Osobiście traktuję katolicyzm jako jeden z wielu. Wcale nie uważam go za najwłaściwszy odłam. Jest niedoskonały, mam wrażenie, że niektóre odłamy protestanckie są już bliższe podstawowej idei chrześcijaństwa, niż katolicyzm...

No dobra... (nie bij baranku... )

Protestanci za to (miałem okazję z takimi pomieszkać we Francji przez pewien czas) - jest ich mniej, ale jak już jacyś przychodzą na mszę <byłęm u ewangelistów akurat>, to tylko pojawiają się ci, co rzeczywiście "czują" sens tej modlitwy... Atmosfera na modlitwie była cudowna, trwała 2h, z czego godzinę zajmował śpiew - naturalnie NIE melancholijno-katolicki Atmosfera wręcz przesiąkała wzajemną miłością, poszanowaniem i w ogóle aktywnością. Tzw msza zaangażowana (jak sam to nazywam)

Problem to jest głównie w tym, że to KRK uważa się za jedyny, prawdziwy Kościół. Jako jedyny nie wchodzi do Światowej Rady Kościołów, czy też do Polskiej Rady Ekumenicznej, jeśli nie będzie w nich przewodził. Wszystkie inne prowadzą ze sobą dialog oparty na równości i szkoda, że tak niewielu katolików ma na tyle dobrej woli, żeby również tak robić.

haha czyli katolicy maja zaprzeczyć istocie swojego Kościoła w imię... no właśnie w imię czego? Na jednej czali postawić kłamstwo i prawdę?
To nie katolicyzm sie odłączył od luteranizmu czy baptyzmu, Kk nie jest jednym z wielu wspólnot protestanckich lecz jest Kościołem powszechnym to znaczy jedynym i świętym. W Nicejsko-konstantynopolitańskim wyznajemu

credo... unam SANCTAM, CATHOLICA, ... ECCLESIAM

To o co postulujesz to aby Kk przestał być katolicki ! Nie ma na to szas, bo jest napane "bramy piekła Go nie przemogą"

Ale widać, tamtejsi ludzie tworząc odłamy protestanckie wiedzieli co robią. Już mniejsza o to, dlaczego Cesarstwo Niemieckie niemal od razu stało się w niemałej części luterańskie. "Marcin Luter uważał Biblię za jedyną skarbnicę prawdziwej mądrości Bożej. Nie uznawał autorytetu orzeczeń papieży, soborów czy tradycji. Uważał, że nie należy przestrzegać zasad, których nie ma w piśmie świętym. " - W sumie się nie dziwię, że tyle odłamów wyrosło - to nie tajemnica, że KK się tak zdążył zinstytucjonalizować, że doprowadził sam do rozłamu, tak jakby wpadł w ślepą uliczkę. Czasy się naszczęście zmieniają. Mamy "lepszych" papieży i w ogóle. W każdym bądź razie jak katolik absolutnie akceptuję wyżej zacytowany skrót informacyjny dotyczący poglądów Lutra. Nic mi nie stoi na przeszkodzie zmiany katolicyzmu na ewangelizm.

a teraz bez mitologii jakieś konkrety proszę bo to co napisałeś to bzdura!

1. Protestanci się dzielą bo każdy protestant z Biblią w ręku jest sobie papieżem! Free style, każdy sobie rozumie jak chce dlatego
a) jedni protestanci uważają że człowiek nie ma wolnej woli
b) drugi że ma wolną wolę
c) uważają że dar języków jest wciąż żywy
d) dar języku jest szatański
e) święcić sobote
f) święcić niedziele
etc
2. Luter nie odrzucił Tradycji
a) Luter zachował 4 Sobory
- Nicee
- Konstantynopol
- Efez
- Chalcedon
b) Luter uznał termin Theotokos i kult Maryi, pięknie o niej pisał
c) Luter chciał zachował widzialną hierarchię Kościoła
d) Przeczytaj Konfesję Augsburską Melachtona - jest zachowana Msza, czy chrzest dzieci, a także 7 sakramentów z podziałem na wymagane do zbawienia i te nie wymagane. Luter nie negował spowiedzi usznej!

Główne zasady luteranizmu

* Odrzucenie dogmatów ustanowionych przez sobory i papieży z wyjątkiem wniosków czterech pierwszych soborów powszechnych; tylko Pismo Święte jest źródłem objawienia (zasada sola scriptura).
* Głową Kościoła nie jest papież, ale Jezus Chrystus, będący jedynym pośrednikiem w zbawieniu (solus Christus).
* Dla zbawienia najważniejszy jest wewnętrzny akt wiary (sola fide). Wiara jest ufnością wobec Boga i posłuszeństwem jego woli, a dopiero owocem wiary są dobre uczynki.
* Ewangelicy wierzą w zbawienie z łaski usprawiedliwiającej (sola gratia).
* Sakramenty są "znakami i świadectwami woli Bożej". Uznawane są jedynie dwa: Chrzest i Komunia św., podawana pod dwiema postaciami. Obecność Chrystusa w eucharystii jest rozumiana jako konsubstancjacja (współistnienie).
* Matkę Jezusa jako "błogosławioną między niewiastami" otaczają szacunkiem, lecz od tego szacunku daleko jest do czci, jaka należy się jedynie Bogu. Luteranie odrzucają kult świętych - modlić wolno się tylko do Trójjedynego Boga; natomiast świętych należy wspominać i naśladować.
* Pobożność ewangelicka opiera się głównie na posłuszeństwie wobec Słowa Bożego, na szczerej modlitwie, przykładnym życiu rodzinnym i sumiennym wykonywaniu wszelkich obowiązków.
* Luteranie praktykują spowiedź ogólną, ale uznają również spowiedź indywidualną.
* Duchowni - księża przewodniczą obrzędom i organizują je. Nie obowiązuje ich celibat. Ksiądz nie jest kapłanem, lecz pastorem. Luteranie uznają kapłaństwo powszechne ochrzczonych.
(wikipedia)

Wspomniałeś tylko o tym, czego akurat nie odrzucono. Wg powyższych informacji niektóre sprawy stoją inaczej.
(Ja bym się ewentualnie upierał przy praktykowaniu indywidualnej spowiedzi - nie ogólnej)

wikipedie cytujesz? Jesli tak wygląda polemika to daj sobie spokój. Na wikipedii mogę napisać że luteranie wierzą w Mahometa i co... zanim to sprawdzą będzie to prawda? Zacytuj może lepiej Konfesję augsburską.

przesadzasz... Masz mniej więcej czarno na białym jak się sprawa prezentuje z teoretycznego punktu widzenia. W praktyce to wygląda tak, że KK robi z homoseksualizmu nie wiadomo co, kiedy część kościołów protestanckich w pełni akceptuje poszczególne mniejszości seksualne. [...]

Proszę trzymać się tematu i pozostać przy protestantyzmie
- baranek

eldan ....KK nie potępia homo bo skłonności nie sa zalezne od nas i naszej psychiki ...KK potepia stosunek osob tej samej płci co jest sprzeczne z Pismem .... pytalem ksiedza i powiedział mi wyraźnie( mam skłonnosci Bi ) ze same skłonnosci nie sa grzechem i nie musze tego gadac spowiednikowi gorzej jak dojdzie do stosunku czy jakiegos blizszego kontaktu ... nie wiem jak to wyglada u protestantów

Protestanci są różni. Jedni są ekumeniczni inni nie. Niektórzy wierzą w to, że zbawienie można utracić, inni nie. Większość protestantów uważa, że Luter był wielkim człowiekiem wiary, a niektórzy twierdzą, że Luter nie został nawet zbawiony. Generalnie można powiedzieć, że protestanci twierdzą, że nie ma innego autorytetu oprócz Biblii (Słowa Bożego). Uważają, że skoro w Biblii nie ma modlitw do świętych, czyśca, spowiedzi do księży itp. to znaczy, że jest to tradycja ludzka, która jest niezgodna z przykazaniem Boga (Jezusa Chrystusa).

baptysta dla katolików też fundamentem wiary jest Biblia a w inne objawienia nie trzeba wierzyć ja osobiście juz nie modle się do świętych ale czytam biografie i pisma świętych ale czy to grzech ? dla mnie są to luzie których mozna naśladować ... negujecie spowiedz ! a mi właśnie taka spowiedź w konfesjonale pozowoliła wyjść na prostą wrócić do Boga nie sadze że Bóg pokara mnie za to ze jak mam problem podchodze do konfesjonału i rozmawiam z kapłanem ... Jak dla mnie zbawi się każdy kto wierzy ... kto uwierzył że Chrystus przyszedł nas zbawić ...sam Jezus mówil że w niebie niektórzy beda wyżej inni niżej ...o czym to swiadczy? że kazdy wg zasług dostanie to co mu sie nalezy ale Chrystus nie mowi o ptepieniu ....o piekle mowi dla tych co nie uwierzyli ...sprawa czyśca jak dla mnie jest nie jasna ale czy wiara w niego jest rzeczywiście grzechem ? wiara w stan pośredni ?

Ja widze to tak ...sa protestanci którzy jak dla mnie sa fundamentalistami i biorą każde słowo w Piśmie zbyt dosłownie i źle tłumaczą pewne sprawy


zarzucają nam wiare w objawienia itd ale ktos tu na forum pisał że w zborach też są objawienia ale ich treśc dotyczy tego konkretnego lokalnego zboru dlatego nie mowi się o tym głośno --- jak dla mnie absurd ... w katolicyźmie objaiwenia dotyczą każdego np siostra Faustyna dostała wyraźne polecenie że ma głosić miłosierdzie Boże na cały świat ale KK nie nakazuje wierzyć w objawienia mówiąc że jedynym objaiweniem jako podstawą zbawienia jest Pismo św!! Nikt nie każe modlić sie do Matki Bożej i do Śwętych . Pewien ksiadz powiedział mi żeby moja modlitwa była kierowana do Boga , Jezusa i Ducha św ale mów Maryi że szanujesz ją za to ze pod sercem nosiła zbawiciela ...do świętych tez nie musimy sie modlic ale jak juz pisałem chętnie czytam pisma świetych czy tez ksiazki o ich życiu ale nie jako podstawe wiary ale poprostu z zainteresowania a i czasem fajna sentencja zostanie zapamiętana...pozdr

lereeeek, widzę, że jesteś nietypowym katolikiem. Wierzę, że nawet katolik może być zbawiony (być może jesteś zbawiony). Czy potrafiłbyś mi wytłumaczyć czym jest narodzenie na nowo? (pierwszy list Jana)

Przepraszam chodziło mi o fragment z 3 rozdz. Ew Jana 5-7
"Jezus odpowiedział: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego. (6) To, co się z ciała narodziło, jest ciałem, a to, co się z Ducha narodziło, jest duchem. (7) Nie dziw się, że powiedziałem ci: Trzeba wam się powtórnie narodzić."
Czy jesteś powtórnie narodzony?