Ewangelizacja forum ateista
Autor |
Wiadomość |
akacja
Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17 Posty: 1998
|
 Ewangelizacja forum ateista
Wpadłam na pomysł abyśmy się zebrali i poszli na forum ateista głosić ateistom Ewangelię o Jezusie.
Jezus Zmartwychwstały dał swym uczniom siły i odwagi i posłał ich na cały świat by głosili Dobrą Nowinę. Tak mamy być świadkami Zmartwychwstałego w internecie.
Internet ma być wykorzystany jako środek ewangelizacji, abyśmy dotarli ze światłem Jezusa do tych miejsc w internecie gdzie nie ma Jezusa, do tych którzy odrzucili Boga, są zażartymi ateistami negującymi istnienia Boga, ale może też tymi którzy nie spotkali Boga w swym życiu.
Mówmy im o Jezusie i pokażmy obecność Boga w swym życiu, czym jest wiara w naszym życiu.
Zróbmy nalot ewangelizacyjny na forum ateista, rozmawiajmy tam o tym kim dla nas Jezus i jak żyjemy wiarą na codzień a przestanie być ono forum ateistycznym. Z kulturą i bez obrażania głośmy, agitujmy, propagujmy i rozpowszechniajmy wiarę chrześcijańską. I zobaczymy co się wtedy stanie.
Celem tego ma również być przeprowadzenie eksperymentu o zasadach działania i funkcjonowania for w internecie i działań moderacji.
Skoro niektórzy niewierzący i niekatolicy myślą że na podworku katolików mogą dokopywać im i robić na co mają ochotę a utrzymanie porządku na forum uważają za niesprawiedliwą cenzurę to chciałam sprawdzić co się stanie i z jaką spotka się reakcją gdy katolicy trochę "nabałaganią" na podwórku ateistów i wyciągnąć z tego wnioski odnośnie zasad działania for.
Czekam na chętnych do tej akcji na nalot ewangelizacyjny na forum ateista 
|
Wt kwi 17, 2007 20:14 |
|
|
|
 |
zielona_mrowka
Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19 Posty: 5389
|
Żyj i daj żyć innym... myślisz, że oni nie znają Ewangelii? Znają i świadomie odrzucają, nie wiem czy dobrym pomysłem jest zmuszanie kogokolwiek do przyjęcia Chrystusa, możesz zachęcać i świadczyć ale na siłę ewangelizować... eee... nie widzę tego
_________________ Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...
Użytkownik rzadko obecny na forum.
|
Wt kwi 17, 2007 20:27 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
E tam - eksperyment już został wykonany, bo na ateiście są chrześcijanie, którzy "bałaganią" (Uczy, Nektariusz, Warrior, ja) i nikt ich nie banuje, ani nie wycina. Jak najbardziej popieram, żeby było nas więcej o ile zaprezentujemy merytoryczne argumenty, jednak idea "nalotu" jakoś do mnie nie przemawia. Bo strategia нас много sprawdza się w internecie jeszcze gorzej niż na polu bitwy.
|
Wt kwi 17, 2007 20:27 |
|
|
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Jezus kazał przekazywać Dobrą Nowinę tym, którzy chcą słuchać, a innych zostawić w spokoju ich własnego losowi...
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
Wt kwi 17, 2007 20:32 |
|
 |
arc
Dołączył(a): Pt maja 19, 2006 16:23 Posty: 950
|
Ech, czasem mi się wydaje, że ledwo na TYM forum osoby wierzące wyrabiają 
_________________ arcarc
|
Wt kwi 17, 2007 20:35 |
|
|
|
 |
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
Jak Kali ukraść krowę, to dobrze, a jak Kalemu ukraść krowę, to źle  :D
Akacja... Nie podoba Ci się, kiedy ateiści robią nalot na to forum, prawda? Czemu w drugą stronę miałoby być dobrze?
_________________ Czuwaj i módl się bezustannie, a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie. Nie ma piękniejszego zadania, które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia, niż kontemplacja. P. M. Delfieux
|
Wt kwi 17, 2007 22:34 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
A cóż Ty im chcesz Akacjo droga powiedzieć ? Że Jezus Ciebie kocha a Ty kochasz Jezusa? A potem jak dojdzie do merytorycznych pytań co do konstrukcji światopoglądu to zaczniesz się znowu obrażać? Co Ty sobie wyobrażasz, że nawiedzonymi tekścikami kogoś do czegokolwiek przekonasz? Rozpisujesz się o "grzechu na forum Wiary.pl" dlatego, bo piszą tu ateiści, przez co podobno wystawiasz się na grzech. Co w istocie oznacza, że zwyczajnie pojęcie nie masz co im odpisać. Nie chciałaś popraktykować tu, a myślisz, że sobie poradzisz tam?? Dlaczego? Ale jeśli skrzykniesz jakieś bractwo, to może załóżcie sobie własne forum i nie róbcie syfu w internecie, że niby jesteście reprezentantami forum Wiara.pl, bardzo Was o to proszę. Może załóżcie sobie jakieś forum o nazwie "Dieu le veut !" (hasło pierwszej krucjaty) a potem załóżcie sobie płaszcze szkarłatne z wielkimi czerwonymi krzyżami i zasiądźcie przez komputerami. I niech Was Bóg prowadzi 
|
Wt kwi 17, 2007 22:51 |
|
 |
akacja
Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17 Posty: 1998
|
angua napisał(a): Jak Kali ukraść krowę, to dobrze, a jak Kalemu ukraść krowę, to źle  :D Akacja... Nie podoba Ci się, kiedy ateiści robią nalot na to forum, prawda? Czemu w drugą stronę miałoby być dobrze?
No tak ateiści to robią nalot na to forum i myślą że im wszystko wolno, a ja chcialam sprawdzić co by się stało w odwrotną stronę, gdyby to katolicy trochę pobałaganili na forum ateista.
Przypuszczam że w wyniku takiego nalotu ewangalizacyjnego to zostało by uznane za prowokacja i szybko by zostali zbanowani. Co by oznaczało, że nie można szarogęsić się na czyimś ogródku. Ale co do tego co by się stało chcialam się przekonać. Czy wchodząc na czyjeś forum trzeba trzymać się jego założeń, dla których stworzone.
|
Śr kwi 18, 2007 1:21 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
super, ale dla mnie ewangelizacja to raczej "face to face". internet może pomóc raczej w taki sposób że są "dobre strony"  ale konkretnych ludzi w ten sposób się nie da zewangelizować - tak uważam ! kontakt osobisty jest w pewnych przypadkach konieczny.
|
Śr kwi 18, 2007 5:28 |
|
 |
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
akacja napisał(a): No tak ateiści to robią nalot na to forum i myślą że im wszystko wolno, a ja chcialam sprawdzić co by się stało w odwrotną stronę, gdyby to katolicy trochę pobałaganili na forum ateista. A ja wolę trzymać się zasady "nie rób drugiemu, co tobie niemiłe"... akacja napisał(a): Przypuszczam że w wyniku takiego nalotu ewangalizacyjnego to zostało by uznane za prowokacja i szybko by zostali zbanowani. Dobrze by zostało uznane, bo to by była prowokacja, czyż nie? akacja napisał(a): Co by oznaczało, że nie można szarogęsić się na czyimś ogródku. Ale co do tego co by się stało chcialam się przekonać. Czy wchodząc na czyjeś forum trzeba trzymać się jego założeń, dla których stworzone.
Tylko dlaczego chcesz w te eksperymenty mieszać to forum? My nie mamy najmniejszego zamiaru udawania się na żadne wyprawy krzyżowe! Tak samo, jak nie mamy najmniejszego zamiaru prowadzenia świętej wojny - czy jakiejkolwiek innej wojny.
I poczytaj sobie jeszcze raz post zefcia
A jeśli nie podoba Ci się to, że u nas pisują ateiści, to zastanów się na spokojnie, czy na pewno metoda "oko za oko, ząb za ząb" jest najlepszą metodą na poradzenie sobie z Twoim problemem. Raczej odwołałabym się do złotej zasady postępowania...
A w ogóle strasznie mnie frapuje to, czemu nagle chcesz się narażać na grzech, jakim jest rozmowa z ateistami 
_________________ Czuwaj i módl się bezustannie, a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie. Nie ma piękniejszego zadania, które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia, niż kontemplacja. P. M. Delfieux
|
Śr kwi 18, 2007 7:54 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
<Shrek> Akacja, ale Ty masz jakieś wsparcie? 
|
Śr kwi 18, 2007 8:02 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
No akacja wsparcia szuka. Tylko za choinkę nikt nie wie o co jej chodzi. Co niby robimy? Wpadamy i zakładamy 100 wątków z linkami do gołych bab? Czy jak ten nalot ma wyglądać, że podejrzewasz iż zostanie to uznane za prowokację?
Jak już mówiłem, na forum ateisty jestem od pewnego czasu obecny, prowadzę tam sobie na tyle ile się da merytoryczne spory i nie przypominam sobie, żeby jakiś mój post został wycięty.
|
Śr kwi 18, 2007 8:47 |
|
 |
akacja
Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17 Posty: 1998
|
angua napisał(a): Tylko dlaczego chcesz w te eksperymenty mieszać to forum? Poprostu jestem ciekawa wyniku takiego eksperymentu. Katolicy mają występować tam we własnym imieniu jako świadkow Chrystusa a nie pod sztandarem forum wiara. Interesuje mnie co by tam się stalo, jakby zareagowali ateiści gdyby znaleźli się tam osoby gloszące im Ewangelię. To także w związku z tym że te osoby nie potrafią dostosować się do zasad jakie określili katolicy na swoim forum (i to nie dzieje się tylko na forum wiara lecz na innych forach katolickich także), oni muszą manifestować swoją niechęć, agresję i nienawiść do katolicyzmu obrażając innych i czynią to na podwórku katolików. Czemu nie chcą im dać spokoju na ich własnym forum skoro mają swoje forum na którym mogą czynić to na co mają ochotę? Ciekawa jestem że gdyby to ateiści byli gospodarzami i oni ustalili swoje reguły, a katolicy z zewnątrz przyszli jako goście i zaczęli ich ewangelizować jaka bylaby reakcja ateistow? To po to by zrozumieć i poznać dlaczego oni tak czynią. angua napisał(a): A jeśli nie podoba Ci się to, że u nas pisują ateiści, to zastanów się na spokojnie, czy na pewno metoda "oko za oko, ząb za ząb" jest najlepszą metodą na poradzenie sobie z Twoim problemem. Raczej odwołałabym się do złotej zasady postępowania... Nie podobają mi się tego typu agresywne zachowania a nie to że piszą tu ateiści. To nawet cieszy że są tu obecni, bo mogą przez dyskusję tutaj zobaczyć w innym świetle wiarę w Boga. I tego typu zachowania skierowane są w stronę katolików, natomiast katolicy ze względu na wyznawane zasady nie mogą czynić tego samego w odwrotną stronę jedynie co to tylko się bronią. angua napisał(a): A w ogóle strasznie mnie frapuje to, czemu nagle chcesz się narażać na grzech, jakim jest rozmowa z ateistami
Rzeczywiście gdy chodzi mi na myśl dyskusja na "ateiście" to chyba pokusa do grzechu, zbyt duże narażanie się na grzech, ale to miałoby być dla celów eksperymentalnych, aby wyrobić sobie opinię.
|
Pt kwi 20, 2007 18:06 |
|
 |
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
akacja napisał(a): Poprostu jestem ciekawa wyniku takiego eksperymentu. Katolicy mają występować tam we własnym imieniu jako świadkow Chrystusa a nie pod sztandarem forum wiara. Interesuje mnie co by tam się stalo, jakby zareagowali ateiści gdyby znaleźli się tam osoby gloszące im Ewangelię. [...] A polecałam Ci ponowną lekturę postu zefcia  Na Ateiście już są takie osoby... akacja napisał(a): Rzeczywiście gdy chodzi mi na myśl dyskusja na "ateiście" to chyba pokusa do grzechu, zbyt duże narażanie się na grzech, ale to miałoby być dla celów eksperymentalnych, aby wyrobić sobie opinię.
Moraliści twierdzą, że cel nie uświęca środków. Myślę, że cel eksperymentalny tym bardziej 
_________________ Czuwaj i módl się bezustannie, a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie. Nie ma piękniejszego zadania, które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia, niż kontemplacja. P. M. Delfieux
|
Pt kwi 20, 2007 19:14 |
|
 |
pedziwiatr
Dołączył(a): Cz paź 02, 2003 20:44 Posty: 3436
|
Troszke dziwne to Twoje podejscie, Akacja. Ewangelizacja dla eksperymentu?  Albo ewangelizuje, albo jestem jej zaprzeczeniem. Dla mnie taki eksperyment bylby antyewangelizacja, bo przyznasz, ze nikt nie lubi, by traktowano go jak krolika doswiadczalnego. Poza tym, gdzie tu miejsce na milosc?? Zwykla prowokacja.
_________________ Oto wyryłem cię na obu dłoniach. *** W swej wszechmocnej miłości BÓG ma zawsze przygotowane dla Ciebie wsparcie i pomoc na tyle, na ile tego potrzebujesz.
|
Pt kwi 20, 2007 21:52 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|