kilka pytań do Świadków J.
Autor |
Wiadomość |
AHAWA
Dołączył(a): Śr paź 22, 2008 12:46 Posty: 1207
|
Owieczka_in_black, Spragniony, spotkalem sie z agresja slowna ze strony jehowego ale rowniez czytalem na ten temat relacje pewnego ksiedza ktoremu grozono nozem i wiele innych jest takich sytuacji, co do imienia to Bóg nie ma na imie jehowa... i Spragniony daj se spokoj z tymi dyskusjami z nimi lepiej pogadaj z kims z KK jesli masz jakies watpliwosci w wierze, oni ci nie pomoga...
_________________ .--- . --.. ..- ... // --..-. -.-- .--- . // .- -- . -. __1 Kor 13__
www.teologia.pl www.pro-life.pl
Pro dolorosa Eius passione, miserere nobis et totius mundi. Sanctus Deus,miserere nobis et totius mundi.
|
Pn maja 04, 2009 14:56 |
|
|
|
 |
jafo
zbanowany na stałe
Dołączył(a): N wrz 21, 2008 17:08 Posty: 334
|
AHAWA napisał(a): Owieczka_in_black, Spragniony, spotkalem sie z agresja slowna ze strony jehowego ale rowniez czytalem na ten temat relacje pewnego ksiedza ktoremu grozono nozem i wiele innych jest takich sytuacji, co do imienia to Bóg nie ma na imie jehowa... i Spragniony daj se spokoj z tymi dyskusjami z nimi lepiej pogadaj z kims z KK jesli masz jakies watpliwosci w wierze, oni ci nie pomoga...
to prawda .
oni podrzucają bomby w domach towarowych , i tez czytałem o tym gdzieś tam.
Ale spotkałem się też z agresja pewnego katolika.
to do mnie on powiedział "s...aj dziadu"
_________________ W demokracji rządzi większość...a że większość jest głupia więc będzie coraz głupiej
|
Pn maja 04, 2009 15:07 |
|
 |
jumik
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16 Posty: 3755
|
Jesli byłbym lekarzem i przywieźliby mi świadka Jehowy z wypadku, to podałbym Mu krew, jeśli to byłoby konieczne do uratowania życia. Pozwolenie na śmierć świadka Jehowego przez lekarza (przez niepodanie krwii) jest zgodą na eutanazję.
A co do dzieci... jeśliby jakiś człowiek stwierdził, że nie można w ogóle leczyć jego dziecka, bo on wierzy, że każde leczenie jest złe, a ono musiałoby być leczone albo by umarło, to ja bym to dziecko leczył i uratował mu życie, a nie pozwolił, żeby zginęło. Zrobiłbym to nawet gdyby potrzebne było odebranie praw rodzicielskich (choćby czasowo). Podobnie ze świadkiem Jehowy.
_________________ Piotr Milewski
|
Pn maja 04, 2009 15:27 |
|
|
|
 |
jafo
zbanowany na stałe
Dołączył(a): N wrz 21, 2008 17:08 Posty: 334
|
jumik napisał(a): Jesli byłbym lekarzem i przywieźliby mi świadka Jehowy z wypadku, to podałbym Mu krew, jeśli to byłoby konieczne do uratowania życia. Pozwolenie na śmierć świadka Jehowego przez lekarza (przez niepodanie krwii) jest zgodą na eutanazję.
A co do dzieci... jeśliby jakiś człowiek stwierdził, że nie można w ogóle leczyć jego dziecka, bo on wierzy, że każde leczenie jest złe, a ono musiałoby być leczone albo by umarło, to ja bym to dziecko leczył i uratował mu życie, a nie pozwolił, żeby zginęło. Zrobiłbym to nawet gdyby potrzebne było odebranie praw rodzicielskich (choćby czasowo). Podobnie ze świadkiem Jehowy.
powiedział co wiedział.
