Arcana, doczytaj wiec trochę historii chrześcijaństwa, to się dowiesz dlaczego do III wieku chrześcijanie nie manifestowali swojej wiary publicznie, a co z tym się wiąże, nie rozwinęli malarstwa i innych form wyrazu artystycznego, jaki znamy dzisiaj.
A co do kruszenia kopi o pal, to wydaje się że to właśnie Świadkowie wciąż przywiązują zbytnią wagę do tego narzędzia zbrodni. Przecież Strażnica wciąż publikuje spreparowane dowody na temat pala. To nie chrześcijanie rozpoczęli ten dyskurs.
Co pozostaje.... powiedzieć nie manipulacji.

Zgadzam się z Tobą, że najważniejsze jest to co przez krzyż uczynił Jezus. Zbawienie człowieka przyszło przez krzyż, ogromna to tajemnica... śpiewamy w jednej z pieśni religijnych.
I tą tajemnicą w tym tygodniu warto żyć w sposób szczególny.

Piękna jest prefacja o krzyżu:

Panie, Ojcze Święty, wszechmogący, wieczny Boże. Ty postanowiłeś dokonać zbawienia rodzaju ludzkiego + na drzewie krzyża. + Na drzewie rajskim śmierć wzięła początek, + na drzewie Krzyża powstało nowe życie, + a szatan, który na drzewie zwyciężył, + na drzewie również został pokonany, + przez naszego Pana Jezusa Chrystusa. Przez Niego Twój majestat uwielbiają zastępy Aniołów, + którzy zawsze się radują w Twojej obecności.

I to znów w piękny sposób odwraca uwagę od sprawy najważniejszej.Zresztą,potwierdzają to zbliżające się święta...

"Stauros" nazywano pal, ale około 700 - 400 lat przed Chrystusem. W czasach Jezusa mianem tym określano także krzyż, czyli dwie skrzyżowane belki. Wcześniej tak krzyża nie nazywano, bo go po prostu nie znano. Za Chrystusa to krzyż był powszechnie stosowany przez Rzymian jako narzędzie śmierci i również nazywano go "stauros".

Myślę, że na niekorzyść pala przemawia czas męki Jezusa przed skonaniem. W przypadku pala śmierć następuje najpóźniej po kilku minutach. Człowiek ukrzyżowany umiera przez wiele godzin. W przypadku Chrystusa respektując Ewangelie Marka i Jana przyjmujemy, iż umierał On na krzyżu od 3 do 6 godzin.

W owej kwestii interesujący jest też fragment:
"A nad głową Jego umieścili napis z podaniem Jego winy: To jest Jezus, Król Żydowski." (Mt 27, 37)
Gdyby Pan wisiał na palu powinniśmy otrzymać sformułowanie "A nad rękoma Jego umieścili napis...".

To ciekawe .
Rozumiem zatem że sformułowanie:
Czyste powietrze nad głową:
mówi nam , że powietrze jest tylko nad głową . poniżej głowy już powietrza nie ma.
http://www.ekoportal.pl/sep/cms/export/ ... 920095.pdf
albo
Palmy załopoczą nad głową państwa
albo
dach nad głową.
albo
samolot przeleciał nad głową

to są tylko określenia, że działo się to lub to a nie literalne stwierdzenie faktu, że jakieś wydarzenie miało miejsce tuż nad głową.

Powiedzcie mi jak to jest, ze swiadkowie Jehowi maja swoje fora, ale zamkniete na ktore trzeba miec wtyki aby sie dostac.

pewnie dlatego jak ja mam w domu.
Zapraszam do domu kogo chcę a nie każdego kto chciałby tam wejść.

Pierwszy raz słyszę.
Mógłbyś podać jakies konkretne namiary na takie tajemne fora?


A i prośbo-uwaga do moderacji:
Temat rozrósł sie już do ogromnych rozmiarów, może by tak zamknąć ten i otworzyć nowy, typu "Kilka pytań do Świadków Jehowy II" lub coś podobnego?

Pozdrawiam

Namiarow nie mam.Natknalem sie kiedys na ich forum, ale jest zamkniete dla outsiderow, podobnie jak ich organizacja.Gdyby mieli forum otwarte to moze czegos bys sie konkretnego dzowiedzieli i przestaliby bladzic.

W jakim sensie "ich organizacja" jest zamknięta?
Przecież chyba zależy im bardziej na tym, żeby inni "się do nich zapisali".
Jeśli ci chodzi o "jakieś tajne akta i zarządzenia", to jest ich bez porównania mniej niż np. w takim Archiwum Watykańskim.
Jeśli chcą się czegoś więcej dowiedzieć, to przecież kto im broni wchodzić na fora katolickie czy protestanckie?

Z tego co zauważyłem traktuje się ŚJ niemalże jak sekretne loże masońskie (które swoją drogą nie są tajne),
eliminujące każdego, który by dowiedział się czegoś, co nie powinno ujrzeć światła dziennego.

Organizacja jest zamknieta dla niewtajemniczonych.Innych nazywa sie zainteresowanymi do czasu az nie podpisza cyrografu.Co do archiwum to watykanskie jest do wgladu a swiadkow nie.



Tylko, ze oni przychodza tu prozelitowac a nie dowiedziec sie czegos o drogach zbawienia.


Slyszalem, ze swiadkowie z samej gory z Brooklynu maja powiazania z masonami i rzeczywiscie wiele w tym musi byc prawdy bo zarowno masoni jak i swiadkowie zwalczaja Kosciol Chrystusowy tj. Swiety Kosciol Katolicki.

jakiego cyrografu?



przecież oni znają drogę zbawienia.
jak chcesz im pomóc to idź do nich i im wskaz drogę zbawienia.



A ja słyszałem, że na marsie żyją ludzie.
Ale może to tylko bajki.?

To samo można usłyszeć o:
- syjonistach,
- żydach,
- jezuitach,
- prezydentach USA (poza paroma wyjątkami) itd.
Niektórzy nawet podejrzewają papieża Jana XXIII i kilku księży wprowadzających reformę soborową o związki z masonerią.

I o czym to świadczy?

I swiadczy to o tym, ze wielu jest zdrajcow pomiedzy ludzmi dobrej woli.Zauwazam, ze zauroczony jestes swiadkami.Co dobrego w nich widzisz Bo ja zauwazylem, ze gorsi sa niz przecietny inny czlowiek.Juz ich zdazylem poznac.Krytykuja ludzi, a sami pala papierosy,przeklinaja, pracuja w niedziele, upiajaja sie, zdradzaja sie nawzajem, molestuje dzieci, a juz nie wspomne o tym, ze z masoneria sa na ty bo przeciez zwalczaja Kosciol Katolicki.

No przeciez oni tam podpisuja przynaleznosc, dostaja kase, rozbijaja sie samovchodami na koszt organizacji.To chyba nie za darmo.




Niech czytaja Pisma i prorokow, niech zaczna chodzic do Kosciola i niech porzuca droge do piekla bo droga na ktore sa to herezja, a herezja skazana jest na zgube a wraz z nia ci, ktorzy ja szerza.



Zle porownanie dajesz.Tu nie trzeba byc uczonym aby dojsc do wniosku, ze SJ to czlowiek zatracenia siejacy kakol herezji.

I swiadczy to o tym, ze wielu jest zdrajcow pomiedzy ludzmi dobrej woli.Zauwazam, ze zauroczony jestes swiadkami.Co dobrego w nich widzisz Bo ja zauwazylem, ze gorsi sa niz przecietny inny czlowiek.Juz ich zdazylem poznac.Krytykuja ludzi, a sami pala papierosy,przeklinaja, pracuja w niedziele, upiajaja sie, zdradzaja sie nawzajem, molestuje dzieci, a juz nie wspomne o tym, ze z masoneria sa na ty bo przeciez zwalczaja Kosciol Katolicki.[/quote]

przypuszczam ze nie znasz żadnego ŚJ.