Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt mar 19, 2024 3:51



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
 Wizja Piotra (Dz 10) 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Wizja Piotra (Dz 10)
Schemat ten rozumiem dobrze, ale jajko to nie deska - każdy dobrze rozumie czemu jest symbolem życia. Więc nie dziwi że taki symbol przyjęto, czy to świadomie czy nie. W czym jest konkretnie problem? Bo nadal nie rozumie? Bóg zakazuje używać symboli, bo ktoś już kiedyś takich używał? Wybacz, ale to są pierdoły i czepianie się. Zadziwia mnie jak wiele czasu poświęcasz na ideologie. Masz jeszcze czas na jakieś świadectwo życia, pokazywanie nie ilością zapamiętanych fragmentów z Biblii, ale zwyczajnym życiem że Bóg jest ważny dla Ciebie? I do czego wy wszyscy zmierzacie, bo ciągle mam wrażenie że ŚJ poważnie sądzą że jak już udowodnią błędy katolikom, ci masowo zaczną nawracać się na Świadków.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Wt mar 26, 2013 17:27
Zobacz profil

Dołączył(a): N kwi 29, 2012 20:38
Posty: 124
Post Re: Wizja Piotra (Dz 10)
moim zdaniem przytoczony fragment nie łączy się w żaden sposób z jajkami wielkanocnymi tylko z obrzędami Starego Testamentu. I nie bardzo chce mi się wierzyć, że Kościół który założył Chrystus teraz się plugawi owymi wielkanocnymi jajkami. To już nadinterpretacja.

_________________
Zatem się nie ukryje, kto mówi niegodziwie,
i nie ominie go karząca sprawiedliwość
- Mdr 1,8


Wt mar 26, 2013 17:30
Zobacz profil
Post Re: Wizja Piotra (Dz 10)
WIST napisał(a):
Schemat ten rozumiem dobrze, ale jajko to nie deska - każdy dobrze rozumie czemu jest symbolem życia. Więc nie dziwi że taki symbol przyjęto, czy to świadomie czy nie. W czym jest konkretnie problem? Bo nadal nie rozumie? Bóg zakazuje używać symboli, bo ktoś już kiedyś takich używał? Wybacz, ale to są (censored) i czepianie się. Zadziwia mnie jak wiele czasu poświęcasz na ideologie. Masz jeszcze czas na jakieś świadectwo życia, pokazywanie nie ilością zapamiętanych fragmentów z Biblii, ale zwyczajnym życiem że Bóg jest ważny dla Ciebie? I do czego wy wszyscy zmierzacie, bo ciągle mam wrażenie że ŚJ poważnie sądzą że jak już udowodnią błędy katolikom, ci masowo zaczną nawracać się na Świadków.


Swoimi świadectwami nie będę się chwalił, ale zapraszam Cię na jw.org zakładka publikacje, następnie Książki i Broszury. Znajdziesz tam Rocznik ŚJ 2013 oraz 2012 z przeobfitymi świadectwami.

Nie głosimy dla waszego nawracania, bo Pismo Święte mówi, że przez zaślepienie ludzi nic takiego nie nastąpi. Dobra nowina będzie głoszona "na świadectwo".


Wt mar 26, 2013 17:47
Post Re: Wizja Piotra (Dz 10)
Ukasz napisał(a):
moim zdaniem przytoczony fragment nie łączy się w żaden sposób z jajkami wielkanocnymi tylko z obrzędami Starego Testamentu. I nie bardzo chce mi się wierzyć, że Kościół który założył Chrystus teraz się plugawi owymi wielkanocnymi jajkami. To już nadinterpretacja.


liberalizm do tego, co nie trzeba :?


Wt mar 26, 2013 17:48
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Wizja Piotra (Dz 10)
Tzn może jaśniej, po co głosicie?

_________________
Pozdrawiam
WIST


Wt mar 26, 2013 18:42
Zobacz profil
Post Re: Wizja Piotra (Dz 10)
WIST napisał(a):
Tzn może jaśniej, po co głosicie?

Mt 22:37-39
Mt 24:14
Mt 28:19,20

Dla mnie dość wyczerpujące


Śr mar 27, 2013 11:26
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Wizja Piotra (Dz 10)
To akurat to ja znam. Ja się pytałem Ciebie, w kontekście tego co sam napisałeś. Bo jeśli celem nie jest przekazanie prawdy, dzielenie się radością, tylko "bo tak" to traci sens.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Śr mar 27, 2013 11:52
Zobacz profil
Post Re: Wizja Piotra (Dz 10)
źle to rozumiesz. To co wymieniłeś oczywiście jest celem, ale mamy świadomość, że skorzystają z tego nieliczni. W ogromnej mierze ma to być - jak zresztą zapowiedziano - głoszenie "na świadectwo". Ludzie Jezusa nie słuchali, a nas mają słuchać? Mimo to imię Boże poprzez tę działalność jej uświęcane i ogłaszane. Do ludzi, czy chcą czy nie, dociera wieść o Królestwie, mogą się więc dobrowolnie opowiedzieć. Gdy przyjdzie "oddzielać owce od kóz", żadna koza nie będzie miała wymówki.

Ale nie jest też tak, że nie ma efektów. W zeszłym roku w stosunku do poprzedniego nastąpił prawie 2-procentowy wzrost. Zbory lub grupy są też w kolejnych trzech krajach - razem już w 239 (w tym w 30, gdzie nasza działalność jest zakazana, głównie chodzi o kraje muzułmańskie).


Śr mar 27, 2013 11:58
Post Re: Wizja Piotra (Dz 10)
Fischer napisał(a):
źle to rozumiesz. To co wymieniłeś oczywiście jest celem, ale mamy świadomość, że skorzystają z tego nieliczni. W ogromnej mierze ma to być - jak zresztą zapowiedziano - głoszenie "na świadectwo". Ludzie Jezusa nie słuchali, a nas mają słuchać? Mimo to imię Boże poprzez tę działalność jej uświęcane i ogłaszane. Do ludzi, czy chcą czy nie, dociera wieść o Królestwie, mogą się więc dobrowolnie opowiedzieć. Gdy przyjdzie "oddzielać owce od kóz", żadna koza nie będzie miała wymówki.

Ale nie jest też tak, że nie ma efektów. W zeszłym roku w stosunku do poprzedniego nastąpił prawie 2-procentowy wzrost. Zbory lub grupy są też w kolejnych trzech krajach - razem już w 239 (w tym w 30, gdzie nasza działalność jest zakazana, głównie chodzi o kraje muzułmańskie).

Ilu z nich znajdzie się w liczbie 144 tysiącach zbawionych?


Śr mar 27, 2013 12:19
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Wizja Piotra (Dz 10)
To dobrze, że jednak to jest ważne. Królestwo Niebieskie jest głoszone wszędzie przez wielu. Niestety brak jedności i ciągłe podziały działają na niekorzyść. Ja się nawet nie próbuje odnajdywać we wszystkich naukach, wszystkich denominacji i grup. A gdy patrze na to szeroko, to nie mam żadnej pretensji że w tym świecie ktoś nie przyjmuje danej nauki, bo właściwie czemu miałby to czynić? Bardziej jestem skłonny uwierzyć że Bóg gdy przyjdzie nie zajmie się od razu szeregowaniem ludzi na wierzących, oraz nieiwerzących, ale raczej zerknie na jakość głoszenia, na owoce i uśmiechnie się widziąc że tylko On może tu wprowadzić ład i porządek.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Śr mar 27, 2013 12:42
Zobacz profil
Post Re: Wizja Piotra (Dz 10)
WIST napisał(a):
Bardziej jestem skłonny uwierzyć że Bóg gdy przyjdzie nie zajmie się od razu szeregowaniem ludzi na wierzących, oraz nieiwerzących, ale raczej zerknie na jakość głoszenia, na owoce i uśmiechnie się widziąc że tylko On może tu wprowadzić ład i porządek

Ja nie patrzę na swoje skłonności, lecz na wyraźne zapowiedzi z Pisma Świętego, przynajmniej tak się staram. Nie neguję jednak, że tylko "On może tu wprowadzić ład i porządek". Z tym, że my nie próbujemy zaprowadzić tu ładu i porządku. Wyjaśniłęm przecież powyżej o co chodzi.
Alus napisał(a):
Ilu z nich znajdzie się w liczbie 144 tysiącach zbawionych?

Takim pytaniem ośmieszasz się nawet w gronie swoich współwyznawców, któzy zadali sobie przynajmniej troszeczkę trudu i przeczytali o wierzeniach ŚJ choćby na wikipedii....
Gratuluję :brawo:


Śr mar 27, 2013 23:12
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Wizja Piotra (Dz 10)
Fischer napisał(a):
Ja nie patrzę na swoje skłonności, lecz na wyraźne zapowiedzi z Pisma Świętego, przynajmniej tak się staram. Nie neguję jednak, że tylko "On może tu wprowadzić ład i porządek". Z tym, że my nie próbujemy zaprowadzić tu ładu i porządku. Wyjaśniłęm przecież powyżej o co chodzi.

Dobrze napisałeś, wielu się stara, ale jak widać efekty są różne. Poza Biblią, dano nam też rozum. Problem w tym że to nie Biblia się myli, ale rozum źle ją analizuje, czy odczytuje. Zapowiedzi jakie Ty odczytujesz, nieraz różnią się od tego co ja odczytuje. Ja dopuszczam że coś mogę rozumieć źle. Dlatego mam sporo miejsce na refleksje o świecie, ludziach i wierze. Nie zakładam z góry że ludzie sami sobie strzelają w głowę, bo na złość, dla żartu odrzucają prawdę o Bogu, choć zostali przekonani. Zakładam coś o wiele logiczniejszego, że gdyby uwierzyli to od razu rzucili by się do gorliwego czytania Pisma i głoszenia Ewangelii gdzie się da. Czy Ty dopuszczasz że nie wszystko robisz dobrze? Że nie wszystko w co wierzysz musi być pewne, a Twój sposób głoszenia nie pozostawia czegoś do życzenia? Albo że ludzie inaczej myślący mają ku temu podstawy i mają do tego prawo co wcale nie znaczy, że zasługują na jakąś karę?

_________________
Pozdrawiam
WIST


Śr mar 27, 2013 23:30
Zobacz profil
Post Re: Wizja Piotra (Dz 10)
WIST napisał(a):
Czy Ty dopuszczasz że nie wszystko robisz dobrze? Że nie wszystko w co wierzysz musi być pewne, a Twój sposób głoszenia nie pozostawia czegoś do życzenia?

Jeśli mam solidne podstawy, by w to wierzyć? A mam. Ja nie oceniam przez pryzmat swojej wiary. Byłem w katolicyźmie, jestem w Prawdzie, porównałem źródło (i nie bezkrytycznie przekłąd Nowego Świata, posiłkowałem się też Tysiąclatką, innymi przekładami dostęnymi w sieci, sprawiłęm sobie międzywierszowy przekład NT grecko-angielski). Jest tak jak w Hbr 11:1.
WIST napisał(a):
Albo że ludzie inaczej myślący mają ku temu podstawy i mają do tego prawo co wcale nie znaczy, że zasługują na jakąś karę?

Mają prawo, wolna wola, a osądzi Bóg, bo ja nie jestem od sądzenia ale od świadczenia, ostrzegania.


Śr mar 27, 2013 23:42
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Wizja Piotra (Dz 10)
I sądzisz że nie ma katolików, którzy mają solidne podstawy aby wierzyć inaczej? Dokładnie tak samo badali, sprawdzali, przekonywali się? Dla mnie bardzo ważna jest Twoja konkretna odpowiedz na to pytanie.

Nie o to chodzi, czy mają wolną wolę, ale o to że czy tego chcesz czy nie chcesz, z góry zakładasz że ich inny wybór to ich zła wola. Bóg mnie osądzi że nie jesteś ŚJ, że nie rzuciłem się z wiara na to co pisałeś? Uważasz że od samego pisania, czy zaczepiania ludzi na ulicy, lub pod drzwiami domów narodzi się wiara w to co głosicie? Co według Ciebie sprawia że ktoś ma uwierzyć wam, a nie katolikom, protestantom, lub muzułmanom? Z góry zakładasz zatwardziałość serca? Lub to że tylko ŚJ dokonują gruntownych studiów? Każde gruntowne studia muszą prowadzić tylko do prawdy głoszonej przez ŚJ?

_________________
Pozdrawiam
WIST


Cz mar 28, 2013 0:10
Zobacz profil
Post Re: Wizja Piotra (Dz 10)
A to też zależy, co się bierze pod uwagę przy tych "gruntownych studiach". Żeby potem przypadkiem solidne podstawy nie były takie tylko z nazwy, a raczej z przekonania, że są solidne.

Z resztą prawda broni się sama.
A i podstawy, te solidne potrafią obronić swą solidnością.
Ilu np. katolików i członków wyznań o podobnych wierzeniach zostaje co roku ŚJ, a ilu na odwrót?


Cz mar 28, 2013 0:39
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL