Autor |
Wiadomość |
Leszek, Jan
Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57 Posty: 2427
|
Może podasz konkrety, Blizbor? To, co napisałeś, jest tylko hipotezą, która potrzebuje udowodnienia.
|
Wt sty 10, 2006 10:00 |
|
|
|
 |
Blizbor
Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 18:28 Posty: 384 Lokalizacja: Szczecin
|
Gdzieś już podawałem bibliografię, z którą warto byłoby się zapoznać aby rozmawiać na temat wierzeń Słowian, podam ją jeszcze raz - w tych książkach znajdziesz konkrety, których szukasz :
1. Aleksander Gieysztor - "Mitologia Słowian"
2. Andrzej Szyjewski - "Religia Słowian"
3. Leonard J. Pełka - "Polska Demonologia Ludowa"
4. Kazimierz Moszyński - "Kultura Ludowa Słowian"
5. Jerzy Strzelczyk - "Mity, Podania i Wierzenia Dawnych Słowian"
6. Bogusław Gierlach - "Sanktuaria Słowiańskie"
Miłej lektury życzę, nie będę osobiście przytaczał żadnych "konkretów" z tego prostego powodu, że po pierwsze, Belizariusz i tak znalazłby na to jakieś wytłumaczenie oraz po drugie i najważniejsze - byłoby to tylko tzw. "przerzucaniem się" argumentami, natomiast w książkach i tak będzie to opisane lepiej, niż gdybym opisał to Ja.
Pozdrawiam !
_________________ Kto podnosi broń ten walczy w świętym kręgu bogów - albo zwycięstwo, albo śmierć.
|
Wt sty 10, 2006 12:24 |
|
 |
Faith
Dołączył(a): So sie 13, 2005 13:10 Posty: 17
|
Cytuj: Jezus jest PRAWDZIWYM BOGIEM...a nie wymyslonym przez bardzo prymitywne plemiona bożkiem. Haha, dobre. Chyba nie ma sensu polemizowac czy pytac na jakiej podstawie sadzisz ze Jezus byl bardziej "thru" od Walesa. Cytuj: Bo co do prymitywizmu cywilizacyjnego naszych przodków Słowian, to chyba nie wysuniesz zastrzeżeń. A ja wysune. Bo za tysiąc lat to samo powie ci wyznawca jakiejs nowej wiary o wspolczesnym chrzescijanstwie. Tu nie chodzi o religie tylko o rozwoj cywilizacyjny. Czasem sie te dwie rzeczy przeplatały, ale co ja mam to tlumaczyc czlowiekowi ktory uwaza ze Jezus byl lepszym bogiem (a myslalem ze synem bozym, no popatrz) od Walesa bo ten drugi opiekowal sie bydlem  . Wasz Jezus opiekuje sie barankami, a w sumie to baranami jak tak czytam twoje posty. Cytuj: W czasie gdy chrzescijaństwo rozwijało cywilizacje w Europie....nasi przodkowie byli na etapie dzisiejszych buszmenów Za duzo produkcji z hollywood sie naogladales :>. Poczytaj ksiazki jesli potrafisz. Cytuj: Św. Augustyn († 430) , doktor Kościoła - pisał, że wszelkie bóstwa pogańskie to złe duchy - ponieważ adoracja należy się tylko Bogu jedynemu i prawdziwemu, który objawił się w Jezusie Chrystusie. Przepraszam, no i co z tego? Autorytet ? Bo co - zyl w tamtym okresie? Cytuj: Jaki natomiast dokument jest na potwierdzenie dawnych słowiańskich wierzeń? NIE MA NIC No akurat jest. Zeby ci nie ulatwiac to google.pl, tylko pamietaj ze wpisujac haslo "slowianie" narazasz sie na gniew bozy. Cytuj: Człowieku, moze bys tak się troszke prawdziwej historii pouczył, a nie wczytywał w legendy i bajki? Z tego co sie zdarzylem zorientowac to twoj przedmowca jest dosyc dobrze zorientowany w temacie:). Cytuj: Juz dla starozytnych Rzymian ludy zamieszkujace te tereny były ludamo prymitywnymi i barbarzyńskimi....a ty mi tutaj o czasach chrześcijaństwa chcesz gadac....nie kpij sobie A zrodlem twoich domyslow jest amerykancky film pt "Król artur"  . Yeah!  [/quote]
|
Śr sty 18, 2006 20:25 |
|
|
|
 |
Faith
Dołączył(a): So sie 13, 2005 13:10 Posty: 17
|
Cytuj: "nie mowic falszywego swiadectwa" (u was to chyba dosc istotny grzech). Ale tylko wtedy jesli mowi sie o swoim bogu ;D Cytuj: Jak mozna wierzyc w cos, co ginie w mrokach dziejów? Dla mnie to tylko zachłyśniecie sie nowomoda. To smutne ze czyjas religijnosc traktujesz w ten sposob. Tylko widzisz, to dziala w dwie strony wiec oczekuj tego samego. Cytuj: Jak byłem dzieckiem to wierzyłem w krasnoludki......nawet nocami próbowałem do nich zagadywac i podrzucałem im okruszki chleba.....by tylko sie pokazały. Mineło jednak pare lat...krasnoludki sie nie pokazały, ja wyrosłem i (podobno) zmadrzałem. Przewracasz sie o wlasne nogi. Zamien sobie krasnoludki na swojego boga, okruszki chleba na modlitwy i zastanow sie za ile lat zmadrzejesz i wyrosniesz z chrzescijanstwa? Hmm?[/quote]
|
Śr sty 18, 2006 20:35 |
|
 |
Patataj
Dołączył(a): Pt gru 23, 2005 19:13 Posty: 232
|
Moim zdaniem wszystko to co już umarło i jest pradawne, prastare, budzi w ludzkich umysłach zaciekawienie i jest bardzo pociągające. Odgrzebuje się starych bogów, bo odczuwa się narastające znużenie, znudzenie dotychczasowymi religiami, w tym szczególnie chrześcijańskimi.
Chrześcijaństwo posiada jednak wiele, jeszcze nieznanych, fascynujących zasobów. Jestem zwolennikiem czegos takiego, co nazywam ezoteryzmem chrześcijańskim. Myślę, że tak silne obecnie zainteresowanie tajemniczą, głębszą stroną człowieka i świata mogłoby zostać przerzucone na grunt chrześcijański. To jest według mnie dobra alternatywa.
_________________ "Ja wędruję tylko po ścieżkach obdarzonych sercem, po ścieżkach, które mogą mieć serce. Po nich wędruję, by przemierzyć je do końca; to jedyne wyzwanie warte podjęcia. Oto którędy wędruję i patrzę, patrzę z zapartym tchem." Juan Matus
|
Pn sty 23, 2006 14:32 |
|
|
|
 |
Leszek, Jan
Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57 Posty: 2427
|
Co rozumiesz przez "ezoteryzm chrześcijański". Na czym opierasz swe przekonanie, że coś takiego istnieje w wierze Jezusa Chrystusa?+
|
Pn sty 23, 2006 16:27 |
|
 |
Oozie
Dołączył(a): Pn paź 04, 2004 11:49 Posty: 674
|
A na przykład kabałę chrzęścijańska i piszących z takie jinspiracji Silesiusa, Boehmego czy de Saint Martina.
Albo Postelego i von Rosenrotha.
|
Pn sty 23, 2006 16:55 |
|
 |
Leszek, Jan
Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57 Posty: 2427
|
Nie wiem, czy jesteście naiwni, czy działacie świadomie, ale to, co proponujecie oznacza pakt z szatanem i odrzucenie Jezusa Chrystusa. Nie kłamcie więc, że istnieje coś takiego, jak "kabała chrześcijańska", ale raczej antychrześcijańska.
|
Pn sty 23, 2006 18:31 |
|
 |
Elwinga
Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 17:53 Posty: 218
|
Patataj napisał(a): Moim zdaniem wszystko to co już umarło i jest pradawne, prastare, budzi w ludzkich umysłach zaciekawienie i jest bardzo pociągające. Odgrzebuje się starych bogów, bo odczuwa się narastające znużenie, znudzenie dotychczasowymi religiami, w tym szczególnie chrześcijańskimi. Chrześcijaństwo posiada jednak wiele, jeszcze nieznanych, fascynujących zasobów. Jestem zwolennikiem czegos takiego, co nazywam ezoteryzmem chrześcijańskim. Myślę, że tak silne obecnie zainteresowanie tajemniczą, głębszą stroną człowieka i świata mogłoby zostać przerzucone na grunt chrześcijański. To jest według mnie dobra alternatywa. Dlaczego sądzisz, że umarło? Jest bardzo mocno zakodowane w obecnych w naszych umysłach archetypach. Wciąż żyje. Często daje o sobie znać w sposób zupełnie nieoczekiwany. I mimo że wielu "na siłę" stara się (podobnie zresztą, jak sugerujesz) to ochrzcić i wyjaśniać przez punkt widzenia wiary chrześcijańskiej, to jednak temu umyka. Oczywiście, że chrześcijaństwo ma wiele zasobów, które mogą fascynować. Jednak proponowana przez nie wizja świata i miejsca, jakie zajmuje w nim człowiek, nie każdemu może odpowiadać. Pozwólmy każdemu iść jego własną drogą. Chrześcijaństwo jest tak bardzo... antropocentryczne, mimo wszystko. A mnóstwo ludzi, w tym poganie, szukają równowagi, nie kładzenia nacisku na tylko jeden element układanki. Leszek, Jan napisał(a): Nie wiem, czy jesteście naiwni, czy działacie świadomie, ale to, co proponujecie oznacza pakt z szatanem i odrzucenie Jezusa Chrystusa. Nie kłamcie więc, że istnieje coś takiego, jak "kabała chrześcijańska", ale raczej antychrześcijańska.
To dla mnie ogromne uproszczenie. Bo wydaje mi się, że w tym, co pisze Patataj zawiera się również mistyka. Osobiste doświadczenie kontaktu z Bóstwem. Nie nazwałabym tego paktem z Szatanem. Ale jak kto co widzi - to jego sprawa i problem...
_________________ ...powaga jest obrządkiem ciała wymyślonym by ukryć niedostatki ducha... J. de la Rochefoucauld
|
Wt sty 24, 2006 0:20 |
|
 |
Leszek, Jan
Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57 Posty: 2427
|
Cytuj: To dla mnie ogromne uproszczenie. Bo wydaje mi się, że w tym, co pisze Patataj zawiera się również mistyka. Osobiste doświadczenie kontaktu z Bóstwem. Nie nazwałabym tego paktem z Szatanem. Ale jak kto co widzi - to jego sprawa i problem...
Nie ma w ezoretyce czegoś takiego, jak osobisty kontakt z Bogiem. Ezoteryka prowadzi prosto do szatana. I nie jest to mój wymysł. Wystarczy trochę rozeznania.
|
Wt sty 24, 2006 8:22 |
|
 |
Oozie
Dołączył(a): Pn paź 04, 2004 11:49 Posty: 674
|
Leszek, Jan napisał(a): Nie kłamcie więc, że istnieje coś takiego, jak "kabała chrześcijańska", ale raczej antychrześcijańska.
Ho ho - skoro okazauje się że o czymś nie wiesz to od razu kłamstwo innym zarzucasz?
Ładnie to własną niewiedzę tak maskować?
A może by sprawdzić najpierw kto to był Pico della Mirandola?
Skąd się wzięła i kto dodał literę שׁ do tetragramonu tak by czytać go Jeho szua /zaiste antychrześcijańskie to działanie.../
Skoro katolickie encyklopedie mówią o nim że to wielki filozof...
http://www.newadvent.org/cathen/10352a.htm
ale Leszek.Jan wie lepiej 
|
Wt sty 24, 2006 10:20 |
|
 |
Elwinga
Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 17:53 Posty: 218
|
Cytuj: Nie ma w ezoretyce czegoś takiego, jak osobisty kontakt z Bogiem. Ezoteryka prowadzi prosto do szatana. I nie jest to mój wymysł. Wystarczy trochę rozeznania.
Więc może WCALE nie ma czegoś takiego?
_________________ ...powaga jest obrządkiem ciała wymyślonym by ukryć niedostatki ducha... J. de la Rochefoucauld
|
Wt sty 24, 2006 11:39 |
|
 |
Oozie
Dołączył(a): Pn paź 04, 2004 11:49 Posty: 674
|
Leszek, Jan napisał(a): Ezoteryka prowadzi prosto do szatana. I nie jest to mój wymysł. Wystarczy trochę rozeznania.
Rozeznania masz na tyle by uznać że idea świętego Graala, ewidentnie z chrześcijańskiej ezoteryki, to droga do szatana  .
No brawo  .
|
Wt sty 24, 2006 11:54 |
|
 |
Leszek, Jan
Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57 Posty: 2427
|
Żadna ezoteryka nie jest chrześcijańska, gdyż jest herezją. A o Graalu poczytaj sobie tutaj:
http://www.wandea.org.pl/graal-gnostycy.htm
|
Wt sty 24, 2006 12:12 |
|
 |
Elwinga
Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 17:53 Posty: 218
|
Cytuj: Żadna ezoteryka nie jest chrześcijańska, gdyż jest herezją.
Herezja może być chrześcijańska. Jest niekatolocka, nieprawozławna, nieortodoksyjna, przyjmując dowolne znaczenie ortodoksji/prawowierności. Ale to z niej jednoznacznie nie czyni niechrześcijańskiej. Albigensi byli chrześcijanami. Byli nimi i skopcy, zresztą mocno swoją naukę na Orygenesie opierający. Przecież i Luter i Kalwin byli uznani za heretyków, a stworzonym przez nich nurtom dziś nie odmawia się miana chrześcijańskich.
Każda religia ewoluuje. Osobiste doświadczenie Bóstwa jest rdzeniem większości religii. Czemu odmawiać go chrześcijaństwu?
_________________ ...powaga jest obrządkiem ciała wymyślonym by ukryć niedostatki ducha... J. de la Rochefoucauld
|
Wt sty 24, 2006 12:25 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|