Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn paź 06, 2025 21:34



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 686 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 46  Następna strona
 Neopoganie 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr kwi 20, 2005 15:31
Posty: 47
Post 
Dosłowne branie pierwszych ksiąg Starego Testamentu jest dość mylące; choćby dlatego iż Kain zaraz po wygnaniu wg rozdz. 4, 17 obcował ze SWOJĄ żoną. Więc tych ludzi musiało być więcej. Zreszta jest tez napisane że Bóg wygnał CZŁOWIEKA z raju za odstąpienie od Jego prawa- tym było zjedzenie owocu zaakazanego- co należy rozumiec jako odstępstwo, a nie fakt spożycia jabłka lub marchewki.
Co do drugiej wątpliwości- wyraźnie jest napisane iż Maria odrzekła aniołowi "jak to się stanie skoro nie znam męża"? Z kolei w Mt 1,18 pisze- "gdy matka jego, Maria, została poslubiona Józefowi, okazało się że zaznim się zeszli była brzemienna" Wystarczy poczytać książki Blizborze :)

_________________
Dzięki Łasce Boga jestem......


So cze 04, 2005 23:03
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 04, 2005 17:13
Posty: 9
Post 
Sława!

Cytuj:
Kain zaraz po wygnaniu wg rozdz. 4, 17 obcował ze SWOJĄ żoną.

Skąd się wzięła jego żona zatem? Wyczarował ją sobie? Znalazł? Była ich przecież trójka tylko... W porządku, wiem że nie nalezy tego interpretować dosłownie, ale nie uzyskałem odpowiedzi na to, skąd się wzięła reszta ludzi!? => to jest pytanie na które DOSŁOWNEJ odpowiedzi oczekuję...

Droga Madelyne, Twoja odpowiedź była z leksza wymijająca. Nie można traktować dosłownie Pisma Św.- OK. Spróbowałem i co? to sie kupy nie trzyma! To 10-ciu przykazań też nie nalezy traktować dosłownie?
To jest śmieszne- książka z której ludzie sobie wybierają co jest dosłowne (to co im pasuje) i w to wierzą, tworzą prawa i kręgosłupy moralne, natomiast to reszte uznają za rzeczy niedosłowne (niewygodne-może truno je wyjaśnić, a po co sie trudzić)- czyli bajki dla niegrzecznych dzieci. :shock:

Ach, jeszcze jedna sprawa- Nowy Testament jest poniekąd życiorysem Jezusa, więc dlaczego jest w nim luka? Chodzi o czas kiedy Jezus był dzieckiem, mieszkał z rodzicami i pracował u swego ojca Józefa (10-15 lat) a później pojawia się nagle jako bodajże 30-letni nauczuciel...
Co z okresem pomiędzy?- był nudny to go wycięli? zabrakło papieru w drukarni? ktoś ukradł? Słyszałem o hipotezie, że w tym czasie przebywał w Indiach i pobierał nauki od Buddystów- stąd jego umiłowanie pokoju itp. No co o tym myślicie? Proszę także o odpowiedź na moje poprzednie pytanie. Dziękuję

Pozdrawiam


N cze 05, 2005 9:32
Zobacz profil
Post 
Prekario, odpowiem na pytanie 6. Bóg zniszczył wieżę Babel z powodu pychy ludzi , którzy chcieli tą budowlą sięgnąć nieba, aby pokazać im, że bez Niego niczego nie są w stanie dokonać.
Jednocześnie uprzejmie proszę, aby dalsze wyjaśnianie wersetów Biblii oraz zasad jej interpretacji miało miejsce w dziale Biblia :)

Blizbor napisał(a):
Witaj Prekario ! Jesli chodzi o świętych koscioła katolickiego to wypada zgodzić się z tobą, że to zakrawa na piliteizm - wszakże widziałem, ba, nawet znam takich co to się modla do świętych gdy czegoś potrzebują (w zalezności od tego o co się modlą - zwracaja sie do świętego, który jest tego patronem) tak samo jak rodzimowiercy : w zależności od tego czego potrzebujemy modlimy się do konkretnego Boga.


Różnica jest zasadnicza :) Święci nie są bogami. I nie oni sami pomagają nam w konkretnej potrzebie, ale przedstawiają Bogu nasze prośby.

Prekario napisał(a):
Piszecie że czcimy wielu Bogów. Może to pogańskie korzenie się odzywają, że nawet w kościele są m.in.: jeden (heh, już dwóch) Bóg, z czego ile jest Jezusów i NMP? Matka Boska Jasnogórska, Matka Boska Ostrobramska itd. nie chce mi się wymieniać wszystkich.


Prekario, jedna osoba może pełnić wiele funkcji. Przykładowo każda matka : jest rodzicielką ( urodziła diecko), karmicielką i żywicielką ( karmi, przygotowuje posiłki), wychowawczynią ( wychowuje dzieci, przekazuje im wartości) itd. , a jednak cały czas jest to sama osoba.
Podobnie w przypadku Jezusa i Maryi ( która zresztą nie jest Bogiem).

