na marginesie.
Paweł prześladował chrześcijan ..nie kościół.


Zgoda .Ale w takim razie zarzut, że ŚJ przepowiadali koniec świata na jakiś tam rok jest naciągany.
To właśnie Franz(skoro był w CK) przepowiadał koniec na jakiś tam rok.
Więc to on jest odpowiedzialny za te błędy.
czyż nie?



Gdyby odszedł po ludzku to nie pisałby książek szkalujących innych.
Zostając nie miałby nic , ponieważ już nikt go już nie słuchał.Był na marginesie.
A człowiek ambitny chce mieć posłuch.


nie mówię o wizytach tylko o głoszeniu które propagował przez 40 lat.
czyli teczka , biblia i do przodu.
czyżby tutaj tez był w błędzie?
nagle ten sposób głoszenia jest zły a przez 40 lat był dobry.

Czy może też zaczął wierzyć w dusze a przez 40 lat pisał że duszy nie ma.
A może teraz dla niego Maria jest dziewicą


a z czego złodziej chce się wybielić mówiąc że jest niewinny?
Wybielić się chce z prawdy która jest dla niego niekorzystna.


Zmiana poglądów to co innego niż szkalowanie innych.
Paweł z Tarsu jakoś nie pisał źle o innych tylko osobie.
A pan Franz pisze o sobie dobrze ,,czyli ,że on chciał dobrze, myślał dobrze, działał dobrze ale inni, ci źli go powstrzymywali.
I tak przez 40 lat go powstrzymywali.

Paweł z tarsu pisał o sobie jak prześladował chrześcijan a nie, że ktoś go zmuszał do takiego działania.
Gdyby pan Franz wziął winę (miedzy innymi za te końce świata na siebie) zupełnie inaczej by to wyglądało.






już dawno tam zaglądałem .
teraz tylko zerknąłem aby sobie przypomnieć.
Już sam wstęp mnie rozbraja.

"Pragniemy przekonać wszystkich ŚJ że poza organizacją istnieją kościoły i zbory w których głosi się czystą ewangelię."

czysta ewangelia mnie najbardziej rozbawia.
Dusza, piekło, trójca, maryja zawsze dziwica.
nie chce tutaj wymieniać bo to inny temat tak przedstawione wstęp powoduje, że nie chce sie tego czytać.

taką książkę mógłby napisać każdy pracownik wywalony za picie w pracy.

Ale nawet przyjmijmy, że pan Franz dostał objawienia i teraz poznał prawdę.
gdzie zatem jest jego Bóg i jego kościół bo jakoś o nim cicho.

Przecież skoro teraz zna prawdę to Bóg powinien go jak Pawła z Tarsu wysłać do ludzi ze świata.
I to wysłać z dobra nowiną a nie z książkami typu "kryzys sumienia".
Czyli pan Franz powinien mówić co mam zrobić żebym został zbawiony , jak żyć żeby podobać się Bogu .
A On tylko o tym jak to kiedyś oszukiwał innych.

Zostawiam Cie więc z tymi refleksjami, niech one prowadzą Cię w życiu, niech pozwalają bardziej kochać.
Pozdrawiam

Moim zdaniem o pokorze Ciała Kierowniczego świadczy fakt opublikowania nowego zrozumienia pewnych kwestii.Nie będę przytaczać konkretnych cytatów,nie mam ich w tej chwili pod ręką.
Poza tym Świadkowie Jehowy naprawdę nie muszą w nic wierzyć,po prostu chcą,bo dla nich nauki Biblii są logiczne.
Nie wiem czemu się tak uczepiłeś konkretnych dat-to nie one mają zasadnicze znaczenie w prawdziwej wierze.

Ciekawe, kto mu kazał, oszukiwać współbraci w wierze...? Nic nie trybisz kolego...?

A mnie się zdaje jednak, że ich nie masz pod ręką bo ich nie ma - może się mylę?
Poza tym, nie gloryfikowałbym Ciała Kierowniczego za to, że jest zdolne korygować swe błędne nauki. To kwestia uczciwości. Ktoś, kto głosi czystą naukę biblijną - jak twierdzi to stanowczo Ciało Kierownicze - nie musi robić korekt. Inaczej jest niewiarygodny.
A tak po prawdzie to w Strażnicy można znaleźć wiele dowodów tuszowania nieaktualnych, fałszywych nauk, co dowodzi, że w tym Ciele zasiadają kłamcy i krętacze! A winą za spekulacje np. odnośnie końca świata CK zrzuca na szeregowych Świadków i umywa ręce od wyliczanek, jakich się samo dopuściło.
Tak więc dobrze się przyznać do błędu, ale fałszować własne teksty i teksty innych, preparować nieprawdziwe historie i publikować je na łamach Strażnicy to zwykłe krętactwo, a nie pokora Ciała Kierowniczego.
A tak na marginesie twierdzenie np. że mieszkańcy Sodomy i Gomory zmartwychwstaną było zastępowane nowym światłem mówiącym, że nie zmartwychwstaną. Po czasie znów przyszło nowe światło i okazało się Ciału Kierowniczemu, że jednak zmartywychwstaną. Potem kolejne światło i kolejna interpretacja, że nie zmartwychwstaną. No i gdzie tu Twoja Tutte logika i prawda, którą Świadkowie kochają. To jest raczej nielogiczne, to błądzenie i trwanie w ciemnościach. A to tylko jeden z wielu przykładów, tego pokornego przyznawania się do błędu.
Pozdrawiam

Trybię.
Nie zrouzmiałes tego o czym piszemy To pan Franz był w Ciele Kierowniczym .
czyli to on kazał lub sam oszukiwał..

Nie myślisz chyba , że mnie ktokolwiek może zmusić do oszukiwania innych .
jak ktoś nie chce oszukiwać to nikt go nie zmusi do oszukiwania .
Ale to logika wiec ciężko to zrozumieć.

Musi robić korekty poniewaz mógł do tej pory się mylić.
Tak jak z ziemią. dawniej twierdzono że ziemia jest centrum wszechswiata .
nie myślisz ze należy nadal w to wierzyć.


tacy jak pan Franz .
Kłamie kręci a potem mówi że ŚJ kłamią.

Nikt tu Ciała Kierowniczego nie gloryfikuje.Myślę,że o jego wiarygodności świadczy fakt,że przyznaje się do niewłaściwego zrozumienia.Jeśli pójść Twoim tokiem rozumowania,to Bóg również nie jest wiarygodny jeśli wybrał na przywódcę swojego narodu Mojżesza,o którego błędach napisano w Biblii,i który został ukarany za zlekceważenie Boga.To samo można też powiedzieć o Piotrze,który trzy razy zaparł się Jezusa...
Do zarzutu o zmartwychwstaniu ludzi z Sodomy nie będę się odnosić,bo Twoja metoda nie dowodzi,że toTy masz rację.Jeśli znasz prawdę to do dzieła,pokaż ją!

Tutte, wiarygodności dodaje raczej jasność wypowiedzi i niezmienność Prawd Bożych niż konieczność wiecznych sprostowań. Historia, częstotliwości odwoływania podawanych interpretacji Biblii, świadczy że Ciało Kierownicze ma blade pojęcie o Biblii. Moja babcia chociaż skończyła zaledwie 3 klasy, w swoim ponad 90 letnim życiu nie musiała nigdy zmieniać przedmiotu swej wiary tak często (w ogóle !), jak to robią Świadkowie choćby w ostatnich 30 latach.


Co to za wiarygodność niewiarygodności.
Co do przykładu Mojżesza i Piotra. Są to postaci biblijne, i ich ludzkie błędy wiarygodności im nie dodawały.
Ciało Kierownicze, jacyś zasadniczo anonimowi goście, to sprawa zupełnie odmienna.
Po pierwsze Biblia nie naucza o żadnym Ciele Kierowniczym, po drugie, skoro owo Ciało tak często nierozumie i musi korygować podawane nauki, to jak może kierować innymi i wszystkich dookoła nazywać religią fałszywą. Skoro też się wiecznie mylą i podają fałszywe - nieprawdziwe wyjaśnienia Biblii to również owo Ciało zasługuje na miano fałszywego proroka, który nie rozpoznał czasu przyjścia Pana Jezusa.

SJ
Rozumiem że mój ostatni post (z Wt lut 23, 2010 19:06) zmiótł Cię z powierzchni ziemi, więc postanowiłeś na niego nie odpowiadać?
Czy to tylko przeoczenie?

Tutte przesyłam Ci link, na stronę, gdzie znajdziesz kopie wielu Strażnic, w których na swój temat pisze Towarzystwo Strażnica. Napisz proszę Cię co myślisz o tych wypowiedziach. Mnie to zainteresowało.
http://www.piotrandryszczak.pl/kanal.html

Z tego materiału wynika, że Strażnica zawiera komentarz "nie ludzki" tylko samego Jehowy. Czyżby interpretacje prawdy Biblijnej, dostarczanej przez kanał Jehowy (nie człowieka) trzeba byłoby tak często korygować i przyznawać się do błędu? Czy Jehowa wpuszcza w maliny Ciało Kierownicze???
Co to za kanał łączności, to raczej kanał dezinformacji.
No ciekaw jestem Twojej opinii na temat zebranych danych i wiarygodności CK.

zawsze przed napisaniem należy puknąć się w czoło.
pewnie jehowa koryguje tez błędy stylistyczne i ortograficzne bo to komentarz Jehowy.
Gdzie ty to wyczytujesz ?



Jehowa nie wpuszcza .
pan Franz z kolegami to robi .
A Ci bardziej uczciwi ufają mu . potem okazuje się że przez 40 lat kłamał to i przestaja u wierzyć i trzeba trochę pozmieniać.


jak wywalili pana franza i kolegów to już jest mniej kłamców i oszustów.

jakoś, Twoje zdanie na temat pana Franza już wszyscy znają, teraz może napisz coś bardziej merytorycznie.

Może doczytaj link to odkryjesz, że w wydawnictwach Towarzystwa Strażnica.
http://www.piotrandryszczak.pl/kanal.html i podziel się wrażeniami.

cały czas pisze merytorycznie.
to ty unikasz tematów i non stop wracasz do "omylności "Ciała Kierowniczego.
Ciało Kierownicze w pewnym okresie to właśnie pan Franz, wiec to jego wina i jego wyrzuconych kolegów ze CK kłamało i oszukiwało.
dlatego nie wracaj do tego tematu ponieważ to jasno zostało wyjaśnione.
40 lat pan Franz oszukiwał wiec nie ma się co dziwić że trzeba było dokonać zmian.
Ci co się zorientowali jak działał pan Franz dokonali zmian .
i na całe szczęście.



pan Andryszczak to pewnie następny były ŚJ który najpierw "głęboko" wierzył ,zachęcał innych a teraz dostał objawienie i zaczął wierzyć w Marie dziewice i trójcę.
Nigdzie w twoich tekstach ani pana Andryszczaka nie znalazłem informacji co mam robić aby zostać zbawionym ,jak być lepszym chrześcijaninem .
Natomiast słyszę tylko jak to kiedyś oszukiwali innych a po "objawieniu" wiedzą teraz wszystko lepiej od innych.

Po za tym.
Odsyłanie do linków bez konkretnych linijek tekstu spowodowałoby ze musiałbym przeczytać wszystkie książki świata bo ty podeślesz jakiś link.

Tak się składa, że nauki jakie głoszone były za bytności Franza były autorstwa Russela i Rutherforda. Po odejściu z Ciała Kierowniczego Franza tych nauk nie zmieniono, tylko nadal głoszono. (chodzi o podstawowe nauki niebiblijne, jak rok 1914 itd).
Ja nie znalazłem w Strażnicy stwierdzenia jakoby Ciało musiało zmienić swą naukę, bo zostało okłamane i w błąd wprowadzone przez Franza.
Cóż pozostaje, życzyć Ci bliskiego Armagedonu, który przyniesie chwalcom Boga wyzwolenie, a katolicy zostaną zabici i stratowani przez wojska anielskie kierowane przez Jezusem. A to już tuż, tuż....wkrótce, niebawem....