Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 10:14



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 118 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona
 Poganie - wczoraj i dziś - obcy wśród swoich. 
Autor Wiadomość
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 21, 2009 5:16
Posty: 637
Lokalizacja: Toruń
Post Re: Poganie - wczoraj i dziś - obcy wśród swoich.
Słowo Boże masz zakorzenione w sobie, dlatego wiesz co jest prawdą a fałszem. To wychodzi od Ciebie i nie masz na to żadnego wpływu, bo to pochodzi nie od Ciebie. Każdy jest taki sam, lecz zrozumienie tej Prawdy w sobie trwa czasem i całe życie, a czasem ktoś umyślnie nie chce zrozumieć tego czym jesteśmy i jaki jest nasz cel w życiu. I to go gubi i błądzi i potyka się w ciemności.
Jeżeli to co piszę Cie śmieszy to wiec ,że jestem tym przerażony i zarazem zasmucony. Ale widocznie tak musi się dziać i na zmianę twojej postawy nie wpłynę. Ta decyzja może przyjść jedynie do Niego.

_________________
Nicea 325, początek końca...


Cz mar 25, 2010 21:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Poganie - wczoraj i dziś - obcy wśród swoich.
[quote="Reguly]Wybacz ale wydawalo mi sie, ze rozmawiamy (p. tytul tego watku) o poganach...[/quote]

Mnie też, dlatego nie rozumiem, dlaczego ciągle piszesz o "Bogu monoteistów" itp. Może tego nie widzisz ? Ja napisałem tylko tyle, że pewna teza, którą Ty uważasz za twierdzenie, jest wnioskiem..

Cytuj:
Semantyka...


A Ty to niby w co innego się bawisz ?

Cytuj:
Sadzisz ze niedoskonale (chocby ograniczone przez materie, czas i przestrzen) ludzkie krytria beda adekwatne do pelnego opisania czegos doskonalego?


A kto niby tak twierdzi ? Osobowość nie jest "ludzkim kryterium". Odwrotnie - człowiek należy do "kryterium osobowościowego".

Cytuj:
Rozumiem, ze znow przedstawiasz jedynie swoj punky widzenia? Jesli Bog Najwyzszy, bedacy Absolutem, jest tozasamy wiecznemu, nieskonczonemu i nieograniczonemu Metawszechswiatowi, to wowczas wszystko inne jest w nim zawarte...


W pewnym sensie tak. Św. Paweł pisze, że "na końcu" Bóg będzie "wszystkim we wszystkim".

Cytuj:
Jeszcze raz - prosze zapoznac sie z m.in. terminem henoteizm... a takze siegnac jeszcze raz do wskazanego wyzej arta i wieloplaszczyznowego postrzegania pewnych kwestii.


A co tu ma henoteizm do rzeczy ?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pt mar 26, 2010 7:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 10, 2009 17:38
Posty: 291
Post Re: Poganie - wczoraj i dziś - obcy wśród swoich.
maraskin napisał(a):
Widocznie nie poznałeś jeszcze tego co nam wszystkim zostało dane.


I vice versa... Byc moze TY nie poznałeś jeszcze tego co nam wszystkim zostało dane...

Cytuj:
Nie narzucę Ci swojej racji


Bo i na szczescie nie masz mozliwosci by nawet probowac (tak jak zdarzalo sie to np. w przeszlosci)...

Cytuj:
natomiast mogę odpowiedzieć na zadawane przez Ciebie pytania.


Ale w tym watku bedzie to chyba OffTopic...

Cytuj:
Jest to możliwe kiedy poznasz Słowo dane nam przez Jedynego Boga.


JW - to zaloz lub wskaz b. adekwatny do tego watek.

Cytuj:
Ci których sobie sam stwarzasz nie istnieją, nie pomogą Ci w niczym, a jedynie zwiodą na złą drogę i nie pozwolą odczytać prawdy.


Wnosisz to z autopsji?

Cytuj:
Prawda jest tylko jedna.


Jak mawial pewien ksiadz - sa ponoc przynajmniej trzy... :twisted:

Cytuj:
Nie ma innych opcji w tej materii albo swojego indywiduum. Lub prawdy lekko podobnej do tamtej.


Owszem sa... ale ile wkolo o tym samym mozna (p. wyzej)...

Cytuj:
Pismo to jedno a odnalezienie Boga jest elementem który pomorze Ci zrozumieć to co zakryte przed ludźmi kroczącymi w ciemnościach.


Tak wlasnie - zadne pismo wcale nie jest konieczne by kazdy, mozliwie jak najlepiej (zgdonie ze swoimi nabytymi i wrodzonymi predyspozycjami), mogl sie zblizyc do Boga Najwyzszego, Absolutu...

Cytuj:
Ja Ciebie nie przekonam, nawet jeżeli otrzymałbyś jakiś znak z nieba, niczym faryzeusz. Tylko Bóg może dać Ci zrozumienie, nikt inny.


Skad wiesz, ze nie dal?... :twisted:

==================

Cytuj:
Jak rozumiesz Pismo to nie znajdziesz w nim najmniejszej sprzeczności bo dane ono zostało od Boga.


To ciekawe czemu konieczne bylo selektywne dobranie poszczegolnych pism by powstalo... :twisted:

Cytuj:
Lepiej czytać tekst źródłowy


...i w orginale - powodzenia zycze. :mrgreen:

Cytuj:
niż w zaparte szukać dróg które nie istnieją,


Czy to nie argumenty godne samego Zlego? :mrgreen: Czy to nie przypadkiem wlasnie Jezus mowil, ze trza podazac droga waska i ciernista, a nie isc na latwizne, w sposob bezkrytyczny i bezmyslny?

Cytuj:
lub też nie są ważne a jedynie szkodzą.


JW - to co dla jednego jest wazne dla drugiego nie musi, to co szkodzi tobie nie koniecznie musi szkodzic mnie.

====================

Cytuj:
Słowo Boże masz zakorzenione w sobie, dlatego wiesz co jest prawdą a fałszem.


Patrzac na to co wypisujesz, mozna miec spore watpliwosci... :mrgreen:

Cytuj:
To wychodzi od Ciebie i nie masz na to żadnego wpływu, bo to pochodzi nie od Ciebie.


No to po co ta cala dyskusja?

Cytuj:
Każdy jest taki sam


Nie, nie jest... Chyba nawet wasz tzw. Syn Bozy cos o tym wspominal...

Cytuj:
I to go gubi i błądzi i potyka się w ciemności.


To musi byc dla ciebie dosc przykre?...

_________________
Świętowit widzi więcej bo ma cztery twarze... Obrazek


Pt mar 26, 2010 8:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 10, 2009 17:38
Posty: 291
Post Re: Poganie - wczoraj i dziś - obcy wśród swoich.
Johnny99 napisał(a):
Reguly napisał(a):
Wybacz ale wydawalo mi sie, ze rozmawiamy (p. tytul tego watku) o poganach...


Mnie też, dlatego nie rozumiem, dlaczego ciągle piszesz o "Bogu monoteistów" itp.


Nawet jesli, to tylko odpowiadajac na pytania i kwestie sprowadzajace wczesniej dane zagadnienie do tej plaszczyzny. Piszac natomiast o Bogu Najwyzszym nie pisze bynajmniej o Bogu Jedynym (monoteistycznym)...

Cytuj:
Ja napisałem tylko tyle, że pewna teza, którą Ty uważasz za twierdzenie, jest wnioskiem..


Ktos tu chyba najwyrazniej (takze odnosnie wczesniejszego) po pierwsze gupi zasadniczy kontekst tamtych wypowiedzi, a po drugie - myli przyczyne ze skutkiem (proponuje wrocic do wypowiedzi z Cz wrz 10, 2009 17:38 w tym watku). Wracajac natomiast (skoro juz to uczyniles) do wnisku to w takim razie powtorze: zawsze wyciagasz wniski opierajac sie wylacznie na dogmatach (zalozeniach) wyznaniowych, wylacznie reprezentowanego przez siebie systemu wyznaniowego? Proponuje ci tez przy okazji siegnac do tego watku: http://www.kosciol.pl/forum/viewtopic.php?forum=10&showtopic=9675 (i ze przypomne zadane tam pytanie: czy jestes w stanie wymienic chociaz trzy rzeczywiste podstawy logiczne (a nie zalozenia dogmatyczne), ktore pozwalaja ci tak bezkrytycznie obstawac przy wyzszosci twojego systemu wyznaniowego nad innymi (niezgodnymi z twoim)?).

Cytuj:
A Ty to niby w co innego się bawisz ?


Ja sie nie bawie...

Cytuj:
A co tu ma henoteizm do rzeczy ?


Wroc do wczesniejszego kontekstu wypowiedzi i zapoznaj sie z tym terminem, to sam zapewne na to wpadniesz...

_________________
Świętowit widzi więcej bo ma cztery twarze... Obrazek


Pt mar 26, 2010 8:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Poganie - wczoraj i dziś - obcy wśród swoich.
Reguly, zakończmy tę dyskusję, bo widzę, że pogubiłeś się zupełnie i teraz chcesz rozmawiać o jakimś "obstawaniu przy wyższości"..

aaa zresztą - o jednej logicznej podstawie wyższości już wspomniałem: wynika ona z rozumienia pojęcia "Absolut". Dla każdego musi być oczywista wyższość Absolutu nad nie-Absolutem, inaczej pojęcie Absolutu traci sens. Oto logiczna podstawa wyższości wiar skupiających uwagę na Absolucie nad tymi, które czynią co innego.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pt mar 26, 2010 8:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 10, 2009 17:38
Posty: 291
Post Re: Poganie - wczoraj i dziś - obcy wśród swoich.
Johnny99 napisał(a):
Reguly, zakończmy tę dyskusję,


Prosze cie bardzo (przestan sie do mnie zwracac, to nie bede sie czul zobowiazany odpowiadac)...

Cytuj:
bo widzę, że pogubiłeś się zupełnie i teraz chcesz rozmawiać o jakimś "obstawaniu przy wyższości"..


Litosci... Daruj sobie tego typu sformulownia, mowiace mi co zrobilem i o czym chce rozmawiac (ja potrafie wskazac ci konkretne istotne miejsca tej dyskusji, a nawet wskazac kilka innych). Jesli uwazasz, ze sam zgubiles sie i o czyms chcesz porozmawiac, to napisz wprost zamaist przypisywac to swojemu rozmuwcy... Szanujmy sie wzajemnie do konca jako dyskutanci.

Cytuj:
aaa zresztą - o jednej logicznej podstawie wyższości już wspomniałem: wynika ona z rozumienia pojęcia "Absolut". Dla każdego musi być oczywista wyższość Absolutu nad nie-Absolutem, inaczej pojęcie Absolutu traci sens. Oto logiczna podstawa wyższości wiar skupiających uwagę na Absolucie nad tymi, które czynią co innego.


Tylko, ze to zalozenie nie wystepuje wylacznie w preferowanym przez ciebie systemie wyznaniowym (ani nawet wylacznie w monoteizmach). Pomijam, ze owo rozumienie Absolutu przybiera czasem rozne formy (co mielismy okazje przesledzic chocby na przykladzie nieniejszego watku)...

_________________
Świętowit widzi więcej bo ma cztery twarze... Obrazek


Pt mar 26, 2010 8:56
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 21, 2009 5:16
Posty: 637
Lokalizacja: Toruń
Post Re: Poganie - wczoraj i dziś - obcy wśród swoich.
Reguły. Czytając twoje odpowiedzi zaczynam wierzyć że jest coś takiego jak predestynacja, choć szczerze wolałbym aby każdy miał tą szansę. Pozdrawiam i życzę znalezienia tego co jest przed Tobą zakryte.

_________________
Nicea 325, początek końca...


Pt mar 26, 2010 9:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 10, 2009 17:38
Posty: 291
Post Re: Poganie - wczoraj i dziś - obcy wśród swoich.
Maraskin. Nie wiem czy jest coś takiego jak predestynacja (wychodze raczej z zalozenia jak to, przedstawione w tym watku: http://www.kosciol.pl/forum/viewtopic.php?forum=10&showtopic=118469 w wypowiedzi z maj 09 2006 18:30 lub w arcie Los, Dola, Fatum - Gniazdo Nr 1(6)/2009)... Ale roweniz pozdrawiam i życzę znalezienia tego co jest przed Tobą zakryte.

_________________
Świętowit widzi więcej bo ma cztery twarze... Obrazek


Pt mar 26, 2010 9:36
Zobacz profil

Dołączył(a): N maja 20, 2007 8:57
Posty: 937
Post Re: Poganie - wczoraj i dziś - obcy wśród swoich.
Johnny99 napisał(a):
aaa zresztą - o jednej logicznej podstawie wyższości już wspomniałem: wynika ona z rozumienia pojęcia "Absolut". Dla każdego musi być oczywista wyższość Absolutu nad nie-Absolutem, inaczej pojęcie Absolutu traci sens. Oto logiczna podstawa wyższości wiar skupiających uwagę na Absolucie nad tymi, które czynią co innego.


Absolut to Absolut. Wszystko. Kropka. Wystarczy przyjąć to, że wszystko jest Absolutem, nie trzeba się na nim bardzo skupiać. Wolę osobowe formy Bóstwa. Absolut nie ma wyższości nad nie-Absolutem, ponieważ Absolut jest również nie-Absolutem. Każda część jest ważna.
Co to jest ten Absolut dla Ciebie? Chrześcijaństwo jest religią pan(en)teistyczną?


Pt mar 26, 2010 15:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Poganie - wczoraj i dziś - obcy wśród swoich.
Cytuj:
Tylko, ze to zalozenie nie wystepuje wylacznie w preferowanym przez ciebie systemie wyznaniowym


A czy ja tak twierdzę ? To Ty mi wmawiasz, że jestem zamknięty we własnym systemie wyznaniowym..

Cytuj:
Absolut to Absolut. Wszystko. Kropka. Wystarczy przyjąć to, że wszystko jest Absolutem, nie trzeba się na nim bardzo skupiać.


O ile się tak przyjmie. A nie trzeba. Oczywiście, można. Jednak w historii okazało się, że dla niektórych uznanie za Absolut "wszystkiego" stanowi pewien problem. Dlaczego ? Mówiąc najbanalniej - to, co widzimy wokół siebie kiepsko spełnia kryteria czegoś, co moglibyśmy nazwać Absolutem, tzn. ostatecznego, wypełnionego do końca, takiego, do czego nic nie można już dodać, słowem: wszystko perfect.

Cytuj:
Co to jest ten Absolut dla Ciebie? Chrześcijaństwo jest religią pan(en)teistyczną?


Napisałem już przecież. To Bóg, Osoba, która "odpowiada za wszystko". Chrześcijaństwo jest religią teistyczną.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pt mar 26, 2010 15:21
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 21, 2009 5:16
Posty: 637
Lokalizacja: Toruń
Post Re: Poganie - wczoraj i dziś - obcy wśród swoich.
Reguly napisał(a):
Maraskin. Nie wiem czy jest coś takiego jak predestynacja (wychodze raczej z zalozenia jak to, przedstawione w tym watku: http://www.kosciol.pl/forum/viewtopic.php?forum=10&showtopic=118469 w wypowiedzi z maj 09 2006 18:30 lub w arcie Los, Dola, Fatum - Gniazdo Nr 1(6)/2009)... Ale roweniz pozdrawiam i życzę znalezienia tego co jest przed Tobą zakryte.

Piszesz swoje posty jakbyś był pewny swoich racji w 100%, natomiast wychodzi że masz po prostu swoje zdanie. Trzymasz się kurczowo swojej wyrobionej opinii. Wielu tak postępowało. Dla Twojego dobra powiem jeszcze raz to samo, nie ma innej drogi prowadzącej ku ocalenia jak nie przez Chrystusa. Wielu poległo, wielu też będąc wyznawcami innych prądów i wierzeń odnalazło to co prawdziwe w Bogu Izraela. Mam nadzieję że twoja droga którą wiedziesz w Świecie ciemności wyrzuci Cie z tego i wskaże tą właściwą. Ciemność jest dobrocią dla ciała tu na Ziemii, ale śmiercią dla duszy. To co może Ci się wydawać za dobre tu i teraz, może się stać Twoją połapką na wieki. Jeszcze niedawno wyśmiałbym to co teraz pisze, teraz już wiem że się myliłem dzięki Jemu...

_________________
Nicea 325, początek końca...


Pt mar 26, 2010 21:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 10, 2009 17:38
Posty: 291
Post Re: Poganie - wczoraj i dziś - obcy wśród swoich.
a.R.E.k. napisał(a):
Absolut nie ma wyższości nad nie-Absolutem, ponieważ Absolut jest również nie-Absolutem.


Nie do konca - nie-Absolut lest czescia Absolutu. Trybki w zegarku nie jest zegarkiem (chociaz na podstawie tegoz trybika mozna wnioskowac jak dzial zegarek).

Cytuj:
Każda część jest ważna.


Na swoj sposob...

Cytuj:
Co to jest ten Absolut dla Ciebie? Chrześcijaństwo jest religią pan(en)teistyczną?


Szczegolnie jesli dodatkowo wezmiemy pod uwage zalozenie, ze ponoc stworzyl czlowieka na swoje podobienstwo...

_________________
Świętowit widzi więcej bo ma cztery twarze... Obrazek


Pn mar 29, 2010 7:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 10, 2009 17:38
Posty: 291
Post Re: Poganie - wczoraj i dziś - obcy wśród swoich.
Johnny99 napisał(a):
A czy ja tak twierdzę ? To Ty mi wmawiasz, że jestem zamknięty we własnym systemie wyznaniowym..


Czy jednak nie na tej zasadzie odnosiles sie do innych w swoich wczesniejszych wypowiedziach?

Cytuj:
Jednak w historii okazało się, że dla niektórych uznanie za Absolut "wszystkiego" stanowi pewien problem.


Zawsze cos tam dla jakichs "niektorych" bedzie stanowilo probolem...

Cytuj:
Mówiąc najbanalniej - to, co widzimy wokół siebie kiepsko spełnia kryteria czegoś, co moglibyśmy nazwać Absolutem, tzn. ostatecznego, wypełnionego do końca, takiego, do czego nic nie można już dodać, słowem: wszystko perfect.


JW - czyje/jakie kryteria? Ograniczonych i skonczonych istot, zawartych w tym absolucie, jakimi sa ludzie? Myslisz ze to wlasciwa prespektywa oceny? Czlowiek nigdy nie ogranie w pelni Absolutu - moze jedynie starac sie do niego zblizyc w najlepszy dla niego mozliwy sposob.

_________________
Świętowit widzi więcej bo ma cztery twarze... Obrazek


Pn mar 29, 2010 7:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 10, 2009 17:38
Posty: 291
Post Re: Poganie - wczoraj i dziś - obcy wśród swoich.
maraskin napisał(a):
Reguly napisał(a):
Maraskin. Nie wiem czy jest coś takiego jak predestynacja (wychodze raczej z zalozenia jak to, przedstawione w tym watku: http://www.kosciol.pl/forum/viewtopic.php?forum=10&showtopic=118469 w wypowiedzi z maj 09 2006 18:30 lub w arcie Los, Dola, Fatum - Gniazdo Nr 1(6)/2009)... Ale roweniz pozdrawiam i życzę znalezienia tego co jest przed Tobą zakryte.

Piszesz swoje posty jakbyś był pewny swoich racji w 100%, natomiast wychodzi że masz po prostu swoje zdanie.


Gdybym chcial tu byc sarkastyczny, spytalbym czy w przypadku wiary to nie to samo i cos zupelnie naturalnego?... A ty swoje wczenisjesze posty niby jak formulujesz? Z ta roznica, ze ja staram sie nie uciekac w dogmaty, ani nazucac ich innym.

Cytuj:
Trzymasz się kurczowo swojej wyrobionej opinii.


JW . Moze raczej to ty sie trzymasz kurczowo, szczegolnie biorac pod uwage podstawy?...

Cytuj:
Wielu tak postępowało.


Wlasnie widze... Wielu nawet dalej tak postepuje.

Cytuj:
Dla Twojego dobra powiem jeszcze raz to samo, nie ma innej drogi prowadzącej ku ocalenia jak nie przez Chrystusa.


Po pierwsze - o moje dobro to ty sie juz nie martw, bo zadne (po drugie) ocalenie w moim przypadku nie jest tu do niczego potrzebne czy tym bardziej konieczne. Nie potrzebuje wiec zadnych drog (tej czy innej), ktore jak wiadomo prowadza do rzeczy martwych, budynkow, przedmiotów ktore sie nie przemieszczaja... Prawda natomiast jest zywa.

Cytuj:
Wielu poległo, wielu też będąc wyznawcami innych prądów i wierzeń odnalazło to co prawdziwe w Bogu Izraela.


Byc moze... To co im sie wydaje, lub to co dla nich jest, prawdziwe... To ich sposob (byc moze dla nich najlepszy i jedyny mozliwy) zblizenia sie do Boga Najwyzszego... To nie znaczy, ze nie ma innych - dla innych ludzi (uzwgledniajac zarowno ich wrodzone jak i nabyte predyspozycje) byc moze lepszych...

Cytuj:
Mam nadzieję że twoja droga którą wiedziesz w Świecie ciemności wyrzuci Cie z tego i wskaże tą właściwą.


Nie wiem jak twoja droga (byc moze wiedzie w swiecie cimnosci) ale o mojej najwyrazniej niewiele wiesz (no ale niby skad masz wiedziec karmiac sie dogmatami?)... Inna sprawa ze jak ktos zyje w swiecie negatywu, to moze miec inne postrzeganie tego co jest ciemne, a co jasne...

Cytuj:
Ciemność jest dobrocią dla ciała tu na Ziemii, ale śmiercią dla duszy.


Jedno nie istnieje bez drugiego (szczegolnie ze wszystko zawarte jest w Absolucie), a jednoczesnie nie wszystko musi byc zaraz wylacznie czarne albo tylko biale (pomijam, ze chyba rowniez w twojej religii dusza jest niesmiertelna)...

Cytuj:
To co może Ci się wydawać za dobre tu i teraz, może się stać Twoją połapką na wieki.


Z twojego punktu widzenia ryzyko zapewne zawsze istnieje... Widzisz - nie mam sie o co martwic gdyz czuwaja na demną rodzimi, etniczni Bogowie, a zycie wieczne juz jest moim udzialem w Bogu Najwyzszym... w Swietowicie...

Cytuj:
Jeszcze niedawno wyśmiałbym to co teraz pisze, teraz już wiem że się myliłem dzięki Jemu...


...Byc moze, w takim razie, teraz tez sie mylisz?

_________________
Świętowit widzi więcej bo ma cztery twarze... Obrazek


Pn mar 29, 2010 7:51
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8227
Post Re: Poganie - wczoraj i dziś - obcy wśród swoich.
Cytuj:
Nie potrzebuje wiec zadnych drog (tej czy innej)
A czy twoje wierzenia nie są swoistą drogą (tą czy inną)?
Cytuj:
ktore jak wiadomo prowadza do rzeczy martwych, budynkow, przedmiotów ktore sie nie przemieszczaja...
...i tylko tyle wiesz o chrześcijaństwie (krzyże, kościoły)?
Cytuj:
Prawda natomiast jest zywa.
Co nie znaczy, że nie może być (chociaż częściowo) określona.
Cytuj:
Jedno nie istnieje bez drugiego
Nie istnieje W TEJ CHWILI, ale to nie znaczy, że istnieć nie może, że jest to nierozerwalne, że jest to spójnik jedności wszechświata.
Cytuj:
chyba rowniez w twojej religii dusza jest niesmiertelna
Nie wszystkie wyznania chrześcijańskie przyjmują taki model.
Cytuj:
nie mam sie o co martwic gdyz czuwaja na demną rodzimi, etniczni Bogowie
A skąd wiesz, że nie są to bogowie germańscy, tylko inaczej nazwani?
Cytuj:
zycie wieczne juz jest moim udzialem w Bogu Najwyzszym... w Swietowicie...
Masz zapewnienie życia wiecznego? Nawet chrześcijanie nie mogą być tego pewni, bo to się rozstrzygnie dopiero na Sądzie.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Pn mar 29, 2010 10:44
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 118 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL