Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 7:35



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 100 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona
 Myślenie sekciarskie 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 06, 2009 13:50
Posty: 217
Post Myślenie sekciarskie
Witam serdecznie.
Przeglądając liczne ciekawe wątki dotyczące sekt, dochodzę do wniosku, że o sektach myśli się często jako o rzeczywistości zewnętrznej względem człowieka. Z łatwością wskazujemy na różne grupy i orzekamy w stylu: to jest sekta, a to nie ... tamci to sekta, a tamci to nie, itd.
Oczywiście to uproszczony opis, ale dość jasny (tak mi się przynajmniej wydaje).
Wobec tego, czy można wskazać, na granicę, która oddziela pewne grupy religijne od Kościołów, religii i czyni je sektami? Inaczej mówiąc: GDZIE ROZPOCZYNA SIĘ SEKTA?

W tym momencie chciałbym postawić roboczą tezę, że: sekta rozpoczyna się w sercu człowieka. Każdy z nas nosi w sobie zalążek sekty. W zależności od licznych okoliczności, owemu ziarnu pozwalamy, tak czy inaczej kiełkować i wzrastać. Nosimy w sobie również inne ziarna, które odpowiednio pielęgnowane, pozwalają nam kochać i trwać w Kościele.

Myślenie sekciarskie zdaje się przebiegać ponad podziałami formalnymi. Myślenie sekciarskie, kiedy opanuje serce człowieka lub całej grupy, sprawia, że to, co dobre zamienia się w zło.

Myślenie sekciarskie doprowadziło wiele grup katolickich do oddzielenia się od Kościoła. Można zapytać znów patrząc na takich "odszczepieńców" , gdzie rozpoczęła się ich ścieżka sekciarska. Początek upatrywałbym w upadku serca czującego z Kościołem. Myślenie sekciarskie, prowadzi do rozłamów i podziałów w imię subiektywnych wartości jednostek. Tak powstaje sekta.
Jak można by się było spodziewać, na kanwie powyższych rozważań, rodzi się kolejne pytanie:

Czy można jakość zdefiniować owo "myślenie sekciarskie", które jak się zdaje nie dotyczy tylko sekt...?

SJ

_________________
Warto zajrzeć:
http://www.drogamisekt.pl


Pt sty 08, 2010 17:55
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 20, 2009 9:38
Posty: 4592
Post Re: Myślenie sekciarskie
Ciekawy temat i bardzo na czasie.No i bardzo, bardzo pojemny. Mozna tu wiele rzeczy wrzucic.
Postawiles zasadnicze pytanie: gdzie rozpoczyna sie sekta? mozna dodac do tego pytania kolejne: gdzie rozpoczyna sie sekciarskie myslenie?
Wedlug mnie mozna wyroznic kilka kryteriow:
- rzeczywistosc w sekcie jest czarno-biala,tak jak w bajkach dla dzieci, ktos jest zly i ktos jest dobry,
- radykalizm: za pomoca wszelkich mozliwych srodkow musimy "nasza prawde" glosic: "cel uswieca srodki", jakakolwiek krytyka, dyskusja, zastanawianie sie jest zabronione
- na wszystko jest gotowa odpowiedz, my za ciebie rozwiazemy te problemy, nie musisz myslec
- silna zaleznosc jednostki od grupy ( psychiczne uzaleznienie)
- poczucie ze tylko my bedziemy zbawieni, my jestesmy wybrani, jestesmy kims szczegolnym,pycha

Myslenie sekciarskie nie dotyczy tylko sekt, jest zawsze wtedy kiedy uwazam ze tylko moja droga do Boga jest sluszna i wlasciwa. Kosciol jest rzeczywistoscia bardzo roznorodna i bogata.

_________________
ksiądz


Pt sty 08, 2010 18:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 20, 2009 9:38
Posty: 4592
Post Re: Myślenie sekciarskie
Nie wiem dlaczego ale nie pokazal sie caly moj post. Mam nadzieje, ze dyskusja sie rozkreci i bedzie mozna cos jeszcze dopowiedziec.
pozdrawiam

_________________
ksiądz


Pt sty 08, 2010 22:41
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Myślenie sekciarskie
Bramin, nie pisz pod klawiszem "szybka odpowiedz" tylko pod "Odpowiedz". MYślę, ze tu był pies pogrzebany w skróceniu Twego postu.
Pozdrawiam :)

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


So sty 09, 2010 10:44
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Myślenie sekciarskie
A teraz co do tematu.
Ja myślę, abstrahując od definicji sekt, mniej lub bardziej chorych czy zdrowych, że myślenie sekciarskie to co innego niż sekta. Sekta to grupa religijna, która powstaje w wyniku odcięcia się (section) od innej grupy religijnej.
Myślenie sekciarskie akcentuje odmienność "naszej" grupy religijnej od tego, co na zewnątrz.
Takie myślenie dominuje w ogromnej ilości wątków i postów na niniejszym forum, jak też w Kościele, przynajmniej tym jaki ja znam w Polsce. Jak widać, 2000 lat chrześcijaństwa nie sprawiło, że czujemy się jako chrześcijanie wolni i stabilni. Wciąż szukamy wrogów, wciąż zwalczamy czyjeś poglądy, itd.
Pogłębieniem myślenia sekciarskiego jest przekonanie, że egzystujemy w gettcie.
Głęboko ubolewam, że katolicy zbyt często czują sie zaszczuci przez nie - katolików, a może raczej przez własne sumienia i sprawiają w dyskusjach wrażenie ludzi nie - wolnych, lecz dokładnie zniewolonych i zamknietych w getcie, gdzie nawet rozmowy wśród swoich prowadzi się ściszonym głosem...

Czas ten fakt przenieść do świadomości społecznej i indywidualnej wśród członków Kościoła i zacząć z tym pracować ...

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


So sty 09, 2010 11:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 06, 2009 13:50
Posty: 217
Post Myślenie sekciarskie - sekta
W zupełności zgadzam się że myślenie sekciarskie nie jest równoznaczne z sektą.
Na bazie tego co napisał maly_kwiatek przychodzi mi na myśl następujące ujęcie myślenia sekciarskiego:
secare - odcinać czyli myślenie odcinające mnie od tego jak myślą inni
sequi - podążać za kimś czyli myślenie podążające ściśle za myśleniem wybranej osoby (grupy)

I chyba nie trzeba być w sekcie, żeby w ten sposób myśleć. To co łączy powyższe dwa sposoby myślenia, to właściwie BRAK SAMODZIELNEGO MYŚLENIA (przypadek nr2) oraz "myślenie uzależnione" (również przypadek 2).
Co do pierwszego to nie wiem. Bo swoje poglądy warto mieć. I jeśli w szkole czy na plebani znajdzie się jakiś rewolucjonista nauczyciel lub ksiądz i pociągnie za sobą ludzi, to czy już powstaje sekta?
A może aby powstała sekta potrzeba przynajmniej dwie osoby, o myśleniu sekciarskim i zbieżnych poglądach? A gdyby było tak jak chce bramin, to pewnie nie byloby sekt w Kościele,który ze swej natury (różnorodnej) powinien pomieścić wszystkich, inaczej myślących.

_________________
Warto zajrzeć:
http://www.drogamisekt.pl


So sty 09, 2010 12:30
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 22, 2008 12:46
Posty: 1207
Post Re: Myślenie sekciarskie
najkrótsza definicja sekta to organizacja kontrolowana przez złego ducha, po owocach poznacie.

_________________
.--- . --.. ..- ... // --..-. -.-- .--- . // .- -- . -. __1 Kor 13__
www.teologia.pl www.pro-life.pl
Pro dolorosa Eius passione, miserere nobis et totius mundi. Sanctus Deus,miserere nobis et totius mundi.


So sty 09, 2010 13:08
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): N lis 29, 2009 19:33
Posty: 569
Post Re: Myślenie sekciarskie
Zgadzam sie z SJ - najsilniej charateryzuje myślenie sekciarskie przekonanie że nie należy myśleć.
Prawda nie boi się wyjaśniania.
Byłem kiedyś w grupie (która poten ześlizgnęła się na drogę sekciarską) gdzie właśnie egzystowało myślenie na tej zasadzie - "jak masz wątpliwości to uwierz a nie wyjaśniaj". Gdy zdobyłem dane o oszustwach (dosłownie - szef został skazany za wzięcie olbrzymich pieniędzy obietnicę uzdrowienia) część osób powiedziała "nie będę nawet tego czytać".

Druga sprawa to wspieranie swoich przeciw Prawdzie. W tej samej grupie obowiązywała zasada "jak dwu się spiera, poprzyj "w ciemno" tego który jest z naszej wspólnoty".

Czyli stosunek do Prawdy jest wg mnie głównym wyznacznikiem. Prawda przestaje być czymś absolutnym, staje się "naszą prawdą".

I niestety, zgadzam się że myślenie sekciarskie (choć oczywiście w różnych grupach ma różne natężenie) jest powszechne i ponaddenominacyjne.

_________________
pozdrawiam
Barnaba (dawniej Marek MRB)
www.analizy.biz


So sty 09, 2010 14:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 22, 2008 12:46
Posty: 1207
Post Re: Myślenie sekciarskie
dlatego warunkiem podstawowym wspólnot w KK jest, oprócz samokrytycyzmu i wyjasniania tego co nie wiadome, obecność Kapłana Katolickiego oraz częste modlitwy przed Najświętszym Sakramentem

_________________
.--- . --.. ..- ... // --..-. -.-- .--- . // .- -- . -. __1 Kor 13__
www.teologia.pl www.pro-life.pl
Pro dolorosa Eius passione, miserere nobis et totius mundi. Sanctus Deus,miserere nobis et totius mundi.


So sty 09, 2010 14:11
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): N lis 29, 2009 19:33
Posty: 569
Post Re: Myślenie sekciarskie
To Prawda - ale to nie wystarczy.
Niestety prezbiterzy też nie są wolni od tej przypadłości.
W wielu grupach dostrzegam ten sposób myślenia (i to grupach tak różnych jak Rodzina Radia Maryja, Neokatechumenat, Odnowa i Ruch Światło-Życie).

_________________
pozdrawiam
Barnaba (dawniej Marek MRB)
www.analizy.biz


So sty 09, 2010 14:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 22, 2008 12:46
Posty: 1207
Post Re: Myślenie sekciarskie
Barnaba, zgadzam się, jednak tam gdzie jest adoracja Najświętszego Sakramentu jest o wiele łatwiej zauważyć nieprawidłowości.

_________________
.--- . --.. ..- ... // --..-. -.-- .--- . // .- -- . -. __1 Kor 13__
www.teologia.pl www.pro-life.pl
Pro dolorosa Eius passione, miserere nobis et totius mundi. Sanctus Deus,miserere nobis et totius mundi.


So sty 09, 2010 18:44
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 20, 2009 9:38
Posty: 4592
Post Re: Myślenie sekciarskie
Maly_kwiatek, dzieki za te uwage, rzeczywiscie kliknalem na "szybka odpowiedz".

A wracajac do tematu.
Pojawilo sie wiele ciekawych watkow w tej dyskusji.
Maly_kwiatek pisze o mentalnosci getta, zamknietej twierdzy, cos chyba w tym jest. Mysle, ze to grozi kazdej grupie czy spolecznosci w Kosciele. Kiedys czytalem zbior esejow ks. Pasierba, ktory porownal sytuacje Kosciola w Wieczerniku (wystraszeni uczniowie, na zewnatrz swiat zly, ich Mistrz ukrzyzowany) z sytuacja Kosciola w dzien Zeslania Ducha Swietego (radosc, otwartosc, zaufanie do Boga, odwazne gloszenie Slowa). Taka ciagla walka, szukanie wroga, widzenie we wszystkim szatana, spiskowa teoria dziejow to sa dosc charakterystyczne cechy sekty i sekciarskiego myslenia.Ale w zyciu Kosciola (szczegolnie na Zachodzie) jest tez taka tendencja otwierania sie na wszystko, zeby nie byc wlasnie posadzonym o sekciarstwo,wstecznictwo (tolerancja i dialog za wszelka cene) i wtedy tez nastepuje jakies rozmycie tozsamosci Kosciola.

SJ napisal: "początek (myslenia sekciarskiego) upatrywałbym w upadku serca czującego z Kościołem. No wlasnie, trzeba czuc z Kosciolem tzn. trwac w tradycji Kosciola, pielegnowac ja a jednoczesnie otwierac sie na swiat , rozpoznawc znaki czasu. To jest byc moze jakies antidotum na sekciarstwo.
pozdrawiam

_________________
ksiądz


So sty 09, 2010 19:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post Re: Myślenie sekciarskie
Hmmm.

A ja jednak rozgraniczyłabym "sektę" od "myślenia sekciarskiego". To, co w moim odczuciu dominuje we właściwych sektach to manipulacja. Granie na ranach/ emocjach/ niewiedzy/ pragnieniu miłości/ strachu/ mnóstwie innych czynników które pozwalają ograniczyć poczucie wolności człowieka. Sekta nie wychowuje do wolności, tłumi wszelkie jej przejawy. Człowiek, który tam trafia, szuka dobra. Tak jak umie. A dalej jest 'urabiany'.

Od myślenia sekciarskiego do sekty jeszcze daleko.

Natomiast "myślenie sekciarskie" to zwyczajne zamknięcie na obcych/ innych/ różnych. To wyraźny rozdział my-dobrzy, oni-źli (błądzący). To niedopuszczanie możliwości własnych błędów. Itd. rzecz trudna, szkodliwa, ale raczej nie destrukcyjna. Da się odejść, da się mieć inne zdanie...

Pozwolę sobie zauważyć tylko jedno. Nie da się na każdy temat mieć własnego zdania. W bardzo wielu przypadkach trzeba zaufać myśleniu i wnioskowaniu drugiej osoby. Owszem, dopuścić krytyczne myślenie, wyjaśniać wątpliwości, ale jednak zawierzyć.

Bez zawierzenia świadectwu Apostołów nie ma chrześcijaństwa. Nikt z nas nie widział Zmartwychwstałego na własne oczy, prawda? Bez zawierzenia nauczycielowi nie ma nauki. Żadnej. Nikt nie sprawdza czy aby na pewno prawa fizyki, socjologii, medycyny nie są kłamstwem. Nikt nie sprawdza umiejętności kierowcy autobusu, do którego wsiada, w praktyce. A przecież prawo jazdy mógł kupić...

Nasze życie opiera się na zaufaniu - zawierzeniu - posłuszeństwie... Bez tego nie istnieje cywilizacja. Tyle, że nad tym wszystkim jest sumienie i wolność.

Sekciarstwo nie polega na zaufaniu/ zawierzeniu w myśleniu, ale na oddaniu w czyjeś ręce swojego sumienia i swojej wolności.

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


N sty 10, 2010 12:54
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 29, 2009 19:33
Posty: 569
Post Re: Myślenie sekciarskie
ZGadzam sie co do obydwu tez :
Cytuj:
Od myślenia sekciarskiego do sekty jeszcze daleko
Cytuj:
Pozwolę sobie zauważyć tylko jedno. Nie da się na każdy temat mieć własnego zdania. W bardzo wielu przypadkach trzeba zaufać myśleniu i wnioskowaniu drugiej osoby. Owszem, dopuścić krytyczne myślenie, wyjaśniać wątpliwości, ale jednak zawierzyć.

_________________
pozdrawiam
Barnaba (dawniej Marek MRB)
www.analizy.biz


N sty 10, 2010 14:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 06, 2009 13:50
Posty: 217
Post a jednak
Sekty nie można sprowadzać do grupy psychomanipulującej.
Definicja sekty nie może się rozpoczynać i kończyć w stwierdzeniu "grupa psychomanipulująca".
Myślenie sekciarskie, to "patologiczne" myślenie o religii przez pryzmat własnego "Ja". Oczywiście pozostaje pytanie o to, jak rozumieć, owo "myślenie patologiczne"? Myślenie pociąga zachowanie.
W tym momencie więc proponuję kolejny termin "postawa sekciarska".

_________________
Warto zajrzeć:
http://www.drogamisekt.pl


N sty 10, 2010 21:06
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 100 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL