Autor |
Wiadomość |
Konserwatysta
Dołączył(a): Pn gru 06, 2004 19:57 Posty: 578
|
Czy w imię wolności, pozwolił byś swemu dziecku pójść do piekła, nie uprzedzając go przed nim?
_________________ Bez wiary nie można podobać sie Bogu. Wierzę tylko w prady objawione.
|
Pn gru 20, 2004 21:52 |
|
|
|
|
Tyrael
Dołączył(a): Śr gru 08, 2004 23:56 Posty: 573
|
Konserwatysta napisał(a): Czy w imię wolności, pozwolił byś swemu dziecku pójść do piekła, nie uprzedzając go przed nim?
NIEzbyt udane pytanie - uczylbym moje dziecko istoty chrzescijanstwa czyli MILOSCI(zarowno slowem jak i przykladem). Czlowiek powinnien byc dobry nie dlatego ze boi sie piekla tylko dlatego ze w jego sercu kroluje MILOSC. A jesli spytasz sie co to jest milosc odsylam do:
NT 1Kor13.
Pozdrowka
_________________
|
Pn gru 20, 2004 23:01 |
|
|
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
W imie wolnosci Pan Bog nam pozwala wybrac pieklo, uprzedzajac nas przed tym jasne, ale pozwala.
Nie mowie zeby nie glosic wszytkim Ewangelie, dobrej nowiny, ktorej czescia jest istnienie Kosciola, ale nie zmuszac ludzi.
Chrystus mowi ze chrzescianie to sol ziemi, to swiatlo ziemi, to zaczyn. Czy jadles kiedys sama sol? Czy chleb w ktorym jest sam zaczyn bedzie dobry? Czy wszytko moze byc swiatlem?
|
Wt gru 21, 2004 8:43 |
|
|
|
|
Konserwatysta
Dołączył(a): Pn gru 06, 2004 19:57 Posty: 578
|
Tyrael napisał(a): Konserwatysta napisał(a): Czy w imię wolności, pozwolił byś swemu dziecku pójść do piekła, nie uprzedzając go przed nim? NIEzbyt udane pytanie -
W takim razie postawię inne:
Czy wolno nauczać kłamstwa?
_________________ Bez wiary nie można podobać sie Bogu. Wierzę tylko w prady objawione.
|
Wt gru 21, 2004 21:58 |
|
|
Tyrael
Dołączył(a): Śr gru 08, 2004 23:56 Posty: 573
|
Konserwatysta napisał(a): W takim razie postawię inne: Czy wolno nauczać kłamstwa?
Niestety wolno choc nie powinno sie tego robic.
_________________
|
Wt gru 21, 2004 23:25 |
|
|
|
|
Konserwatysta
Dołączył(a): Pn gru 06, 2004 19:57 Posty: 578
|
Tyrael napisał(a): Konserwatysta napisał(a): W takim razie postawię inne: Czy wolno nauczać kłamstwa? Niestety wolno choc nie powinno sie tego robic.
Typowa modernistyczna odpowiedź. Proszę o odpowiedź tak lub nie, bo co więcej od Złego pochodzi.
_________________ Bez wiary nie można podobać sie Bogu. Wierzę tylko w prady objawione.
|
Śr gru 22, 2004 17:38 |
|
|
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
Drogi konserwatysto, trzy posty wczesniej napisalem ze mamy obowiazek ewangelizowac, czyli uczyc prawde, a pozniej zostac wolnosc czlowiekowi by to przyjal.
|
Śr gru 22, 2004 21:35 |
|
|
Bończy
Dołączył(a): Cz gru 23, 2004 16:58 Posty: 62
|
Moim zdaniem problem sekt powinien być ścigany przedewszystkim przez prawo. Histeria Kościoła wynika z jego chęci do zmonopolizowania krzewienia wiary.
Przykładowo Satanizm jest poprostu nie praktyczny jako zaprzeczenie chrześcijaństwa.
Wiara w Satanizm jest bardziej niepraktyczna niż ateizm więc chrześcijaństwo jest bardziej praktyczne niż ateizm.
Większość wiernych czeka spłenienie przykazań i nauk Chrystusa jak socjalista czekał na komunizm, a prawda jest taka że człowiek jest słaby i najchętniej zabijałby prokreował i kradł bez opamiętania więc przykazanie pomaga mu być Człowiekiem a nie Homo Sapiens. Tak jak ubranie pomaga ludziom być czymś więcej niż zwierzęciem. Od nowej ery człowiek wyrósł z dziesięciu przykazań mógł ubrać 11. o wzajemnej miłości.
Jeżeli inna wiara lub religia pomaga ludziom stawać się ludźmi łatwiej niż wiara Katolicka to nie należy jej niszczyć w imie monopolizacji religii. Popatrzmy na Daleki Wschód tam mogą koegzystować różne religie religia dominująca nie dąży do ostatecznego rozwiązania Herezji. Lekarze potrafią operować pacjętów znieczulonych akupunkturą. U nas w kręgu wiar semickich (tj. Żydzi, Chrześcijanie, Muzułmanie) sterylizuje się wszystko w chwili gdy jest słabsze.
|
Cz gru 23, 2004 18:33 |
|
|
Tyrael
Dołączył(a): Śr gru 08, 2004 23:56 Posty: 573
|
Konserwatysta napisał(a): Tyrael napisał(a): Konserwatysta napisał(a): W takim razie postawię inne: Czy wolno nauczać kłamstwa? Niestety wolno choc nie powinno sie tego robic. Typowa modernistyczna odpowiedź. Proszę o odpowiedź tak lub nie, bo co więcej od Złego pochodzi.
Tak jesli ma sluzyc dobrej sprawie!
_________________
|
Pt gru 24, 2004 1:11 |
|
|
Konserwatysta
Dołączył(a): Pn gru 06, 2004 19:57 Posty: 578
|
Tyrael napisał(a): Konserwatysta napisał(a): Tyrael napisał(a): Konserwatysta napisał(a): W takim razie postawię inne: Czy wolno nauczać kłamstwa? Niestety wolno choc nie powinno sie tego robic. Typowa modernistyczna odpowiedź. Proszę o odpowiedź tak lub nie, bo co więcej od Złego pochodzi. Tak jesli ma sluzyc dobrej sprawie!
Czyli cel uświęca środki?
_________________ Bez wiary nie można podobać sie Bogu. Wierzę tylko w prady objawione.
|
Pt gru 24, 2004 22:48 |
|
|
Tyrael
Dołączył(a): Śr gru 08, 2004 23:56 Posty: 573
|
Konserwatysta napisał(a): Czyli cel uświęca środki?
Czasem tak
_________________
|
Pt gru 24, 2004 22:54 |
|
|
Konserwatysta
Dołączył(a): Pn gru 06, 2004 19:57 Posty: 578
|
O, jakś Nowa nauka. Ogłoś to.!
_________________ Bez wiary nie można podobać sie Bogu. Wierzę tylko w prady objawione.
|
Pt gru 24, 2004 22:57 |
|
|
Tyrael
Dołączył(a): Śr gru 08, 2004 23:56 Posty: 573
|
Konserwatysta napisał(a): O, jakś Nowa nauka. Ogłoś to.!
A po co? Kazdy ma swoj rozum i swoje serce ktorymi sie kieruje. Jezeli cel jest szczytny to uswieca on srodki.
_________________
|
So gru 25, 2004 13:10 |
|
|
Konserwatysta
Dołączył(a): Pn gru 06, 2004 19:57 Posty: 578
|
Tyrael napisał(a): Konserwatysta napisał(a): O, jakś Nowa nauka. Ogłoś to.! A po co? Kazdy ma swoj rozum i swoje serce ktorymi sie kieruje. Jezeli cel jest szczytny to uswieca on srodki.
Jak to po co?
Będziesz miał mnóstwo wyznawców! Przecież każdy dla ważnej sprawy może dokonać aborcji, rozwieść się itd. itp. Skoro cel uświęca środki...
_________________ Bez wiary nie można podobać sie Bogu. Wierzę tylko w prady objawione.
|
So gru 25, 2004 14:02 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Kiedyś, podczas jednej z dyskusji na "Katoliku" w temacie "Czy Kosciół nosi znamiona sekty"
http://www.dyskusje.katolik.pl/viewtopi ... ty&start=0
wywiązała się dość poważna polemika na temat tego, czy Kościól Katolicki rzeczywiście wyczerpuje znamiona sekty.
Moje zdanie na ten temat -
Wyszło na to, że Kościół "przedsoborowy" w pewnym momencie zaczął podążać niewłaściwą drogą.
Po prostu "lefebryści" zapominają o Przykazaniu Miłości
|
So gru 25, 2004 16:33 |
|
|