Chciałabym wystosować wiadomość do wszystkich, w tym moderacji, którzy czują się zagubieni zamknięciem tego forum, a chcieliby dalej rozmawiać i się spotykać na dyskusjach.
Zapraszam was, w imieniu swoim, nie admina, na forum KATOLICKIE http://www.zChrystusem.pl
Forum ma swoich stałych bywalców i jest już kilka dobrych lat na katolickiej antenie.

To nie musi być koniec!
Chciałabym aby moderacja także zachęciła swoich gości, aby zmierzali ku innej przystani, także katolickiej, więc mam nadzieję że nie usuniecie posta, że reklamuję konkurencyjne forum.
W tym wypadku to etyczne.
Dzięki i do zobaczenia mam nadzieję!

To forum od jakiegoś czasu jest bardzo tolerancyjne, nikt postów nie usuwa. Czy to forum "z Chrystusem" jest również tak tolerancyjnym?

Wejdź i się przekonaj.
A co rozumiesz przez tolerancję?

Tolerancyjny nie znaczy ignorancyjny, ani ślepy i głuchy.
Można tolerować odmienność, inne poglądy, ale nie permanentne i często chamskie atakowanie wszystkiego co katolickie. Tolerancja to szanowanie czyichś poglądów, wierzeń, upodobań, różniących się od własnych. Wymaga wzajemności. Jeśli nie tolerujesz poglądów osób wierzących, ani nie tolerujesz osób o innych poglądach, to nie licz na to, że sam będziesz tolerowany.

A czy katolicy nie atakują wszystkiego, co ateistyczne?

Katolicy, nie. Ale ci, którzy z upodobaniem chodzą w powłóczystych szatach, lubią pozdrowienia na rynku, pierwsze krzesła w synagogach i zaszczytne miejsca na ucztach (patrz Łk 20.45) i uważają się za katolików, już tak. Ale czy to z nich należy brać przykład?

Przyjacielu Pingwinie, czy jako symetrysta uważasz, że należy atakować każdego, kto ciebie atakuje? Czy jesteś przekonany, że jest t najwłaściwsza postawa?
To, że sam atakujesz tych, którzy ciebie atakują wcale nie oznacza, że tak powinni czynić wszyscy.
Czy czytałeś kiedyś Biblię, a w niej Łk 6.27-28 Lecz powiadam wam, którzy słuchacie: Miłujcie waszych nieprzyjaciół; dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą; błogosławcie tym, którzy was przeklinają, i módlcie się za tych, którzy was oczerniają? Albo Mt 5.38-42 Słyszeliście, że powiedziano: Oko za oko i ząb za ząb! A Ja wam powiadam: Nie stawiajcie oporu złemu. Lecz jeśli cię kto uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi! Temu, kto chce prawować się z tobą i wziąć twoją szatę, odstąp i płaszcz! Zmusza cię kto, żeby iść z nim tysiąc kroków, idź dwa tysiące! Daj temu, kto cię prosi, i nie odwracaj się od tego, kto chce pożyczyć od ciebie. Gdybyś t znał, to wiedziałbyś, że tak zachowują się ci, którzy uwierzyli Chrystusowi, czyli chrześcijanie, a w tym katolicy.

Wiem, że jest wielu ludzi uważających się za katolików, jak np. nasz Donald deklarujący to na potrzeby kampanii wyborczej, ale niemal całkowicie odrzucający życie zgodne z Nauką Chrystusa. Uważam za uwłaczające katolikom pomówienie ich napastliwość wobec ateistów.

Czy nie sądzisz, że nie będziesz sądzony tak, jak ty osądzasz innych?

Wiesz dobrze, że ten, którem odpowiadasz wyleciałby po kilku postach wykpiwających wiarę, wierzących, Kościół jak też znieważający swoich rozmówców. Jaki masz w tym cel, aby zachęcać wrogów Kościoła i katolicyzmu?
Jeden z tychże już zaglądał na forum, do którego zachęcasz, i jeśli dobrze pamiętam, to uważa je za wysoce nietolerancyjne, a może nawet nienawistne.
Czy wiesz o tym, że forum, które propagujesz jest miejscem służącym pogłębianiu wiary katolickiej?

Pytaniem
sugerujesz, że forum, które reklamujesz jest agresywne wobec ateistów. To nie jest dobra zachęta. Oczywiście, masz prawo tak uważać. Ja jednak mam inne zdanie. Uważam, że na tymże forum katolicy nie atakują ateistów. Uważam, że nie ma tam agresji. Niemal nie ma, bo pojawia się, ale moderacja skutecznie z tym walczy. Może nawet troszkę przesadnie, gdyż za bardzo przejmuje się poprawnością polityczną.

Nie gniewaj się PikPok, ale argumenty, którymi raczysz się posługiwać są takie raczej pik-pok.

Sugeruje, że ateiści są także mile widziani.

Bardzo dobrą kwestię poruszyłeś, Idący przyjacielu.

Czy uważam formę ataku jeśli ktoś atakuje za dobrą?
To zależy.
Jeśli obie strony atakują, to granica między atakiem a obroną się zaciera.
Lepiej aby obydwie strony siebie nie atakowały.
Przez atak rozumiem:
wejście do ateistów i wyzywanie ich od kogoś tam
wejście do katolików i wyzywanie ich od kogoś tam

Za atak nie uważam:
wejście do ateistów i zadawania im pytań i krytyki ich dowodów na nie istnienie Boga
wejście do katolików i zadawania pytań, i krytyki ich dowodów na istnienie Boga
na konkretnych przykładach i dowodach.

Zatem podtrzymujesz swoje zdanie, że katolicy atakują wszystko, co ateistyczne? I takie świadectwo wystawiasz o forum, które reklamujesz?
W ten sposób odstraszasz wszystkich poza ślepymi fundamentalistami.

Jeszcze raz:
uważam że katolicy i ateiści są tak samo winni w atakach na siebie.
To chciałam przekazać.

Ja nie jestem FORUM, ja jestem tak zwykłym userem.
Ale fakt, przyznaję, jak mnie ateista atakuje i wyzywa, to też go wyzywam.
Tyle że nie na forum, bo tam tak nie można:P

Słuszna racja. Każdy broni swych poglądów i stanu umysłu. Tym zapalczywiej , im mniejsze przekonanie co do własnej racji. Prawdziwej wiary nic nie obrazi. Rzetelny ateusz też nie traci czasu na dysputy o tabliczce mnożenia. Na forach myślę są niedowiarki rozmaitego zaawansowania.
Co do forum Z Chrystusem, tam sekuje się ludzi za dokuczanie pisowym funkcjonariuszom medialnym.
Takie to przedmurze .
Podobno ktoś pisze o nich pracę magisterską.
Będzie beka i wstyd w Kurii.

Witoldzie, jak mniemam Piotrze, bo taki był twój nik:
To że krytykowałeś Radio Maryja i zwrócono ci uwagę, żebyś podał argumenty w krytyce, to nic złego.

A twój nick? Nie o radyjo mi idzie, bo Toruń na wszystkich forach jest krytykowany albo chociaż omijany przez katolików. Osobiście zyję z tym medium na codzień, z o.dyr.dr Rydzykiem rozmawiam co jakiś czas przez telefon. Wczoraj rząd Tuska nazwano zgrają. Trzymają poziom i za to ich lubię. Stalin też miał "pożytecznych idiotów".
Niejakiego Babiarza ktoś śmiał wykpić, pisowego najmitę

Może forum od jakiegoś czasu jest zamknięte, a my o tym nie wiemy ?