Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 08, 2025 9:12



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 686 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29 ... 46  Następna strona
 Neopoganie 
Autor Wiadomość
Post 
Przepraszam, ale dopiero teraz znalazłem trochę wolnego czasu na to, by zakończyc tezy, które zawarłem w poście:
viewtopic.php?p=93250#93250

Zatem - okres poprzedzający Renesans to czas, "przygotowania" do wielkiego wybuchu nauki i kultury - zapoczątkowany właśnie działaniami Kościoła.
Doszło do tego - dzięki działaniom Kościoła mającym na celu m.in popularyzację wiedzy i ochronę literatury starożytnej.
Bez tych działań niemożliwe byłoby osiągniecie sukcesów Renesansu ...

Chciałbym zatem teraz przypomnieć parę "osiągnieć" ludów pogańskich:
- Wynalzek śmierci "na palu męki" przypisywany pogańskim Persom, (pierwsze wzmianki ok. 500 r. p.n.e.) a stosowane przez wiele ludów mieszkańców Indii, Asyryjczyków, Scytów, Tauryjczyków, Numidyjczyków Fenicjan i Kartagińczyków , którzy stosowali ją w swoich koloniach wokół Morza Śródziemnego.
"Wynalazek" ten przejęli od Kartagińczyków Rzymianie, którzy doprowadzili go do perfekcji (czytaj - do szczytów bestialstwa) stosując na masową skalę ukrzyżowanie.
Przypomnieli sobie o tym sposobie nowożytni odczodzący od Wiary - wbijając np. na pal oficerów polskich walczących w obronie kraju w 1920 roku ... :oops: :cry:
- robienie widowiska z ludzkiego cierpienia (śmierć w męczarniach lub podczas walki z dzikimi zwierzetami na arenach był "rozrywką" dla ludu rzymskiego) - zakazane przez Chrześcijan
- niewolnictwo
- wspominając literaturę rzymską - proszę wspomniec dzieła Katona - mówiące o tym, jak należy traktować niewolników :oops: )
- zwyczajowe "prawo anglo - saksońskie"
- ofiary dla Bogów z ludzi (w tym palenie dzieci na stosie ku czci Baala - Zebuba i "prostytucja sakralna") rozpowszechnione wsród wszyskich praktycznie ludów basenu Morza Śródziemnego.
- Krwawa kultura Majów i Azteków - współczesne badania potwierdzają fakt, iż np. azteckie piramidy wręcz przesiąknięte były krwią ofiar składanych z ludzi - w tym z dzieci
Wierzenia azteckie mówiły bowiem, że "płacz dziecka przyciaga deszcz" ...
Tyle na razie ...
Taką to "spuściznę" pozostawiły po sobie "ludy pogańskie" ... :-(


Cz lip 28, 2005 16:51

Dołączył(a): Pn lip 25, 2005 13:56
Posty: 32
Post 
Miałem się nie wypowiadać, ale ten post mnie poprostu zabił.

ddv163 napisał(a):
Przepraszam, ale dopiero teraz znalazłem trochę wolnego czasu na to, by zakończyc tezy, które zawarłem w poście:
viewtopic.php?p=93250#93250

Zatem - okres poprzedzający Renesans to czas, "przygotowania" do wielkiego wybuchu nauki i kultury - zapoczątkowany właśnie działaniami Kościoła.
Doszło do tego - dzięki działaniom Kościoła mającym na celu m.in popularyzację wiedzy i ochronę literatury starożytnej.
Bez tych działań niemożliwe byłoby osiągniecie sukcesów Renesansu ...


Podaj przykłady. Podaj linki, tytuły opracowań, które wskazują tak wielką, wręcz jedyną rolę Kk w budowaniu renesansu? Zastanawiam się, czy Ty słyszysz samą siebie. Renesans był największą katastrofą dla Kk, to był początek końca jego mentalnej dominacji. Humanizm renesansowy był sprzeciwem wobec popieranemu przez Kk teocentryzmowi. Powtórzę, linki , tytuły opracowan poproszę, z chęcią się zapoznam.


Cytuj:
Chciałbym zatem teraz przypomnieć parę "osiągnieć" ludów pogańskich:
- Wynalzek śmierci "na palu męki" przypisywany pogańskim Persom, (pierwsze wzmianki ok. 500 r. p.n.e.) a stosowane przez wiele ludów mieszkańców Indii, Asyryjczyków, Scytów, Tauryjczyków, Numidyjczyków Fenicjan i Kartagińczyków , którzy stosowali ją w swoich koloniach wokół Morza Śródziemnego.
"Wynalazek" ten przejęli od Kartagińczyków Rzymianie, którzy doprowadzili go do perfekcji (czytaj - do szczytów bestialstwa) stosując na masową skalę ukrzyżowanie.
Przypomnieli sobie o tym sposobie nowożytni odczodzący od Wiary - wbijając np. na pal oficerów polskich walczących w obronie kraju w 1920 roku ... :oops: :cry:


Taaa. Jakoś chrześcijanie nie wzdrygali się przed używaniem tych metod, np. polska szlachta podczas powstań kozackich.


Cytuj:
- robienie widowiska z ludzkiego cierpienia (śmierć w męczarniach lub podczas walki z dzikimi zwierzetami na arenach był "rozrywką" dla ludu rzymskiego) - zakazane przez Chrześcijan


A publiczne palenie na stosach to nie widowisko?


Cytuj:
- niewolnictwo
- wspominając literaturę rzymską - proszę wspomniec dzieła Katona - mówiące o tym, jak należy traktować niewolników :oops: )


A popieranie przez Kk feudalizmu (praktycznego niewolnictwa w pewnym okresie dziejowym) to niby co?


Cytuj:
- zwyczajowe "prawo anglo - saksońskie"


A co z nim nie tak?

Cytuj:
- ofiary dla Bogów z ludzi (w tym palenie dzieci na stosie ku czci Baala - Zebuba i "prostytucja sakralna") rozpowszechnione wsród wszyskich praktycznie ludów basenu Morza Śródziemnego.
- Krwawa kultura Majów i Azteków - współczesne badania potwierdzają fakt, iż np. azteckie piramidy wręcz przesiąknięte były krwią ofiar składanych z ludzi - w tym z dzieci
Wierzenia azteckie mówiły bowiem, że "płacz dziecka przyciaga deszcz" ...
Tyle na razie ...
Taką to "spuściznę" pozostawiły po sobie "ludy pogańskie" ... :-(


Poczytaj dogłebniej ST, znajdziesz i tam odniesienia do ofiar, również z dzieci.
Oczywiście, poganie, ludzie jak ludzie, byli okrutni, bynajmniej chrześcijanie wcale nie byli aniołkami, dotrzymywali im kroku - krucjaty na ten przykład.


Cz lip 28, 2005 17:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 18:28
Posty: 384
Lokalizacja: Szczecin
Post 
Sława !

Po pierwsze, Słowianie nie składali krwawych ofiar z ludzi (tak robili Celtowie), co najwyżej z koguta lub wieprza. To samo, jeśli chodzi o prostytucję sakralną - wśród Słowian nie występowała (ale za to u żydów tak!). Niewolnictwo - utrzymywało się na długo po przyjęciu chrześcijaństwa przez rzymian, tak samo jak krwawe igrzyska w colosseum, na których walczyli m.in. gladiatorzy między sobą i ze zwierzętami, i na których to rzucano ludzi na pożarcie lwom - rzymianie pomimo przyjętego chrześcijaństwa z przyjemnością oglądali takie widowiska. A o tym, że starożytni rzymianie byli idiotami to wie każdy chyba, jednak ten idiotyzm nie zniknął nawet po przyjęciu chrześcijaństwa - więc nie mów, że chrześcijaństwo swym kultem miłosierdzia zakończyło krwawe igrzyska i niewolnictwo, bo jesteś w błędzie. Pozatym, skoro chrześijaństwo było tak miłosierne, za jakie chciałoby uchodzić - to Ja się pytam, czemu palili na stosach niewinne kobiety ? [...]
Do nolens volensa :

nolens volens napisał :
Cytuj:
O ile wiem, każda mitologia zakłada także istnienie "złych bóstw", których złe humory trzeba przebłagiwać ofiarami [także krwawymi, niekiedy także z ludzi]. Grecy nazywali te bóstwa"daimonioi"=demony.
Czy te bóstwa też kochaja ludzi ?


W religii starożytnych Słowian nic nie było jednoznacznie dobre lub złe, czasmi trzeba było "przebłagać" jakiegoś Boga, jeśli się czegoś od niego chciało, a czasmi nie. Chociaż nie wiem czemu, ale niektórzy za "tego złego" w religii Słowian uważają Welesa :roll:

Pozdrawiam !

_________________
Kto podnosi broń ten walczy w świętym kręgu bogów - albo zwycięstwo, albo śmierć.


Cz lip 28, 2005 17:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 10, 2005 20:17
Posty: 467
Post 
nolens volens napisał(a):
O ile wiem, każda mitologia zakłada także istnienie "złych bóstw", których złe humory trzeba przebłagiwać ofiarami [także krwawymi, niekiedy także z ludzi]. Grecy nazywali te bóstwa"daimonioi"=demony.
Czy te bóstwa też kochaja ludzi ?


Dawno mnie nie bylo, mialem duzo spraw. A i teraz na krotko jestem.

Po pierwsze mylisz pojecia bogow i demonow. To zupelnie inne istoty. W chrzescijanstwie takimi demonami jest szatan i anioly - jako istoty nadprzyrodzone ale nie majacej takiej sily jak bog. W rodzimej religii jest podobnie - sa Bogowie i sa demony. Sa to demony chorob, nieszczesc, ktore czasem trzeba "przekupic", a czasem sie przed nimi zabezpieczyc a nawet mozna je zabic. Sa tez demony pozytywne, ktore jesli sie je zjedna sa nam zyczliwe (niczym chr-janski aniol stroz). Nie ma wszakze czczenia demonow. Zas ofiary z ludzi to jakies kompletne nieporozumienie. Ofiary z ludzi to plonely na stosach jako oskarzeni o czary albo gloszacy nauki sprzeczne z dogmatem chrzescjinastwa - prosze zatem nie wciskac mi tu czego popadnie.

Poza tym - prosze sie zdecydowac - albo odwolujemy sie do dziedzictwa kultur pierwotnych i wowczas uznajemy ich ciaglosc (w przypadku Slowian ok 1500 lat) albo uznajemy, ze jstesmy "nowym ruchem religijnym" i odnosimy sie do czasow wspolczesnych. Prosze sie zdecydowac, bo inaczej dyskusja nie ma sensu.


Cz lip 28, 2005 18:16
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pn cze 20, 2005 14:30
Posty: 76
Post 
Następne pytanie: po co w ogóle składać ofiary tym bogom/boginiom ?
Czy po to, aby ustrzec się od ich gniewu ? Czy po to, aby zyskać sobie sojusznika ? Aby w zamian za to zostać przyjętym po śmierci do ich grona ?

_________________
"Nie chcem, ale muszem"


Pt lip 29, 2005 15:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 18:28
Posty: 384
Lokalizacja: Szczecin
Post 
Sława !

nolens volens napisał :
Cytuj:
Następne pytanie: po co w ogóle składać ofiary tym bogom/boginiom ?


Bogom w podzięce, ludziom na zdrowie...

Ofiary składa się po to aby podziękować Bogom za opiekę i dary, jakie Nam dają. Ofiarami dla Bogów są przeważnie : chleb, kołacze, piwo i miód (pitny oczywiście).

Pozdrawiam !

_________________
Kto podnosi broń ten walczy w świętym kręgu bogów - albo zwycięstwo, albo śmierć.


Pt lip 29, 2005 15:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn cze 20, 2005 14:30
Posty: 76
Post 
Czego żądaja od ludzi ci bogowie/boginie ?

_________________
"Nie chcem, ale muszem"


Pt lip 29, 2005 19:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 18:28
Posty: 384
Lokalizacja: Szczecin
Post 
Sława !

nolens volens napisał :
Cytuj:
Czego żądaja od ludzi ci bogowie/boginie ?


A co Ty próbujesz udowodnić tak bezsensownymi pytaniami ? :)

Pozdrawiam !

_________________
Kto podnosi broń ten walczy w świętym kręgu bogów - albo zwycięstwo, albo śmierć.


Pt lip 29, 2005 20:18
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57
Posty: 2184
Post 
Dopiero teraz zajrzalem do tego tematu, mam do przeczytania ok 13 stron, wiec prosze tych ktorzy sie do mnie zwracali o cierpliwosc, teraz duzo wybywawam poza zasiegiem sieci, ale gdy tylko bede mial wiecej mozliwosc postaram sie odpiwedziec, jesli ktos inny juz nie udzielil odpowiedzi. Choc tak z boku to wyglada to tak jakby ktos zwowal znajomych by glosniej krzyczec czesto powstarzajac to samo, postaram sie wiec powiedziec to samo ja tez, moze uzywajac innych przykladow.

Tylko jeszcze przypomne ze data swieta Bozego Narodzenia wcale nie musi byc zwiazana z poganskimi kultami, wystarczy przeczytac zwoje odnalezione w Quamran (ukryte w roku 70 i odnalezione w ubieglym stuleciu)


So lip 30, 2005 2:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 10, 2005 20:17
Posty: 467
Post 
Mam dla was propozycje. Wlasnie przezywalem klika dni temu kontak z Welesem, co pozwolilo mi nabrac nieco dystansu do calego tego wątku. Jesli wiec ktos jest zainteresowany jakimiś szczegolami dotyczacymi religii poganskich Slowian to sluze odpowiedziami. Wyraznie jednak zaznaczam, ze nie bede odpowiadal na pytanie dostyczace innych religii poganskich - gdyz sa mi obce i malo znane. Nie ma czegos takiego jak "religia poganska", sa RELIGIE poganskie, albo jeszcze lepiej rodzime. Moge odpowiedziec na pytania dotyczace zarowno wspolczesnego rodzimowierstwa jak i tego sprzed 1000 lat. Moe w ten sposob rozwieje pewne watpliwosci i poszerze horyzonty niktorych, uwazajacych sie za "ekspertow" po przeczytaniu jakiegos artykulu w sieci...


Wt sie 02, 2005 14:46
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57
Posty: 2184
Post 
To pierwsze pytanie:
Czy dzisiejsi rodzimowiercy maja jakikolwiek zwiazek z tymi sprzed tysiaca lat?
Czy to zostalo jakos przekazane, czy tylko ktos sie naczytal i postanowic nie wiadomo z jakich pobudek to odnowic?


Wt sie 02, 2005 16:02
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn cze 20, 2005 14:30
Posty: 76
Post 
Blizbor napisał(a):
Sława !

nolens volens napisał :
Cytuj:
Czego żądaja od ludzi ci bogowie/boginie ?


A co Ty próbujesz udowodnić tak bezsensownymi pytaniami ? :)

Pozdrawiam !

Każda religia jest pewną formą więzi łączącą ludzi ze światem nadprzyrodzonym. Każda zakłada jakiś rodzaj wymiany między tymi światami, jakieś wzajemne relacje, a także cel takich relacji. Najczęściej polega to na składaniu ofiar, w których ludzie:
- zjednują sobie przychylnośc bogów do realizacji swoich planów
- przebłagują gniew/nieprzychylnośc tychże bogów
- niekiedy wierzy się, że ludzkie ofiary utrzymuja bogów przy życiu
- niekiedy ofiary służą do zjednoczenia się z określonymi siłami nadprzyrodzonymi

W każdym razie kult religijny ma zawsze jakiś ukryty sens i przynosi jakieś domniemane korzyści. Pytam zatem, jak się te sprawy mają w "religii rodzimej" ? Po co w ogóle ją kultywować ? Jakie to komu może przynieść korzyści - poza dobrą "zabawą w prasłowian" dla pasjonatów króla Piasta ?

_________________
"Nie chcem, ale muszem"


Wt sie 02, 2005 16:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 18:28
Posty: 384
Lokalizacja: Szczecin
Post 
Sława !

wiking napisał(a):
To pierwsze pytanie:
Czy dzisiejsi rodzimo wiercy maja jakikolwiek zwiazek z tymi sprzed tysiaca lat?


[...] tak, współcześni rodzimowiercy kultywują tradycję tych sprzed 1000 lat - czy naprawdę tak trudno jest się tego domyślić ? :hmmm:

nolens volens napisał(a):
Pytam zatem, jak się te sprawy mają w "religii rodzimej" ? Po co w ogóle ją kultywować ? Jakie to komu może przynieść korzyści - poza dobrą "zabawą w prasłowian" dla pasjonatów króla Piasta ?


Jakto po co kultywować rodzimą wiarę ???!!! Z tego samego powodu co kultywować jakąkolwiek inną religię !!! Jakie korzyści to może przynieść ? Duchowe - dlatego ta religia nie podoba się chrześcijanom, którzy kładą nacisk głównie na korzyści materialne - krk w założeniu Jezusa miał być przywódcą DUCHOWYM, a stał się INSTYTUCJĄ - taka prawda (przykład : ślub - 200 zł [niby co łaska, ale jak nie zapłacisz to nie masz ślubu], pogrzeb 150 zł, komunia; bierzmowanie - od 50 do 100 zł). A bawić to się możesz Ty, w Żyda z Jerozolimy wierzącego w Jahwe, z całym szacunkiem ale, to chrześcijaństwo jest tu obcą religią i pochodzącą od Żydów, a rodzimowierstwo to religia ETNICZNA słowian i tylko dla nich charakterystyczna.

Pozdrawiam !

_________________
Kto podnosi broń ten walczy w świętym kręgu bogów - albo zwycięstwo, albo śmierć.


Wt sie 02, 2005 18:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 10, 2005 20:17
Posty: 467
Post 
wiking napisał(a):
Czy dzisiejsi rodzimowiercy maja jakikolwiek zwiazek z tymi sprzed tysiaca lat?
Czy to zostalo jakos przekazane, czy tylko ktos sie naczytal i postanowic niewiadomo z jakich pobudek to odnowic?


Maja wicej wspolnego niz by sie wydawalo. To przekazywany z pokolenia na pokolenia sposob rozumowania, mentalnosci, tradcji, symboli. Ma scisly zwiazek z krajem i narodem, jest kontynuacja tego , co zostalo przerwane i tego, co nie zostalo przerwane a wlaczone do tradycji kultury chrzescijanskiej. Ta religia ma scisly zwiazek z etnosem, dla tego Niemiec nigdy nie bedzie dobrym rodzimowierca slowianskim. Podobnie Slowianinowi (w sensie kulturowym, nie chodzi tu o zadne "czystosci rasowe") trudno bedzie byc dobrym katolikiem. Dla tego wiekszosc ludzi w Polsce po prostu nie przestrzega katolickich nakazow i zakazow.

Co do przekazow, to tak, sporo zostalo przekazane droga bezposrednia, aczkolwiek dostepne jest glownie jako spisane przekazy. Zasdniczo nie ma tu raczej roznicy czy jest to przekaz ustny czy spisany - wazne, ze jest autentyczny. I wazne, ze jest cały czas na swoim miejscu, stanowi nasze korzenie. Dla mnie chrzescijanstwo jest rownie obce jak np buddyzm. Nie ma sensu sie licytowac nad iloscia stosow czy zyskow politycznych. Dla mnie religia to duchowosc, nie polityka. W rodzimowierstwie odnajduje prawdziwego Boga, czuje go, czego nie moglem uzyskac w katolicyzmie. Po prostu ja sie URODZILEM poganinem, akt ochrzczenia byl dla mnie zwyklym zabiegiem kosmetycznym, poza pewna strata czasu nic mi nie dal. Po raz pierwszy odczulem prawdziwy kontakt z Bogami podczas obrzedu - to bylo dla mnie niesamowite uczucie.


Wt sie 02, 2005 18:21
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 10, 2005 20:17
Posty: 467
Post 
nolens volens napisał(a):
Każda religia jest pewną formą więzi łączącą ludzi ze światem nadprzyrodzonym. Każda zakłada jakiś rodzaj wymiany między tymi światami, jakieś wzajemne relacje, a także cel takich relacji. Najczęściej polega to na składaniu ofiar, w których ludzie:
- zjednują sobie przychylnośc bogów do realizacji swoich planów
- przebłagują gniew/nieprzychylnośc tychże bogów
- niekiedy wierzy się, że ludzkie ofiary utrzymuja bogów przy życiu
- niekiedy ofiary służą do zjednoczenia się z określonymi siłami nadprzyrodzonymi

W każdym razie kult religijny ma zawsze jakiś ukryty sens i przynosi jakieś domniemane korzyści. Pytam zatem, jak się te sprawy mają w "religii rodzimej" ? Po co w ogóle ją kultywować ? Jakie to komu może przynieść korzyści - poza dobrą "zabawą w prasłowian" dla pasjonatów króla Piasta ?


dlaczego moja religie nazywasz "zabawa w praslowian"? Czy ja nazywam katolicyzm "zabawą w prażydów"? Jest wprawdzie wokół nas sporo ludzi zajmujących sie odtwórstwem (głównie wojowie) ale tylko nieliczni z nich sa rodzimowiercami i nie nalezy tych spraw łączyć.
Czemu kultywuję rodzima religię? Juz powiedziałem w poprzednim poście - bo jestem rodzimowiercą. Poprostu któregos dnia zaczął we mnie krzyczec maly poganin, który obudził sie z tysiącletniej hibernacji. Historia Słupa Zbruczanskiego rozwiała moje wątpliwości.

Ja odbieram składanie ofiar jako pewnego rodzaju ucztę z Bogami oraz duszami przodków. Podczas tej uczty prosimy Ich o pomyślnośc nie tylko dla siebie, ale i dla ciebie, dla naszych rodzin, znajomych, państwa, świata. Oddaje im tym samym hołd i podtrzymuję ciągłość. Słychać, jak stara, zmurszłą oś rusza i to jest wspaniałe. Czuje jedność z ludźmi wokół, Bogami i przodkami. Prosby wcale nie musza byc wysluchane, od nas to zalezy, od naszego zaangazowania. Realna korzysc dla mnie to taka, ze jestem wowczas szczesliwy.


Wt sie 02, 2005 18:39
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 686 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29 ... 46  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL