Klauzula sumienia dla farmaceutów - prośba o wsparcie
Autor |
Wiadomość |
Kazeshini
Dołączył(a): Wt lut 21, 2012 12:13 Posty: 420
|
 Re: Klauzula sumienia dla farmaceutów - prośba o wsparcie
Johnny99 napisał(a): Aditu napisał(a): hormonalne środki antykoncepcyjne służą też leczeniu Mówię o środkach, których faktycznie nie stosuje się ich w innym celu.czyli które? -> Cytuj: W kwestii środków hormonalnych dostępnych w oficjalnej sprzedaży w Polsce (tabletki stricte wczesnoporonne, tzn. powodujące poronienie już zagnieżdżonej ciąży nie są oficjalnie dostępne w sprzedaży). Mamy: - tzw. pigułki "po stosunku", czyli bomby hormonalne, których celem jest zapobieżenie zapłodnieniu i/lub zagnieżdżeniu - badania wskazują, że tego drugiego działania nie można wykluczyć; jednocześnie nie są to środki stosowane - wg mojej wiedzy - w jakimkolwiek innym celu niż zapobieganie ciąży; - tzw. minipills, czyli preparaty z niewielką dawką gestagenów - polecane np. u młodych dziewcząt czy u kobiet karmiących; ich działanie przeciw zapłodnieniu jest zbyt słabe, istotną komponentą jest działanie przeciw zagnieżdżeniu; nie potrafię powiedzieć, czy mogą być stosowane z innych przyczyn niż antykoncepcja; - dwuskładnikowa antykoncepcja hormonalna, estrogenowo-progestagenowa, stosowana w schemacie jedno, dwu lub trójfazowym. Zasadnicze jej działanie to zapobieganie owulacji i (wtórnie) zapłodnieniu. Niemniej skuteczność tych środków nie jest stuprocentowa. Jednocześnie gestageny powodują zmiany w błonie śluzowej macicy utrudniające zagnieżdżenie. Nie potrafię dotrzeć do prac dokumentujących wagę tego działania, także do prac dokumentujących jego nieistotność. Jeśli ktoś takie zna, proszę o ich przedstawienie. Wszystkie (oprócz pigułek "po") te wymienione zawierają hormony, więc poniekąd wszystkie jakoś do leczenia zastosowane być mogą, oprócz tych, które jak już jot-ka wspomniała, nie są w sprzedaży. Natomiast pigułki "po" nie były tutaj w ogóle brane pod uwagę jako sedno dyskusji, ale skoro to bomby hormonalne, to czy nie ma jednak możliwości konieczności zastosowania w jakimś leczniczym celu? Sednem dyskusji jest, czy farmaceuta ma mieć prawo sam określać co chce sprzedawać, a czego nie chce? Jeżeli przyjmiemy fakty, że farmaceuta nie ma pojęcia co dolega danemu człowiekowi, to nie powinien odmawiać jakiegokolwiek farmaceutyku.
_________________ "The weak shall perish, the strong shall triumph. Prevail over my sword, and I shall grant it to thee. For honor..., let us fight"
|
Pn maja 14, 2012 13:11 |
|
|
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Klauzula sumienia dla farmaceutów - prośba o wsparcie
No bez przesady - gdybyśmy mieli zmuszać apteki do sprzedawania wszystkiego, co teoretycznie mogłoby zostać wykorzystane jako lek, to doszlibyśmy do absurdów.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn maja 14, 2012 13:13 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Klauzula sumienia dla farmaceutów - prośba o wsparcie
@jo_tka:
Paragrafem nie rzucę, bo nie jestem prawnikiem, ale raczej jest tak, że to nie sprzedawca decyduje co będzie sprzedawane w jego sklepie (w ramach tego co prawo dopuszcza do sprzedaży, oczywiście), ale właściciel. Zresztą słusznie zauważasz, że pracodawca by Cię pewnie zwolnił, a podstawą byłoby niewywiązanie się z obowiązków pracownika, co byłoby złamaniem prawa pracy chyba. Rozmawiamy o zmianie prawa, ale tak długo jak takowa nie wejdzie, farmaceuta ma obowiązek sprzedawać to, co jego szef sprzedawać mu każe, czyż nie?
Idąc Twoim tokiem rozumowania, fakt wyznawania religii muzułmańskiej, hinduistycznej, hare-krysznowej czy jakiejś tam innej dyskryminowałby wyznawców pragnących pracować w mięsznym, nieprawdaż?
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pn maja 14, 2012 13:15 |
|
|
|
 |
Kazeshini
Dołączył(a): Wt lut 21, 2012 12:13 Posty: 420
|
 Re: Klauzula sumienia dla farmaceutów - prośba o wsparcie
Johnny99 napisał(a): No bez przesady - gdybyśmy mieli zmuszać apteki do sprzedawania wszystkiego, co teoretycznie mogłoby zostać wykorzystane jako lek, to doszlibyśmy do absurdów. nie, w ten sposób dochodzimy do ewolucji medycyny. Kiedyś nikt nie podawałby srebra do leczenia czegokolwiek, a teraz biologiczne srebra ładnie działa w hamowaniu rozwoju komórek rakowych (nie pamiętam dokładnej nazwy tych komórek srebra :/ ). Kiedyś nikt nie wstrzykiwałby trucizn do leczenia, a teraz osłabiamy trucizny i nimi uodparniamy i leczymy. Wszystko co może zostać zastosowane do leczenia powinno być stosowane - życie ludzkie cię liczy! I apteki się nie zmusza - jest zatwierdzony preparat, i apteka go dostaje jako nowy preparat - i to nie jest absurd, tylko rozwój.
_________________ "The weak shall perish, the strong shall triumph. Prevail over my sword, and I shall grant it to thee. For honor..., let us fight"
|
Pn maja 14, 2012 13:16 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Klauzula sumienia dla farmaceutów - prośba o wsparcie
jo_tka napisał(a): W ten sposób fakt wyznawania przeze mnie religii katolickiej dyskwalifikowałby mnie z zawodu lekarza czy farmaceuty. A to już jest dyskryminacja. Wydaje mi się, że manipulujesz. Dyskwalifikuje Cię nie fakt wyznawania takiej czy innej religii, a odmowa wykonywania części obowiązków, czym umotywowana - to już Twoja sprawa. Jeśli dogadasz się z przełożonym w kwestii sumienia - nie widzę problemu. Ale nie może być tak, że ktoś będzie zmuszany do zatrudnienia/zatrzymania pracownika nie wykonującego części obowiązków. Dyskwalifikacja z pewnych zawodów z powodów światopoglądowych jest zjawiskiem powszechnie występującym i normalnym, przykładów można wymienić setki. Johnny99 napisał(a): No bez przesady - gdybyśmy mieli zmuszać apteki do sprzedawania wszystkiego, co teoretycznie mogłoby zostać wykorzystane jako lek, to doszlibyśmy do absurdów. Mam wrażenie, że bardziej na miejscu byłoby trzymanie się realiów, w miejsce gdybania. Rozmawiamy chyba o ewentualnym miejscu klauzuli sumienia na tej planecie, w tym kraju i czasie, w istniejącym faktycznie porządku (czy nieporządku - jak kto woli) społecznym i prawnym, prawda?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pn maja 14, 2012 13:26 |
|
|
|
 |
agvis
Dołączył(a): Cz lip 08, 2010 13:25 Posty: 975
|
 Re: Klauzula sumienia dla farmaceutów - prośba o wsparcie
Nie dajmy się przygnieść realiom spuszczając główkę i ogonek i maszerując pokornie. Kreujmy je na bardziej ludzkie.
|
Pn maja 14, 2012 19:57 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Klauzula sumienia dla farmaceutów - prośba o wsparcie
Niektórzy farmaceuci już sobie stosują klauzulę sumienia: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... obila.htmlNa miejscu klientki tej apteki zrobiłabym dokładnie tak samo. Mam nadzieję, że konsekwencje wobec aptekarki rzeczywiście zostaną wyciągnięte.
|
Wt maja 15, 2012 9:04 |
|
 |
Aditu
Dołączył(a): Pn lut 20, 2012 22:55 Posty: 414
|
 Re: Klauzula sumienia dla farmaceutów - prośba o wsparcie
 szok. też mam nadzieję, że zostaną wyciągnięte konsekwencje. to jest normalnie śmieszne...
|
Wt maja 15, 2012 9:07 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Klauzula sumienia dla farmaceutów - prośba o wsparcie
Ciekawe czy wrażliwe sumienie katolickie zabrania także sprzedaży prezerwatyw albo środków plemnikobójczych czy też spiral?
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Wt maja 15, 2012 9:10 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Klauzula sumienia dla farmaceutów - prośba o wsparcie
Aditu napisał(a):  szok. też mam nadzieję, że zostaną wyciągnięte konsekwencje. to jest normalnie śmieszne... No jest  Sama kupuję leki często w Euro Aptece właśnie i nie chciałabym tego zmieniać... Jajko napisał(a): Ciekawe czy wrażliwe sumienie katolickie zabrania także sprzedaży prezerwatyw albo środków plemnikobójczych czy też spiral? A pewnie według upodobań  Ale spirali to raczej na pewno.
|
Wt maja 15, 2012 9:13 |
|
 |
Aditu
Dołączył(a): Pn lut 20, 2012 22:55 Posty: 414
|
 Re: Klauzula sumienia dla farmaceutów - prośba o wsparcie
-Vi- napisał(a): Aditu napisał(a):  szok. też mam nadzieję, że zostaną wyciągnięte konsekwencje. to jest normalnie śmieszne... No jest  Sama kupuję leki często w Euro Aptece właśnie i nie chciałabym tego zmieniać... Ja sobie w ogóle nie wyobrażam sytuacji, że ktoś w aptece próbuje mnie pouczać, nie mając zielonego pojęcia na co doładnie dostałam te leki. Zresztą, nawet gdyby wiedział, to uważam że nie ma prawa robić mi wykładu, a już na pewno nie publicznego!
|
Wt maja 15, 2012 9:18 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Klauzula sumienia dla farmaceutów - prośba o wsparcie
Aditu napisał(a): Ja sobie w ogóle nie wyobrażam sytuacji, że ktoś w aptece próbuje mnie pouczać, nie mając zielonego pojęcia na co doładnie dostałam te leki. Zresztą, nawet gdyby wiedział, to uważam że nie ma prawa robić mi wykładu, a już na pewno nie publicznego! Prawem pacjenta jest zachować to dla siebie. A już na pewno nie tłumaczyć się z tego jakiemuś aptekarzowi. Ta klientka i tak zachowała się spokojnie, bo ja oprócz tego co ona zrobiła, objechałabym aptekarkę od góry do dołu. Bardzo dobitnie powiedziałabym jej parę słów na ten temat, i to głośno, przy wszystkich.
|
Wt maja 15, 2012 9:24 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Klauzula sumienia dla farmaceutów - prośba o wsparcie
Aditu napisał(a): Zresztą, nawet gdyby wiedział, to uważam że nie ma prawa robić mi wykładu, a już na pewno nie publicznego! A dlaczego nie ma prawa? Pacjent ma prawo zjechać aptekarza, a aptekarz pacjenta już nie?
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Wt maja 15, 2012 9:29 |
|
 |
Aditu
Dołączył(a): Pn lut 20, 2012 22:55 Posty: 414
|
 Re: Klauzula sumienia dla farmaceutów - prośba o wsparcie
Jeżeli aptekarz np. rażąco źle wykonuje swoje obowiązki albo mocno wychodzi poza nie, to klient (nie pacjent, pacjentów to ma lekarz..) ma prawo mu zwrócić uwagę, jak najbardziej. Aptekarz ma obowiązek wydawać lekarstwa. Póki co środki antykoncepcyjne są do sprzedazy w aptekach, nie sexshopach. A receptę wypisuje lekarz specjalista i kupujący nie musi wysłuchiwać tego, co o tym sądzi aptekarz.
|
Wt maja 15, 2012 9:36 |
|
 |
Kazeshini
Dołączył(a): Wt lut 21, 2012 12:13 Posty: 420
|
 Re: Klauzula sumienia dla farmaceutów - prośba o wsparcie
Johnny99 napisał(a): Aditu napisał(a): Zresztą, nawet gdyby wiedział, to uważam że nie ma prawa robić mi wykładu, a już na pewno nie publicznego! A dlaczego nie ma prawa? Pacjent ma prawo zjechać aptekarza, a aptekarz pacjenta już nie? A niby za co? Za to, że realizuje receptę ma mnie aptekarz upominać?? Johnny, czasem twoje pytania zakrawają o absurd.
_________________ "The weak shall perish, the strong shall triumph. Prevail over my sword, and I shall grant it to thee. For honor..., let us fight"
|
Wt maja 15, 2012 9:37 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|