Tajemnica Trójcy Świętej mówi nam o jednym Bogu w trzech Osobach :)
Jeżeli myślisz, że to jest niemożliwe, popatrz na wodę- występuje w trzech stanach skupienia, a mimo to wciąż jest wodą :)

Blizbor napisał(a):
Adam i Ewa byli PIERWSZYMI ludźmi, których stworzył Bóg, a mieli Oni dwóch synów Kaina (który według księgi NOD w wyniku przekleństwa stał się wampirem - on z kolei dał życie 13 innym wampirom zwanych przedpotopowymi, które z kolei założyły 13 klanów itd.) i Abla.


Czy to są wierzenia Rodzimowierców ? :? Wiara w istnienie wampirów , ich zabijanie i powstawanie ma wiele wspólnego z magią , a wszelkie praktyki magiczne są bardzo niebezpieczne dla naszej duszy.
Czy neopaganie także nie praktykują w swoim kulcie licznych zaklęć?


N cze 05, 2005 10:09
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 26, 2004 23:12
Posty: 1036
Post 
wiking napisał(a):
Dziady nie maja nic wspolnego z poganstwem to romanbtyczna wizja swiata, gdzie sa tez wykorzystane elementy psuedo poganskie, ktore nota bene byly wtedy modne, to tak jak teraz odnosic sie do new age.

Nie zgodzę się z Tobą, ostatnio rozmawiałemna ten temat z moim dziadkiem (pochodzi z Litwy). Dziady, przed rokiem 1952 (w 1952 władze komunistyczne zakazały obchodzenia tego obrządku pod gtrożbą 15 lat więzienia !) były nadal bardzo rozpowszechnionym obyczajem łączącym w sobie cechy religii chrześcijańskiej, ale przede wszystki poganskiej. Obyczaj, przetrwał w niezmienionej formie od czasów chrystianizacji Litwy.

W rzeczywistości Dziady, różnią się od romantycznej ich wizji przedstawionej przez Mickiewicza. Radziłbym sięgnąć po pewniejsze źródła ;)

_________________
Jestem człowiekiem i jedyne czego mogę być pewny, to świadomość mojego istnienia. Jakakolwiek teza wygłoszona ponadto staje się dogmatem. Nie bądźmy niczego pewni, bo stworzymy kolejną religię.


N cze 05, 2005 10:19
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 18:28
Posty: 384
Lokalizacja: Szczecin
Post 
Sława !

Cytuj:
Cytuj:
Blizbor napisał:
Adam i Ewa byli PIERWSZYMI ludźmi, których stworzył Bóg, a mieli Oni dwóch synów Kaina (który według księgi NOD w wyniku przekleństwa stał się wampirem - on z kolei dał życie 13 innym wampirom zwanych przedpotopowymi, które z kolei założyły 13 klanów itd.) i Abla.



Czy to są wierzenia Rodzimowierców ? Wiara w istnienie wampirów , ich zabijanie i powstawanie ma wiele wspólnego z magią , a wszelkie praktyki magiczne są bardzo niebezpieczne dla naszej duszy.
Czy neopaganie także nie praktykują w swoim kulcie licznych zaklęć?


Baranku - Czarna Księga NOD nie ma nic wspólnego z rodzimowierstwem, wszak opisuje z innej perspektywy dzieje Kaina, a Kain i inne postacie biblijne nie wystepują w wierzeniach Rodzimowierców :) Podałem bibliografię - jeżeli chcesz baranku to zapoznaj się z tymi książkami, a będziesz wiedział w co wierzą rodzimowiercy.

_________________
Kto podnosi broń ten walczy w świętym kręgu bogów - albo zwycięstwo, albo śmierć.


N cze 05, 2005 11:55
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 04, 2005 17:13
Posty: 9
Post 
Sława!

Witajcie Wilki! :-D

1 Bóg w trzech osobach? Monoteizm zatem czy henoteizm? Świętowit można powiedzieć, też występuje w więcej niz jednej (swojej) osobie- stworzył podległych mu sobie Bogów. Jedność w wielobóstwie. Każdy przejaw natury dla Rodzimowierców to manifestacja władającego nim Boga. Wszyscy są Nim i On jest Wszystkimi. Występuje między nimi pewnien łańcuch zależności. Czy to nie podobieństwo? Czy jesteście pewni na 100% że nie przeoczyliście czegoś? Jak napisałem macie już dwóch Bogów - właściwego i syna. Tak?

Pozwól tylko skończyć tu wątek o Babel-

Cytuj:
Bóg zniszczył wieżę Babel z powodu pychy ludzi , którzy chcieli tą budowlą sięgnąć nieba, aby pokazać im, że bez Niego niczego nie są w stanie dokonać.

Wiadomo, że nieba sięgnąć się nie da (można się spalić w jonosferze 8) ), ale niszczył coś co budowali i nie dał im skończyć. Pokazał że bez niego nie dadzą rady- po co? Skoro to i tak nie możliwe? Czego się bał? Bóg który się boi?

No i wciąż ponawiam prośbę o odpowiedź na moje pytanie: skąd wzięłą się reszta ludzi?

Pozdrawiam i miłego dnia życzę! :P


N cze 05, 2005 14:08
Zobacz profil
Post 
Prekario napisał(a):
1 Bóg w trzech osobach? Monoteizm zatem czy henoteizm? Świętowit można powiedzieć, też występuje w więcej niz jednej (swojej) osobie- stworzył podległych mu sobie Bogów.


A zatem wierzycie w wielu bogów. Chrześcijanie wierzą w jednego Boga, który występuje w trzech Osobach: Bóg Ojciec, Syn Boży i Duch Święty.

Prekario napisał(a):
Wiadomo, że nieba sięgnąć się nie da (można się spalić w jonosferze Cool ), ale niszczył coś co budowali i nie dał im skończyć. Pokazał że bez niego nie dadzą rady- po co? Skoro to i tak nie możliwe? Czego się bał? Bóg który się boi?


Słuszne spostrzeżenie :) Jednak budowniczowie Wieży Babel z pewnością nie znali warstw ani właściwości atmosfery. Rzeczywiście- ich dzieło i tak uległoby zniszczeniu . Można zatem spojrzeć na to od drugiej strony - przyspieszając karę, Bóg oszczędził im wysiłków ;)

Blizbor napisał(a):
Nie tylko dla mnie wikingu - dla Nas wszystkich - stworzyli świat, w którym żyjemy, przyrodę, która Nas żywi, stworzyli wszystko co Nas otacza (podobnie jak bóg w religii chrześcijańskiej - z ta tylko różnicą, że w chreścijaństwie bóg dał człowiekowi ziemie w posiadanie aby ten nia rządził, natomiast wiara Naszych przodków uczy, że człowiek jest tylko jednym z wielu elementów tworzących wszechświat, i jest zależny od przyrody na zasadzie "Natura bez człowieka świetnie sobie poradzi - człowiek bez natury nie"). Różne religie po prostu różnie patrzą na te sprawy, tak juz jest Uśmiech...


Bóg dał człowiekowi Ziemię jak ogród, aby go doglądał i uprawiał :) Rządzenie jest tutaj rozumiane właśnie jako uprawa, a nie bezmyślny rabunek.
Druga część Twojej wypowiedzi ilustruje zasady ekologii -jednak nie do końca zgadzam się z tym, że natura poradzi sobie bez człowieka ... być może ... na pewno tak było dawniej , jednak obecnie bez pomocy człowieka, bez programów reintrodukcji gatunków chociażby, w wielu przypadkach natura by sobie nie poradziła.
To są prawa przyrody - nie trzeba w nie wierzyć ... je się po prostu zna, można poznać ich naturę. Nikt do końca nie pozna natury Boga.

Zapomniałam :)

Blizbor napisał(a):
Baranku - Czarna Księga NOD nie ma nic wspólnego z rodzimowierstwem, wszak opisuje z innej perspektywy dzieje Kaina, a Kain i inne postacie biblijne nie wystepują w wierzeniach Rodzimowierców


A zatem po co ją cytujesz? Z chrześcijaństwem też nie ma nic wspólnego :?

No i pomijając księgę NOD- czy w kultach neopogańskich w ogóle nie występują obrzędy magiczne ?


N cze 05, 2005 15:02
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr kwi 20, 2005 15:31
Posty: 47
Post 
Nie wiem jak u Rodzimowierców, ale np Wicca opiera sie przede wszystkim na magii.......

_________________
Dzięki Łasce Boga jestem......


N cze 05, 2005 15:21
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 04, 2005 17:13
Posty: 9
Post 
Witam

Cytuj:
Prekario napisał:
1 Bóg w trzech osobach? Monoteizm zatem czy henoteizm? Świętowit można powiedzieć, też występuje w więcej niz jednej (swojej) osobie- stworzył podległych mu sobie Bogów.


A zatem wierzycie w wielu bogów. Chrześcijanie wierzą w jednego Boga, który występuje w trzech Osobach: Bóg Ojciec, Syn Boży i Duch Święty.


Czyli występuje w 3 osobach. A zatem jako że 3 jest większe od 1 pytam po co? Nie wystarczy mu jedna osoba skoro jest 1? [...]Skoro występuje w 3 osobach to nie jest to 1 Bóg. To jest 1/3 + 1/3 + 1/3 = 1. Jest podzielony.
[...]
CZY JEST KTOŚ W STANIE WRESZCIE MI ODPOWIEDZIEĆ: SKĄD SIĘ WZIĘŁA RESZTA LUDZI?!
[...]
PS: Odpowiem za Blizbora- tak, w kultach noepogańskich występują obrzędy magiczne. Jeżeli chodzi o naszą Rodzimą Wiarę- obecnie nie znam nikogo, kto zna jakieś słowiańskie (nieschrystianizowane) magiczne obrzędy, więc z pewnością nie są praktykowane (niewiele zachowało się po chrystianizacji, a co dopiero wiedza tajemna, która z pewnością była pilnie strzeżona). Wiem natomiast, że pewne osoby podjęły się już próby odtworzenia Magii Słowian.
Chociaż nie wiem czy wiecie, ale bukiety na Dzień Matki Boskiej Zielnej, jedzenie jajek na Wielkanoc, (oraz wiele innych zwyczajów obecnie praktykowanych tylko na wsi, np. palenie gromnicy podczas burzy) to właśnie obrzędy przejęte prez chrześcijaństwo od Słowian (wiele z owych obrzędów miało znaczenie magiczne). NA RAZIE TO TYLE. Jak znajdę jeszcze jakieś ciekawe przykłady nie omieszkam zamieścić jeśli wola wasza takową będzie.

Pozdrawiam.


N cze 05, 2005 16:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 04, 2005 17:13
Posty: 9
Post 
A TO NA DESER :) PRZECZYTAJCIE PROSZĘ UWAŻNIE CAŁOŚĆ ZANIM ZNOWU KTOŚ NAS POTĘPI, POWIE ŻE NIE MAMY KRĘGOSŁUPA MORALNEGO, ŻE MIŁOŚĆ JEST NAM OBCA LUB ŻE JESTEŚMY PROSTAKAMI I NIEBEZPIECZNĄ SEKTĄ KTÓRA ZAGRAŻA CHRZEŚCIJAŃSTWU

Wszechświat, który otacza ciebie, sam w sobie jest odwiecznym chaosem i przez to najpotężniejszym Bogiem!
Chaos powoduje ciągły ruch i z niego powstają Siły Natury, którym cześć oddawaj, bo od nich zależy Życie lub Śmierć twoja!
Wszechświat przyczyny i celu nie posiada, tylko trwa!
Wyznawaj wiarę w życie zgodne z Prawami Przyrody, gdyż człowiek tylko jest świadom tego i jest za Przyrodę odpowiedzialny!
Etyka sama w sobie jest Prawami Natury, których niech nikt złamać nie śmie!
(...)
Wiara to Instynkt, Dziedzictwo, Rozum, Walka, Honor i Nauka twoja, przyczyniaj się więc do jej rozkwitu!

Człowiek nie ma wpływu na działanie Bogów, którzy są wszechmocni!
Każdą siłę nieujarzmioną czcij i niech będzie sama w sobie Bóstwem dla ciebie!
Bogowie wydają wyroki nieprzewidywalne!
Ból i cierpienia są nieodzowne i to one czynią ciebie silnym i dają tobie Wiedzę podobną Bogom!
Śmierć stanowi warunek nieodzowny Ewolucji!
Życie to Walka, a więc ruch ku Doskonalszemu!
Walcz instynktownie, co odnosi się do człowieka każdego i to Instynkt Siłę mu daje!
Postępowanie człowieka każdego wyznacza jego charakter oraz postrzeganie go!
Błędy własne zmażesz tylko czynami własnymi!

Pracuj nad sobą, zdobywaj wiedzę, ćwicz ciało, hartuj ducha, gdyż to są nierozerwalne części twoje!
Zdobywając Siłę i hart Ducha oraz Wiedzę oraz kierując się Honorem staniesz się człowiekiem wolnym, Bogom twoim podobnym!

Czcij także Rozum i Wiarę, Honor oraz Prawość, Odpowiedzialność, Odwagę, Wierność i Silną Wolę oraz Sprawność!
Zwalczaj nieuctwo, chwiejność oraz zdradę, uzależnienie, podstępność, strach, cherlawość i bierność u siebie!

Rodzina stanowi podstawę bytu twojego!
Nigdy nie wyniszczaj ani nie opuszczaj Rodziny twojej!
Broń Rodziny twojej oraz Ziemi, gdzie żyjecie przed tymi, którzy nie oddają należytej czci Bogom, tobie i twojej Rodzinie!
Dobro i Wolność to wszystko, co przysłużyć się może Rodzinie twojej oraz Ziemi, gdzie żyjecie!
Zło to każda rzecz szkodę Rodzinie i Ziemi twojej, którą razem zamieszkujecie przynosząca!
Nigdy nie pozostawiaj na pastwę najeźdźców Rodziny twojej i Ziemi, gdzie razem żyjecie, gdyż Jedność z nią stanowisz!

Nikt obcy nie ma prawa być władcą twoim, Rodziny twojej oraz Ziemi, gdzie żyjecie!

Czcij Wolność swoją, Rodziny twojej oraz Ziemi, gdzie zamieszkujecie, zawsze i wszędzie walcz o nią, jak tylko możesz i gdzie tylko możesz!

Nie wdawaj się w swary z Bliskimi twoimi, bądź dla nich dobry, gdyż to jednoczy w Siłę i to jest Dobrem!
Nigdy nie zabijaj Bliskich twoich bez powodu, ani zdradziecko i nie okradaj ich!

Broń Kultury i Języka Przodków, gdyż twój to święty obowiązek wobec nich!
Czcij Przodków twoich, bo to im zawdzięczasz Życie swe!

Nieśmiertelność dadzą tobie Rodzina, którą stworzysz, twoje Potomstwo oraz Twórcze Czyny!

Oto prawa Przyrody! Nie są ani dobre, ani złe, jak sama Przyroda!
Twym zaszczytnym powołaniem jest rozwój świata, który dał ci Życie według odwiecznych Praw nim rządzących!
Przekuwaj Dobre w Lepsze, a Moc twa niechaj potężnieje i to zaprowadzi cię ku Wolności i Nieśmiertelności, na Bogów podobieństwo!

Sława!


N cze 05, 2005 16:16
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57
Posty: 2184
Post 
Prekario napisał(a):
Primo*** Piszecie że czcimy wielu Bogów. Może to pogańskie korzenie się odzywają, że nawet w kościele są m.in.: jeden (heh, już dwóch) Bóg, z czego ile jest Jezusów i NMP? Matka Boska Jasnogórska, Matka Boska Ostrobramska itd. nie chce mi się wymieniać wszystkich. Jezus- mam mówić w liczbie pojedynczej czy mnogiej? Z tego co wiem też jest kilka rodzajów- gdy potrzeba tego lub tamtego. Ludzie widać mają skłonność do otaczania się całym panteonem- skąd niby tyle różnych Świętych?


Juz bylo mowione chrzesciane wyznaja wiare w jednego Boga. Opowiada sie za tym chocby porzadek w swiecie, bo wybacz ale wszytkie mityczne dzieje swiata, zawsze mowia o walce, nawet ostatni post Twoj mowi o chaosie (pojecie obcekulturowo slowianom). Jak walka i chaos moze doprowadzic do tak wielkiego porzadku w swiecie?
Ale Bog tez jest miloscia i wspolnota, wiec w tej jednosci jest miejsce na druga osobe, i ich milosc jest tak silna ze powstaje trzecia osoba. Ale jest to jeden Bog, i poszczegolne osoby nie sa czescia 1/3, tylko kazda z tych osob ma pelnie boskosci. To w ramach precyzacji, nie w logicznego wytlumaczenia, do tego jeszcze wroce.

Jest jeden Jezus i jedna Jego Matka. Wielosc obrazow czy sankturariow bierze sie z tego ze kult ten przybiera rozne formy na calym swiecie, nikt powaznie nie mowi ze jest wiele Maryji, to raczej krazy jako dowcip. Jest to czasami podkreslenie jakiegos innego aspektu, tej samej rzeczywistosci.
Swieci natomiast to dla nas nie polbogowie czy herosi, tylko ludzie w zyciu ktorych Bog pokazal ze jest mocny, ze wspiera konkretne historyczne osoby, w ich epoce historycznej w roznych sytlacjach zyciowych. Tak duza ilosc swietych sie bierze z tego ze ludzie od dwoch tysiecy lat doswiadczaja ze to prawda co jest napisane w ewangelii.

Prekario napisał(a):
Secundo*** Czcimy posążki... Hmm... chyba widziałem w kościele ludzi modlących się do krzyża (posążek), do obrazów itp. Z pewnością zaprotestujecie że: "to nie do krzyża się modlimy tylko do Jezusa- figurka Jezusa wiszącego na krzyżu to symbol". Mylę się? U pogan jest tak samo- poganie nie modlą się do figurek, posążków czy jakichś tam bałwanów, tylko do Bogów, których reprezentują. To pomaga się skupić- tak jak wam.

Coz widac rozwoj wierzen poganskich pod wplywem chrzescianstwa, jest wiele opowiesci o tym jak ludzie popadali w rozpacze po zniszczeniu bozkow, mam przyjaciele mieszkaja w Afryce, mowil ze gdy jedna rodzina zdecydowala sie na chrzest i zniszczenie posazkow, jedna kobieta popadla w depresje trwajaca juz kilka lat. Zapewne mi powiesz ze w Afryce ludzie sa mniej rozwinieci, albo zeby byc politycznie poprawnym to mi powiesz ze kazdy jest inny.

Ale jesli zostanie zniszczony krzyz, coz to tylko pokazuje pogarde co do Jezusa, natomiast jesli zostanie zniszczony posazek, to z tego co wiem wiarze sie to z utrata jakiejs magicznej mocy.

U prawoslawnych ikona jest swieta gdyz jest to jakby okno na swiat bozy, miejsce gdzie wiecznosc sie spotyka z terazniejszoscia.

Prekario napisał(a):
Tertio*** Rodzima Wiara Słowian to nie politeizm tylko henoteizm- czyli jedność w wielobóstwie (z gr. heno- = 'jedno' + theós = 'bóg') - stan pośredni między politeizmem a monoteizmem, kult wielu istot boskich, z których jedna jest najwyższym bogiem, pozostałe zaś podporządkowanymi mu pomniejszymi istotami nadprzyrodzonymi.


Jasne i bogowie walczacy ze soba co oznaka tej jednosci, to ze jeden chce sie pozbyc drugiego wrzucajac go do wody, tez jest tylko glebsza warstwa tej jednosci. Byc moze jest jakas jednosc, ale bardziej na zasadzie wielkiej sfery gdzie wszystko co w srodku jest boskie i im blizej srodka to bardziej boskie.

I fakt ze kazdy bog mial swoich kaplanow i kaplanki tez oczywiscie swiadczy o tej jednosci.


Prekario napisał(a):
Qarto*** Życie zostało nam dane po to aby ŻYĆ, a nie umartwiać się codziennie i przepraszać innych za to, że zabieramy powietrze. Wszyscy umrzemy kiedyś i trzeba tak żyć by nie żałować żadnego dnia: robić swoje, uczyć się, pracować, bawić, tańczyć i śpiewać, a nie zamknąć się w budynku wzdychając o przebaczenie... Należy być dobrym i uczciwym człowiekiem a z pewnością po śmierci czeka za to nagroda (w niebie czy nawii).


Chrzescianie nie przepraszaja za to ze zyja, sa swiadomi ogromnej swej wartosci, jesli rozumieja co to jest chrzescianstwo. Zadna inna religia nie daje czlowiekowi takiej wartosci, jestesmy stworzeni na obraz Boga (to mamy jeszcze wspolne z wyznawcami wiary mojzeszowej), sam Bog za nas umarl. Czy moge przepraszac ze zyje skoro sam Bog mnie stworzyl na swoj obraz, skoro sam Bog za mnie umarl????

Jasne zycie jest po to by zyc, przede wszytkim zyc wiecznie. Umartwienie nie jest celem samym w sobie, jest srodkiem. Wlasnie po to by wiecej korzystac z zycia. Np. post jest czesto po to by lepiej sie przygotowac na pozniejsza uczte, na pozniejsze swieto. By czerpac jeszcze wiecej z tego swieta, by bylo pelniejsze.

Prekario napisał(a):
Quinto*** Jak pisał wcześniej Blizbor- dobro bez zła przestaje mieć znaczenie. Gdy np. dobro zwalczy zło to stanie się niczym- to tak jak w malarstwie- jeżeli chce się uzyskać obraz należy operować światłem i cieniem. Należy zachować równowagę pomiędzy nimi, a wszystko będzie w porządku.


A mozesz powiedziec do czego to sie odnosi?
To jest nasze pojecie swiatla, ograniczone zmyslami, po smierci bedziemy w stanie gdzie nie bedzie juz potrzebna ciemnosc. Zlo nie jest konieczne samo w sobie.

Prekario napisał(a):
Sexto*** Dlaczego wasz Bóg zniszczył budowlę, która miała skupiać i jednoczyć ludzi? Dlaczego pomieszał im języki skoro razem pracowali nie po to by przewyższyć Boga, tylko po to (jeśli dobrze pamiętam z początku tego forum) by wieża Babel była "znacznikiem" aby ludzie się odnaleźć potrafili, skupić, "zorientować w terenie"...? A poza tym- skoro Bóg stworzył Adama i Ewę w/g waszego opisu stworzenia świata i mieli synów Kaina i Abla, z czego jeden został zabity przez drugiego- to skąd wzięła się reszta ludzi? Trąci to kazirodztwem. No chyba że trzymać się dalej Pisma Św.- było tam napisane, że po zabójstwie Abla, Kain został przeklęty i gdziekowliek poszedł miał nosić jakieś piętno czy coś tam i że ludzie mieli nim pogardzać... Hyh, jacy ludzie przecież została ich trójka.... nieprawdaż? Matematyka- Adam + Ewa + Kain = 3 osoby. To skąd pytam wzięła się reszta?


Wierza Babel, choc prawdopobnie istniala historycznie, potwierdzaly by to badania archeologiczne (a nie ma zadnych takich badan ktore by wskazywaly na to ze istnieje jakies dzwewo na ktorym sie opiera swiat). To bardziej opis co sie dzieje z czlowiekiem gdy przestaje odnosic sie do Boga w swym zyciu. "Przestali patrzec na wschod" stwierdzili ze oni sami sa centrum swiata i chcieli byc jak Bog, dokladnie to samo co Adam i Ewa, tylko ze tu jest opisany wymiar spoleczny. Zainstalowali sie, czyli stracili z oczu odniesienie do smierci, do przemijania ludzkiego, chcieli stworzyc cos wiecznego. Pan Bog mieszajac im jezyki pomogl im wyjsc z tego oszustwa w ktore sie wpedzili.

Opis o Adamie i Ewie to tez opis zachowania sie czlowieka wobec Boga, nie zajmuje sie geneza kazdego czlowieka tylko ogolnie czlowieka. Prawdopobnie Bog stworzyl grupe ludzi.
Zreszta opisy poganskie tez czesto mowia o jednej parze ktora przezyla jakas katastrofe. Opieram sie na opisach wikingow, gdyz te najlepiej poznalem, po Ragnarok, czyli walce bogow z olbrzymami jedna para ukryla sie w szczelinie kory i po pozarze drzewa kulka kory oddzielila sie od reszty drzewa. Czyli tak powstala ziemia i pierwsza para od ktorej pochodza wszyscy ludzie.
U slowian zamieszkujacyh nasze ziemie jak to wygladalo z powstaniem czlowieka, bo jakos Blizbor opuscil ten fragment, tak mi sie wydaje, teraz nie pamietam dokladnie, przepraszam.

Prekario napisał(a):
Mam nadzieje, że nie uraziłem nikogo, ale czasem pewne pytania i fakty należy przedstawić jednoznacznie i dobitnie, bez owijania w bawełnę i eufemizmy.


Tu akurat zgadzamy sie w stu procentach.[/quote]


Pn cze 06, 2005 10:17
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57
Posty: 2184
Post 
Blizbor napisał(a):
Jesli chodzi o świętych koscioła katolickiego to wypada zgodzić się z tobą, że to zakrawa na piliteizm - wszakże widziałem, ba, nawet znam takich co to się modla do świętych gdy czegoś potrzebują (w zalezności od tego o co się modlą - zwracaja sie do świętego, który jest tego patronem) tak samo jak rodzimowiercy : w zależności od tego czego potrzebujemy modlimy się do konkretnego Boga.


Swieci pozostaja ludzmi, nie sa polbogami, sa tylko ludzmi w zyciu ktorych widac dzialanie Boga.
Modlitwy skierowane do nich to tak jak prosby do starszego rodzenstwa, by nam pomogli. Gdyz juz sa caly czas przed obliczem Ojca. Jakakolwiek pomoc jednak jest moca Boza, swieci sami z siebie prawie nic nie moga zrobic. Dlatego tez Kosciol wymaga cudow by kogos oglosic swietym, zeby bylo jasne ze ta osoba jest w niebie i wyprasza dana laske u Boga.
To ze moge poprosic konkretnych swietych o konkretne potzreby bierze sie z ich doswiadczen zyciowych. Wierzymy ze Bog daje po smierci wykazawac milosc tych ludzi do podobnym sobie ludziom, stad sie biora patronaty, nie z tego ze kazdy ma swoje pole wplywu. Poza tym nie obowiazku zwracania sie do jakiegos swietego by otzrymac konkretna laske, a u Was to przeciez kazdy ma wladze nad czyms.
Jak widac jest ogromna roznica miedzy kultem swietych a politeizmem.

Blizbor napisał(a):
Prekario słusznie zauważył - skoro Adam i Ewa byli PIERWSZYMI ludźmi, których stworzył Bóg, a mieli Oni dwóch synów Kaina (który według księgi NOD w wyniku przekleństwa stał się wampirem - on z kolei dał życie 13 innym wampirom zwanych przedpotopowymi, które z kolei założyły 13 klanów itd.) i Abla. Gdy Kain zabił Abla zostało troje ludzi, więc Kain po wygnaniu, nie mógł spotkać żadnych innych ludzi, którzy mieli nim pogardzać, z tej prostej przyczyny że żadnych innych ludzi nie było skoro bóg stworzył TYLKO 2.


juz pisalem o tym w poscie do Prekario.
Skoro ksiega Nod nie jest ani ksiega chrzescianska ani rodzimowiercow, proponuje jej wogole nie wspominac, to raczej zakrawa na satanizm.

Blizbor napisał(a):
I jeszcze coś nad czym również się zastanawiam : Odnośnie tzw. "niepokalanego poczęcia" - Skoro Maryja była żoną Józefa to nie mogła być dziewicą gdy nosiła Jezusa w brzuchu, z tej prostej przyczyny, że według prawa żydowskiego małżeństwo musi być skonsumowane ! Jak więc mogła być dziewicą ?


Nie byla zona, tylko obiecana zona Jozefa, czyli bardziej dziejsza narzeczona, stad tez Jozefowe perypetie. Wiedzial ze z nia nie spal i dlatego tak sie martwil gdy sie dowiedzial ze jest w ciazy. Gdyby juz z nia spal, to chyba by to bylo troche niekonsekwetne.


Pn cze 06, 2005 10:32
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57
Posty: 2184
Post 
Prekario napisał(a):
Skąd się wzięła jego żona zatem? Wyczarował ją sobie? Znalazł? Była ich przecież trójka tylko... W porządku, wiem że nie nalezy tego interpretować dosłownie, ale nie uzyskałem odpowiedzi na to, skąd się wzięła reszta ludzi!? => to jest pytanie na które DOSŁOWNEJ odpowiedzi oczekuję...


Moze doslownie powiesz skad pochodzili ludzie wedlug slowian "polskich"?
Doslownie, wszytkich stowrzyl Pan Bog, na przykladzie Adama zostalo nam pokazane co sie z czlowiek dzieje gdy przestaje ufac Bogu.

Prekario napisał(a):
Droga Madelyne, Twoja odpowiedź była z leksza wymijająca. Nie można traktować dosłownie Pisma Św.- OK. Spróbowałem i co? to sie kupy nie trzyma! To 10-ciu przykazań też nie nalezy traktować dosłownie?
To jest śmieszne- książka z której ludzie sobie wybierają co jest dosłowne (to co im pasuje) i w to wierzą, tworzą prawa i kręgosłupy moralne, natomiast to reszte uznają za rzeczy niedosłowne (niewygodne-może truno je wyjaśnić, a po co sie trudzić)- czyli bajki dla niegrzecznych dzieci. :shock:


Pan Bog nie tylko zaispirowal Pismo Swiete, ale tez w ciagu wiekow przez inne ksiegi, przez prorokow, przez Jezusa Chrystusa i przez dzialanie Ducha Swietego pokazal sam ktore fragmenty trzeba brac doslownie, ktore mniej. I to nie kazdy moze wybierac sobie co jest bardziej wygodne. Zauwaz ze czesto rzeczy najbardziej niewygodne sa te najbardziej doslowne, jak wspomniany przez Ciebie dekalog, czy przykazanie milosci zostawione przez Jezusa.

Prekario napisał(a):
Ach, jeszcze jedna sprawa- Nowy Testament jest poniekąd życiorysem Jezusa, więc dlaczego jest w nim luka? Chodzi o czas kiedy Jezus był dzieckiem, mieszkał z rodzicami i pracował u swego ojca Józefa (10-15 lat) a później pojawia się nagle jako bodajże 30-letni nauczuciel...
Co z okresem pomiędzy?- był nudny to go wycięli? zabrakło papieru w drukarni? ktoś ukradł? Słyszałem o hipotezie, że w tym czasie przebywał w Indiach i pobierał nauki od Buddystów- stąd jego umiłowanie pokoju itp. No co o tym myślicie? Proszę także o odpowiedź na moje poprzednie pytanie. Dziękuję


Nie wiem kto Ci powiedzial ze Nowy Testament jest zyciorysem Jezusa. Jest przekazaniem dobrej nowiny, ktorej trescia jest zycie, smierc i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. Zawiera wiec tylko istotne informacje dla wiary. Nie byl nudny, ale nie jest tak istotny do zycia chrzescianskiego. Moze inaczej wlasnie cisza na ten temat pokazuje wage wzrastania w rodzinie, czasu przygotowania do misji publicznej, czasu wzrostu osobistego.
Gdyby pobieral nauki u buddystow, to raczej by to bylo zapisane, gdyz jedno pokolenie po Jego smierci ludzie raczej by chcieli nasladowac swego mistrza we wszytkim.
A jego umilowanie do pokoju bierze sie poprostu z tego ze jest Bogiem, Bogiem Milosci. Z milosci przyszedl by za nas umrzec, wiec jak by nie mogl byc nastawiony pokojowo? Poza tym jesli by byl u buddystow, (nie wiadomo po co, szczegolnie ze czesto podkreslal ze przyszedl przede wszytkim do Izraela, a gdyby wiedzieli o tym ze sie uczyl gdzie indziej na pewno by to mu wytykali), to byly by tez inne slady ich nauki w naukach Chrystusa, a jakos nie podstawowych elemontow. Nie podejrzewam tez celnika, rybakow, zagorzalego ucznia faryzeuszy o taka znajomosc buddyzmu, by mogli oszczyscic ewangelie z takich elementow.


Pn cze 06, 2005 10:57
Zobacz profil
Post 
Neopogaństwo to termin szerszy, obejmujący nie tylko Słowian, ale wszystkie grupy wyznające wiarę praprzodków, opartą na siłach natury i niestety magii.

Jak słusznie zauważyła Madelyne, istnieje np. Związek Czarownic Wicca ... którego członkinie także odwołują się do dawnych praktyk.


Pn cze 06, 2005 20:04
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 18:28
Posty: 384
Lokalizacja: Szczecin
Post 
Sława !

Do baranka : Wicca to taki potworek, który powstał jako zlepek wielu etnicznych religii, żaden szanujący się rodzimowierca (a przynajmniej większość) nie będzie traktował tego "wyznania" poważnie.

Do wikinga : Pytasz mnie, o dokładny opis stworzenia człowieka przez Bogów ? odpowiem Ci więc - nie zachował sie do naszych czasów, dzieki pałajacym miłością chrześcijanom, którzy mordowali kapłanów i ludzi, przeciwnych przyjęciu "nowej" wiary (chrześcijaństwa), aczkolwiek kiedyś napewno sie tego dowiemy. Dalej idąc : Odpowiedz mi na takie oto pytanie : Chrześcijaństwo narodziło sie w Rzymie (a przynajmniej tam sie rozwijało na krótko po tym jak powstało) lecz kilka setek a nawet tysięcy lat, równierz istnieli ludzie - dlaczego więc Bóg nie zesłał mesjasza wtedy ? tylko dopiero w czasach imperium rzymskiego ?! (Przy czym proszę o konkretną odpowiedź anie cos w stylu - Bo tak chciał lub uważał że trak będzie lepiej - to nie sa odpowiedzi)

Pozdrawiam !

_________________
Kto podnosi broń ten walczy w świętym kręgu bogów - albo zwycięstwo, albo śmierć.


Pn cze 06, 2005 20:25
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 686 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 46  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL