowany
Dołączył(a): Cz sie 26, 2010 22:47 Posty: 473
|
 Re: Satanizm:)
Elizabeth napisał(a): Tp sa tylko pseudosatanisci, a walczyc powinno sie nie z nimi, ale z satanistami prawdziwymi... To sa tylko niepowazni, cesto bardzo mlodzi ludzi, ktorzy chca sie popisac. Według mnie to ci pseudosatanisci, robią więcej szkód niz prawdziwi. Ps. Czy wiesz że złamałaś prawo polskie swoją wypowiedzią? Namawiałaś do "walki" z osobami z powodu ich wiary. Co również oznacza że złamałas regulamin forum : Paragraf drugi punkt 4, podpunkt 1. "Na forum zabrania się łamania prawa".
|
Pt sie 27, 2010 2:38 |
|
|
|
 |
GattoNero
Dołączył(a): Pn paź 25, 2010 1:37 Posty: 4
|
 Re: Satanizm:)
Satanista też jest Twoim bratem.Tym bardziej godnym współczucia że jest on kimś kto dobrowolnie oddał się w niewolę najstraszniejszemu panu jakiego można sobie wyobrazić. Z przykrością się do tego przyznaję ale piszę z własnego doświadczenia.I gdybym w pewnym okresie życia spotkałbym kogoś kto potraktowałby mnie jak człowieka/brata mimo tego trwałoby to krócej.
zastanówcie się nad tym cytatem,z moim nieudolnym tłumaczeniem...
"Perhaps all the dragons in our lives are princesses who are only waiting to see us act, just once, with beauty and courage. Perhaps everything that frightens us is, in its deepest essence, something helpless that wants our love.”.”
"Być może wszystkie potwory w naszym zyciu są księżniczkami które czekają by zobaczyć nas działających choć raz,pieknie i z odwagą.Być może wszystko co nas przeraża jest,w swej najgłębszej esencji,czymś bezbronnym co chce naszej miłości"
— Rainer Maria Rilke
_________________ "Standing in a storm, stand strong Separate right from wrong"
Sinners makes the best saints.
|
Pn paź 25, 2010 2:36 |
|
 |
Asphodelus
Dołączył(a): Pt kwi 16, 2010 19:45 Posty: 185
|
 Re: Satanizm:)
Teraz ja wtrące swe 3 grosze... cóż satanizm napewno nie jest religią jest swojego sposobu ''odwróceniem'' chrześcijanstwa, jest moim zdaneim czymś smiesznym jeśli ktoś bowiem odchodzi od tej religii to powinien po prostu ją zienic na inną lub być ateistą natomiast satanista to okaleczony ale ciągle chrześcijanin! Satanista wierzy w ideały chrześcijańskiego demona o imieniu Diabeł albo Szatan, które są przeciwne ideałom chrześcijańskiego Boga! Czyli ciągle wierzy w tego samego Boga bo ustawicznie się mu sprzeciwia, w dodatku jego życie jest antyspołeczne gdyż gdyby istniało jakiekolwiek państwo satanistyczne to by szybko upadło. Dam wam analogiczną opowieśc, załóżmy że religie to firmy, człowiek albo odchodzi od niej (ateista) albo ją zmienia (apostata, ''neopoganin'' itp.) Satanista nie zmienia firmy tylko zaczyna ją niszczyć łamiąc zasady i bluźniąc szefowi siedząc ciągle w tej samej firmie.
|
Pn paź 25, 2010 9:13 |
|
|
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Satanizm:)
@Asphodelus Nie trzeba być znawcą satanizmu, żeby stwierdzić, że jesteś lama (tj. (łagodnie mówiąc) niezaznajomiony w temacie) oraz osobą uprzedzoną ze względu na wyznawaną religię - (jak mniemam - chrześcijaninem) wojującym.
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Pn paź 25, 2010 9:29 |
|
 |
Asphodelus
Dołączył(a): Pt kwi 16, 2010 19:45 Posty: 185
|
 Re: Satanizm:)
Elbrus napisał(a): @Asphodelus Nie trzeba być znawcą satanizmu, żeby stwierdzić, że jesteś lama (tj. (łagodnie mówiąc) niezaznajomiony w temacie) oraz osobą uprzedzoną ze względu na wyznawaną religię - (jak mniemam - chrześcijaninem) wojującym. Po pierwsze nie jestem chrześcijaninem wojującym, Po drugie wiem że zasady satanizmu się trochę zmieniły ale nadal ''korzeń'' jest ten sam.
|
Pn paź 25, 2010 13:24 |
|
|
|
 |
GattoNero
Dołączył(a): Pn paź 25, 2010 1:37 Posty: 4
|
 Re: Satanizm:)
@Asphodelus Największy dowód Twojej niewiedzy leży w myśleniu że tam istnieją jakieś jedne,konkretne zasady.Satanizmów jest bez małą tyle ile satanistów.Ci któzy nalezą do zorganizowanych grup/grot/kręgów(a tych jest zdecydowana mniejszość) też różnią się interpretacją pomiędzy sobą.To co piszesz o odwróconym chrześcijaństwie do pewnego stopnia jest prawdą,ale zwykle jest to punkt wyjścia do poszukiwań.No chyba że jednostka jest wyjątkowo prymitywna,wtedy zostaje na tym etapie..
_________________ "Standing in a storm, stand strong Separate right from wrong"
Sinners makes the best saints.
|
Pn paź 25, 2010 16:16 |
|
 |
tomek92pl
czasowo zablokowany
Dołączył(a): Cz sie 26, 2010 22:47 Posty: 473
|
 Re: Satanizm:)
Asphodelus napisał(a): cóż satanizm napewno nie jest religią jest swojego sposobu ''odwróceniem'' chrześcijanstwa Co może o satanizmie wiedzieć chrześcijanin? Satanizm (którego jest pełno odmian, a ty mówisz o tylko jednej z nich) to nie odwrócenie chrześcijaństwa. Ty widzisz świat jakby wszystko kręciło się wokół chrześcijaństwa. Jest to odwrócenie się od naturalnego porządku świata, Boga, czyli nie dosłownie "odwrócone" chrześcijaństwo, lecz niektórych go części, tak samo jak hinduizmu, judaizmu, zoroastrianizmu etc. Asphodelus napisał(a): jest moim zdaneim czymś smiesznym jeśli ktoś bowiem odchodzi od tej religii to powinien po prostu ją zienic na inną lub być ateistą natomiast satanista to okaleczony ale ciągle chrześcijanin Ta... to twoim zdaniem może jest śmieszne, ale nikt nic nie "powinien", może robić co chce. Jak zmienia religie, zmienia na taką jaka mu odpowiada, na taką w którą wierzy, a nie na to co "wypada" i się "powinno" zrobić. Oraz nie, nie jest chrześcijaninem. Asphodelus napisał(a): Satanista wierzy w ideały chrześcijańskiego demona o imieniu Diabeł albo Szatan, które są przeciwne ideałom chrześcijańskiegoBoga! Czyli ciągle wierzy w tego samego Boga bo ustawicznie się mu sprzeciwia, Wierzy nie oznacza że czci. A nie każdy satanista, jak już wspomniałem jest dużo odłamów satanizmu, w nie wierzy. Asphodelus napisał(a): w dodatku jego życie jest antyspołeczne Sama wiara nie może być "antyspołeczna" lecz zachowanie wierzących tak, takie osoby można nazwać "pseudosatanistami". Asphodelus napisał(a): gdyż gdyby istniało jakiekolwiek państwo satanistyczne to by szybko upadło. Z tego co nawet w apokalipsie piszę, wynika na to że wcale by nie upadło lecz urosło w sile i potege dość szybko. Oraz analizująć ideały satanizmu i lucyferianizmu (prawdziwego, nie ta "lucyferianska doktryna" widniejaca w internecie, co jest bardzo daleka od prawdy) daje do zrozumienia że taka osoba o wiele lepiej potrafiła by sobie poradzić w życiu i osiągać przeróżne rzeczy. Asphodelus napisał(a): Dam wam analogiczną opowieśc, załóżmy że religie to firmy, człowiek albo odchodzi od niej (ateista) albo ją zmienia(apostata, ''neopoganin'' itp.) Satanista nie zmienia firmy tylko zaczyna ją niszczyć łamiąc zasady i bluźniąc szefowi siedząc ciągle w tej samej firmie. Z twojej wypowiedzi wynika, że człowiek-satanista, będąc w firmie-wierze(satanizmie) ją niszczy. Nie niszczy własnej firmy-wiary(satanizmu) lecz inne, np. firme-chrzescijanstwo (choć satanisci maja ta wiare gleboko gdzies  i nie maja tak jak ty sobie wyobrazasz glownego celu jej zniszczyc  wy i wasze teorie spiskowe) przez co jego firma zyskuje na sile. Asphodelus napisał(a): Po drugie wiem że zasady satanizmu się trochę zmieniły ale nadal ''korzeń'' jest ten sam.
Troche zmienily? O jakich zmianach ty mowisz bo ja o nich nic nie wiem. Aha i co masz na mysli przez "korzen". GattoNero napisał(a): To co piszesz o odwróconym chrześcijaństwie do pewnego stopnia jest prawdą W bardzo małym. Chodzi o sam cel, chrzescijanie maja na celu zlaczyc sie z Bogiem po smierci, a satanisci byc oddzielna osoba/Bogiem.
|
Pn paź 25, 2010 17:46 |
|
 |
bubek
Dołączył(a): Wt paź 26, 2010 8:58 Posty: 35
|
 Re: Satanizm:)
GattoNero napisał(a): Satanizmów jest bez małą tyle ile satanistów. Z tego co wiem istnieją tylko trzy. 1. Satanizm historyczny ale istniejący do dziś. Wywodzi się z zoroastrianiźmu i chrześcijaństwa. Satan jest w nim bytem osobowym. Może być równoważny Bogu lub pomniejszym, podegłym mu demonem. 2. Satanizm LaVeyowski, religia w której Satan czczony jest jako siła natury. 3. Satanizm "racjonalny". Ideologia zakładająca względność dobra i zła. Wybór pozostawia się człowiekowi, który nie ponosi za swoje czyny odpowiedzialności. Odrzuca się w nim istnienie bytów niematerialnych takich jak bóstwa i demony.
|
So paź 30, 2010 21:07 |
|
 |
GattoNero
Dołączył(a): Pn paź 25, 2010 1:37 Posty: 4
|
 Re: Satanizm:)
A można poznać źródło tego dziwnego podziału swiadczacego o braku wiedzy? Przecież satanizm z punktu 3 to wypisz wymaluj LaVey z punktu 2..
_________________ "Standing in a storm, stand strong Separate right from wrong"
Sinners makes the best saints.
|
So paź 30, 2010 21:25 |
|
 |
TwistedFate
zbanowany na stałe
Dołączył(a): So paź 30, 2010 23:08 Posty: 16
|
 Re:
Mój kolega Adrian jest satanistą, to bardzo inteligentny człowiek. Lubimy się razem napić, pogadać o życiu, pośmiać z moherów ze spożywczaka. Gruntz napisał(a): Jak na mój gust to ludzie totalnie zagubieni. Nie należy na nich patrzeć jak na istoty "które zaprzedały dusze diabłu" lecz raczej jako na istoty bardzo chore, których dusza cierpi (albo będzie cierpieć) Powiedz mi: czemu twierdzisz, że zagubieni? Ja sobie powiem, że katole to ludzie totalnie zagubieni. Co wtedy? Równie dobre mam argumenty jak i ty. inspektor napisał(a): u mnie na osiedlu szatanisci kiedyś były, ale teraz juz ich nie ma [katolicy spalili ich siedzibę  ] To ja na miejscu tych "satanistów" bym (zależnie od poziomu jakiego prezentują) nakopał tym cwaniakom do dupy, albo ew. pozwał jakby im się chciało. Asienkka napisał(a): :) Dla mnie ciekawym zjawiskiem jest to, że sataniści... twierdzą, że tak na prawdę to Oni nie "czczą" szatana, on nie jest ich bogiem. Tak na poważnie to oni wierzą w... siebie samych, są dla siebie najważniejsi, przyjemności, zabawa, "róbta co chceta" itd... Dzielą się na tych "prawdziwych" i "podrabianych" (  ), pseudosataniści - niszczą groby, wypisują "szóstki" na murach...a Ci "prawdziwi" (już sama nie wiem, którzy nimi są  ) - czczą siebie samych  . Zastanawia mnie jedna rzecz - a mianowicie - skoro wypierają się szatana... dlaczego ich "biblia" nazywa się "Biblią Szatana" (oczywiście tłumaczą się słowami typu - książka "Ogniem i mieczem", mimo swego tytułu nie opowiada w końcu o ogniu i mieczu, to taka... "metafora"... )? Dlaczego... nie nazywają się inaczej? Dlaczego "jedni" zabijają...  , dlaczego odprawiają "czarne msze", dlaczego składają ofiary, piją krew... i w końcu którzy są tymi prawdziwymi?I jeszcze jedno... dlaczego nie widzę w tym żadnej logiki? Po co...? No cholera, a już miałem pochwalić wypowiedź (przynajmniej na początku była "sensna"). Tępi ludzie, z palca wyssali cały temat o czarnych mszach, piciu krwi z kotów i innych pierdołach - to całkowite nieporozumienie. To coś jak plotka z eminemem, który rzekomo nazwał nas żydami. Jeden powiedział, drugi powtórzył, bla bla. Tak, pamiętam dokumentalne z TV o satanistach, ale co to za problem aktorów nająć, żeby kilka słów wybąkali? Nawet aktorów nie trzeba. To co napisałaś w początku posta - prawda. Ludziom pozbawionym orientacji w temacie polecam choćby internet, poczytać trochę jak "w rzeczywistości wygląda satanizm", bo kojarzenie go wyłącznie z gwałtami, czarnymi mszami i kocią krwią to durnota. Bluzgi się na usta cisną. Cóż za niewiedza, straszne..
|
So paź 30, 2010 23:28 |
|
 |
bubek
Dołączył(a): Wt paź 26, 2010 8:58 Posty: 35
|
 Re: Satanizm:)
GattoNero napisał(a): A można poznać źródło tego dziwnego podziału swiadczacego o braku wiedzy? Przecież satanizm z punktu 3 to wypisz wymaluj LaVey z punktu 2.. Punkt drugi wymaga doprecyzowania. W satanizmie LaVeya Satan jest transcendentalny. Jest to rodzaj siły mającej wpływ na naszą rzeczywistość jednocześnie pozostając ukryty, niewyjaśnialny dla nauki. Stoi to w sprzeczności z satanizmem racjonalnym, w którym satan jest symbolem ciemnej strony natury człowieka. Odrzuca się w nim również wszelkie byty transcendentalne. wikipedia tak ujmuje Satana laveyowskiego Cytuj: Według LaVeya Szatan jest raczej ciemną, ukrytą siłą natury odpowiedzialną za bieg ziemskich spraw, siłą, której nie potrafi wyjaśnić ani nauka, ani religia, duchem postępu, inspiratorem wszystkich wielkich ruchów, które wniosły wkład w rozwój cywilizacji i postęp ludzkości, duchem buntu wiodącego do wolności oraz ucieleśnieniem wszystkich herezji, które prowadzą do wyzwolenia. Wątpię aby udało ci się wymienić satanizm, który nie byłby podrodzajem powyższych.
|
N paź 31, 2010 9:04 |
|
 |
GattoNero
Dołączył(a): Pn paź 25, 2010 1:37 Posty: 4
|
 Re: Satanizm:)
Cytuj: Wątpię aby udało ci się wymienić satanizm, który nie byłby podrodzajem powyższych. Ech...choćby Temple of Black Light.Albo tzw Black Metal Circle z lat 90.Albo Temple of Fullmoon.Dalej wymieniac? Cytuj: Ludziom pozbawionym orientacji w temacie polecam choćby internet, poczytać trochę jak "w rzeczywistości wygląda satanizm", bo kojarzenie go wyłącznie z gwałtami, czarnymi mszami i kocią krwią to durnota Hmm.Owszem.Bo do tego wszystkiego trzeba dodać samobójstwa,depresje,choroby psychiczne, przypadki opętań,podpalanie kościołów,niszczenie grobów i morderstwa.
_________________ "Standing in a storm, stand strong Separate right from wrong"
Sinners makes the best saints.
|
N paź 31, 2010 19:01 |
|
 |
AHAWA
Dołączył(a): Śr paź 22, 2008 12:46 Posty: 1207
|
 Re: Re:
TwistedFate napisał(a): Powiedz mi: czemu twierdzisz, że zagubieni? Ja sobie powiem, że katole to ludzie totalnie zagubieni. Co wtedy? Równie dobre mam argumenty jak i ty.
po owocach poznacie List do Galatów. (22)Owocem zaś ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, (23) łagodność, opanowanie. Przeciw takim /cnotom/ nie ma Prawa. (24) A ci, którzy należą do Chrystusa Jezusa, ukrzyżowali ciało swoje z jego namiętnościami i pożądaniami. (25) Mając życie od Ducha, do Ducha się też stosujmy.
_________________ .--- . --.. ..- ... // --..-. -.-- .--- . // .- -- . -. __1 Kor 13__
www.teologia.pl www.pro-life.pl
Pro dolorosa Eius passione, miserere nobis et totius mundi. Sanctus Deus,miserere nobis et totius mundi.
|
N paź 31, 2010 19:11 |
|
 |
bubek
Dołączył(a): Wt paź 26, 2010 8:58 Posty: 35
|
 Re: Satanizm:)
GattoNero napisał(a): Ech...choćby Temple of Black Light.Albo tzw Black Metal Circle z lat 90.Albo Temple of Fullmoon.Dalej wymieniac? Jeśli wymieniasz to sprecyzuj na czym polega ich specyfika i pojęcie satana. Na Wikipedii angielskiej podział jest jeszcze prostszy niż ten z racjonalisty. 1. Satanism Teistyczny 2. Ateistyczny/Deistyczny. W tych dwóch grupach mieszczą się już wszystkie inne. Satanism LaVeya znajduje się w grupie drugiej. Wymienia się jeszcze pseudo-satanism przy czym pseudo jest on nie dlatego, że niszczy się groby i zabija czarne koty ale ze względu na jego powierzchowność. Dla młodych ludzi, którzy nie mają jeszcze z bardzo określonego światopoglądu jest to sposób na szpanowanie.
|
N paź 31, 2010 20:24 |
|
 |
tomek92pl
czasowo zablokowany
Dołączył(a): Cz sie 26, 2010 22:47 Posty: 473
|
 Re: Satanizm:)
GattoNero napisał(a): Ech...choćby Temple of Black Light.Albo tzw Black Metal Circle z lat 90.Albo Temple of Fullmoon.Dalej wymieniac? Jest jeszcze Church of Lucifer, The Order of Phosphorus (lub jego oficjalne przedstawicielstwo w polsce "Zakon Lucyfera"), The Black Order of The Dragon, Church of Adversarial Light, Dragon Rouge, Ordo Typhonis (lewościeżkowe napewno, nie powiedział bym że do końca satanistyczne, ale to tylko ze względu na wasze pojęcie satanizmu).
|
N paź 31, 2010 22:59 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|