Czy w ogóle istnieje takie coś jak chrześcijański metal?
Autor |
Wiadomość |
meelosh
Dołączył(a): Pn mar 16, 2009 15:51 Posty: 68 Lokalizacja: Kraków
|
Re: Czy w ogóle istnieje takie coś jak chrześcijański metal?
As I lay dying to też ponoć chrześcijański metalcore
_________________ NACJONALIZM TO WOLNOŚĆ
|
So cze 12, 2010 14:17 |
|
|
|
|
Rafka
Dołączył(a): Cz maja 03, 2012 11:14 Posty: 122
|
Re: Czy w ogóle istnieje takie coś jak chrześcijański metal?
hm...black metal.Oj trzeba mieć pewną ''wrażliwość'' aby zauważyć co jest ''piękne a co już przekroczyło wszelkie granice dobrego smaku, piękna. A ta muzyka ma ''negatywny wydźwięk''. Najpierw był rock. Czyli niewinne granie na gitarce o miłości. Czyli Elvis Presley, Beatlesi itp. Później Black Sabbath i coraz ostrzej. Metallica...Deicide, Mayhem. Co za tym są narkotyki, sex, zabójstwa, autodestrukcja. Więc do kod podąża ta muzyka. Pewien człowiek powiedział, że black metal dla niego brzmi jak ''opera''. nie rozumiem jak można czegoś takiego słuchać przecież nawet słów nie słuchać. To są istne wyziewy piekielne. Sam mówił, że kupił sobie płytę Gorgoroth. A jest tak,że wkładają książeczkę z tekstami. Niestety w tym przypadku tego nie było. Czyli podnieca się taką muzyką a nawet nie wie o czym wokalista śpiewa bo słów nie słuchać. To tak jakby zapuścić się w jakieś nieznane tereny. Np. wybrać się w jakiś nieznany rejon świata bez przygotowania. I tacy ''kanibale'' napadają na takich nieprzygotowanych ludzi i zjadają ich. Ludzie są ciekawi. Niektórzy leczą sobie smutki taką muzyką bo wydaje im się że autor piosenek rozumie ich. A tak naprawdę wpuszczają do swojego serca złość która poprzez taka muzyką jeszcze bardziej się potęguje.
Np. jak autor śpiewa z uwielbieniem o śmierci. a piosenka fajnie miło brzmi. Czyli już emocje są pod wpływem takiej piosenki i jeszcze tekst który poprzez emocje zaczyna działać w takiej osobie. Nie trudno później o takie stany. Człowiek młody potrzebuje zrozumienia ale czasem źle szuka.
Jest jeszcze o zgrozo ''white metal'', ''unblack metal''. Czyli taki nawrócony metal. Nadal się dra jakby ich kastrowali, ale o Bogu. Jest bardzo cienka granica. Człowiek już nie patrzy co tam śpiewają byle by się darli bo dla innych jest to takie fajne. O zgrozo. Jak to sobie potrafi diabeł przekręcić. Przykład: Taki unblack metalowiec zaczyna się drzeć. Jezus cie kocha. Nie wiem czy bym mu uwierzyła. Więcej w tym agresji niż miłości.
|
Pt maja 04, 2012 22:25 |
|
|
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Re: Czy w ogóle istnieje takie coś jak chrześcijański metal?
To co leci w telewizji i radiu jest gorsze i groźniejsze - jakieś cioty udają, że grają muzykę, którą stworzył producent, a grają w otoczeniu innych półnagich ciot, półnagich lub nagich, jednoznacznie upadłych kobiet, cały czas kasa, blichtr i świecidełka, a w tekstach uchu, ucha, oł je, mmm, bejbe i inne odmóżdżające lub plugawe odgłosy. Promocja homoseksualizmu, rozwiązłości, nieumiarkowania, materializmu, sztucznej radości i niepohamowanej konsumpcji. BABILON. Za to w metalu mamy zwięźle o oczywistych faktach i prawdach ostatecznych - wszyscy cierpią, wszyscy umierają, niesprawiedliwość dotyka także niewinnych, a jak nie będziesz uważał to jacyś faszyści spróbują cię siekierą przyciąć do swoich oczekiwań, etc...
W mediach leci produkt robiony dla kasy, niszcząca umysł i duszę, metal to muzyka na której mało kto może zarobić, więc jest robiona przez ludzi ze szczerego serca, z miłości do muzyki i po prostu dla ludzi - sama prawda prosto w oczy, nie da się szczerzej i bardziej na temat - powinno się wszystkim dzieciom metal puszczać, bo skończymy jako społeczeństwo wiecznie naćpanych, pseudoszczęśliwych, spaślaków nieokreślonej preferencji seksualnej śliniących się przed telewizorem lub ekranem komputera.
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
"Inter faeces et urinam nascimur".
|
Pt maja 04, 2012 23:21 |
|
|
|
|
Rafka
Dołączył(a): Cz maja 03, 2012 11:14 Posty: 122
|
Re: Czy w ogóle istnieje takie coś jak chrześcijański metal?
|
N kwi 04, 2021 18:39 |
|
|
bramin
Dołączył(a): Pt lis 20, 2009 9:38 Posty: 4591
|
Re: Czy w ogóle istnieje takie coś jak chrześcijański metal?
Co sądzisz o gotyku chrześcijańskim? Jakie jest Twoje zdanie?
W architekturze była moda na gotyk, tak samo w literaturze czy w muzyce. I o ile było to trochę nawiązywanie do tego stylu, mniej lub bardziej udane to jak słyszę o gothic rock i tej subkulturze to mnie to trochę bawi.
_________________ ksiądz
|
Pn kwi 05, 2021 18:02 |
|
|
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|