Ubolewam, że na katolickim czacie jest tak dużo nienawiści.

Gepard, może jest to wynikiem faktu, że są tu ludzie, którzy nie zgadzają się z katolicką nauką i stąd wynikaja spory.

Nie zapomnijmy, ze każdy z nas tworzy ten czat.

Tzn. katolicy są przez to agresywni, czy ci spoza Krk sieją nienawiść?

Dzika co sugerujesz? Bywasz chociaż na czacie?

filippiarz nie wiem czy wierzący czy nie. Chyba nie ale...

Anioł wiara nie jest powodem konfliktów tylko moje zdanie na pewien temat.

Bywam i nic nie sugeruje Gepard. Po prostu każdy z nas jest odpowiedzialny za to co się tam dzieje. I tyle.

Najgorsze w tym wszystkim jest to, ze pokazy nienawiści dają sami gospodarze - funkcyjni. Wczoraj taka prezentacje zrobił opik z numerem 11.
Jak agent (TW lub coś w tym rodzaju), skakał opik11 po wszystkich pokojach i z niekłamana radościa wywalal w sposób bezsensowny niektóre osoby.

Gratuluje administratorowi czata świetnego doboru współpracowników.

Moze czas na wcześniejszą emeryturę? Nadmierne i zbyt długotrwałe obciążanie jednej osoby takim wielkim obowiazkiem jak stróżowanie na czacie, może doprowadzić do zaburzeń (vide opik11)

Przykro mi - na tym czacie nie wolno używać wulgaryzmów, nawet pod nieobecność operatora, i obrażać, także nieobecnych. I nic do tego nie uprawnia - ani irytacja, ani poczucie skrzywdzenia, ani dowolne inne sytuacje, które zaistniały lub kiedykolwiek zaistnieją.

Operator, jesli otrzymuje informację, że w sąsiednim pokoju lecą wulgaryzmy albo ktos jest obrażany, powinien wejść i sprawę zakończyć. I - jak wspomniałam wyżej - nie musi go obchodzić powód takiego a nie innego zachowania czatującego.

Tyle w tej kwestii.

Przykro mi, ale najwyraźniej znasz sytuacje tylko z jednej strony.
Wulgaryzm został użyty przez jedna osobe, a wyleciały 3.
Opik11 z zadziwiajaca zajadłoscią polował na te osoby we wszystkich pokojach.



No tak, nie byłas świadkiem, dlatego nie znasz faktów

tak się jakoś składa, że na szczęście istnieje coś takiego, jak zapis rozmowy na chacie - więc w tej sprawie nie ma co sobie strzępić języka i czegokolwiek uzasadniać

a "święci i nieskalani" zawsze byli prześladowani przez adminów, moderatorów i operatorów...

ciekawe tylko dlaczego tacy "pokrzywdzeni" z uporem maniaka wracają pod różnymi nickami, by dalej dawać się "krzywdzić i prześladować" ?

masochizm?

No widzisz, polegasz na zapisach, a nie wiadomo czy zrobionych uczciwie.
Tak się złożyło, ze tylko jedna z tych osób powracała na innym nicku i to była ta która użyła wulgaryzmu. Pozostałe dwie osoby nie wróciły.

Zastanów sie wiec nad nieskalanością i swietobliwością opików i adminów.

Zreszta o czym tutaj rozmawiać. Przecież tworzycie własny zamknięty świat i nie pozwolicie by ktos obcy go skrytykował

kto jak kto, ale Ty akurat powinieneś wiedzieć, że istnieją zapisy niezależne od tych robionych przez operatorów...

i wiesz wiele innych rzeczy...

więc po co to udawanie ?

..a niby skąd?
Przeceniasz mnie chyba Ja nawet nie potrafię zrobic zapisu, chociaż mnie wczoraj o to proszono.