arcana85 napisał(a):
Włącz na chwilę myślenie:
130 tysięcy ŚJ x 2800zł(średnie wynagrodzenie) x 12 miesięcy = 4,368 mld zł rocznie
Czyli piramidalna głupota. Masz jeszcze jakieś rewelacje?
Nie muszę włączać myślenia, ponieważ go nigdy nie wyłączam. Pomyśl nad tym co napisaleś i zastanów się:
1.Czy spośród 130.000 ŚJ w Polsce pracują u was nieletnie dzieci?
2. Czy w małżeństwach zawsze oboje małżonkowie mają pracę?
3. Czy nie jest tak, że jak rodzina ma łączny dochód 2800 zl to uważa się za bezpieczną materialnie?
4. Czy nie ma u was bezrobotnych lub pobierających zasilek dla bezrobotnych?
5. Czy wobec powyższego te Twoje obliczenia należy uznać za ...-tu wpisz sobie co chcesz.
A co do piramid to sobie poczytaj:
Russell wprowadził dla swych badaczy Pisma Św. naukę dotyczącą Piramidy Cheopsa. Jej różne wymiary i korytarze miały rzekomo potwierdzać większość ich „doktryn”, a mówić o niej miał ponoć tekst Iz 19:19n. W 1928r. ŚJ wycofali swoją naukę o piramidzie, choć wiele nauk, które ona „potwierdzała” zachowali do dziś (np. rok 607 przed Chr. i 1914). Nie byłoby w tym może nic dziwnego, gdyby nie nazwano tej piramidy „szatańską”! Czyżby taką samą inspirację miały pozostawione przez ŚJ nauki, które były potwierdzane przez piramidę?
Oto co samo Towarzystwo Strażnica pisało i wspomina o tej Wielkiej Piramidzie znajdującej się w Gizie.
Russell już w pierwszym swym tomie pt. „Boski Plan Wieków”, na załączonym wykresie (Plan Wieków) zaznaczył piramidę jako potwierdzającą zamiary Boga dotyczące zbawienia człowieka, jak i przeszłego, teraźniejszego i przyszłego świata (ten wykres zamieszczono też w „Świadkowie Jehowy głosiciele...” s.162 i w „Wieczyste zamierzenie Boże...” s.10).
W 1889r. Russell wydał drugi tom wykładów pt. „Nadszedł Czas”, w którym na końcu zapowiedział wydanie kolejnego tomu mówiącego wiele o piramidzie: „Następny tom wykazuje (...) że Wielka Piramida Egipska jest na świadectwo Boskie (Izaj. 19:19, 20), a świadectwo to dokładnie i z kompletną zgodnością odnosi się do Boskiego Planu Wieków, łącznie z jego czasami i okresami” (s.416).
W 1891r. Russell wydał trzeci tom wykładów pt. „Przyjdź Królestwo Twoje”, który zawiera obszerny rozdział poświęcony piramidzie (s.351-429). Ma on tytuł: „Świadectwo Kamienia Bożego jako Świadka i Proroka, którym jest Wielka Piramida w Egipcie”. Rozdział ten zawiera kilka wykresów i ilustracji związanych z piramidą, a jedną z nich Towarzystwo Strażnica zamieszcza dziś w „Świadkowie Jehowy głosiciele Królestwa Bożego” (s.201). Czego uczył Russell o piramidzie Cheopsa?
Otóż trzeba zaznaczyć, że nie nazywał on jej piramidą Cheopsa, gdyż uważał, że budowniczym jej był prawdopodobnie Melchizedek („Przyjdź Królestwo Twoje” s.367 por. „Stworzenie czyli historia biblijna w obrazach” s.25, gdzie ukazano też 3 ilustracje dot. piramidy).
Uważał ją za tak samo ważną jak Biblię, gdyż po pierwsze, jak podaje tytuł rozdziału o niej, uważano ją za „Świadka i Proroka” Bożego. Mało tego, nazywano ją „‘Świadkiem’ Wielkiego Jehowy” („Przyjdź Królestwo Twoje” s.363). Nawet dziś Towarzystwo Strażnica podaje, że była ona nazywana „kamiennym świadkiem Bożym” („Świadkowie Jehowy głosiciele...” s.201) i „Biblią w Kamieniu” (Strażnica Nr 1, 2000 s.9).
Po drugie, wydaje się że piramida rozszerzała badaczom „kanon” Biblii ponieważ piramidę Cheopsa uważali oni za „Biblię w Kamieniu”. Przykładowo czego nie było w Biblii, to uzupełniała to piramida. Tak uczono np. o roku 1910:
„Czy nie jest to bardzo znamienna harmonia między tym ‘świadkiem’ a biblią. Daty Październik 1874 i Październik 1881 są akuratnymi, zaś 1910 chociaż nie znajduje się w Piśmie Świętym, to jednak możemy spodziewać się jakiegoś wydarzenia lub doświadczenia w Kościele przy końcu jego karyery” („Przyjdź Królestwo Twoje” s.413).
Po trzecie, Russell zrównywał pod względem ważności kwestionowanie Biblii i piramidy nazywając jej naukę „natchnioną”. Uczył on:
„W ten sposób przedstawiamy tego ‘Świadka’, lecz spodziewamy się, że jego świadectwo natchnione tak samo będzie kwestionowane, jak i świadectwo Pisma Świętego, przez księcia ciemności, boga świata tego i przez tych, których umysły są zaciemnione na prawdę” („Przyjdź Królestwo Twoje” s.362).
Mało tego, Russell poprzez piramidę i Dn 12:4 udowadniał, że w 1799r. rozpoczęły się czasy ostateczne: „Tajemnice Wielkiej Piramidy nie prędzej zaczęły być odkrywane, aż przyszedł przepowiedziany przez proroka Daniela ‘Czas ostateczny’ (Dn 12:4, 9, 10) gdy miała rozmnożyć się umiejętność...” („Przyjdź Królestwo Twoje” s.362 por. s.17).
Chociaż podkreślano, jak widać, boskie pochodzenie piramidy, to jednak badacze ośmielili się zmieniać pewne elementy swych wyliczeń. Stało się to gdy mijał oczekiwany przez nich rok 1914.
Towarzystwo Strażnica tak się rozpędziło zmieniając słowa: „Wielka Piramida świadczy, że koniec roku 1874 jest początkiem czasu ucisku” na „Wielka Piramida świadczy, że koniec roku 1914 jest początkiem czasu ucisku” (s.387), że nie zauważyło pozostawionego zdania na s.384, którego zapomniało zmienić: „Dowody czasów, które badaliśmy w Piśmie Świętym pokazują, że ten czas ucisku powinien był nastąpić od czasu wtórego przyjścia Chrystusa (w Październiku 1874 roku), od którego to czasu sąd narodów miał się rozpocząć”. Mało tego, rok 1874r. jako początek „czasu ucisku”, był ponoć na podstawie Pisma Św., a rok 1914, który i dziś ŚJ uznają, na podstawie piramidy! Czy nie jest to dziwne?
Jeszcze kilka opinii Russella z powyższego tomu warto przytoczyć:
„Z jakiego bądź punktu zapatrujemy się, to Wielka Piramida jest najznamienniejszym budynkiem na ziemi, lecz w świetle poszukiwań ostatnich trzydziestu dwóch lat otrzymano nowe rzeczy, godne zainteresowania chrześcijan, zajmujących się pilnem badaniem Słowa Bożego, ponieważ ona w znamienny sposób przedstawia zarysy Planu Bożego, zgodnego z nauką wszystkich proroków, a odnoszącego się tak do przeszłości, teraźniejszości jak i do przyszłości” (s.356).
„Wielka Piramida dowodzi jednak, iż jest ona szpichlerzem doniosłych prawd, tak naukowych, jak historycznych i proroczych, a zarazem świadectwem zgadzającem się zupełnie z Pismem Świętym, wyrażając znaczniejsze zarysy prawd w pięknych i odpowiednich figurach. Nie jest ona bynajmniej dodatkiem do pisanego objawienia, bo ono jest doskonałem i zupełnem, nie potrzebującem żadnych dodatków, lecz jest bardzo mocnym świadkiem, potwierdzającym Plan Boży i każdy badacz może się przekonać i zauważyć harmonię z pisanem Słowem Bożym i że budowa Piramidy została uplanowaną i prowadzoną przez tę samą Boską mądrość i że w rzeczywistości miała się stać pomnikiem świadczącym o Panu Zastępów, o którym wspomina prorok Izajasz 19:19” (s.357).
„Gdy wszystkie ludzkie plany i zamysły zawiodą i gdy ludzie dowiedzą się o swym grzesznym stanie i bezradności, wtedy poczną wołać o pomoc do Boga. Wtedy Jehowa okaże się wielkim Zbawicielem; bo przygotował Wielką Piramidę za świadka, ku przekonaniu świata o Swojej mądrości, przejrzeniu i łasce” (s.359).
„Pytanie, które Pan Bóg stawia Hiobowi (38:3-7) dotyczące ziemi może być zastosowane do Wielkiej Piramidy i posłużyć jako ilustracya, która jest uważana, iż ona sama w sobie, przez swoje pomiary reprezentuje ziemię i Plan Boży odnoszący się do tejże ziemi. Ilustracya odnosi się do budynku i zdaje się, iż doskonale pasuje do kształtu Piramidy” (s.361).
„Ten starożytny budynek, o którym wspomina Pismo Święte, nie możemy wątpić, iż jest ‘Świadectwem’ Pańskim w ziemi Egipskiej, i że zawiera w sobie świadectwo, które przyniesie chwałę Wszechmocnemu Bogu i wykaże, iż w zupełności zgadza się z pisanem Słowem Bożym” (s.361-2).
„Kamienie Wielkiej Piramidy wołają pewnym i niewątpliwym tonem. Każdy cal tej wielkiej budowli wymownie świadczy o mądrości, mocy i łasce naszego Boga” (s.429; wg Russella Łk 19:40 zapowiadał kamienie piramidy).
Prócz wspomnianych lat 1874, 1914 i 1915 piramida „potwierdzała” Russellowi rok 1881 (zakończenie powołania do 144 tys. i rozpoczęcie odnowienia wszystkich rzeczy) - „Przyjdź Królestwo Twoje” (s.415-7 por. s.411-4).
O piramidę pytało też Russella dwóch jego zwolenników, a odpowiedzi na ich pytania opublikowano w książce pt. „Co kaznodzieja Russell odpowiadał...” (s.403-4, 704-5).
Ciekawe, że Russell uważał, że Bóg posłużył się calami angielskimi w wymiarach piramidy, które przecież nie istniały w czasach biblijnych. Czemu zaś nie mógł posłużyć się jednostkami miar, które występują w Biblii? Na to pytanie powinni dać nam odpowiedź ŚJ.
Dziś ŚJ odrzucając naukę o piramidzie właściwie zrzucają odpowiedzialność za te nauczanie na Russella, a przecież i drugi prezes, Rutherford, o niej też uczył, o czym się zaraz przekonamy. Oto opinia zawarta w „Świadkowie Jehowy głosiciele...” (s.201):
„Przez jakieś 35 lat pastor Russell uważał, że Wielka Piramida w Gizie była kamiennym świadkiem Bożym, potwierdzającym okresy wspomniane w Biblii (Izaj 19:19). Świadkowie Jehowy odrzucili jednak pogląd, jakoby jakaś egipska piramida miała cokolwiek wspólnego z prawdziwym wielbieniem (zobacz polską ‘Strażnicę’ z 1 i z 15 stycznia 1929 roku)”.
Jak widać z powyższego, jakby od śmierci Russella (zm.1916) do 1928r. Rutherford nie nauczał o piramidzie.
Oto jednak kilka przykładów nauki o piramidzie w wykonaniu Rutherforda.
Po pierwsze, najpierw od 1917 do 1929r. wydawał i rozpowszechniał poprzez Towarzystwo Strażnica wykłady Russella, które uczyły o piramidzie i jak wykazano powyżej ingerowano w ich treść dokonując zmian dat i cali pomiarowych.
Po drugie, w 1917r. wydał siódmy, pośmiertny tom wykładów Russella pt. „Dokonana Tajemnica” (rozpowszechniany do końca lat 20-tych), który także zawierał naukę o piramidzie. Oto ona:
Na s.68 zamieszczono w tabeli liczne przykłady tego, co piramida potwierdzała z ówczesnych i niektórych dzisiejszych nauk Towarzystwa Strażnica. Oto niektóre z nich, przy których w książce zamieszczono, na potwierdzenie, liczby z ”Przedziałów Przejść Piramidy”:
Jesień 4127 prz. Ch. - Upadek Adama.
Jesień 607 prz. Ch. - Spustoszenie Ziemi.
Jesień 2 prz. Ch. - Nar. Chrystusa.
Jesień 1874 R. P. - Wtóre Przyjście Chrystusa.
Wiosna 1878 R. P. - Łaska dla Żydów i dla świętych, którzy zasnęli.
Jesień 1914 R. P. - Koniec czasów Pogan.
Jesień 2875 R. P. - Zupełność Restytucyi.
Jesień 2914 R. P. - Panowanie przywrócone rodzajowi ludzkiemu.
Prócz tego z Piramidą Cheopsa identyfikowano:
anioła z Ap 14:15 (s.269) i ołtarz z Ap 16:7 (s.287).
Podano też, komentując słowa Ap 14:15 („Zapuść Twój sierp i żniwa dokonaj...”): „Wielka Piramida potwierdza naukę Biblijną, że nadszedł czas żniwa” (s.269).
Pierwszą książką, którą Rutherford wydał samodzielnie była „Harfa Boża”. Pierwsze jej wydanie ukazało się w 1921r., a wydawano ją do 1930r. (Strażnica Rok C [1979] Nr 5 s.5-przypis), a nawet ang. ed. do 1940r. Ona również zawierała pochwałę piramidy:
„Kamień u szczytu piramidy jest węgielnym kamieniem, i sam w sobie stanowi doskonałą piramidę. Inni członkowie ciała zatem muszą podporządkować się pod Chrystusa, który jest węgielnym kamieniem, jak to pięknie pokazuje Wielka Piramida w Egipcie. Zobacz Izajasza 19:19” (s.194).
Tajemnicą Towarzystwa Strażnica pozostanie to, jak godziło ono sprzeczne ze sobą nauki, ponieważ pod koniec 1928r. odrzucono naukę o piramidzie, a równocześnie wydawano jeszcze do 1930 r. czy nawet 1940r. „Harfę Bożą”, która ją popierała!
W 1923r. Rutherford wydał broszurę „Ucisk świata”, w której o piramidzie pisał:
„Tom 2, Wykładów Pisma Świętego, ‘Nadszedł Czas’, traktuje chronologię Biblijną i w dzisiejszej dobie podaje jej zdwojone znaczenie, a to tembardziej, że wypadki przepowiedziane zaczęły się ziszczać w roku przepowiedzianym. Dalsze stwierdzenie tego znajduje się w wymiarach wielkiej Piramidy Gizeh, w Egipcie” (s.29).
W następnych swych publikacjach, wydawanych po 1928r., Rutherford zaczął gwałtownie zwalczać piramidę i tych badaczy, którzy za Russellem ją uznawali.
W 1929r. wydał dzieło „Proroctwo”, w którym uczył:
„Przez pewien czas badacze Słowa Bożego zastosowali to proroctwo do ‘wielkiej piramidy’ w Egipcie; odkąd jednak Pan przyszedł do swej świątyni i błyskawice Boże oświetlają jego Słowo, klasa świątyni może spostrzec, że proroctwo to w żaden sposób nie odnosi się do tej masy kamieni w Egipcie. (...) Jest to proroctwo od Jehowy, wypowiedziane odnośnie do świata czyli organizacji szatańskiej przedstawionej przez Egipt” (s.219).
W 1930r. Rutherford wydał dwa tomy komentarza do Apokalipsy pt. „Światło”, w którym uczył:
„Tacy (...) którzy ujmują od Boskiego Słowa Objawienia, lub do niego dodawają - przez dołączenie znaków jak o piramidzie w Gizeh - nie otrzymają wyrozumienia” („Światło” t.I s.12).
„Ale też tacy, którzy utrzymują, że się znajdują w stanie przymierza z Bogiem, dostali się w obręb tego trzęsienia. Błyskawice Boga jaśniej niż kiedykolwiek przedtem objawiły jego prawdy i jego zamiary. Światło co do ‘wyższych zwierzchności’ (Do Rzymian 13), ‘piramidy z Gizeh’ (Izajasza 19:19), księgi Hioba, proroctw Daniela (Daniela 12), oraz światło odnośnie do innych proroctw wywołało wiele szumu i trzęsienia i wielu zostało wyrzuconych” („Światło” t.II s.65).
„Nikt niechaj teraz nic nie dodaje do tego proroctwa, twierdząc naprz., że kupa kamieni w Egipcie jest świadkiem Bożym. Bóg zapowiedział, że organizacja szatańska i wszyscy, którzy ją popierają, mają być zniszczeni w Armagedonie” („Światło” t.II s.302).
Obie te książki ukazały się, jak widać, gdy nadal wydawano jeszcze wspomnianą „Harfę Bożą”.
Po śmierci Rutherforda (zm.1942) ŚJ niewiele pisali o piramidzie. Jednak w 1956r. ang. Strażnica [The Watchtower 15 V 1956 s.297-300] zamieściła obszerny, polemiczny artykuł zwalczający piramidę i uznających ją. Czyżby jeszcze wtedy miała ona cichych i skrytych wielbicieli wśród ŚJ? Po polsku opublikowano ten art. w Strażnicy Nr 5, 1961 s.13-15 i miał on tytuł: „Wielka Piramida w Gizeh. Wytwór prawdziwego wielbienia czy fałsz?”. Aby ŚJ nie mieli już żadnych wątpliwości zamieszczono w nim dwa szczególne zdania:
„nie pozostaje nam nic innego jak wniosek, że musiała być wzniesiona raczej przy pomocy siły demonicznej niż przez czynną moc Jehowy Boga” (s.14).
„z pewnością nie została zbudowana przez ludzi oddanych prawdziwemu wielbieniu Jehowy Boga, ale przez praktykujących astrologię, która jest przejawem religii diabelskiej, oraz zbudowano ją na poparcie takiej religii” (s.15).
Czy w związku z tymi wnioskami Strażnicy ŚJ mogą z czystym sercem powiedzieć, że nigdy nie parali się demonizmem?
Później do ciekawych wniosków doszła też Strażnica Nr 8, 1969 s.4:
„Wielbiciele prawdziwego Boga musieli się jednak całkowicie uwolnić od pogańskich nauk i obyczajów. Na przykład jeszcze przez jakiś czas po roku 1919 zwracali uwagę na to, by nosić ubiory nadające jakoby wygląd bardziej świątobliwy, uważali wielką piramidę egipską za ‘Biblię w kamieniu’, obchodzili takie pogańskie święta jak ‘Boże Narodzenie’, posługiwali się pogańskimi symbolami, jak krzyż, i pielęgnowali inne nieczyste zwyczaje religijne”.
Niedawno znów Strażnica przypomniała ŚJ sprawę piramidy. Kto wie, czy nie z powodu zakłopotania wielu nowych głosicieli, którzy o niej dowiadywali się pokątnie lub od innych ludzi spotykanych w czasie głoszenia. Strażnica Nr 1, 2000 s.9-10 podaje:
„W roku 1886 Charles T. Russell wydał książkę Boski plan wieków, w której znalazł się wykres ukazujący związek historii ludzkości z Wielką Piramidą w Egipcie. Uważano, że ten grobowiec faraona Chufu jest słupem, o którym mowa w Księdze Izajasza 19:19, 20: ‘W owym dniu będzie pośrodku ziemi egipskiej ołtarz dla Jehowy, a słup dla Jehowy przy jej granicy. I będzie w ziemi egipskiej znakiem i świadectwem dla Jehowy Zastępów’. Co miałoby łączyć tę piramidę z Biblią? Twierdzono na przykład, że długość niektórych korytarzy w Wielkiej Piramidzie wskazuje na czas rozpoczęcia ‘wielkiego ucisku’, wspomnianego w Ewangelii według Mateusza 24:21. Niektórzy Badacze Pisma Świętego byli bardzo pochłonięci pomiarami różnych elementów tej piramidy i próbowali na ich podstawie ustalić takie rzeczy jak dzień, w którym pójdą do nieba! Ta ‘Biblia w Kamieniu’ jak ją zwano, cieszyła się wielkim szacunkiem przez kilka dziesięcioleci, aż do czasu, gdy w Strażnicy angielskiej z 15 listopada i 1 grudnia 1928 roku (wydanie polskie z 1 i 15 stycznia 1929 roku) wykazano, że do poparcia świadectwa zawartego w Biblii Jehowa nie potrzebował żadnych kamiennych pomników wybudowanych przez pogańskich faraonów i pokrytych demonicznymi znakami astrologicznymi”.
ŚJ pomimo, że odrzucili piramidę Cheopsa, to jednak nie udało im się całkowicie wyzwolić z jej piętna. Dlaczego? Otóż każdy odwiedzający w Pittsburghu (Allegheny) grób Russella zobaczy obok jego nagrobka miniaturę piramidy Cheopsa, której wymiary zdawały mu się potwierdzać jego proroctwa. Fotografię zawierającą nagrobek i piramidkę zamieszcza „Teraźniejsza Prawda i Zwiastun Chrystusowej Epifanii” Nr 5, 1997 s.69 (wyd. Świecki Ruch Misyjny „Epifania”) wydawana przez epifanistów, którzy do dziś podtrzymują, a nawet rozwinęli naukę Russella o piramidzie. Również inne ugrupowanie badaczy, uważające się za kontynuatora nauki Russella, nie wstydzi się tej piramidki i zamieściło ją na zdjęciu w swym czasopiśmie „Świt Królestwa Bożego i Wtórej Obecności Jezusa Chrystusa” Nr 6, 1986 s.17, 19 (wyd. Stowarzyszenie Badaczy Pisma Świętego).
Ciekawe, że książka „Świadkowie Jehowy głosiciele...” (s.64) choć ukazuje nagrobek Russella z napisem „THE LAODICEAN MESSENGER”, co znaczy Posłaniec czy Anioł Laodycejski z Ap 3:14, to jednak przemilcza sprawę piramidki i nie zamieszcza jej na zdjęciu, a przecież znajduje się ona obok grobu!
Czyżby Towarzystwo Strażnica wstydziło się tego?
Czy może chciałoby ukryć ten fakt przed ŚJ i przed nami?
Mało tego, przynajmniej od roku 1950 nie wspomniano w publikacjach ŚJ o tej piramidce.
Ciśnie się też pytanie.
Czy z tego powodu, że ŚJ nauczają dziś o demonicznym i diabelskim pochodzeniu piramidy Cheopsa, rozumieją też, że Russell, Rutherford oraz członkowie Towarzystwa Strażnica nauczający kiedyś o niej byli pod wpływem demonów? Jak to rozumieć?