Nie masz prawa do decydowania o czyimś życiu lub śmierci. prawa rodzicielskie może odebrać sąd.
i nie za to, że ktoś nie weźmie penicyliny a chce inny antybiotyk.
trzeba mieć honor i zasady.
Ale dziś to cechy które nie są wartościami.
dziś dres i gruby złoty łańcuch na szyi świadczy o "mądrości".
_________________ W demokracji rządzi większość...a że większość jest głupia więc będzie coraz głupiej
|
Pn maja 04, 2009 15:37 |
|
 |
jumik
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16 Posty: 3755
|
jafo napisał(a): jumik napisał(a): Jesli byłbym lekarzem i przywieźliby mi świadka Jehowy z wypadku, to podałbym Mu krew, jeśli to byłoby konieczne do uratowania życia. Pozwolenie na śmierć świadka Jehowego przez lekarza (przez niepodanie krwii) jest zgodą na eutanazję.
A co do dzieci... jeśliby jakiś człowiek stwierdził, że nie można w ogóle leczyć jego dziecka, bo on wierzy, że każde leczenie jest złe, a ono musiałoby być leczone albo by umarło, to ja bym to dziecko leczył i uratował mu życie, a nie pozwolił, żeby zginęło. Zrobiłbym to nawet gdyby potrzebne było odebranie praw rodzicielskich (choćby czasowo). Podobnie ze świadkiem Jehowy. powiedział co wiedział. Nie masz prawa do decydowania o czyimś życiu lub śmierci. Mam prawo i moralny obowiązek chronić i ratować życie. Mam prawo i moralny obowiązek nie brania udziału w eutanacji, nawet biernej. jafo napisał(a): prawa rodzicielskie może odebrać sąd. i nie za to, że ktoś nie weźmie penicyliny a chce inny antybiotyk. Ale za to, że ktoś wybiera śmierć dla dziecka już pewnie tak. Jakie to straszne mydlenie oczu... "że nie weźmie penicyliny a chce inny antybiotyk" - ja mówię o przypadku życia i śmierci, a Ty mi wyskakujesz z wyborem typu leku. Schodzisz z tematu! Albo inne mydlenie oczu: jafo napisał(a): Cytuj: Zupełnie czym innym jest ostra chirurgia - np. pacjent powypadkowy ze sporą i nagłą utratą krwi. Wtedy nawet wybitny lekarz nie pomoże, bo erytrocytów we krwi pacjenta nie zastąpi. rozumiem zatem, po podaniu krwi gwarantujesz przeżycie?
Czyli pisanie nie na temat - bo jak nie wiadomo co odowiedzieć, to łatwiej odbijać piłeczkę. On nie mówił o krwii jako gwarancji uratowania życia i dobrze o tym wiesz, ale jako jedynej szansie na uratownie życia. Więc Twój tekst jest unikiem, jest nie na temat.
_________________ Piotr Milewski
|
Pn maja 04, 2009 16:00 |
|
|
|
 |
jafo
zbanowany na stałe
Dołączył(a): N wrz 21, 2008 17:08 Posty: 334
|
jumik napisał(a): Mam prawo i moralny obowiązek chronić i ratować życie. Mam prawo i moralny obowiązek nie brania udziału w eutanacji, nawet biernej.
szkoda czau na takie bzdyczenie. nie masz pojęcia o czym piszesz. Hitler miał "prawo", ty nie . jestem wolnym człowiekiem i już. Żaden lekarz przynajmniej w Polsce nie podejmie się zaryzykować leczyć mnie wbrew mojej woli. I ja jestem im za to wdzięczny, że potrafią uszanować innego człowieka. Gdyby natomiast tak uczynił wbrew mojej woli pozwałbym go do sądu i wygrałbym. wierz mi. jafo napisał(a): prawa rodzicielskie może odebrać sąd. i nie za to, że ktoś nie weźmie penicyliny a chce inny antybiotyk
Ale za to, że ktoś wybiera śmierć dla dziecka już pewnie tak. Jakie to straszne mydlenie oczu... "że nie weźmie penicyliny a chce inny antybiotyk" - ja mówię o przypadku życia i śmierci, a Ty mi wyskakujesz z wyborem typu leku. Schodzisz z tematu!
podaje ci przykład. Żaden lekarz nie jest w stanie zagwarantować ani przeżycia dziecka po transfuzji ani udowodnić, że przeżył bo dostał transfuzję.
dla jednego penicylina będzie śmiercią ,bo jest uczulony a dla drugiego co innego będzie śmiercią.(niektóre kobiety po gwałcie są niezdolne do dalszego życia).
gwałt na przekonaniach jest nieraz gorszy niż gwałt fizyczny.
kiedyś ludzie z honorem strzelali sobie w łeb jeśli się okazało, że coś obiecali a nie mogli tego dotrzymać.
ale że nie umiesz wczuć się w innego człowieka i dyskusja na tym poziomie jest strata czasu.
_________________ W demokracji rządzi większość...a że większość jest głupia więc będzie coraz głupiej
|
Pn maja 04, 2009 17:01 |
|
 |
jumik
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16 Posty: 3755
|
Czyli jeśli byłby wybór między uratowaniem życia dziecka metodą z krwią a śmiercią, to świadek Jehowy wybrałby śmierć własnego dziecka?
Czy rzeczywiście wierzycie w to, że Bóg chciałby, żeby zabić Izaaka?
Czy naprawdę w erze Nowego Testamentu, w erze Jezusa, wierzycie w te sprawy z krwią, mimo, że wszystkie potrawy są czyste, że tylko to co wychodzi z serca i ust czyni człowieka nieczystym, że szabat jest dla człowieka, a nie na odwrót...
jafo napisał(a): jumik napisał(a): Mam prawo i moralny obowiązek chronić i ratować życie. Mam prawo i moralny obowiązek nie brania udziału w eutanacji, nawet biernej.
szkoda czau na takie bzdyczenie. nie masz pojęcia o czym piszesz. Hitler miał "prawo", ty nie . No tak... a ja myślałem, że mówimy o prawie do życia, a nie o Hitlerze. jafo napisał(a): jumik napisał(a): jafo napisał(a): prawa rodzicielskie może odebrać sąd. i nie za to, że ktoś nie weźmie penicyliny a chce inny antybiotyk Ale za to, że ktoś wybiera śmierć dla dziecka już pewnie tak. Jakie to straszne mydlenie oczu... "że nie weźmie penicyliny a chce inny antybiotyk" - ja mówię o przypadku życia i śmierci, a Ty mi wyskakujesz z wyborem typu leku. Schodzisz z tematu! podaje ci przykład. Żaden lekarz nie jest w stanie zagwarantować ani przeżycia dziecka po transfuzji ani udowodnić, że przeżył bo dostał transfuzję. Nie musi udowadniać tego matematycznie. Wystarczy, że według jego najlepszej wiedzy pacjent nie ma szans przeżyć bez podania mu krwi, a z podaniem mu krwi może przeżyć. To wystarczy. jafo napisał(a): dla jednego penicylina będzie śmiercią ,bo jest uczulony a dla drugiego co innego będzie śmiercią. To nie jest aden argument. jafo napisał(a): kiedyś ludzie z honorem strzelali sobie w łeb jeśli się okazało, że coś obiecali a nie mogli tego dotrzymać.
Popierasz to?
_________________ Piotr Milewski
|
Pn maja 04, 2009 17:12 |
|
 |
jafo
zbanowany na stałe
Dołączył(a): N wrz 21, 2008 17:08 Posty: 334
|
Cytuj: Nie musi udowadniać tego matematycznie. Wystarczy, że według jego najlepszej wiedzy pacjent nie ma szans przeżyć bez podania mu krwi, a z podaniem mu krwi może przeżyć. To wystarczy.
Co ty za bzdury pleciesz mojemu wujkowi jak był młody lekarze powiedzieli ,że już tylko mu modlitwa pozostała. i na drugi dziec jego stan się poprawił. nie wiem czy sprawiła to modlitwa. ale nie miał transfuzji i przeżył. pewnie przypadek . jafo napisał(a): kiedyś ludzie z honorem strzelali sobie w łeb jeśli się okazało, że coś obiecali a nie mogli tego dotrzymać.[ Popierasz to?
posiadanie honoru .?
czy popieram ?
tak popieram. Społeczeństwo zeszło na psy właśnie dlatego , że można coś obiecać a potem się z tego wycofać i nikt z tego nie robi problemu.
Można obiecać pieniądze i powiedzieć potem ...no nie mam żeby oddać.
Można przysięgać że się będzie dbało o czyjeś zdrowi i życie a potem...brać za to łapówki.
tak popieram posiadanie honoru.
I jak pożyczyłeś oddaj ...a jak nie masz zapadnij się pod ziemię.
Jak przysiągłeś małżonkowi że nie opuścisz go aż do śmierci a opuszczasz...tak zapadnij się pod ziemię.
_________________ W demokracji rządzi większość...a że większość jest głupia więc będzie coraz głupiej
|
Pn maja 04, 2009 18:05 |
|
 |
Spragniony
Dołączył(a): So cze 17, 2006 13:23 Posty: 454
|
AHAWA napisał(a): Owieczka_in_black, Spragniony, spotkalem sie z agresja slowna ze strony jehowego ale rowniez czytalem na ten temat relacje pewnego ksiedza ktoremu grozono nozem i wiele innych jest takich sytuacji, co do imienia to Bóg nie ma na imie jehowa... i Spragniony daj se spokoj z tymi dyskusjami z nimi lepiej pogadaj z kims z KK jesli masz jakies watpliwosci w wierze, oni ci nie pomoga...
nie mam watpliwosci. maacie moze jakies materiały na temat tych przestepstw przez swiadkow? bo pierwsze slysze o takich numerach, a chetnie bym poczytał.
|
Pn maja 04, 2009 19:36 |
|
 |
Morph
Dołączył(a): Wt mar 10, 2009 21:43 Posty: 246
|
Cytuj: A gdyby ktoś zrobił to na siłę podałbym go do sądu. można też nie odebrać dziecka ze szpitala jak to zrobiło jedno małżeństwo (po tym jak dziecku przetoczono krew wbrew ich woli). Cytuj: Świadczy o tym,że nie maja pojęcia na co się godzą. Świadczy to o tym, że KŁS nie jest przygotowany do wypełniania swoich zadań. Cytuj: Ale to mój obowiązek poinformować go i wyjaśnić . oczywiście rzygam tymi wyjaśnieniami na co dzień, ale to moja praca . Obowiązek informowania pacjenta na jakie leczenie jego religia mu pozwala a na jakie nie nie jest moim obowiązkiem. Tym zajmuje się dana wspólnota (starszy zboru, KŁS itede). Jeśli jako lekarz pytam osoby za to odpowiedzialnej "czy pacjent będąc sJ może przyjąć frakcję X?" to oczekuję jasnej i jednoznacznej odpowiedzi. Poinformowanie pacjenta o skutkach leczenia (ewentualne powikłania i skutki nie poddania się leczeniu) spoczywa na mnie. Pacjent po przeanalizowaniu kwestii medycznych (to wie ode mnie) i etycznych (takie informacje powinien mu zapewnić jego związek wyznaniowy) podejmuje decyzję czy podpisze zgode na leczenie czy nie. Cytuj: rozumiem zatem, po podaniu krwi gwarantujesz przeżycie? nie ma procedury dającej 100% pewność przeżycia. Nie oznacza to jednak, że mamy pacjenta położyć na łóżku i czekać aż umrze. Zastosowanie takiej czy innej procedury medycznej zwiększa szanse na przeżycie. Tak jest np. w przypadku appendektomii przy ostrym zapaleniu wyrostka robaczkowego (brak jakiejkolwiek interwencji to pewna śmierć pacjenta). Cytuj: Spragniony daj se spokoj z tymi dyskusjami z nimi lepiej pogadaj z kims z KK jesli masz jakies watpliwosci w wierze, oni ci nie pomoga... Katolicy też mu nie pomogą jak źle trafi (może trafić na księdza plotącego herezje na mszy podczas kazania). Cytuj: trzeba mieć honor i zasady. wiesz, zastanawiam się gdzie jest honor i zasady jeśli rodzina świadka (też świadkowie) pozywa lekarza do sądu o błąd w sztuce polegający na nie podaniu krwi. Cytuj: Żaden lekarz przynajmniej w Polsce nie podejmie się zaryzykować leczyć mnie wbrew mojej woli. psychiatrzy robią to codziennie. Wierz mi  Cytuj: Żaden lekarz nie jest w stanie zagwarantować ani przeżycia dziecka po transfuzji ani udowodnić, że przeżył bo dostał transfuzję. transfuzja krwi jest metodą leczenia o potwierdzonej i uznanej ogólnie skuteczności  Cytuj: mojemu wujkowi jak był młody lekarze powiedzieli ,że już tylko mu modlitwa pozostała. i na drugi dziec jego stan się poprawił. nie wiem czy sprawiła to modlitwa. ale nie miał transfuzji i przeżył.
on przeżył - większość jednak umiera.
_________________ Miernota w chwilach zagrożenia staje się bezwzględna.
|
Pn maja 04, 2009 19:43 |
|
 |
jafo
zbanowany na stałe
Dołączył(a): N wrz 21, 2008 17:08 Posty: 334
|
jumik napisał(a): Czyli jeśli byłby wybór między uratowaniem życia dziecka metodą z krwią a śmiercią, to świadek Jehowy wybrałby śmierć własnego dziecka?
Czy rzeczywiście wierzycie w to, że Bóg chciałby, żeby zabić Izaaka?
czy wierzymy? nie wiem ja tu sam jestem i mogę wyrazić własne zdanie. czy wierzę ze Bóg chciał zabić własnego Syna? nie wierzę. ale dopuścił do jego zabicia. a przecież Jezus mógł żyć. Mógł ratować ludzi , mógł ich uzdrawiać, leczyć nauczać. A jednak został zabity i Bóg nic nie zrobił. A ile osób Jezus by uleczył aby nie umarli. czyżby Bogu nie zależało na życiu tych ludzi? Cytuj: Czy naprawdę w erze Nowego Testamentu, w erze Jezusa, wierzycie w te sprawy z krwią, mimo, że wszystkie potrawy są czyste, że tylko to co wychodzi z serca i ust czyni człowieka nieczystym, że szabat jest dla człowieka, a nie na odwrót...
według ciebie dzieje apostolskie to stary testament?
15:
(28) Postanowiliśmy bowiem, Duch Święty i my, nie nakładać na was żadnego ciężaru oprócz tego, co konieczne. (29) Powstrzymajcie się od ofiar składanych bożkom, od krwi, od tego, co uduszone, i od nierządu. Dobrze uczynicie, jeżeli powstrzymacie się od tego. Bywajcie zdrowi.
(19) Dlatego ja sądzę, że nie należy nakładać ciężarów na pogan, nawracających się do Boga, (20) lecz napisać im, aby się wstrzymali od pokarmów ofiarowanych bożkom, od nierządu, od tego, co uduszone, i od krwi
jaśniej już nie można powiedzieć
_________________ W demokracji rządzi większość...a że większość jest głupia więc będzie coraz głupiej
|
Pn maja 04, 2009 19:54 |
|
 |
Spragniony
Dołączył(a): So cze 17, 2006 13:23 Posty: 454
|
no jasniej nie mozna i w sumie sie nie da. skad tylko wzial sie poglad ze dotyczy to transfuzji? jesli na podstawie tego fragmentu jest to "prawo" ustanowione, to mamy do czynienia z ładną nadinterpretacją 
|
Pn maja 04, 2009 19:58 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Proponuję poczytać jeszcze uzasadnienie, które podał Jakub... wers 21.
Cytuj: Dlatego ja sądzę, że nie należy nakładać ciężarów na pogan, nawracających się do Boga, lecz napisać im, aby się wstrzymali od pokarmów ofiarowanych bożkom, od nierządu, od tego, co uduszone, i od krwi. Z dawien dawna bowiem w każdym mieście są ludzie, którzy co szabat czytają Mojżesza i wykładają go w synagogach. I nieco wyżej, z mowy Piotra (7-11): Cytuj: Po długiej wymianie zdań przemówił do nich Piotr: «Wiecie, bracia, że Bóg już dawno wybrał mnie spośród was, aby z moich ust poganie usłyszeli słowa Ewangelii i uwierzyli. Bóg, który zna serca, zaświadczył na ich korzyść, dając im Ducha Świętego tak samo jak nam. 9 Nie zrobił żadnej różnicy między nami a nimi, oczyszczając przez wiarę ich serca. Dlaczego więc teraz Boga wystawiacie na próbę, wkładając na uczniów jarzmo, którego ani ojcowie nasi, ani my sami nie mieliśmy siły dźwigać. Wierzymy przecież, że będziemy zbawieni przez łaskę Pana Jezusa tak samo jak oni. I jeszcze komentarz Pawła, przy innej okazji (1 Kor 8,13): Cytuj: Jeśli więc pokarm gorszy brata mego, przenigdy nie będę jadł mięsa, by nie gorszyć brata.
Innymi słowy: ten zakaz - jak radził Jakub - wprowadzono ze względu na diaspory żydowskie po to, by nie powodować zgorszenia, a nie ze względu na konieczność utrzymania zasady Starego Testamentu.
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Pn maja 04, 2009 20:36 |
|
 |
jumik
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16 Posty: 3755
|
jafo napisał(a): Cytuj: Nie musi udowadniać tego matematycznie. Wystarczy, że według jego najlepszej wiedzy pacjent nie ma szans przeżyć bez podania mu krwi, a z podaniem mu krwi może przeżyć. To wystarczy.
Co ty za bzdury pleciesz mojemu wujkowi jak był młody lekarze powiedzieli ,że już tylko mu modlitwa pozostała. i na drugi dziec jego stan się poprawił. nie wiem czy sprawiła to modlitwa. ale nie miał transfuzji i przeżył. pewnie przypadek . Sytuacja jest prosta - jeśli lekarz widzi, że możliwość A daje nikłe szanse na przeżycie, a możliwość B daje dużo większe, to musi wybrać B. Proste. Chyba, że uważasz, że powinien zawsze wybierać A. jafo napisał(a): 15: (28 ) Postanowiliśmy bowiem, Duch Święty i my, nie nakładać na was żadnego ciężaru oprócz tego, co konieczne. (29) Powstrzymajcie się od ofiar składanych bożkom, od krwi, od tego, co uduszone, i od nierządu. Dobrze uczynicie, jeżeli powstrzymacie się od tego. Bywajcie zdrowi. (19) Dlatego ja sądzę, że nie należy nakładać ciężarów na pogan, nawracających się do Boga, (20) lecz napisać im, aby się wstrzymali od pokarmów ofiarowanych bożkom, od nierządu, od tego, co uduszone, i od krwi
jaśniej już nie można powiedzieć
Sprawdź kontekst, do kogo było to kierowane oraz dlaczego. To był nakaz warunkowy, aby nie gorszyć chrześcijan pochodzenia żydowskiego. Sam św. Paweł pisze:
„Nie burz dzieła Bożego ze względu na pokarmy. Wprawdzie każda rzecz jest czysta, stałaby się jednak zła, jeśliby człowiek spożywając ją, dawał przez to zgorszenie. Dobrą jest rzeczą nie jeść mięsa i nie pić wina, i nie czynić niczego, co twego brata razi [gorszy albo osłabia]” (Rz 14: 20 — 21, BT).
Czyli pokarmy z krwią są czyste czy nieczyste? Czyste.
„Tak więc wszystko, cokolwiek w jatce sprzedają, spożywajcie, niczego nie dociekając - dla spokoju sumienia. Jeżeli zaprosi was ktoś z niewierzących a wy zgodzicie się przyjść, jedzcie wszystko, co wam podadzą, nie pytając o nic - dla spokoju sumienia” (1 Kor 10: 25, 27)
Skoro wszystko to i pokarmy z krwią.
„Ponieważ wszystko, co Bóg stworzył, jest dobre, i niczego, co jest spożywane z dziękczynieniem, nie należy odrzucać” (1 Tm 4: 4)
Skoro niczego, to i krwi.
Mk 7:15 "Nic nie wchodzi z zewnątrz w człowieka, co mogłoby uczynić go nieczystym; lecz co wychodzi z człowieka, to czyni człowieka nieczystym."
Skoro nic, to i pokarmy z krwią.
Jest napisane:
„Bo królestwo Boże to nie sprawa tego, co się je i pije, ale to sprawiedliwość, pokój i radość w Duchu Świętym” (Rz 14: 17)
Ale śJ wiedzą lepiej.
Jest napisane:
„Niechaj więc nikt o was nie wydaje osądu co do jedzenia i picia, bądź w sprawie święta czy nowiu czy szabatu” (Kol 2: 16)
Ale śJ uważają inaczej i wydają osąd.
A już z transfuzją krwii, to jest kosmiczna nadinterpretacja.
http://www.opoka.org.pl/varia/sekty/swi ... akrwi.html
http://biblia.wiara.pl/?grupa=6&art=112 ... 5142&katg=
_________________ Piotr Milewski
|
Pn maja 04, 2009 20:45 |
|
 |
jafo
zbanowany na stałe
Dołączył(a): N wrz 21, 2008 17:08 Posty: 334
|
Morph napisał(a): A gdyby ktoś zrobił to na siłę podałbym go do sądu. można też nie odebrać dziecka ze szpitala jak to zrobiło jedno małżeństwo (po tym jak dziecku przetoczono krew wbrew ich woli). można. niestety mimo, że to idiotyzm jeśliby tak zrobili(ale to pewnie tak jak UFO jest ale nikt go nie iwdział) to wina leżałaby po stronie lekarzy. I to oni powinni odpowiadać za to,że dziecko nie będzie miało rodziców. Podobno to właśnie lekarz jest po to aby pomagać. Nieźle pomógł Cytuj: Obowiązek informowania pacjenta na jakie leczenie jego religia mu pozwala a na jakie nie nie jest moim obowiązkiem.
sorry że wejdę na osobiste ścieżki. jak skończyłeś studia skoro nie potrafisz zrozumieć co pisałem? Cytuj: Tym zajmuje się dana wspólnota (starszy zboru, KŁS itede). Jeśli jako lekarz pytam osoby za to odpowiedzialnej "czy pacjent będąc sJ może przyjąć frakcję X?" to oczekuję jasnej i jednoznacznej odpowiedzi. pacjent może wszystko nawet zjeść całą krowę na raz. ale to niezdrowe . jako lekarz powiedziałbym mu o tym. oczywiście pacjenci powinni wiedzieć czego chcą ale wtedy wszyscy musieliby kończyć medycynę. Cytuj: Poinformowanie pacjenta o skutkach leczenia (ewentualne powikłania i skutki nie poddania się leczeniu) spoczywa na mnie. dlatego pisałem abyś pooglądał serial: "na dobre i na złe". tam propagują dobre wzorce zachowań lekarzy . Trzeba być człowiekiem .Przede wszystkim . człowiek nie jest maszyną , czasem się myli ,błądzi trzeba mu wyjaśnić podpowiedzieć . a nie: "albo krew albo pan umrze." Cytuj: Pacjent po przeanalizowaniu kwestii medycznych (to wie ode mnie) i etycznych (takie informacje powinien mu zapewnić jego związek wyznaniowy) podejmuje decyzję czy podpisze zgode na leczenie czy nie. masz rację. kiedyś zadzwoniłem na pogotowie że jakiś podpity człowiek siedzi przed blokiem i ma krew na głowie. pani zapytała mnie ile ma lat, co mu jest, czy jest bardzo pijany itp itd. wreszcie jej powiedziałem że gdybym był lekarzem to bym mu pomógł i że to ona jest od tego aby pomagać ludziom a nie ja. A jak zawiozłem pracownika ,który miał kłopoty z błędnikiem , powiedzieli mi żebym pojechał gdzieś tam bo tam jest dyżur to kazałem mu się położyć na podłodze .|Od razu go przyjęli. myślę, że jak ktoś nie chce innym pomagać to wystarczy zmienić zawód. jeśli dla ciebie pacjent to następny problem to wpisuje ciebie w mój obraz widzenia lekarzy. Cytuj: rozumiem zatem, po podaniu krwi gwarantujesz przeżycie?
nie ma procedury dającej 100% pewność przeżycia. Nie oznacza to jednak, że mamy pacjenta położyć na łóżku i czekać aż umrze.
tak jak nie ma 100% pewności, że pacjent umrze jeśli będziemy robić wszystko co możemy. nie ma pewności, że jutro wstanę ale to nie powód aby łamać moje zasady. ja za cenę życia nie zrobię wszystkiego(przynajmniej tak teraz myślę) ale może mam nędzne morale. Cytuj: trzeba mieć honor i zasady. wiesz, zastanawiam się gdzie jest honor i zasady jeśli rodzina świadka (też świadkowie) pozywa lekarza do sądu o błąd w sztuce polegający na nie podaniu krwi. zasady są niezmienne. jeśli ktoś świadomie łamie moje przekonania mimo ,że wie jakie mam zasady , to musi się liczyć z konsekwencjami. człowiek ma wolna wole i tzreba ja uszanować Cytuj: Żaden lekarz przynajmniej w Polsce nie podejmie się zaryzykować leczyć mnie wbrew mojej woli. psychiatrzy robią to codziennie. Wierz mi ;) psychiatrzy maja prawo do tego , ponieważ ich pacjenci teoretycznie nie są normalni. Cytuj: Żaden lekarz nie jest w stanie zagwarantować ani przeżycia dziecka po transfuzji ani udowodnić, że przeżył bo dostał transfuzję.
transfuzja krwi jest metodą leczenia o potwierdzonej i uznanej ogólnie skuteczności ;) tak. tak jak kiedyś było upuszczanie krwi. Ale nie zmienia to faktu że godzi w przekonani ŚJ. A to powoduje że trzeba szukać innych rozwiązań. Przynajmniej dla nich. Niestety, dla ciebie, są lekarze ,którzy twierdza coś przeciwnego czyli ze transfuzja nie jest najlepszym lekrstwem Cytuj: mojemu wujkowi jak był młody lekarze powiedzieli ,że już tylko mu modlitwa pozostała. i na drugi dziec jego stan się poprawił. nie wiem czy sprawiła to modlitwa. ale nie miał transfuzji i przeżył.
on przeżył - większość jednak umiera.
jak słyszę, że większość robi coś tam to nóż mi się otwiera .
pewnie masz jakieś statystyki na ten temat.?
_________________ W demokracji rządzi większość...a że większość jest głupia więc będzie coraz głupiej
|
Pn maja 04, 2009 20:51 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|