Tomek - bo nie będzie wolna? Jeśli będzie wolna, wybierze co zechce. Nie masz 100% pewności.
No, chyba że kabała zniewala... Ale to Ty sugerujesz, nie ja.

Bo po pewnym stopniu, że tak powiem nawet "oświecenia" zrozumiem jak się sprawy mają i co jest czym. Dalej się nie będę wypowiadał bo jeszcze mnie oskarżycie o podważanie autorytetu Kościoła i ostrzeżenie lub bana dostane.

To nie ona tu zniewala.

Co za skrupulatne próby stawiania własnych tez na podstawie tez przedstawionych przez innych.

Czyli Twój wybór byłby taki, i spodziewasz się, że innych również. Mój wybór jest inny. Co więcej, inny wybór uważam za bezsensowny, choć wiem, że inni tak wybierają. Każdemu wolno wybierać głupio

Nasze zdania są równocenne jeśli chodzi o ocenę działań innych.
I nic poza tym

Nie, mój wybór był inny, bo zajmuje się ciemną stroną kabały. Lecz każdy "oświecony" kabalista, podążający po drzewie życia, gdy zostaje oświecony wiem, co jest co. Koniec sprzeczki bo widze że ty wiesz lepiej

Sugerujesz że inne religie (niż twoja) to "głupie" religie i kto je wyznaje jest głupcem?

Uważam wybór kabały zamiast chrześcijaństwa za głupi. Co więcej: uważam wybór czegokolwiek zamiast chrześcijaństwa (wybór odrzucający chrześcijaństwo) za głupi. Moim zdaniem nie warto.

Nie uważam, żeby inne religie były głupie. Nie uważam, żeby ludzie dokonujący takich czy innych wyborów byli głupi. Po prostu w tym momencie wybrali niemądrze, nawet jeśli wydawało im się to najbardziej logiczne. Nawet jeśli ich wybór rozumiem, bo często rozumiem.

I jak na razie to Ty się upierasz, że wiesz lepiej, co zrobi ogół. Ja tylko mówię, że opcje mogą być różne. Jak zawsze, gdy mamy do czynienia z wolnymi ludźmi. Ludzie nie są do końca obliczalni. Nigdy.

A co zrobimy z "korzeniam" chrześcijaństwa ? Czy te "korzenie" są rownież w mistyce ?

Sama sobie teraz przeczysz.

Ja uważam wybór ... oj przepraszam to nie wybór, bo tu nikt w Polsce od urodzenia nie ma akurat niestety takiego wyboru religii.. no to... życie w wiarze Chrzescijańskiej za głupote i jest to moje prywatne zdanie, jako że uważam że wiara ta została zbudowana na kłamstwie i nawet głowy Kościoła to potwierdzały.


Ile razy można ci tłumaczyć aż zrozumiesz oświecenie = zrozumienie. Pewien stopień w kabale = oświecenie a to = wiedza i zrozumienie a to = zrozumienie że Kościoł to.... i tutaj nie dokończę bo nie chce bana.

Nie, nie zaprzeczam sobie, tylko Ty nie rozumiesz.

A wypowiedź świadczy tyle, że nie jesteś zdolny przyjąć, że są ludzie myślący inaczej i wybierający inaczej. W sposób którego nie podzielasz, uważasz za nierozsądny, choć nawet wiesz z czego wynika. Zrozumienie czyjegoś wyboru nie oznacza, że uważam go za mądry.

Świadczy także, że nie znasz Kościoła. Ale to już szczegół.

I niby dlaczego w tym kraju nie ma wyboru? Ja wybrałam. Chrzest w dzieciństwie przy braku wychowania religijnego i wychowania w tradycji, w rodzinie w której nie ma i nie było żadnego nacisku na wiarę (wręcz przeciwnie), naprawdę nie ma znaczenia.

Ja wybrałam Boga, a może raczej Bóg wybrał mnie. I wiem Komu zaufałam. Reszta to konsekwencja lub nakładka. Mniej lub bardziej ważna.

Znam wielu ludzi którzy takiego wyboru dokonali. Również decydując się na chrzest w wieku dorosłym. Po przejściu przez różne doświadczenia i różne drogi. Więc nie mów mi, że chrześcijaństwa się nie wybiera, bo rzeczywistość temu przeczy.

Ciekawi mnie czy jest tu jakiś kabalista na tym forum? Jeśli tak to mam małą zagadke dla niego/jej. Oto ona :

1+1=3, 3/1=4

Więc nikt nie da rady? Może jak dam podpowiedź. 1+1 oznacza unie dwóch. 3/1 oznacza trzy w jednym. To może troche wyjaśni bo dziwnie to napisałem. Ktoś chętny?

Napisałeś, że masz zagadkę dla kabalistów.
"Mało tu ich", więc nie oczekuj szybkiej odpowiedzi.

Tylko skąd masz pewność, że kabaliści chcieliby pisać na takie tematy na publicznym forum, które nie dotyczy kabały? To byłoby trochę jak szafowanie ich tradycją.

a.R.E.k. "Kabaliści" racja nie odpisali by... raczej, lecz osoby zaczynające z kabałą lub uważające się za kabalistów może i tu są, więc ciekawi mnie ich odpowiedź. Nawet jakby odpowiedzieli, jednym słowem, bo taka jest odpowiedź i tak nikt prócz kabalisty by powiązania nie widział.

Mi sie to kojarzy z tetragrammatonem, YHVH, aczkolwiek kabalistą nie jestem.
Zgadłem?