Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt mar 19, 2024 3:48



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1 ] 
 Rezolucja z 1933 roku; Odpowiedź na zarzuty 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz gru 20, 2012 0:39
Posty: 301
Post Rezolucja z 1933 roku; Odpowiedź na zarzuty
Świadkowie Jehowy chcą się podporządkować każdej władzy zwierzchniej jeżeli jej postępowanie nie koliduje z prawem Bożym. Postępowanie Hitlera zaczęło kolidować z prawem Bożym i Świadkowie Jehowy, kiedy tylko to dostrzegli od razu zaczęli bić na alarm, jako jedni z pierwszych.

Rezolucja z 1933 roku; Odpowiedź na zarzuty

W Księdze Przypowieści 14:15 Niedoświadczony daje wiarę każdemu słowu, lecz roztropny rozważa swe kroki. Dlatego nie wszystko co ludzie piszą o Świadkach Jehowy jest prawdą. Niektórzy nawet specjalizują się w przekręcaniu faktów i na podstawie półprawd dążą do zepsucia opinii Świadkom Jehowy. W tym artykule odniosę się do polemiki p. Cezarego Podolskiego, którą zamieścił w swojej książce, na temat rezolucji wydanej przez Świadków Jehowy w 1933 w Niemczech. Autor tej pozycji polemizuje na zasadzie zarzutów, że Świadkowie Jehowy w roku 1933 uchwalili rezolucję w której czołowi Świadkowie próbowali wyrazić poparcie dla nazistowskiego rządu i jego nienawiści do Żydów. Takie twierdzenie nie dość, że rozmija się z prawdą, to pokazuje jakimi kłamstwami posługuje się autor w swoich artykułach na temat Świadków Jehowy. To po prostu zwykła manipulacja i celowo błędna interpretacja faktów, potwierdzają ją obiektywne relacje z tamtych czasów ludzi postronnych. Każdy kto naprawdę pragnie poznać prawdę o tamtej rezolucji, powinien rozpocząć od źródeł obiektywnych oraz u samych wydawców wspomnianej rezolucji. - Podstawowa publikacja to zbiór analiz historycznych pod redakcją Hansa Hesse "'Najodważniejsi byli zawsze Świadkowie Jehowy' Prześladowania i sprzeciw Świadków Jehowy w okresie reżimu hitlerowskiego", Wrocław, 2006, wyd. A Propos. Książka 350 str. zawiera sporo dokumentów i analiz. Pierwotnie wyszła w jęz. niemieckim. W wydaniu polskim dodano rozdział o historii Św. Jehowy w Polsce. Autorami są historycy zarówno będący Św. Jehowy, jak i nie będący. - Teresa Wontor-Cichy "Więzieni za wiarę, Świadkowie Jehowy w KL Auschwitz", wyd. Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau, Oświęcim 2003 - wspomnienia z tamtych czasów również wydane przez wydawnictwo A Propos http://www.wydawnictwo-apropos.pl - filmy wideo: "Niezłomni w obliczu prześladowań, Świadkowie Jehowy a hitleryzm" (wyd. Towarzystwo Strażnica, 1997), "Nie bójcie się, prześladowania Świadków Jehowy i ich ruch oporu pod panowaniem nazistowskim" (wyd. Drei Linden Film, rok ?) - "Świadkowie Jehowy - głosiciele Królestwa Bożego" (wyd. Towarzystwo Strażnica, 1995), zwłaszcza część 6 Natomiast bardzo dokładny opis wydarzeń, na które powołuje się Cezary Podolski wraz ze zdjęciami i z polemiką podanych wyżej tez, można znaleźć na oficjalnej stronie Św. Jehowy w artykule "Świadkowie Jehowy odważni w obliczu hitlerowskiego zagrożenia": http://watchtower.org/p/199807 08/article_01.htm Oto cytat dotyczący sedna sprawy:

Świadkowie podejmują odważne działania

W tym wczesnym okresie swych rządów Hitler starannie kształtował opinię publiczną, przedstawiając siebie jako orędownika chrześcijaństwa. Zobowiązywał się do obrony wolności religijnej i obiecywał, że wyznania chrześcijańskie będzie traktował z „bezstronną sprawiedliwością”. Aby to uwiarygodnić, nowy kanclerz pojawiał się w kościołach. Wtedy właśnie wiele osób z krajów, które później znajdowały się w stanie wojny z Niemcami, wyrażało podziw dla osiągnięć Hitlera.

Joseph F. Rutherford, ówczesny prezes Towarzystwa Strażnica, zaniepokojony coraz bardziej napiętą sytuacją w Niemczech, postanowił wraz z administratorem niemieckiego Biura Oddziału Paulem Balzereitem wszcząć kampanię w celu poinformowania kanclerza Hitlera, przedstawicieli rządu i opinii publicznej, że Świadkowie Jehowy nie stanowią żadnego zagrożenia dla państwa i jego obywateli. Rutherford najwyraźniej myślał, że Hitler nie wie o atakach na Świadków albo że przeciwnicy religijni nakreślili mu fałszywy obraz sług Jehowy.

Przedstawiciele Biura Oddziału w Magdeburgu zorganizowali zgromadzenie i postanowili skorzystać z prawa obywateli niemieckich do składania petycji. Na krótko przedtem do Świadków Jehowy z całych Niemiec skierowano zaproszenie, by 25 czerwca 1933 roku przybyli do Wilmersdorfer Tennishallen w Berlinie. Spodziewano się około 5000 obecnych. Mimo wrogiej atmosfery przybyło ponad 7000 odważnych delegatów. Przyjęli oni specjalną rezolucję, zatytułowaną „Oświadczenie”, w której zaprotestowali przeciw ograniczeniom nałożonym na działalność Świadków. Otwarcie przedstawili swe stanowisko i zaprzeczyli oskarżeniom o jakiekolwiek powiązania z ruchami politycznymi o harakterze wywrotowym.

Czytamy tam:

„Jesteśmy niesłusznie oskarżani przed urzędnikami państwowymi (...) niniejszym upraszamy przywódców i naród niemiecki o sprawiedliwe i bezstronne zbadanie faktycznego stanu rzeczy”. „Nie toczymy sporu z nikim, nie wyłączając nauczycieli religijnych, ale musimy zwrócić uwagę na to, iż właśnie podający się za przedstawicieli Boga i Chrystusa częstokroć są naszymi prześladowcami i przedstawiają nas władzom w niewłaściwym świetle”.

Zgromadzenie ; dowodem odwagi czy pójścia na kompromis?

Niektórzy utrzymują, że przez owo zgromadzenie w Berlinie w 1933 roku i przyjęcie powyższej rezolucji czołowi Świadkowie próbowali wyrazić poparcie dla nazistowskiego rządu i jego nienawiści do Żydów. Takie twierdzenia rozmijają się jednak z prawdą. Powstały na gruncie dezinformacji i błędnej interpretacji faktów. Na przykład krytycy utrzymują, że Świadkowie udekorowali Wilmersdorfer Tennishallen flagami ze swastyką. Niemniej na zdjęciach z tego zgromadzenia wcale nie widać w hali swastyk. Naoczni świadkowie potwierdzają, iż wewnątrz nie było żadnych sztandarów. Niewykluczone jednak, że jakieś flagi wisiały na zewnątrz budynku. Dnia 21 czerwca, w środę poprzedzającą to zgromadzenie, z owej hali korzystała grupa bojówkarzy faszystowskich. A dzień przed zgromadzeniem tłumy młodych ludzi wraz z oddziałami SS (Schutzstaffel, pierwotnie gwardia przyboczna Hitlera, „Czarne koszule”), SA i innymi obchodziły w pobliżu uroczystość z okazji przesilenia letniego. Tak więc w niedzielę Świadkowie mogli zastać budynek przystrojony flagami ze swastyką. Gdyby takie sztandary zdobiły elewację budynku, korytarze lub nawet samo wnętrze hali, Świadkowie by ich nie zdejmowali. Również dzisiaj, gdy wynajmują obiekty użyteczności publicznej na zebrania lub zgromadzenia, nie usuwają stamtąd symboli narodowych. Nie ma jednak najmniejszego dowodu, jakoby Świadkowie sami wieszali flagi lub je pozdrawiali. Krytycy twierdzą też, iż Świadkowie rozpoczęli zgromadzenie niemieckim hymnem narodowym. Tak naprawdę na początku zaśpiewali pieśń „Nadzieja Syjonu”, oznaczoną numerem 64 w ich śpiewniku religijnym. Jej słowa napisano do melodii, którą skomponował Józef Haydn w 1797 roku. Pieśń ta już co najmniej od 1905 roku znajdowała się w śpiewniku Badaczy Pisma Świętego. W 1922 roku rząd niemiecki uznał utwór Haydna ze słowami Hoffmanna von Fallerslebena za swój hymn państwowy. Niemniej Badacze Pisma Świętego w Niemczech dalej śpiewali czasami pieśń 64, podobnie jak ich współwyznawcy w innych krajach. Trudno zgodzić się z tym, że śpiewanie pieśni o Syjonie mogło być próbą zjednania sobie nazistów. Pod presją antysemickiej postawy hitlerowców różne kościoły usunęły ze swych hymnów i swej liturgii takie terminy, jak „Juda”, „Jehowa” czy „Syjon”. Świadkowie Jehowy tak nie postąpili. Niewątpliwie więc organizatorzy zgromadzenia nie oczekiwali, że zdobędą przychylność rządu śpiewaniem pieśni opiewających Syjon. Być może niektórzy delegaci niezbyt chętnie śpiewali pieśń „Nadzieja Syjonu”, skoro ta kompozycja Haydna stanowiła podkład muzyczny do hymnu państwowego.

Przedstawienie stanowiska

Ponieważ zmieniał się rząd, a w kraju panował zamęt, Świadkowie Jehowy chcieli jasno przedstawić swe stanowisko. W przyjętej rezolucji zdecydowanie zaprzeczyli oskarżeniom o finansowe lub polityczne powiązania z Żydami. Toteż w dokumencie tym napisano:

„Wrogowie fałszywie zarzucają nam, jakoby nasza działalność byławspierana materialnie przez Żydów. Całkowicie mija się to z prawdą, gdyż do chwili obecnej Żydzi nie przekazalina nasze dzieło nawet najskromniejszego datku”.

Po tej wzmiance potępiono nieuczciwe praktyki wielkiego biznesu.

Oświadczono:

„To żydowscy kapitaliści z imperium brytyjsko-amerykańskiego zbudowali świat wielkiej finansjery i wykorzystują go do wyzyskiwania i uciskania narodów”.

Powyższa wypowiedź rzecz jasna nie odnosiła się do całego narodu żydowskiego i ubolewamy, jeśli została ona źle zrozumiana i kogokolwiek uraziła. Zdaniem niektórych ludzi Świadkowie Jehowy podzielali wrogość wobec Żydów, jaką powszechnie propagowano wówczas w niemieckich kościołach. Nie ma w tym cienia prawdy. Treść ich publikacji oraz postępowanie w okresie rządów nazistowskich dowodzi, że Świadkowie odrzucali poglądy antysemickie i potępiali hitlerowskie prześladowania Żydów. Bezpodstawność tego zarzutu najdobitniej wykazuje ich życzliwość względem Żydów, z którymi dzielili los w obozach koncentracyjnych. W rezolucji podkreślono religijny charakter działalności Świadków:

„Nasza organizacja w żadnym wypadku nie ma natury politycznej. Zależy nam tylko na nauczaniu ludzi Słowa Bożego”.

Przypomniano też rządowi o jego obietnicach. Świadkowie uznawali pewne wzniosłe ideały, w których obronie występował też publicznie rząd niemiecki. Należały do nich wartości rodzinne i wolność wyznania. W związku z tym w rezolucji oznajmiono również: „Staranne przeanalizowanie naszych książek i innych publikacji wyjawi, że są w nich przedstawiane, pochwalane i mocno podkreślane te same wysokie ideały, do których dążą i które propagują władze państwowe. W naszej literaturze wykazano też, iż Jehowa Bóg dopilnuje, by każdy, kto miłuje prawość i jest posłuszny Najwyższemu, we właściwym czasie osiągnął te szczytne cele”.

Świadkowie zatem nigdy nie wyrazili poparcia dla partii nazistowskiej. Ponadto chcieli korzystać z wolności wyznania i nie zamierzali zaniechać publicznego głoszenia (Mateusza 24:14; 28:19, 20).

Według sprawozdania zamieszczonegow Roczniku Świadków Jehowy — 1974 niektórzy niemieccy Świadkowiebyli rozczarowani nie dość ostrym językiem rezolucji. Czy administrator Biura Oddziału, Paul Balzereit, rozwodnił tekst tego oświadczenia? Bynajmniej, ponieważ przeczy temu porównanie tekstu niemieckiego zangielskim. Najwyraźniej wrażenia takie opierały się na subiektywnych obserwacjach osób, które nie brały bezpośredniego udziału w przygotowywaniu tego dokumentu. Do powyższych wniosków być może skłaniał również fakt, iż Balzereit zaledwie dwa lata później wyrzekł się wiary. Obecnie wiemy, że działalność Świadków Jehowy w Niemczech obłożono zakazem w sobotę 24 czerwca 1933 roku, dzień przed zgromadzeniem w Berlinie. Jego organizatorzy oraz policja dowiedzieli się o tym kilka dni później. Biorąc pod uwagę napiętą sytuację i jawną wrogość urzędników hitlerowskich, jest zadziwiające, że to zgromadzenie w ogóle się odbyło. Nie ma przesady w twierdzeniu, iż owe 7000 Świadków odznaczało się odwagą, a swym przybyciem ryzykowało utratę wolności. Po zgromadzeniu Świadkowie Jehowy rozpowszechnili 2 100 000 egzemplarzy przyjętej rezolucji. Niektórych od razu aresztowano i zesłano do obozów pracy. Wyraźnie ujawnił się wówczas ciemięski i brutalny charakter rządu hitlerowskiego, który wkrótce przypuścił zmasowany atak na tę niewielką grupkę chrześcijan. Profesor Christine King napisała: „Hitlerowcy mieli się wnet przekonać, że brutalnością nie zdołają powstrzymać Świadków Jehowy”. Podobne przeświadczenie wyrażono we wspomnianej rezolucji: „Władza Jehowy Boga jest najwyższa i żadna siła nie zdoła Mu się skutecznie przeciwstawić”.


Śr mar 06, 2013 0:17
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 1 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL