Wiem, ze ciężko generalizować, ale mam miłe doświadczenia z dominikanami

. Nie twierdzę, że inni księża są źli, ale jakoś lubię spowiadać się u dominikanów (wrocławskich) - proszę nie piszcie, że spowiedź nie jest do lubienia, bo to wiem

.
W każdym razie w Poznaniu też ich macie - i to chyba więcej

, więc może warto tam zapukać. Nie wiem tylko na ile Twoja koleżanka potrzebuje spowiedzi, a na ile zwykłej rozmowy z kimś mądrym. Oczywiście rozmowa z księdzem może samoistnie przeistoczyć się w spowiedź.
dobrze, że dbasz o przyjaciółkę, pozdrawiam
